Widok

Morfologia dziecka

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam pytanko zrobiłam synkowi (3l) morfologię - tak dla spokoju ducha, bez skierowania i wskazań lekarskich. Wyszło że płytki krwi ma 191 (norma 210-490) RDW 14,6 (norma 11,5-14,5) leukocyty 5,91 (6-17), nie jest to jakiś straszny wynik i zastanawiam się jak podreperować te wyniki.
Oczywiście pójdę do lekarza , ale z uwagi że tragedii nie ma chcę spróbować domowymi sposobami i powtórka badań.
Czy ktoś z któraś z was ma/miała podobną syt.? Czym małego "faszerować"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No chyba żartujesz, że "bedziesz próbować domowymi sposobami"!!!

Morfologia to nie fryzura, ze jak źle wyjdzie, to za chwilę znów próbujesz!

To ważny wskaźnik tego, co się dzieje w organizmie. Jesli cokolwiek niemieści się w normach, to lecisz do lekarza i on patrzy - czy to może być po szczepieniu, czy chodzi o infekcję, czy zaczyna się coś niepokojącego.

Faszerować to się może samotna kobieta Ascoferem, jak jej hemoglobina spadnie - nawet jak "zejdzie", to dzieci nie osieroci :/

Chcesz dziecku sama podawać coś, co zamaskuje złe wyniki?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Przede wszystkim takim małym dzieciom nie wykonuje się badań krwi bez powodu, bez wskazań lekarskich, dla spokoju ducha.
Jeden wskaźnik wykracza nieznacznie poza normę co może sugerować błąd lab. Jeśli już badanie zostało wykonane i wynik Cię niepokoi, udaj się do lekarza pediatry na konsultacje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tego co wiem te normy są ogóle a nie wyłacznie dla dzici wiec lepiej iść do lekaża może wszystko jest oki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja właśnie uważam, że powinno się dziecku (i nie tylko przecież) robić co jakiś czas morfologię.
Z wynikami zawsze najlepiej udac się do lekarza, nawet jeśli Tobie się wydaje, że te odchylenia nic nie znaczą. W morfologii jest podane dużo więcej parametrów z których można wyczytać stan oragnizmu, nawet alergie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idz do lekarza bezdyskusyjnie.
a normy morfologii są takie same dla dzieci, mezczyzn, kobiet, ciezarnych,osob starszych, młodych itd. Mi lakarka powiedziala zeby nie wpadac w panikę jak sa jakies odchylenia, bo byc moze wcale nie są one objawą niczego złego i te normy nalezy traktowac z przymruzeniem oka.
Idz do pediatry i tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem jakie normy masz tam podane bo PLT dla dzieci powyżej 2 lat to 150-400 .RDW podwyższone świadczy niedoborze żelaza ,u Twojego dziecka nieznacznie ,WBC może rosnąć lub spadać od jedzenia ,wysiłku fizycznego.

Czy dzieciom nie wykonuje się badań dla spokoju ducha ,owszem wykonuje się ja np mojemu starszemu synowi robiłam nie raz już morfologię dla właśnie św spokoju mojej mamy, która po doświadczeniach ze mną jest mocno przewrażliwiona .

domowe sposoby na lepsze wyniki to jak wiadomo witaminy w warzywach ,owocach ponad to wizyta u pediatry może obejdzie się bez faszerowania chemią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście, że wykonuje się badania "dla spokoju ducha"!

Każde dziecko raz do roku powinno mieć USG i morfologię. Dzieci tarczycówek - również TSH.

Ale nie mamy same interpretować wyników. Czy nam się wydają dobre, czy złe - pokazujemy je pediatrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Taka małopłytkowość może wynikać z np. niedawno przechodzonego przeziębienia i wraz ze spadającymi płytkami spadają także leukocyty. Ja choruję na małopłytkowość i jeśli chce się podnieść płytki (choć nie zawsze tędy droga) to podaje się żelazo + kwas foliowy i takie leki powinien zapisać Ci lekarz, ale Ty jeśli chodzi o domowe sposoby to możesz podawać dziecku produkty, które zawierają dużo tych składników (ciemne mięsko, zielenina...)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A piszecie tak, bo tak się Wam wydaje?

Otóż nie, nie wykonuje się dla spokoju ducha. Każdy rozsądny pediatra wytłumaczy Wam dlaczego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak na szybko

http://www.rodzice.pl/male-dziecko/zdrowie/Morfologia.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to na szybko. Jak pisałam, tak poszłam dzisiaj do lekarza. Spojrzała na wyniki i stwierdziła , że normy pokazane na badaniu cyt.to normy komputerowe, po przeanalizowaniu wszystkich wyników stwierdziła, że nie widzi powodów aby się martwić ,wyniki są jak najbardziej ok.
Morfologią można a nawet trzeba co jakiś czas robić dla sprawdzenia, a w związku z tym, że moje dzieci ostatnią miały w okresie noworodkowym uznałam , że czas najwyższy tym bardziej, że teraz mają odpowiednio 3 i 5,5 lat.Kiedyś na bilansie rozmawiałam z pediatrą i sama mówiła, że można zrobić kontrolnie i że mam przyjść po skierowanie,a że stać mnie na wydanie 2x17zł nie poszłam po nie.
Do tych oburzonych mamuś - "domowe" sposoby miałam na myśli ewentualne dania, produkty, które mogły by wyrównać ewentualny niedobór. Tudzież zmartwiłam, się że menu, które im serwuję, jest zbyt ubogie w żelazo.Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie się martwiłam.
I na koniec, sama miałam anemię w ciąży i z "domowych" sposobów wcinałam kanaki z natką pietruszki co pięknie wyrównało niedobory.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak z własnego doświadczenia: gdybym opierała się na opinii pediatry to moje maleństwo mogło by mieć już raka jelita.. tak samo ja poważnie bym chorowała gdyby nie własna intuicja, robienie badań na własną rękę i szukanie pomocy u różnych specjalistów. Mama jest najlepszym lekarzem dla swej pociechy i czuje jak coś się dzieje lepiej niż lekarze - rutyniarze!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście , że po części masz rację. Mnie wyniki zadziwiły bo szybciej obstawiałabym gorsze wyniki u córci, która jest niejadkiem i czasami mam wrażenie , że żyje powietrzem. Synek je praktycznie wszystko co mu dam i postury i zachowań anemika tez nie ma. Z drugiej strony fakt lekarze może i rutyniarze ale co pozostało... intuicja kazała mi iść i zrobić w końcu morfologię na którą wybierałam się od x czasu, ale a to katarek, a to wyjazd, a to drugie zasmarkane albo coś innego. Ale interpretację pozostawiam mimo wszystko lekarzowi. Wczoraj skonsultowałam się z moim pediatrą telefonicznie, powiedziała , że pojedyncze wskaźniki nic nie mówią trzeba całą morfologię przejrzeć. I na szczęście inny pediatra rozwiał moje wątpliwości
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...

przedszkole NR 27 W GDYNIA; MALUTKOWO opinie (25 odpowiedzi)

proszę o opinie tego przedszkola. szukamy fajnego przedszkola dla naszego dziecka...

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

do góry