Widok

Nie ma już bezpośredniego pociągu do Zakopanego???

Podróże Temat dostępny też na forum:
Sprawdzam połączenia i wszystkie pociągi z przesiadkami,podróż zajmuje 17 godzin,co się dzieje,jak teraz najlepiej dojechać do Zakopca,chcemy jechać na święta z dziećmi,w tym jedno małe,taka podróż to męczarnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej no z ciekawości sprawdzam i widzę, jest zastępcza komunikacja do 13tego grudnia, bo pociągu na odcinku Kraków-Zakopane nie kursują. zapewne jakiś remont tam jest... W końcu... Może będzie szybciej...?

http://intercity.pl/pl/site/dla-pasazera/informacje/wyszukiwarka-polaczen.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety podróż Gdańsk-Zakopane to już od wielu lat jest DRAMAT i tylko w sezonie puszczają bezpośredni (który swoją drogę też jedzie min. 15h). Narazie nie ma rozkładu na koniec grudnia więc nie wiadomo, ale sądze że lepiej będzie polskim busem się udać z przesiadką w Krakowie, na pewno dużo szybciej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z dziećmi busem to odpada,jest też pociąg do Krakowa ale nie rozumiem dlaczego ten nocny jedzie aż 12 godzin a te dzienne tylko 7,a my wolelibyśmy jechać na noc.Kilka lat temu tak jechaliśmy i było ok,bezpośrednio do Zakopanego,na informacje PKP nie idzie się wogóle dodzwonić,może dlatego że święto,nie wiem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
na informacje pkp to ja już bardzo długo dodzwonić się nie mogę.
Może niebawem pokaże się jakaś zmiana w rozkładzie na drugą połowę grudnia.
Z tego co pamiętam to jakieś dwa tygodnie przed wprowadzaniem zmian pojawiało się info o zmianach, a w okolicach 10-15 grudnia zmiany zachodziły i może w końcu na sezon uruchomiona zostanie linia pkp pomiędzy Krakowem a Zakopcem?
A jeśli nie to chyba pozostanie ci opcja Kraków i przesiadka w Busa

A, że z dziećmi lepiej pociągiem nawet kosztem 3-4 godzin to się zgadzam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma.
Informacji też nie ma.
Trwa wyprzedaż tego kraju, eksodus mieszkańców, wkrótce zamykają.
Tylko minister odpowiedni czuje się nieźle, jak to świnia przy żłobie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może samolotem do Krakowa, a potem autobusem. Ja tak w wakacje jechałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawy pomysł z tym samolotem,ciekawe jaka cena dla rodziny 4-osobowej,bo na pociąg to chociaż zniżka jest,ale i tak ceny mają duże jak sprawdzałam kuszetki do Krakowa.
A jechał ktoś autem?Jak droga,radary itp,bo mąż boi się że mógłby stracić prawko przez te ograniczenia i czające się wszędzie radary:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w wakacje płaciłam ok. 100 za osobę. Ale na święta pewnie drożej. Leciałam ryanair.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (65 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...

jaki BLENDER kupić? (37 odpowiedzi)

Hej, mam zamiar sama robić swojemu dzieciątku zupki i by wszystko dokładnie zmiksować potrzebny...

Wycieczka w przedszkolu (41 odpowiedzi)

Córka ma mieć w piątek wycieczkę w przedszkolu, jadą autokarem do Pucka i Rzucewa. No i tak się...

do góry