Widok

Mamy 3-latków łączcie się

Bolszewo Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Witam
Ja tu pierwszy raz.Jestem mamą 3-latka obecnie mieszkam w Bolszewie.
Chętnie Was poznam drogie mamusie.Mój maluch jest trochę mało towarzyski w stosunku do nieznajomych dzieci i nieufny.Ciężko mi jest go zaangażować w zabawę z dziećmi raz poznanymi.Dodatkowo przestał chodzić do przedszkola bo nie mam pracy:/ Co tam u Was? Czy naprawdę jestem jedyną mamą która zajmuje się swoim trzylatkiem zamiast pracować a dziecko w przedszkolu? Jeśli nie,fajnie byłoby Was poznać bo trochę nam samotnie:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja ma 3 lata i 3 miesiace i caly czas jestem z nia w domu wiec sie nie martw :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój 3 latek ma pteż jeszcze tyły bo grudniowy i w porównaniu z dzieciakami ze styucznia wiadomo
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również jestem mamą trzylatki:) Tak jak Ty jeszcze spędzamy czas razem w domu.
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam trzylatka, ale nei wiem czy moge dołaczyć, bo pracuje. Mój jeszcze do przedszkola nie chodzi, na razie zajmują sie nim babcie. Ale mam zamiar go teraz zapisać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też pracuję ale to taka praca,że najwięcej w domu siedzę, więc można mnie zaliczyć do siedzących w domu.
Niestety w tym wieku to dobrze jak dzieci mają kontakty z rówieśnikami
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie jest tak,że niestety nie mam nikogo kto by zajął się córka kiedy ja byłabym w pracy. Na przedszkole państwowe jakoś szans nie ma, a na opiekunkę nie widzę sensu przekazywania ewentualnej całej mojej pensji. Dlatego jestem z dzieckiem w domu.
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też z synkiem w domu, niestety nie pracuje,a co gorsza synek nie ma kontaktu z dzieciakami-i pewnie przez to wchodzi mi na glowę...a tatus.....tez zadko go widzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiu
Już mi ulżyło że nie tylko ja mam to zmartwienie
A jak jest z wami szukacie pracy,plany na drugie dziecko.Bo ja chyba na 99% jestem znów w ciąży i trochę się zastanawiam jak to będzie.Tak poza tym jeszcze jestem przed trzydziechą i mam pełno marzeń do zrealiozwania.trochę przez to pewnie nie doceniam chwil spędzonych z moją pociechą...I trochę cięzko wymyślać codziennie coś atrakcyjnego...macie może jakieś pomysły?jak Wam upływa dzień?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
paleyka moja mala jest wulkanem, zywiolem i twardym charakterkiem wiec mam z nia czasem uf ciezko, tak ze tylko czlowiek zeby zaciska zeby nie palnac w duspko i nie wydrzec sie na brzadaca bo czesto brak mi juz sily i cierpliwosci , jestem znudzona i zmeczona i mam prawo rak sie czuc kiedy dzien w dzien juz ponad 3 lata sama z mala z malymi przerwami bo maz za granica....ale ciesze sie ze jestem z mala, ze widze jak mala sie fantastycznie rozwija , ze razem mozemy tyle zrobic i doceniam to bo uznaje to za pewien luksus ze nie musze w zasadzie koniecznie pracowac , choc jest trudno
bardzo duzo razem robimy - mala uwielbia ksiazki wiec duzo czytamy , bajki wierszyki opowiadania - mala zna na pamiec cale ksiazeczki i wierszyki ktore caly czas mi recytuje :)
rysujemy , kolorujemy , lepimy plasteline , bawimy sie w teatrzyki , razem tanczymy , cwiczymy ( wiadomo o co chodzi ;)) ma spory zestaw filizanek garnkow itp wiec czesto cos tam gotuje piecze przygotowuje lalkom sniadanie czy organizuje bal - niby te dnie takie dlugie a ciagle brak czasu na cos jeszcze bo codziennie slysze: mamoo a dzis nie pobawilysmy sie czeronego kapturka :) :) dzieci sa cudowne choc potrafia doprowadzac do szalu jak dzis na ulicy : bo mi sie chce pic - ale misia mowie zaraz bedziemy w domku - ale ja chce juzzzzzzzz - krzyk , mamo bo chce mi sie jesc - ale zaraz bedziemy w domu - ale ja chce juzzz!!! i znowu ryk i tak do konca ufff
czasem jestem naprawde bardzo zmeczona , w zasadzie choc mala sie doskonale sama potrafi bawic naprawde fajnie to wciaz ja musze byc obok i nie do pomyslenia jak chce cos dluzej zrobic dla siebie ...tak to mniej wiecej z moaja trzylatka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mały za to ma swój świat w którym czasem się ukrywa.Najbardziej interesują go samochodziki,bajki o samochodzikach i innych pojazdach.Nie jest tak źle,lubi też gry,puzzle i różne zadania do wykonania.Jeśli chodzi o naukę czegokolwiek to jeśli ma ochotę to tak a bywa z tym cięzko.Synek dopiero około 2 roku zaczął chcieć więcej mówić.Tak to wcześniej dużo umiał wyrazić bez słów.Troszkę uparty z niego brzdąc.Trochę wolałabym żeby tylko Tatuś się z nim bawił bo mnie samochodziki za dużo nie interesują ale zmuszam się i staram się go zaciągnąć do zabawy czymś innym. A jeśli o wyjścia, macie jakieś fajne miejsca które warto odwiedzić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zimą to fajna jest galeria port rumia- bo tam jest plac zabaw. Latem to wiadomo miejsc dużo ale ciężko tak z nim gdzieś posiedzieć bo go nosi i żeby sobie usiąść i zjeść coś to można zapomnieć
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam 3,5 latka, nie pracuje, ale synek chodzi do przedszkola. Do konca marca prywatne, a po przeprowadzce (od kwietnia) panstwowe.
Przedszkole bylo mu naprawde konieczne, bo jest rozpieszczony i nieco aspoleczny. Powolutku coraz lepiej, chociaz teraz przechodzi jakies bunty i szal go ogarnia. Caly dzien grzeczny jak aniol, wchodzimy do marketu budowlanego (kupic jedna, upatrzona wczesniej lampe) a tu atak szalu, rzuca sie na podloge, wrzeszczy jak opetany i nie da sie wziasc na rece zeby go stamtad wyciagnac... efekt: lampy brak, my wsciekli, a synek natychmiast po wyjsciu znow aniolek... I takie ataki histerii mu sie teraz trafiaja, wczesniej nigdy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasz też się nudzi w skleopach i najczęściej jęczy: do domku do domku, tak więc do jednego sklepu nie za długo jeszcze można ale wiecej juz nie bardzo. Zawsze można dać coś dziecku co go zajmie np. lizak chupa chups, dość długo się go je
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez mam 3 letniego synka w domu siedzimy tylko jak zła pogoda codziennie jeżdzimy a to do parku w Oliwie albo zoo czynne cały rok! albo robimy maraton Sopot-Brzeżno i z powrotem,mały chodził 2 tygodnie do przeczkola rozchorował się na prawie miesiąc! i narazie o przeczkolu nie myślę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mały też chorował jak był w przedszkolu.Jesrt alergikiem.Od maja zaczął chodzić do przedszkola a w grudniu skończył z tego tylko wrzesień i październik całe przechodził a tak to co dwa tygodnie choroba. Zoo to dobry pomysł.Tylko że to dla nas stąd wielka wyprawa.Z tym ze mój synek lubi podróżować,jest cierpliwy i nie mam z nim kłopotu w sklepach.ogólnie aniołek tylko że ma swoje poukładane w głowie i jest czasem uparty.Ale prawie zawsze uśmiechnięty,lubi się bawić.Tak jak pisałam trochę nieufny do dzieci:/do dorosłych nie,czasem z rezerwą czasem bardzo otwarty. A któreś z mamuś stąd jest gdzieś z pobliża Wejherowa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mieszkamy w Gdyni-wielkim Kacku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My narazie tez Wielki Kack, ale juz niebawe Gdynia centrum :) .
Nasz uwielbia sklepy, tylko ma teraz czas histerii i akurat ostatnio objawila sie w sklepie ;) .
Ja zadnych wypraw sama nie robie, bo boje sie jezdzic samochodem, czyli zostaja weekendy i wspolne z mezem wyjazdy rozrywkowe ;) .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A reszta?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz sie wpisalam hehe :) moja 3latka w slepie np musi poniuchac kazdy perfum , a to popsikac na paseczek a to na raczke a to zwalic paczke jablek albo jakies napoje butelkowe z calej pulki!!!!!!!!!!!!!! uf ale ja musze z nia chodzic , wiec staram sie robic zakupy expresowo ale nie zawsze sie da ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a są tu jakieś mamy które mają 3latków i niedługo spodziewają się następnej pociechy?ja jestem w takiej sytuacji:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam już nową pociechę. Starszy ma 3 latka i 3 miesiące a mała 4 miesiące
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak aby odnowić temat.a może ktoś chętny by się spotkać razem pogadać,by dzieciaki miały z kim się pobawić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chetna moja mala ma ponad 3 lata :) mieszkam w Gdansku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szkoda że tak daleko:/ może dałoby się kiedyś zgadać jesli bedziecie gdzieś bliżej...my jesteśmy z pobliża Wejherowa.hmm...może jakieś pomysły:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapisałam Nadie do przedszkola :) ciekawe czy sie dostanie :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja Kaśka ma trzy lata i też jest nieufna wobec obcych, starszych dzieci, no i boi się nowych placów zabaw, normalnie ją paraliżują. Od stycznia siedzę z nią w domu więc próbuję ją wyuczyć pewnych zachowan, ale dotychczasowe wychowanie babci, mocno zakorzeniło się w główce. Modlę się by dostała się od września do przedszkola, wtedy wiele w jej życiu się zmieni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój Adaś był w przedszkolu,znalazł sobie jakies pokrewne dusze ale mimo wszystko zbytnio się nie zmienił,w stosunku do wiekszej grupy dzieci wciąż jest nieufny i się w pewien sposób boi.Teraz mam taką sytuację że siedze ponownie w domu sama z dzieckiem i wiem że raczej nie chce wracać do przedszkola,chociaż ja wolałabym go posyłać chociaż na pare godzin.na razie nas nie stać.ale mam wrazenie ze w zaleznosci od charakteru i etapu rozwoju dziecka czasem przedszkole nie uczy wiekoszsci otwartosci.zależy też od przedszkola.Też widze że teraz jakby Adaś poszedł do przedszkola to może by mu sie bardziej podobalo bo jest bardziej pewny siebie i wygadany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam ja mam corke we wrzesniu skonczyla 3 latka a wiec teraz ma 3 lata i 5 miesiecy.tez nie pracuje .mala zapisalam do przedszkola od wrzesnia tego roku ,ale niewiem czy bedzie miejsce jest na liscie czekajacych w kolejce.jak sie dostanie do przedszkola to ja poszukam sobie pracy bardzo mi na tym zalezy .kupilismy mieszkanie na osiedlu kasztanowym w marcu dostaniemy klucze.od wrzesnia starsza corka 12 lat pojdzie do szkoly w bolszewie dlatego czekaja nas zmiany w tym roku.a ja bardzo chce isc do pracy .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy dużo mówią wasze dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja ma 2 i 4 miesiace i mowi wszystko i to wyraznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rocznikowo ma 3 latka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelka za miesiąc kończy 3 latka :)
Czy dużo mówi?? Katarynka to nic w porównaniu z mówiącą buzią od rana do wieczora.Amelka komentuje nawet swą zabawę klockami :
teraz ten klocek tu , a ten tutaj i wyjdzie wieża itp

Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
TO widzę, że Amelka jest jak moja Oliwia. Nawija jak katarynka, non stop kolor. Co gorsza domaga się mojego potwierdzania lub zaprzeczania jej słów. Jak nie przytakuje to powtarza jeden zwrot tak długo aż przytaknę. Rozmawia ze swoimi lalkami i innymi zabawkami. Teraz właśnie biega z piłką i mówi do niej "piłeczko, obejrzymy świnkę peppę, tak?"
Ma teraz 2,5 roku i mówi bardzo dużo. Właściwie wszystko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem mamą 3,5 letniej Majki- nie rozmawia z "obcymi" dziecmi (ludzmi) :(( w sklepie do ktorego chodzimy codziennie nawet "dzien dobry" ze wstydu nie odpowie :( Za to druga córka-Zuzia ma 2,5 roku i ma energie za nie dwie :)
Do przedszkola oczywiscie nie chodza !!!
Mam jeszcze 8 latke, wiec przedszkole w domu hehe.Ale szczerze powiem,ze najmlodsza jest najbardziej "wygadana" i kumata, dzieki siostrom :))Mowi juz wszystko, nawet spiewa piosenki i mowi dlugie wierszyki na pamiec (przewaznie te ktorych starsza sie w szkole uczy )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam moj maluch 5 stycznia konczy 3latka i mam jeszcze coreczke ktora niedawno roczek:-) jestesmy z oliwy chetnie sie zaprzyjaznimy z innymi:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też z Oliwy :) Mam dwóch chłopaków - 3 lata i 4 mc i 1,5 roku. Może kiedys zgadamy się na spotkanie Gosi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaden problem jestem za:-)
moze jutro do poludnia o ile nie bedzie padal deszcz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Domi jak co to pisz na @ gosia1470@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mama 3 letniej Oli,od września chodzi do przedszkola,miesiąc przepłakała a teraz już lubi|:) Buzia jej się nie zamyka:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Przepis na gofry (23 odpowiedzi)

Czy posiadacie dobre sprawdzone przepisy na gofry? Niestety mój niezawodny przepis gdzieś się...

OSZCZĘDZANIE W KAŻDYM CALU (79 odpowiedzi)

Czy któreś z was są bardzo oszczędne jeżeli tak to w jaki sposób i co zaoszczędzacie . -woda...

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (64 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...

do góry