Widok
nam to przyszlo samo - ktoregos wieczora oboje ale nie zaleznie doszlismy do wniosku ze jesli ciagle bedziemy czekac na "wlasciwy moment" to nigdy dzidzi nie bedzie bo zawsze bedzie cos wazniejszego - wieksze mieszkanie, lepiej platna praca itp itd - takze mysle ze decyzja o staraniach sama przychodzi kiedy czlowiek do niej dorasta