Widok
Niedziela handlowa
Mam problem, zastanawiam sie czy iść w niedzielę do galerii przesiedzieć tam cały dzień , brudzić wszystko co się da , rozwalać papierki, nie spłukiwać po sobie w toalecie , siedzieć na ławce z dzieckiem które się drze bo chcę innego batonika , czy też zostać jak normalny człowiek w domu , albo wyjść na świeże powietrze ? Ludzie ! Na ch** wy siedzicie z tymi biednymi dzieciaczkami w galeriach ? Czy naprawdę miło Wam słuchać jak one się drą ? Nie lepiej pojechać nad morze, do parku na spacer ? Dziecko się wybiega i będzie o wiele lepiej spało ! Uważam że , wszystkie matki przed zajściem w ciąże powinny siadać na krzesło prawdy , czy nadają się na bycie matką !
Nie cierpię zabierać dzieci do sklepów. Zostawiam je z dziadkami, żeby miec spokój.
Ale niestety po pierwsze nie każdy ma z kim zostawić dziecko.
Po drugie czasem tego wrzeszczą "bachorka" muszę zabrać ze sobą, żeby kupić mu buty, kurtkę itd. Siła wyższa, nawet jeśli drze sie na całą galerię, a mnie szlak trafia to i tak zakupy muszę zrobić, bo musi mieć co ubrać.
Ale niestety po pierwsze nie każdy ma z kim zostawić dziecko.
Po drugie czasem tego wrzeszczą "bachorka" muszę zabrać ze sobą, żeby kupić mu buty, kurtkę itd. Siła wyższa, nawet jeśli drze sie na całą galerię, a mnie szlak trafia to i tak zakupy muszę zrobić, bo musi mieć co ubrać.
dlatego w galeriach można dać dziecko na plac zabaw i w spokoju robić zakupy- wszyscy zadowoleni. A co do testu na macierzyństwo- nie ma opcji żeby wiedzieć jaką się będzie matką. Tego się nie wie, dopiero jak się doświadczy to wychodzi. Tak samo tatuś, też tyle o nim wiemy ile go sprawdzimy w praktyce)
Place zabaw to zależy gdzie.
W galerii bałtyckiej jest takie tyci coś na samym dole, ciężko to nazwać placem. Zajęcie dla dziecka na 10-15 min, potem znudzenie i ryk, a zakupy to ze 2 godziny, więc nie da się tam na tyle dzieci oddać.
Co innego np.l tesco chełm. Tam plac zabaw super, duży i dzieciaki ciężko stamtąd wyciągnąć. I metropolia ma super plac, o wtedy można dzieciaki zostawić ze 2 godziny i mieć święty spokój, ale nie każde sklepy mają fajne place dla dzieci...
Warto też dodać, że na takim placu zazwyczaj do 3 lat dziecko musi być z opiekunem. Takiego roczniaka czy dwulatka nie wezmą bez mamy czy taty w pakiecie, więc wtedy albo plac zabaw albo zakupy niestety... Druga sprawa to czy dziecko da się zostawić tam bez rodzica...
W galerii bałtyckiej jest takie tyci coś na samym dole, ciężko to nazwać placem. Zajęcie dla dziecka na 10-15 min, potem znudzenie i ryk, a zakupy to ze 2 godziny, więc nie da się tam na tyle dzieci oddać.
Co innego np.l tesco chełm. Tam plac zabaw super, duży i dzieciaki ciężko stamtąd wyciągnąć. I metropolia ma super plac, o wtedy można dzieciaki zostawić ze 2 godziny i mieć święty spokój, ale nie każde sklepy mają fajne place dla dzieci...
Warto też dodać, że na takim placu zazwyczaj do 3 lat dziecko musi być z opiekunem. Takiego roczniaka czy dwulatka nie wezmą bez mamy czy taty w pakiecie, więc wtedy albo plac zabaw albo zakupy niestety... Druga sprawa to czy dziecko da się zostawić tam bez rodzica...
Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka, bo faktycznie nie wiemy z jakich przyczyn rodzice zabrali dziecko do galerii. Jeśli muszą kupić mu ubranie to nie ma opcji uniknąć takiej sytuacji. Faktycznie niedziele powinno się spędzać inaczej i może wreszcie nasze społeczeństwo trochę się ogarnie dzięki niehandlowym niedzielom, z tym że pewnie trochę to jeszcze potrwa.