Widok
Stanowczo odradzam zakupu tego urządzenia: jest bardzo awaryjne. Posiadam go od 18 miesięcy i w zasadzie jest nie używane ponieważ cały czas coś w nim się psuje, stoi w serwisie a czas gwarancji leci. Przeważnie szwankuje w nim elektronika i pompa, zachodzi parą wyświetlacz od wewnątrz, obudowa pęka samoczynnie pod wpływem temperatury .
"podobne" to jak prawie, a prawie robi dużą różnicę. W urządzeniach ciśnieniowo-parowych ważne są parametry pracy tzn ciśnienie i temperatura pary. Przy odpowiednio wysokich (6-8 barów, 170-190 st. C) para jest przegrzana i sucha (wilgotność kilkanaście procent) więc można skutecznie czyścić, a czyszczona powierzchnia jest gorąca i po chwili zupełnie sucha. Moczą zwykle tzw parownice jedno zbiornikowe o ciśnieniu 2-4 bary, które wytwarzają parę wilgotną (wilgotność kilkadziesiąt procent) i niezbyt gorącą. Czyszczona powierzchnia będzie wiec mokra nawet obficie, a tapicerka przemoczona. Porównywanie jakiejś parownicy z Maxteamerem (8 barów, 170 st.) jest dalece niestosowne bo różnica jest taka jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym. Wiem co mówię bo wykorzystuję to urządzenie od 3 lat i u mnie sprawuje się doskonale.
Zgadzam się z opinia o awaryjności urządzenia. Parownicę mam od 2010. Jest super, (mycie okien stało się bezwysiłkowe!), ale już drugi raz muszę ja naprawiać (pompa, wyświetlacz zachodzi parą). W opinii serwis napisał,że to moja wina bo urządzenie nie było odkamieniane. Nieprawda - regularnie co 4 tygodnie jest okamieniane, ale jak to udowodnić skoro nie możemy tego sprawdzić.
Mam mieszane uczucia co do Maxteamera. Po pierwsze czyści pięknie, ale jest awaryjne (może mnie trafił się taki egzemplarz)
Mam mieszane uczucia co do Maxteamera. Po pierwsze czyści pięknie, ale jest awaryjne (może mnie trafił się taki egzemplarz)
Nie , nie tylko tobie trafił się taki egzemplarz! Choć pewnie przedstawiciel będzie ci tak wmawiał. STANOWCZO ODRADZAM ZAKUP MAXTEAMERA, no chyba, że ktoś lubi się bawić w odsyłanie urządzenia w te i we te, a kwota 7800 zł, jaką ja zapłaciłam (urządzenie + wózek), nie stanowi dla niego specjalnie dużego wydatku.
Mam urządzenie od 2011 roku. W czasie gwarancji było 6 razy u naprawy (dwa razy wyświetlacz. dwa razy pęknięta obudowa, przeciekało notorycznie. popsuł się wyłącznik, o kruszącej się osłonie do wlewu wody nie wspomnę). Mój przedstawiciel nie zgodził się na wymianę sprzętu na nowy (myślałam, że mam felerny model, ale czytając te wpisy stwierdzam. że problem nie dotyczy tylko mnie). Łaskawie przedłużono mi tylko okres gwarancji. Obecnie znowu się popsuło i odesłałam je do autoryzowanego serwisu w Gdańsku, który działa od pół roku. Pan stwierdził, że urządzenie jest w stanie dobrym, a nawet więcej niż dobrym (czyli dbałam. odkamieniałam itp). Problem zrobił się, gdy mechanik stwierdził, że podczas wcześniejszych napraw wmontowano mi nieoryginalne części. Przedstawiciel zawsze robił mi problem z naprawą gwarancyjną, nie odsyłał do Niemiec, tylko naprawiał tanim kosztem w Warszawie nie wiadomo u kogo. A warunki gwarancji mówią wyraźnie, że naprawy tylko w serwisach autoryzowanych, a części tylko oryginalne do danego modelu. Podejrzewam nawet, że wykręcano mi dobre części, ponieważ koszt naprawy został wyceniony na 1600 zł, co stanowi prawie 30% wartości urządzenia (bez wózka kosztowało 6500zł)! cd. nastąpi
Mam urządzenie od 2011 roku. W czasie gwarancji było 6 razy u naprawy (dwa razy wyświetlacz. dwa razy pęknięta obudowa, przeciekało notorycznie. popsuł się wyłącznik, o kruszącej się osłonie do wlewu wody nie wspomnę). Mój przedstawiciel nie zgodził się na wymianę sprzętu na nowy (myślałam, że mam felerny model, ale czytając te wpisy stwierdzam. że problem nie dotyczy tylko mnie). Łaskawie przedłużono mi tylko okres gwarancji. Obecnie znowu się popsuło i odesłałam je do autoryzowanego serwisu w Gdańsku, który działa od pół roku. Pan stwierdził, że urządzenie jest w stanie dobrym, a nawet więcej niż dobrym (czyli dbałam. odkamieniałam itp). Problem zrobił się, gdy mechanik stwierdził, że podczas wcześniejszych napraw wmontowano mi nieoryginalne części. Przedstawiciel zawsze robił mi problem z naprawą gwarancyjną, nie odsyłał do Niemiec, tylko naprawiał tanim kosztem w Warszawie nie wiadomo u kogo. A warunki gwarancji mówią wyraźnie, że naprawy tylko w serwisach autoryzowanych, a części tylko oryginalne do danego modelu. Podejrzewam nawet, że wykręcano mi dobre części, ponieważ koszt naprawy został wyceniony na 1600 zł, co stanowi prawie 30% wartości urządzenia (bez wózka kosztowało 6500zł)! cd. nastąpi
cd. Ponoszenie tak wysokiego kosztu naprawy uważam za bezsensowne, tym bardziej, że poinformowano mnie w serwisie, że tak drogi sprzęt powinien być co pół roku na przeglądzie (jak samochód!), co pewnie będzie wiązało się podobnymi kosztami (pan liczy sobie robociznę oddzielnie za wmontowanie każdej części).
Podsumowując:
- urządzenie bardzo DROGIE!
- awaryjność bardzo DUŻA!
- brak POMOCY od przedstawiciela handlowego w okresie gwarancji (podczas prezentacji oferował całkiem coś innego)!
- eksploatacja bardzo DROGA!
Oj, gdybym to wszystko wiedziała wcześniej! Ale ty nie musisz popełnić tego błędu.
STANOWCZO ODRADZAM KUPNO MAXTEAMERA, szkoda nerwów, lepiej lecieć na Seszele :-)
Podsumowując:
- urządzenie bardzo DROGIE!
- awaryjność bardzo DUŻA!
- brak POMOCY od przedstawiciela handlowego w okresie gwarancji (podczas prezentacji oferował całkiem coś innego)!
- eksploatacja bardzo DROGA!
Oj, gdybym to wszystko wiedziała wcześniej! Ale ty nie musisz popełnić tego błędu.
STANOWCZO ODRADZAM KUPNO MAXTEAMERA, szkoda nerwów, lepiej lecieć na Seszele :-)