Widok
Mamusie majowo-czerwcowe 2017
Założyłam nowy wątek. Na prośbę niektórych już połączoną z czerwcowymi mamusiami. Będzie nas więcej a co za tym idzie więcej doświadczeń:)
Link do poprzedniego: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=696424&c=1&k=130&hl=12041037
Link do poprzedniego: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=696424&c=1&k=130&hl=12041037
witajcie,
ja też boję się grypy. Na początku miałam katar ale metody domowe szybko mi pomogły (herbata z miodem, cytryną, imbirem, syrop z cebuli i ciepłe mleko z czosnkiem i masłem). Gin. mi kazał na siebie uważać. W trakcie robiłam CRP dla spokoju.
W przyszłym tyg. wybieram się na badania krwi i USG. Czas bardzo wolno mi mija bo kiepsko się czuję (mdłości itd.). Dodatkowo moja waga zaczyna powoli rosnąć.
Pozdrawiam :)
ja też boję się grypy. Na początku miałam katar ale metody domowe szybko mi pomogły (herbata z miodem, cytryną, imbirem, syrop z cebuli i ciepłe mleko z czosnkiem i masłem). Gin. mi kazał na siebie uważać. W trakcie robiłam CRP dla spokoju.
W przyszłym tyg. wybieram się na badania krwi i USG. Czas bardzo wolno mi mija bo kiepsko się czuję (mdłości itd.). Dodatkowo moja waga zaczyna powoli rosnąć.
Pozdrawiam :)
Ja startuje z 2 nadprogramowymi kg z pierwszej ciazy. Z córa przytylam 11 kg. Zobaczymy jak bedzie teraz.
Profilaktycznie zjadam codziennie kanapke z czosnkiem.
Proponuje powoli zebrac jakas liste. Zaczne od siebie, a Wy kopiujcie i dopisujcie sie. Bedzie wiadomo kto co i jak😄
dominika_ -9.06, wstepnie Zaspa😀
Profilaktycznie zjadam codziennie kanapke z czosnkiem.
Proponuje powoli zebrac jakas liste. Zaczne od siebie, a Wy kopiujcie i dopisujcie sie. Bedzie wiadomo kto co i jak😄
dominika_ -9.06, wstepnie Zaspa😀
O, super, super, że mamy nowy wątek :)
Ja nawet nie napiszę ile mam już na plusie, bo to jakaś anomalia jest... w sumie w pierwszej ciąży na początku też szybko przybywało mi kg, a później waga stanęła. Z córką przytyłam 15 kg, po porodzie wzięłam się za siebie i ostatecznie ważyłam o 3kg mniej niż przed ciążą. Jestem dobrej myśli, że teraz też tak się skończy :)
dominika_-9.06, wstepnie Zaspa
justa14 - 2.06 zależy gdzie mnie zawiozą ;)
Ja nawet nie napiszę ile mam już na plusie, bo to jakaś anomalia jest... w sumie w pierwszej ciąży na początku też szybko przybywało mi kg, a później waga stanęła. Z córką przytyłam 15 kg, po porodzie wzięłam się za siebie i ostatecznie ważyłam o 3kg mniej niż przed ciążą. Jestem dobrej myśli, że teraz też tak się skończy :)
dominika_-9.06, wstepnie Zaspa
justa14 - 2.06 zależy gdzie mnie zawiozą ;)
Lista gdzieś już powstała.. proponuje za każdym razem z nowym wątkiem ja wklejać :)
Justa14 - 2.06 zależy gdzie mnie zawioza ;)
Laguna_m - 4.06 Kliniczna
dominika_-9.06, wstepnie Zaspa
Ja też polecam kanapeczki z czosnkiem. Ja mam super odporność i żadko choruje. Ale gdy mój mąż walczy o życie ;) to zawsze mu robie :)
Aaa no i mam już +3kg.... ;)
y
Justa14 - 2.06 zależy gdzie mnie zawioza ;)
Laguna_m - 4.06 Kliniczna
dominika_-9.06, wstepnie Zaspa
Ja też polecam kanapeczki z czosnkiem. Ja mam super odporność i żadko choruje. Ale gdy mój mąż walczy o życie ;) to zawsze mu robie :)
Aaa no i mam już +3kg.... ;)

Ej no właśnie ja coś pomieszałam bo się w czerwiec wcisnelam :) a tym razem w maju rodze :))
Marlena_9 1.05
Laguna_m 4.05 Kliniczna
aina.90 5.05
Jaa 9.05
Pozytywna 9.05
pszczoła 10.05
Dorotka86 12.05
ewellkaet 13.05
styczniowka82 19.05
Hope- 21.05
jodan 24.05
Velvet929 25.05
melonova 28.05
M&msy 29.05
justa14 2.06
Dominika 9.06, wstępnie Zas
y
Marlena_9 1.05
Laguna_m 4.05 Kliniczna
aina.90 5.05
Jaa 9.05
Pozytywna 9.05
pszczoła 10.05
Dorotka86 12.05
ewellkaet 13.05
styczniowka82 19.05
Hope- 21.05
jodan 24.05
Velvet929 25.05
melonova 28.05
M&msy 29.05
justa14 2.06
Dominika 9.06, wstępnie Zas

hej, to ja też tu jestem. nie odzywałam się bo mdłości, wymioty i brak sił tak strasznie mnie dobijają, że nie chce mi się nawet przy komputerze siadać :(
w pierwszej ciąży tak nie miałam, normalnie chodziłam do pracy, robiłam zakupy i... żyłam ;) teraz czuje się jak trup i mogę leżeć cały dzień
termin na 24.05
w pierwszej ciąży tak nie miałam, normalnie chodziłam do pracy, robiłam zakupy i... żyłam ;) teraz czuje się jak trup i mogę leżeć cały dzień
termin na 24.05
ewelkaet byłam 18.10 u ginekologa na badaniu i mówiłam, że jestem przeziębiona, ale nie miałam wtedy wysokiej temp. Brałam Prenalen syrop, później Prenalen na gardło tabletki i duże ilości wody z cytryną, miodem, imbirem, czosnek na chleb, cebula etc.
Teraz wysłałam męża po czopki paracetamol podobno można używać, ważne żeby zbić temp. bo nie wskazana wysoka dla płodu. Z drugiej str w necie dużo jest info, że w ciąży często jest podwyższona po 37 i 37,2 jednak ja mam przeziębienie, a nie od skaczących hormonów.
Mam tylko nadzieje, że to nie grypa.
Teraz wysłałam męża po czopki paracetamol podobno można używać, ważne żeby zbić temp. bo nie wskazana wysoka dla płodu. Z drugiej str w necie dużo jest info, że w ciąży często jest podwyższona po 37 i 37,2 jednak ja mam przeziębienie, a nie od skaczących hormonów.
Mam tylko nadzieje, że to nie grypa.
Isabella1 życzę, zdrówka. Pamiętam jak w 2013 leżałam na patologii i była tam kobieta która też swoje pierwsze dziecko rodziła 20 lat temu :). Bardzo ją polubiłam, ta mama bardzo dbała o siebie, zawsze rano lokówko suszarką układała sobie włosy. Wiem, że kilka razy przechodziła na porodówkę na wywołanie i chyba 3 razy nic z tego nie było, za każdym razem towarzyszył jej partner( Pan bardzo przejęty) to było takie słodkie, widać było, że oboje tak bardzo czekają na tego dzidziusia. W końcu oksytocyna zadziałała i kobieta ta urodziła córeczkę, a tatuś jak na prawdziwego mężczyznę przystało zemdlał na porodówce :) Zawsze miło ich się mi wspomina, w niejednych "młodych" ludziach jest mniej takiego zaangażowania i troski o siebie na wzajem.
Hej dziewczyny :) Witam nowe mamusie - ekstra że jest nas więcej. super, że powstał nowy wątek :) Listę robiłam w poprzednim wątku - chyba najlepiej wziąć najaktualniejszą i niech nowe mamy się dopiszą :)
Dużo zdrówka chorującym.
U mnie koszmarne mdłości :( nie jest mi nic lepiej...
Jeśli chodzi o pracę to ja planuję pracować póki co, ale ile będzie mi dane to zobaczymy, w poprzedniej ciąży po połówkowym nie wróciłam już do pracy przez łożysko, a też miałam plan pracować.
M&Msy - minusy... ja to olewam, ale osobiście nie kumam po co ktoś wchodzi w wątek, który go nie dotyczy, muszą się wybitnie ludzie nudzić :) Jest też takie ciążowe forum ogólnopolskie bellybestfriend - jak się zamknie nam grono i wszystkie będą chciały to można się tam przenieść i stworzyć watek mamuś majowo czerwcowych z trójmiasta - tam nie ma minusów, tylko "Lubię To" :)
Dużo zdrówka chorującym.
U mnie koszmarne mdłości :( nie jest mi nic lepiej...
Jeśli chodzi o pracę to ja planuję pracować póki co, ale ile będzie mi dane to zobaczymy, w poprzedniej ciąży po połówkowym nie wróciłam już do pracy przez łożysko, a też miałam plan pracować.
M&Msy - minusy... ja to olewam, ale osobiście nie kumam po co ktoś wchodzi w wątek, który go nie dotyczy, muszą się wybitnie ludzie nudzić :) Jest też takie ciążowe forum ogólnopolskie bellybestfriend - jak się zamknie nam grono i wszystkie będą chciały to można się tam przenieść i stworzyć watek mamuś majowo czerwcowych z trójmiasta - tam nie ma minusów, tylko "Lubię To" :)
Lista:
***MAJOWE CIĘŻARÓWKI***
Marlena_9 1.05
Laguna_m 4.05
aina.90 5.05
Jaa 9.05
Pozytywna 9.05
pszczoła 10.05
Dorotka86 12.05
ewellkaet 13.05
Hope- 21.05
jodan 24.05
kasztanova 24.05
Velvet929 25.05
melonova 28.05
M&msy 29.05
***CZERWCOWE CIĘŻARÓWKI***
Isabella1 1.06
justa14 2.06
Dominika 9.06, wstępnie Zaspa
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam :)
***MAJOWE CIĘŻARÓWKI***
Marlena_9 1.05
Laguna_m 4.05
aina.90 5.05
Jaa 9.05
Pozytywna 9.05
pszczoła 10.05
Dorotka86 12.05
ewellkaet 13.05
Hope- 21.05
jodan 24.05
kasztanova 24.05
Velvet929 25.05
melonova 28.05
M&msy 29.05
***CZERWCOWE CIĘŻARÓWKI***
Isabella1 1.06
justa14 2.06
Dominika 9.06, wstępnie Zaspa
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam :)
Dorotka86 fajna historia z porodówki :-) a wracając do temperatury, to rozmawiałam z różnymi osobami i podobno temp. w ciąży 37 i 37,2 przy mdłościach i złym samopoczuciu to nie jest nic nie niepokojącego. Internistkę mam taką, że na wszystko od razu daje antybiotyk, więc dziękuję za takie coś, badam sobie cały czas temp. kontroluje czy nie wzrasta bardziej, bo wtedy będzie to niepokojące.
Próbuje złapać mojego ginekologa i z nim skonsultować.
Próbuje złapać mojego ginekologa i z nim skonsultować.

Velvet dużo, duuuuużo pij, żeby wysiusiać paskudy.
Izabella, a Ty bierzesz clexane?
Ja od niedawna zaczęłam i mam same siniaki na brzuchu, no nie mogę sobie znaleźć "dobrego miejsca" na wkłucie.
Mnie na mdłości w samochodzie bierze, czasami też rano ale bardzo rzadko, a najbardziej to ogarnia mnie senność. Mogłabym zasnąć nawet na stojąco.
Izabella, a Ty bierzesz clexane?
Ja od niedawna zaczęłam i mam same siniaki na brzuchu, no nie mogę sobie znaleźć "dobrego miejsca" na wkłucie.
Mnie na mdłości w samochodzie bierze, czasami też rano ale bardzo rzadko, a najbardziej to ogarnia mnie senność. Mogłabym zasnąć nawet na stojąco.
justa14 ja biore 2 x dziennie Luteine i Estrofem. A przeziębienie na szczęście mija, tylko mam tak niskie ciśnienie i złe samopoczucie, że cały czas bym leżała lub spała, oczy mnie aż bolą. Badania prenatalne mam 21.11, i chciałabym już być po, bo w moim wieku jest bardzo duże ryzyko wad genetycznych, ale trzeba być dobrej myśli ;-) późno dojrzewałam, okres w 8kl, dają mi dużo mniej lat, to może i wewnątrz organizm nie tak stary hehehe
ewelkaet - ja planuję do marca-kwietnia pracować, a co z tego wyjdzie to nie wiem... poprzednio w grudniu jak poszłam na zwolnienie to już nie wróciłam, bo się okazało, że musze leżeć :(
Najchętniej bym już poszła na zwolnienie bo mdłości mnie wykańczają, ale w pracy mamy szereg zmian organizacyjnych :( wolę przy tym być.
Pozytywna - super maluszek :)
Dużo zdrówka dziewczyny!
Najchętniej bym już poszła na zwolnienie bo mdłości mnie wykańczają, ale w pracy mamy szereg zmian organizacyjnych :( wolę przy tym być.
Pozytywna - super maluszek :)
Dużo zdrówka dziewczyny!
Witam Was dziewczyny!
Jestem w 13 tygodniu, termin z miesiączki na 6 maj, z usg na 1 maj, a lekarz mówi, że może to być nawet kwiecień. Wiem już, że będzie to chłopczyk. W domu mam już 3 letnią córeczkę. Pierwsza ciąża była zagrożona porodem przedwczesnym i leżałam 3 miesiące, mam nadzieję, że teraz szyjka da radę :)
Jestem w 13 tygodniu, termin z miesiączki na 6 maj, z usg na 1 maj, a lekarz mówi, że może to być nawet kwiecień. Wiem już, że będzie to chłopczyk. W domu mam już 3 letnią córeczkę. Pierwsza ciąża była zagrożona porodem przedwczesnym i leżałam 3 miesiące, mam nadzieję, że teraz szyjka da radę :)
Dziewczyny może zadam głupie pytanie ale to moja pierwsza ciąża i kompletnie nie wiem jak liczyć tygodnie ciąży. Tzn. Dokładnie wiem kiedy zaszłam w ciążę i z moich obliczeń wynika, że to 4 tydzień ciąży natomiast licząc w różnych aplikacjach liczy mi od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i jest to 7 tydzień i teraz pojawia się pytanie, sprawdzając np. Tygodnie ciąży tzn. Co w danym tygodniu dzieje się z dzidziusiem mam patrzeć już na 7 tydzień czy jednak na 4?
Hej dziewczyny. Byłam rano na badaniach, pielęgniarka pobrała mi krew chyba do 8 probówek, a potem jeszcze dała 2 na glukozę. Jakoś to przetrwałam, mam całe ręce pokłute i w siniakach coś po pierwszej godzinie od wypicia glukozy nie chciała mi lecieć krew i pielęgniarka zaczęła mi w żyle igłą gmerać...ach masakra. Oby tylko wyniki wyszły ok. W czwartek mam wizytę. Czy któraś z was robiła już test pappa, bo nie pamiętam czy w Invicta trzeba się wcześniej umawiać, ale coś wydaje mi się, że można tak z ulicy przyjść. Wiecie coś?
Melonowa jak twoje badania, mam nadzieję ze mniej bolesne niż moje ;)
Melonowa jak twoje badania, mam nadzieję ze mniej bolesne niż moje ;)
Dorotka86 ja w pierwszej ciąży też miałam wysoką glukozę i szybko musiałam robić test obciążeniowym. Wszystko wyszło ok :)
teraz też mi lekarka zleciła glukozę na czczo i miałam wynik 82, także ominęło mnie badanie :)
w pierwszej ciąży nie robiłam testu PAPPA i w tej też nie zamierzam robić. No chyba, ze będą jakieś konkretne wskazania. Jak na razie jestem w 9tc więc czekam mnie teraz normalna wizyta, a później połówkowa.
teraz też mi lekarka zleciła glukozę na czczo i miałam wynik 82, także ominęło mnie badanie :)
w pierwszej ciąży nie robiłam testu PAPPA i w tej też nie zamierzam robić. No chyba, ze będą jakieś konkretne wskazania. Jak na razie jestem w 9tc więc czekam mnie teraz normalna wizyta, a później połówkowa.
Ja byłam w 13 i niestety powiedziała ze sklanialaby się ku temu że chłopak ale też powiedziała ze równie dobrze może z tego zrobić się dziewczynka... wiec nie wiadomo. Szkoda, bo też miałam nadzieję że już się dowiemy kto tam siedzi :)
Wiem, że to wcześnie jeszcze na kupowanie ubrań ale ja sama szyję i gdybym znala juz plec to bym juz pozamawiala materiały na kocyki i kołderki i komplet to wózka. Co chwilę pojawiają się takie piękne materiały, że już naprawdę doczekać się nie mogę...
A co z wózkami? Macie już coś na myśli? My ponieważ już nie planowaliśmy kolejnego bobasa (sam się zaplanowal:) to miesiąc przed dowiedzeniu o ciąży wózek sprzedaliśmy.. :( mieliśmy spacerowke baby design od głębokiego i wystarczyłoby gdybyśmy dokupili tylko gondole... i byłoby cudownie. A teraz musimy kupować cały komplet... ale wiem ze chce ten sam... na szczęście cenowo jest całkiem znośny :)
y
Wiem, że to wcześnie jeszcze na kupowanie ubrań ale ja sama szyję i gdybym znala juz plec to bym juz pozamawiala materiały na kocyki i kołderki i komplet to wózka. Co chwilę pojawiają się takie piękne materiały, że już naprawdę doczekać się nie mogę...
A co z wózkami? Macie już coś na myśli? My ponieważ już nie planowaliśmy kolejnego bobasa (sam się zaplanowal:) to miesiąc przed dowiedzeniu o ciąży wózek sprzedaliśmy.. :( mieliśmy spacerowke baby design od głębokiego i wystarczyłoby gdybyśmy dokupili tylko gondole... i byłoby cudownie. A teraz musimy kupować cały komplet... ale wiem ze chce ten sam... na szczęście cenowo jest całkiem znośny :)

Cześć dziewczyny:)
Tyle postów mam do nadrobienia.
Moja glukoza na czczo wyszła 80. Ostatnio miałam dziwne kłucia w podbrzuszu i wybrałam się na USG. Na szczęście wszystko dobrze, żadnych krwiaków też nie ma, kosmówka się nie odkleja. Prenatalne mam 7 listopada. Też już bym chciała znać płeć malucha:) Rodzina zwiastuje synka, jednak ja jakoś czuję, że będzie córcia. Zobaczymy:)
Tyle postów mam do nadrobienia.
Moja glukoza na czczo wyszła 80. Ostatnio miałam dziwne kłucia w podbrzuszu i wybrałam się na USG. Na szczęście wszystko dobrze, żadnych krwiaków też nie ma, kosmówka się nie odkleja. Prenatalne mam 7 listopada. Też już bym chciała znać płeć malucha:) Rodzina zwiastuje synka, jednak ja jakoś czuję, że będzie córcia. Zobaczymy:)
a nad wózkiem jak Bóg da szczęśliwie urodzić; zastanawiam się między Adamex Pajero, a http://www.tomi.pl/paradise-baby-maximo.html, lub http://www.babybum.com.pl/pl/glegokie/1088-wozek-3w1-zipy-q-baby-merc.html
Dziewczyny, czy wam też położna kazała umówić się na kontrolną wizytę ciążową u internisty, stomatologa ( jeśli ktoś nosi okulary to też u okulisty) i poświadczyć to podbitymi pieczątkami z tyłu karty ciąży. Jeszcze coś wspominała o obowiązku odbycia szkoły rodzenia lub kilku"zajęć z położną"po 21 tyg. To moja 3 ciąża i trochę się zdziwiłam, bo wcześniej nie było takich wytycznych...ale podobno ostatnio się to zmieniło.
O jedo fyn mialam przy drugiej corce... wozek faktycznie cudowny. Gondola rzeczywiscie wielka i bardzo wygodny. Super prowadzil sie nawet zima. Zmieniliśmy bo spodziewaliśmy się synka, a on byl mega różowy :) Baby design jest bardzo podobny ale tańszy, a taka opcja nam teraz bardziej odpowiada :))
Brzóska prowadzi mi juz trzecią ciąże i również mogę ja z czystym sumieniem polecić. A w invikcie faktycznie mają dobry sprzęt.
y
Brzóska prowadzi mi juz trzecią ciąże i również mogę ja z czystym sumieniem polecić. A w invikcie faktycznie mają dobry sprzęt.

Dorotka ja pierwsze słyszę. A kiedy miałaś kontakt z położna? Dzwoniła do Ciebie? Bo do mnie to położne odzywają się tylko po porodzie..
Obowiązek szkoły rodzenia? Na głowę upadli.. Ty przy trzeciej ciąży to z zamkniętymi oczami wszystko :)) tak jak ja przy czwartej. My przy trzeciej zaczęliśmy szkole rodzenia z innych powodów i jak usłyszałam ze rodzące powinny być mile dla położnych i się uśmiechać to myślałam że padne. Szybko przestalismy tam uczęszczać :)))
y
Obowiązek szkoły rodzenia? Na głowę upadli.. Ty przy trzeciej ciąży to z zamkniętymi oczami wszystko :)) tak jak ja przy czwartej. My przy trzeciej zaczęliśmy szkole rodzenia z innych powodów i jak usłyszałam ze rodzące powinny być mile dla położnych i się uśmiechać to myślałam że padne. Szybko przestalismy tam uczęszczać :)))

Laguna_m na wizytach na nfz u ginekologa , położna rejestruje, mierzy ciśnienie,waży i wypełnia papiery, dała mi też "plan porodu" do zaznaczenia czego oczekuję i zwrócenia jej kolejnym razem. Wcale mi się nie uśmiechają te dodatkowe wizyty, no i jeszcze te lekcje...masakra gdybym jeszcze miała na to czas...
Dziewczyny! Byłam dzisiaj u Pani ginekolog na pierwszej wizycie i jestem bardzo nie zadowolona, wiem tylko tyle co wiedziałam przed wizytą czyli, że jestem w ciąży. Żadnych skierowań na badania, żadnego konkretnego wywiadu, brak sprzętu do USG. Porażka. Mój ulubiony lekarz podobno pracuje w szpitalu na Klinicznej i stąd moje pytanie czy na Klinicznej jest możliwość umawiania się na wizyty do ginekologów? Jeśli tak to czy ktoś ma numer do rejestracji?
Hej wieczornie :)
My prenatalne robimy prywatnie u Preisa tak jak w pierwszej ciąży, dla mnei to ważne, żeby lekarz miał certyfikat fmf, mój lekarz powadzący też mówił, że rekomenduje to badanei zrobić u lekarza z certyfikatem, bo na zupełnie inne rzeczy zwraca uwagę i ma o niebo lepszy sprzęt.
Wózek mamy Hartan Racer GT i jestem mega zadowolona, muszę go tylko wyczyścić :) Chcieliśmy jedno Fyn, ale nie wszedłby nam do bagażnika bez demontażu kół :( ale w sumie to cieszę się, że go nie kupiliśmy, bo 2 moim koleżankom, które miały używany po 1 dziecku stelaż złamał się w tym samym miejscu więc chyba mają jakiś fabryczny feler + kocham w naszym mega głęboką i zasłaniającą spacerówkę :) Ja ogólnie mega dużo chodziłam z synem w każdą pogodę więc to było dla mnie ważne przy wyborze :) Kolorystycznie mamy dośc uniwersalny bo szary z błękitem, więc jeśłi byłaby dziewuszka to kupię kocyk z różowym :)
Mnie ciągle męczą okropne mdłości :(
Danna - witamy :) napisz coś o sobie, to Twoja pierwsza ciąża? Skąd jesteś?
My prenatalne robimy prywatnie u Preisa tak jak w pierwszej ciąży, dla mnei to ważne, żeby lekarz miał certyfikat fmf, mój lekarz powadzący też mówił, że rekomenduje to badanei zrobić u lekarza z certyfikatem, bo na zupełnie inne rzeczy zwraca uwagę i ma o niebo lepszy sprzęt.
Wózek mamy Hartan Racer GT i jestem mega zadowolona, muszę go tylko wyczyścić :) Chcieliśmy jedno Fyn, ale nie wszedłby nam do bagażnika bez demontażu kół :( ale w sumie to cieszę się, że go nie kupiliśmy, bo 2 moim koleżankom, które miały używany po 1 dziecku stelaż złamał się w tym samym miejscu więc chyba mają jakiś fabryczny feler + kocham w naszym mega głęboką i zasłaniającą spacerówkę :) Ja ogólnie mega dużo chodziłam z synem w każdą pogodę więc to było dla mnie ważne przy wyborze :) Kolorystycznie mamy dośc uniwersalny bo szary z błękitem, więc jeśłi byłaby dziewuszka to kupię kocyk z różowym :)
Mnie ciągle męczą okropne mdłości :(
Danna - witamy :) napisz coś o sobie, to Twoja pierwsza ciąża? Skąd jesteś?
a jeśłi chodzi o szkołę rodzenie to ja bym z chęcią poszła jeszcze raz, ale z wyboru a nie z przymusu :) do pierwszego porodu nie byłam przygotowana SN, bo całą ciążę była mowa o CC, nie wiedziałam jak oddychać, przeć itp, a miałam przy porodzie okropną położną :( ale na pewno nei powinno być przymusu - pierwsze słyszę o tym :)
Hope, nie strasz z wózkiem... ja też bardzo dużo chodzę z młodą i jak do tej pory nie mam zastrzeżeń, a chodzimy naprawdę po hardcorowym terenie ;)
ja też pierwsze słyszę o takim przymusie. W pierwszej ciąży chodziliśmy do szkoły rodzenia na nfz i było całkiem spoko.
Ja chodzę prywatnie na wizyty. Chciałam zmienić lekarza, bo się przeniosła do Gdyni, a mi nie po drodze, ale jednak zna mnie wzdłuż i wszerz ;)
ja też pierwsze słyszę o takim przymusie. W pierwszej ciąży chodziliśmy do szkoły rodzenia na nfz i było całkiem spoko.
Ja chodzę prywatnie na wizyty. Chciałam zmienić lekarza, bo się przeniosła do Gdyni, a mi nie po drodze, ale jednak zna mnie wzdłuż i wszerz ;)
justa na pewno nie z każdym tak się dzieje, ja tylko znam osobiście 2 takie przypadki i pęknięcie w tym samym miejscu dokładnie (akurat mamusie z mojego poprzedniego majówkowego forum 2014 :) )
także nie straszę i życzę by u Was obyło się bez przebojów :)
No i ja chciałam też bardziej piankowe koła, żeby się nie przebiły czy coś (mamy super amortyzację więc nie przeszkadza absolutnie to, że koła są piankowe a nie pompowane).
Zazdroszczę wybierania wózków, bo pamiętam, że oglądałam wózki godzinami i czytałam czytałam czytałam....
także nie straszę i życzę by u Was obyło się bez przebojów :)
No i ja chciałam też bardziej piankowe koła, żeby się nie przebiły czy coś (mamy super amortyzację więc nie przeszkadza absolutnie to, że koła są piankowe a nie pompowane).
Zazdroszczę wybierania wózków, bo pamiętam, że oglądałam wózki godzinami i czytałam czytałam czytałam....
Faktycznie z jedo z tym stelażem różnie bywa... zapomniałam o tym. My też wymieniliśmy. Dzięki Bogu problemu nie było bo raz dwa i wymienili. Ale coś jest na rzeczy...
Współczuję Wam chorób i innych dolegliwości. Trzymam kciuki żeby wszystko szybko minęło. My dopiero co też mieliśmy szpital w domu ale teraz odpukać jest ok :)
y
Współczuję Wam chorób i innych dolegliwości. Trzymam kciuki żeby wszystko szybko minęło. My dopiero co też mieliśmy szpital w domu ale teraz odpukać jest ok :)

No hej, jestem z Gdańska. To moja druga ciąża, a córka ma 7 lat (CC) i nie może się doczekać rodzeństwa. Poza tym, że wymiotuję wszystko u mnie dobrze. Badania mam wszystkie zrobione, bo zanim zaszłam w ciążę byłam u ginekologa i wszystko miałam ogarnięte. Ale na szczęście chodzę na NFZ więc nie płacę za nic. W ogóle jestem przeciwniczką chodzenia prywatnie i płacenia za coś, co powinno być za darmo...
Na szkołę rodzenia się nie wybieram, bo chodziłam w pierwszej ciąży i była to porażka. Poza tym i tak wiem wszystko o ciąży, porodzie etc. więc nie ma potrzeby.
Cieszę się, że u was też wszystko dobrze. :)
Na szkołę rodzenia się nie wybieram, bo chodziłam w pierwszej ciąży i była to porażka. Poza tym i tak wiem wszystko o ciąży, porodzie etc. więc nie ma potrzeby.
Cieszę się, że u was też wszystko dobrze. :)
Danna, ja chodze prywatnie. Wolałabym, chodzić tylko na nfz i mieć wszystko gdzieś. Moja pierwsza ciaża była prowadzona przez lekarza nzf w 39 tyg coś mu nie grało w moich wynikach krwi, skierował mnie do szpitala. Tam lekarz mnie zbadał i powiedział ze mam jechać do domu i grzecznie czekać na akcję porodową. Kilka dni poźniej urodziłam martwą córeczkę. Gdybym wtedy miała lekarza pracującego w szpitalu, przypuszczam że miałabym mojego Aniołka przy sobie.
Drugą ciążę prowadziłam też u mojego lekarza nzf ( bo w sumie tylko on za pierwszym razem wyczuł, że coś jest nie wporządku) ale już sam mi zalecił poszukać kogoś kto pracuje w szpitalu i gdyby coś się działo pomógłby mi dostać się na oddział. I urodziłam zdrowego dzidziusia w 37 tyg przez cc ( zagrażająca zamartwica).
Teraz trzecią ciąże prowadzę podobnie. U mojego lekarza nfz, bo zna mnie i moje wyniki przewiduje na wskroś. Sierowania na większość badań dostaje na tych wizytach. A dodatkowo chodzę prywatnie, inaczej chybabym oszalała. Po takich przeżyciach jestem spokojna dopiero gdy mam płaczącego, różowego dzidziusia w swoich ramionach.
To nie mój wybór, to życie, to rzeczywistość zmusiła mnie do płacenia za wizyty. Uwierz mi, ze gdyby nie to,1000 razy wolałabym chodzić za darmo bo mi sie należy, ale zbyt bardzo się boje zbyt wiele straciłam...
Zazdroszczę dziewczynom, które chodzą normalnie na wizyty i nie mają żadnych problemów.Tym bardziej ze mój ginekolog nfz jest bardzo dobry ale jak widać czasem to nie wystarcza. Naprawde pieniadze sie u nas nie przelewają i mogłabym je wydać na wiele potrzebnych rzeczy. W moim przypadku to nie wygodnictwo czy moje widzimisię.
Drugą ciążę prowadziłam też u mojego lekarza nzf ( bo w sumie tylko on za pierwszym razem wyczuł, że coś jest nie wporządku) ale już sam mi zalecił poszukać kogoś kto pracuje w szpitalu i gdyby coś się działo pomógłby mi dostać się na oddział. I urodziłam zdrowego dzidziusia w 37 tyg przez cc ( zagrażająca zamartwica).
Teraz trzecią ciąże prowadzę podobnie. U mojego lekarza nfz, bo zna mnie i moje wyniki przewiduje na wskroś. Sierowania na większość badań dostaje na tych wizytach. A dodatkowo chodzę prywatnie, inaczej chybabym oszalała. Po takich przeżyciach jestem spokojna dopiero gdy mam płaczącego, różowego dzidziusia w swoich ramionach.
To nie mój wybór, to życie, to rzeczywistość zmusiła mnie do płacenia za wizyty. Uwierz mi, ze gdyby nie to,1000 razy wolałabym chodzić za darmo bo mi sie należy, ale zbyt bardzo się boje zbyt wiele straciłam...
Zazdroszczę dziewczynom, które chodzą normalnie na wizyty i nie mają żadnych problemów.Tym bardziej ze mój ginekolog nfz jest bardzo dobry ale jak widać czasem to nie wystarcza. Naprawde pieniadze sie u nas nie przelewają i mogłabym je wydać na wiele potrzebnych rzeczy. W moim przypadku to nie wygodnictwo czy moje widzimisię.
Dorotka... popłakałam się... :( bardzo mi przykro, że masz za sobą takie przeżycia...
ja chodzę cały czas prywatnie. Bardzo długo staraliśmy się z mężem o pierwszą ciążę, lekarz mnie doskonale zna i nie muszę od początku odpowiadać na pytania. Oczywiście wolałabym chodzić na nfz, bo należy mi się i wydaję naprawdę nie małe pieniądze na wizyty i badania.
Pocieszam się tym, że lekarz wszystko o mnie wie i to tylko kilka miesięcy ;)
ja chodzę cały czas prywatnie. Bardzo długo staraliśmy się z mężem o pierwszą ciążę, lekarz mnie doskonale zna i nie muszę od początku odpowiadać na pytania. Oczywiście wolałabym chodzić na nfz, bo należy mi się i wydaję naprawdę nie małe pieniądze na wizyty i badania.
Pocieszam się tym, że lekarz wszystko o mnie wie i to tylko kilka miesięcy ;)
ale się rozpisałyście!
my mamy po córce wózek Delti Amelis Pro na wielkich pompowanych kołach i ogromna gondola a do tego lekki, wiec tego na szczęście nie będe musiała ograrniać, tylko pewnie poszukam jakiś dostawek-deskorolek ;)
ja chodzę na nfz, sprzęt jest słaby, lekarz też i strasznie mnie to wkurza. Mam przychodnie pod domem a w niej ginekolodzy jacyś tacy... że szkoda opowiadać.
Mój lekarz stwierdził, że genetyczne usg mi nie przysługuje. I tak planowałam iść do dr Brzóski. Prowadziła od 20 tyg moją poprzednią ciążę i to wspaniała kobieta! Niestety teraz jestem na wychowawczym i nie stać nas za bardzo na wizyty+badania prywatnie. Ale jeśli dalej na nfz będzie tak słabo to chyba trzeba będzie zagryść zęby i do invicty wrócić :(
my mamy po córce wózek Delti Amelis Pro na wielkich pompowanych kołach i ogromna gondola a do tego lekki, wiec tego na szczęście nie będe musiała ograrniać, tylko pewnie poszukam jakiś dostawek-deskorolek ;)
ja chodzę na nfz, sprzęt jest słaby, lekarz też i strasznie mnie to wkurza. Mam przychodnie pod domem a w niej ginekolodzy jacyś tacy... że szkoda opowiadać.
Mój lekarz stwierdził, że genetyczne usg mi nie przysługuje. I tak planowałam iść do dr Brzóski. Prowadziła od 20 tyg moją poprzednią ciążę i to wspaniała kobieta! Niestety teraz jestem na wychowawczym i nie stać nas za bardzo na wizyty+badania prywatnie. Ale jeśli dalej na nfz będzie tak słabo to chyba trzeba będzie zagryść zęby i do invicty wrócić :(
Witajcie,
wybaczcie, że ostatnio nic nie piszę ale mdłości mam okropne, nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Dziś trochę lepiej ale pewnie długo to nie potrwa.
Widzę, że pojawiła się osoba która postanowiła wprowadzić zamieszanie. Nie lubię takiego zachowania, każdy ma prawo do szczęścia i wiek nie ma tu znaczenia.
pozdrawiam Was dziewczyny :)
wybaczcie, że ostatnio nic nie piszę ale mdłości mam okropne, nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Dziś trochę lepiej ale pewnie długo to nie potrwa.
Widzę, że pojawiła się osoba która postanowiła wprowadzić zamieszanie. Nie lubię takiego zachowania, każdy ma prawo do szczęścia i wiek nie ma tu znaczenia.
pozdrawiam Was dziewczyny :)
Hej dziewczyny, chciałabym do was doliczyć mam termin na 18.05, to będzie moja drugie dziecko i tym razem będę rodzic w hamburgu.
Pierwszego synka rodziłam 5 lat temu w Gdyni Redlowie i bardzo dobrze wspominam opiekę przed i po porodzie.
My mamy wózek po synku bugaboo cameloeon 3 w kolorze bezowym i bedziemy go używać także przy tym dziecku.
Jutro mam prenatalne i jestem ciekawa co powiedzą lekarze, w tej ciąży jestem o wiele bardziej zestresowana bo ostatnia straciłam w 10 tygodniu.
Dlatego w tej mam tez już tak zwany zakaz pracy, czyli zwolnienie na cała ciążę.
Pierwszego synka rodziłam 5 lat temu w Gdyni Redlowie i bardzo dobrze wspominam opiekę przed i po porodzie.
My mamy wózek po synku bugaboo cameloeon 3 w kolorze bezowym i bedziemy go używać także przy tym dziecku.
Jutro mam prenatalne i jestem ciekawa co powiedzą lekarze, w tej ciąży jestem o wiele bardziej zestresowana bo ostatnia straciłam w 10 tygodniu.
Dlatego w tej mam tez już tak zwany zakaz pracy, czyli zwolnienie na cała ciążę.
nie sądzę, prędzej ktoś ma znajomości u admina, bo przeciez tu nie można samemu postów usuwać, a usunęłi tez posty w których była rozmowa zwykła, w których nowe dziewczyny się witały itp.
Ja bym proponowała jeśli reflektujecie (po raz kolejny bo i to zostało usunięte) przejść w bardziej ustronne miejsce na inne forum, gdzie będzie można spokojnie pogadać bez zbędnej fali hejtu.
Bo mi przynajmniej się odechciewa udzielać jak tu niezainteresowane wątkiem osoby ubliżają innym dla własnej satysfakcji, bo to nie o to chodzi.
W poprszedniej ciąży na prawdę mieliśmy fajne forum, z niektórymi dziewczynami do tej pory mamy kontakt - wiadomo zdarzają się niesnaski i ostra wymiana zdań, bo nie jest to kółko wzajemnej adoracji, ale ogólnie na prawdę jest miło i wesoło.
Ja bym proponowała jeśli reflektujecie (po raz kolejny bo i to zostało usunięte) przejść w bardziej ustronne miejsce na inne forum, gdzie będzie można spokojnie pogadać bez zbędnej fali hejtu.
Bo mi przynajmniej się odechciewa udzielać jak tu niezainteresowane wątkiem osoby ubliżają innym dla własnej satysfakcji, bo to nie o to chodzi.
W poprszedniej ciąży na prawdę mieliśmy fajne forum, z niektórymi dziewczynami do tej pory mamy kontakt - wiadomo zdarzają się niesnaski i ostra wymiana zdań, bo nie jest to kółko wzajemnej adoracji, ale ogólnie na prawdę jest miło i wesoło.
Ta Xyz to jakas prowokatorka. Na innym forum dziewczyna pytala czy zdecedowalby sie ktos na kolejne dziecko gdy pierwsze urodzilo sie ciezko chore i oczywiscie odpowiedz xyz ze kategorycznie nie. Takie osoby trzeba poprostu Ignorowac, kazda odpowiedz jest dla nich pozywką.
Dlatego Isabell wroc tu jak gdyby nigdy nic i juz.
Dlatego Isabell wroc tu jak gdyby nigdy nic i juz.
"Ta Xyz to jakas prowokatorka. Na innym forum dziewczyna pytala czy zdecedowalby sie ktos na kolejne dziecko gdy pierwsze urodzilo sie ciezko chore i oczywiscie odpowiedz xyz ze kategorycznie nie. Takie osoby trzeba poprostu Ignorowac, kazda odpowiedz jest dla nich pozywką. Dlatego Isabell wroc tu jak gdyby nigdy nic i juz."
Dorotko86 - jak na razie to piszecie publicznie i każdy może się wypowiedziec, nie tylko w sposob jaki wam pasuje.
A xyz jest rpzynajmniej uczciwa wobec siebie i rozsądna, chyba ze ty mając pierwsze dziecko ciezko chore zdecydowalabyś sie na drugie??? Dla mnie to za duże ryzyko by bylo.
Zresztą na tym forum to każdy kto ma inne zdanie niż ogólnie przyjęte tzn wygodne dla innych mam, jest potępiany i uważany za złego.
Dorotko86 - jak na razie to piszecie publicznie i każdy może się wypowiedziec, nie tylko w sposob jaki wam pasuje.
A xyz jest rpzynajmniej uczciwa wobec siebie i rozsądna, chyba ze ty mając pierwsze dziecko ciezko chore zdecydowalabyś sie na drugie??? Dla mnie to za duże ryzyko by bylo.
Zresztą na tym forum to każdy kto ma inne zdanie niż ogólnie przyjęte tzn wygodne dla innych mam, jest potępiany i uważany za złego.
Hej, my właśnie zrobiliśmy w Szczecinie test podwójny przeziernosc karku plus pappa. W Niemczech są trzy usg na kasę i poza tym wszystko bardzo drogie, dlatego zawsze badania łącze z odwiedzaniem rodzinki. Połówkowe będę robiła w Gdyni u dr. Bockowskiego, który prowadził moja pierwsza ciąże. Przeziernosc karku jest u nas super, serducho ksiazkowo 160 uderzeń, dzidzia ma 5,7 cm. Czy wy tez tak panikujecie przed każdym usg? Ja przy pierwszej ciąży wszystko na spokojnie brałam, potem poroniłam koło 11 tygodnia i teraz po wizycie u lekarza kilka dni spokoju a potem znowu panika. Wymioty i ból piersi mi już odpuściły, co tez na początku spowodowało panikę ze symptomy sie cofają, ze coś pewnie nie tak. Mój mąż żeby mnie trochę wyluzować zabrał mnie na kolacje tam gdzie ślub braliśmy. Teraz sie cieszę już na mój wyjazd do rodziców do Gdyni 30 listopada wtedy tez będę mogła trochę odpoczac oni zapewniają rozrywkę mojemu 4 latkow, który ma teraz fazę 'dlaczego' a ja mam częste bóle głowy ;(
Witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :) Ja jestem w 13 tc. Do tej pory wszystko było ok, ale kilka dni temu byłam na badaniach genetycznych Pani doktor oceniła, że ryzyko Zespołu Downa mojego dziecka to 1:30. Chciałabym spytać gdzie polecacie w trójmieście amniopunkcję, ale zależy mi na tym, żeby była możliwość wykupienia dodatkowo szybszych wyników (MLPA lub FISH) ?
Hej dziewczyny :) Widzę, że aktywnie działacie, więc postanowiłam do Was dołączyć. Jestem w 15 t ciąży. Termin mam na 2 maja ( póki co, bo to się ciągle zmienia, wg miesiączki powinien być na 10.05.). To moja druga ciąża, pierwsza zakończyła się w zeszłym roku w 9 tygodniu - puste jajo ciążowe. Bardzo cieszę się, że mam za sobą pierwszy trymestr. Po zeszłorocznej traumie trochę spanikowana byłam, tym bardziej, że już w 2 miesiącu dopadło mnie zapalenie pęcherza i brałam antybiotyk 10 dni. Na szczęście wszystko jest dobrze. Doczytałam się, że któraś z Was badała się u dr Olszewskiej ;) Chodzę do niej od 3 lat i bardzo sobie chwalę. Babeczka ma na prawdę super sprzęt. W piątek dowiem się w końcu, czy będziemy mieć córkę czy synka;)
Witam serdecznie,
Mam na sprzedaż wyprawkę dla bobasa. Ubranka w rozmiarze 50-68 cm ( 0-4 m-ce). Większość ciuszków po jednym dziecku, resztę dostałam od rodziny po kuzynostwie dla mojej córeczki. Ubranka przydadzą się zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki. Większość z nich w kolorach uniwersalnych. W domu nikt nie pali. W skład wyprawki wchodzi:
6 par śpiochów
14 kaftanikow/ bluzeczek
18 par body z długim rękawem
14 body z krótkim rękawem
10 par spodni/spodenek
9 pajaców
4 sweterki
8 par skarpetek
3 pary niedrapek
16 czapeczek
8 par butków
Koszt kompletu 190 zl. Serdecznie zapraszam do zakupów.
Ponizej link do ubranek na olx
https://www.olx.pl/i2/mojolx/details/283780061/
Mam na sprzedaż wyprawkę dla bobasa. Ubranka w rozmiarze 50-68 cm ( 0-4 m-ce). Większość ciuszków po jednym dziecku, resztę dostałam od rodziny po kuzynostwie dla mojej córeczki. Ubranka przydadzą się zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki. Większość z nich w kolorach uniwersalnych. W domu nikt nie pali. W skład wyprawki wchodzi:
6 par śpiochów
14 kaftanikow/ bluzeczek
18 par body z długim rękawem
14 body z krótkim rękawem
10 par spodni/spodenek
9 pajaców
4 sweterki
8 par skarpetek
3 pary niedrapek
16 czapeczek
8 par butków
Koszt kompletu 190 zl. Serdecznie zapraszam do zakupów.
Ponizej link do ubranek na olx
https://www.olx.pl/i2/mojolx/details/283780061/
Hej dziewczyny,
Wiem, że Was tu raczej nie ma, ale może któraś zajrzy - sprzedam albo oddam za paczkę pieluch (np. Dada Premium) zestaw ubranek - głównie bodziaki na lato, sukienki.. myślę, że dla mam majowych, choć moja córka czerwcowa, ale szybko przybierała, więc chodziła w tych bodziakach 68: https://www.olx.pl/oferta/body-i-inne-na-lato-glownie-68-CID88-IDjBemL.html
Wiem, że Was tu raczej nie ma, ale może któraś zajrzy - sprzedam albo oddam za paczkę pieluch (np. Dada Premium) zestaw ubranek - głównie bodziaki na lato, sukienki.. myślę, że dla mam majowych, choć moja córka czerwcowa, ale szybko przybierała, więc chodziła w tych bodziakach 68: https://www.olx.pl/oferta/body-i-inne-na-lato-glownie-68-CID88-IDjBemL.html