Widok
Mokry kaszel i nocne wymioty
Moja córka męczy się już z katarem trzeci tydzień,dostała od pediatry sinupret od którego pojawiła się mega biegunka-teraz nifuroksazyd.
Ma katar gęsty raz przezroczysty raz żółty, dostaje ambroksol,ale poprawy nie ma.Po zaśnięciu,po pół godziny wymiotuje wydzieliną i dalej śpi ładnie.
Za godzinę znowu jadę do lekarza.Szkoda mi córki, nie dość,że nie ma apetytu to jeszcze musi być na lekkostrawnej diecie.
Macie jakieś doświadczenia?
Ma katar gęsty raz przezroczysty raz żółty, dostaje ambroksol,ale poprawy nie ma.Po zaśnięciu,po pół godziny wymiotuje wydzieliną i dalej śpi ładnie.
Za godzinę znowu jadę do lekarza.Szkoda mi córki, nie dość,że nie ma apetytu to jeszcze musi być na lekkostrawnej diecie.
Macie jakieś doświadczenia?
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
U nas było prawie 3 miesiące wirusek katar spływa dziecko kaszle ..tylko ze ona sie dusiła wręcz wymiotowała w nocy półprzytomna samą flegmą nie mogła kaszlu opanować. dwie noce spokojne potem kongo i tak cały czs osłuchowo czysta w koncu dostala 40 stopni gorączki ale i porządny antybiotyk i skierowanie do szpitala gdyby się dusiła... przeszło ...a potem porozmawiałam sobie z mamą z grupy małej z przedszkola dwójka jej dzieci to samo diagnoza trafna dopiero w akademi medycznej ...krztusiec ...niektórzy lekarze zapomnieli o tej chorobie szczepienie w 100% nie chroni, okazało się ze młoda miała to samo.
moj synek tez chodzi do przedszkola i generalnie jest zdrowy osłuchowo nic niema ale czasem w ciagu dnia zakaszle i delikatny katarek ma a w nocy ma czasem napady kaszlu i co jakis czas od kaszlu zwymiotuje tez to juz trwa jakis czas niby zdrowy ale ma taki dziwny kaszel juz sie zastanawialam czy to moze alergia czy co i sama nie wiem moze ten krzusiec ale skoro lekarz nic nie widzi
podejrzewam ze biegunka jest od kataru.. katar nie spływa do nosa tylko tylna sciana gardła do zołądka i stąd wymioty.... możesz psikać do nosa dziecku solą (np disne mar) rozrzedza wydzielinę... podnieść materac (ale nie samą poduszkę tylko właśnie materac tak aby spać nawet w pozycji pólleżącej - pomaga oddychać)....powinno trochę ulżyć... i jak wymiotuje to niech wymiotuje wszystko, dopingować aby wszystko wyleciało.. nawet z nosa... jak tak miałam z synkiem przez pierwsze 5 lat zycia... teraz jest juz lepiej... miał podejrzany nawet refluks ale mu wszystko przeszło jak nauczył sie dobre wydmuchac i jak wykształciły sie zatoki...