Widok
:)
Wybrałam się jakiś czas temu z sis i jej dzieciaczkami do kina na 3D.
Chyba Smerfy.
Chłopcy jeszcze jakoś znieśli efekty, a Zuzka( 3,5 r), jak wyrwała , to prawie z siedzeniem.
Biegła do wyjścia, jak nakręcona i darła się przez cała drogę.
Skończyło się na pogoni za nią, uspakajaniu reszty towarzyszy i nerwach.
4,5 latek to masz pewniaka, chociaż widzisz, efekty zadziałają i w długą;)
Wybrałam się jakiś czas temu z sis i jej dzieciaczkami do kina na 3D.
Chyba Smerfy.
Chłopcy jeszcze jakoś znieśli efekty, a Zuzka( 3,5 r), jak wyrwała , to prawie z siedzeniem.
Biegła do wyjścia, jak nakręcona i darła się przez cała drogę.
Skończyło się na pogoni za nią, uspakajaniu reszty towarzyszy i nerwach.
4,5 latek to masz pewniaka, chociaż widzisz, efekty zadziałają i w długą;)
idź do Multibabykina sama dla siebie, synek pobawi się na dole :)
Ja byłam z moją córeczką na poranku dla dzieci w multikinie,. Takie seanse są w soboty i niedziele chyba o godz 10. Nie był to pełnometrażowy film tylko 4 około 15 minutowe bajki wyświetlane w mini mini. Chciałam sprawdzić jak dziecko zareaguje w ogóle na kino, czy się nie wystraszy itd. Moja mała wysiedziała grzecznie całą godzinkę i była zainteresowana, ale obok rodzice mieli "niezły meksyk" z ok 2 letnią dziewczynką która strasznie krzyczała i płakała i musieli z nią wyjść. Myślę, że taki "poranek" jest właśnie dobry na początek, żeby sprawdzić czy dziecko w ogóle się zainteresuje filmem, a do tego na sali było bardzo mało osób więc dzieci mogły sobie pobiegać jak chciały. ja byłam w sobotę, jak jest w niedzielę z obłożeniem sali to niestety nie wiem.
To też zalezy od dziecka,Nikodem potrafi obejrzeć godzinny film o zwierzętach,nawet nie drgnie.
W 3 d bedzie u babci ogladał,mojej mamy zobaczymy jak zareaguje,ale jest czad sama się zastanawiam nad takim tv w 3 d ,no i jest 7 par okularów,efekt jest niesamowity,ostatnio rafę oglądąłam to zółw jakby przepłynał koło mnie,wyciagnełam reke zeby go poglaskac hehe,taki odruch.
W 3 d bedzie u babci ogladał,mojej mamy zobaczymy jak zareaguje,ale jest czad sama się zastanawiam nad takim tv w 3 d ,no i jest 7 par okularów,efekt jest niesamowity,ostatnio rafę oglądąłam to zółw jakby przepłynał koło mnie,wyciagnełam reke zeby go poglaskac hehe,taki odruch.
Mój synek w tym samym czasie był na Smerfach, też nie 3d. Najpierw nie podobały mu się reklamy i wołał o pilota, potem prosił, żeby zapalić światło, potem trochę poogladał bajkę i znów prosił o zmianę kanału :D
Do końca wysiedział, nawet zaczął oglądać z pewnym zainteresowaniem, ale następnego dnia, pytany "dokąd dzisiaj sobie pojedziemy?" wrzeszczał od razu "do kina NIE!".
Do końca wysiedział, nawet zaczął oglądać z pewnym zainteresowaniem, ale następnego dnia, pytany "dokąd dzisiaj sobie pojedziemy?" wrzeszczał od razu "do kina NIE!".