Widok

Nie mogę osiągnąć orgazmu

Cześć,
Pamietam, ze w przedszkolu zaczelam się onanizować. Robilam to juz tak często, az wpadlam w uzależnienie. Mialam potrzebę to robic wiele razy na dzien, nawet wtedy kiedy nie odczuwalam z tego przyjemnosci. Zaznacze ze bylam bardzo cichym i niesmialym dzieckiem z *bogatej rodziny*. Przez cale zycie mialam problem z matką, nienawidzila mnie, ponizala, biła i krzyczała. Kazdego dnia. Meczylam sie z wyrzutami sumienia, ze jestem zla i wszystko robie zle. Nie mialam zapewnionej najwazniejszej milosci-matczynej. W gimnazjum byly czasy znecania sie nade mna. Na poczatku wszystko sie dobrze ukladalo, ale z czasem sama chcialam aby ktos mi zrobil krzywdę (bił, gwałcił itp). Myslalam o tym caly czas, az stalo sie marzeniem. W koncu onanizowanie stalo sie tj samogwaltem. Zawsze gdy konczylam plakalam, czulam sie jak smiec, nic niewarta. Wkoncu wiedzialam ze to juz nie jest normalne i trzeba z tym skonczyc. W tym samym czasie popadalam w ciezką depresję, matka znecala sie jeszcze bardziej. Przestalam się uczyc. Byl taki chlopak, ktory co dzien sie pastwil. Przy calej klasie ponizal, na lekcji tanca gdy musialam z nim tanczyc traktowal jak zabawke, nazywal drewno, bylam tak zestresowana ze nia dalam rady sie ruszac. Wtedy tez popadlam w straszne kompleksy na punkcie swojego ciala, mimo ze bylam bardzo chuda. Tak bardzo ze nie moglam sie ruszac. Cale gimnazjum odczuwalam stres chroniczny. Depresja byla juz tak ciezka ze lezalam w ciemnym pokoju, nie ruszajac sie. Nikt tego nie zazwazyl, oskarzali o lenistwo i niechlujstwo. W liceum podjelam chęć walki o siebie. Przestalam sie onanizowac robiac sobie przy tym krzywdę. Zaczelam uprawiac sport, mialam zainteresowania. Chcialam poprawic kontakt z mamą. Nie udalo sie. Matka robila wszystko aby mnie zbesztac, ponizyc, aby tylko w moich oczach pojawiły sie lzy. W szkole zostalam odtracona przez grupe kolezanek, mimo ze bylam dla nich mila i staralam sie czesto pomagac. Wykorzystywaly to ze bylam slaba jednostką. Moja dieta i sport zamjenily sie w obsesje. Cwiczylam 4 godz dziennie (cw silowe i rozciaganie), po pewnym czasie bardzo wychudlam, ubrania zaczely wisiec na mnie, byly 2x za duże. Przyszła kolejna depresja. Bylan wyczerpana. Wtedy pomogla mi moja wychowawczyni. Poszlam do psychiatry. Przepisal mi leki, po ktorych caly czas spalam i bylam wyczerpana. Juz nie mialam sily zyc, ale na pewnym forum psychologicznym kiedys napisalam o swoim problenie. Wtedy ostatecznie chcialam tam zajzec i o dziwo ktos napisal i chcial mi pomoc. Byl moim najblizszym przyjacielem przez rok, (pol roku przez telefon). Teraz jest moim chłopakiem i osoba, ktora kocham nabardziej na świecie. I teraz ma ze mna taki problem, ze nie moga isiafnac orgazmu. Sama tez od dluzszego czasu nie mysle o sprawach seksualnych, piszę o tym bo problem stal się troche powazny a strescilam swoje zycie, poniewaz wiem ze rozne rzeczy w zyciu maja zwiazek z seksualnoscia. Wiem ze to bylo patologiczne zachowanie i wiem ze powinnam chodzic na psychoterapie itp, ale mnie nie stac. Dlatego licze na pomoc tutaj. Co mam zrobic, jak zmienic sposob myslenia aby prowadzic zdrowy zwiazek, jak dluga droga mnie czeka, aby normalnie odczuwac przyjemność z chlopakiem. Planuje z nim pierwszy raz, wiem ze musze cos teraz zrobić aby wszystko bylo dobrze. Jak mam siebie odzyskac? Mam 20 lat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polecam zorientować się czy w Twojej okolicy sa może poradnie zdrowia psychicznego.W wielu przypadkach mozna zapisać sie na psychoterapię na fundusz. Szczególnie jeśli są wskazania a takie istnieją na pewno w Twojej sytuacji.
Proponowałbym uspokoić się, aktualnie pewnie bardzo sie stresujesz ale pomyśl sobie,że wszysto jest dobrze. Masz chłopaka, wszystko jako się ułoży.
Poza tym udany seks to nie tylko orgazm.Ale również bliskość. Orgazm przyjdzie z czasem.Dobrze byłoby również wyrpóbwaoć gadżety takie jak
wibrator
nakładki wibrujące na penisa
ewentualnie zele wzmacniające doznania (takim jest na przykład libi gel).
Wszystko to sprawia,że będziesz znazcnie więcej czuła i łatwiej będzie się podniecić i osiągnąć orgazm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobre nastawianie, lampka wina ( ale nie więcej poniewaz alkohol znacznie zmniejsza doznania). Libi gel o ktorym wspomina osoba powyżej jak najbardziej. Wzmacnia odczucia na łechtaczce, będzie znacznie bardziej pobudliwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gdzie ten żel kupić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mały minusik za to,że z tego co wiem to jest jedynie do dostania w sklepach internetowych, ale opakowanie jest dość spore tak więc na długo wystarcza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Zdrowie

Impotencja (25 odpowiedzi)

Witam. Mam 35 lat. Od jakiegoś czasu mam duże problemy . Od 2 miesięcy nie jesteśmy tego w stanie...

Łóżkowe problemy u młodego mężczyzny (14 odpowiedzi)

Mam 19 lat, od jakiegoś czasu mam wraz z partnerką łóżkowe problemy. Mamy za sobą seks oralny...

rehabilitacja NFZ (20 odpowiedzi)

czy ktoś się orientuje, czy gdziekolwiek w Trójmieście jest szansa na rehabilitację z NFZ ?

do góry