Widok
też się zastanawiałam nad nosidełkami :P
w końcu kupiłam chustę-nosidełko :) Gabryś był w nim kilka razy :)
kuzynka pożyczyła mi chustę kółkową - Młody był w niej 2 razy :P
no to kupiłam chustę elastyczną - bo Gabryś chce więcej czasu spędzać pionowo :D
i ta najbardziej nam się sprawdza :D póki co umiem/pamiętam tylko 1 rodzaj wiązania - ale to nam wystarcza :) jak muszę coś porobić i potrzebuję mieć wolne ręce, a Młody chce opka - to wiążę chustę, wkładam Go i wio :D tak np. zmywał ze mną naczynia, mył i wygotowywał butelki i smoczki :) aż zasnął ;)
i nie kupowałam jakiejś drogiej, firmowej :)
w końcu kupiłam chustę-nosidełko :) Gabryś był w nim kilka razy :)
kuzynka pożyczyła mi chustę kółkową - Młody był w niej 2 razy :P
no to kupiłam chustę elastyczną - bo Gabryś chce więcej czasu spędzać pionowo :D
i ta najbardziej nam się sprawdza :D póki co umiem/pamiętam tylko 1 rodzaj wiązania - ale to nam wystarcza :) jak muszę coś porobić i potrzebuję mieć wolne ręce, a Młody chce opka - to wiążę chustę, wkładam Go i wio :D tak np. zmywał ze mną naczynia, mył i wygotowywał butelki i smoczki :) aż zasnął ;)
i nie kupowałam jakiejś drogiej, firmowej :)
My używamy nosidło azjatyckie Mei Tai, ale Twoja córeczka jest na nie jeszcze za mała - nadaje się dla dzieci, które potrafią samodzielnie siedzieć.
Jeśli zaś chodzi o noszenie dzieci pleckami do siebie - przeczytaj sobie ten artykuł: http://pl.lennylamb.com/articles/4_nie_noĹ_dziecka_przodem_do_Ĺwiata.
Jest tutaj bardzo fajnie i przystępnie opisane dlaczego nie jest to dobry sposób. :)
Zajrzyj sobie też na forum chustowe: http://www.chusty.info/forum/index.php - może ułatwi Ci to wybór najlepszego dla Was nosidła. Jest tam też bazarek - można kupić używane chusty w świetnym stanie i nie tak powalającej cenie jak nowe.
A jeśli zdecydowałabyś się na zakup nowej chusty polecam stronę i sklep internetowy: http://chusta.pl/ :)
Jeśli zaś chodzi o noszenie dzieci pleckami do siebie - przeczytaj sobie ten artykuł: http://pl.lennylamb.com/articles/4_nie_noĹ_dziecka_przodem_do_Ĺwiata.
Jest tutaj bardzo fajnie i przystępnie opisane dlaczego nie jest to dobry sposób. :)
Zajrzyj sobie też na forum chustowe: http://www.chusty.info/forum/index.php - może ułatwi Ci to wybór najlepszego dla Was nosidła. Jest tam też bazarek - można kupić używane chusty w świetnym stanie i nie tak powalającej cenie jak nowe.
A jeśli zdecydowałabyś się na zakup nowej chusty polecam stronę i sklep internetowy: http://chusta.pl/ :)
to moje nosidelko jest koloru czerwonego bebe comfort. Mozna nosic i przodem i tylem dzieciatko.
Niby mozna od urodzenia (ale to nie prawda!) gdzies od 3 mies. i przodem do mamy, a jak trzyma juz glowke stabilnie, gdzies kolo 5-6 mies mozna tylem do mamy. Przedzial wagoway jak pamietam do 9 lub 11 kg... chyba do 11kg. U Nas sie przydalo szczegolnie do sklepu, nie musialam wyciagac i tachac wozka, i na spacerki po okolicy czasem (to tak glownie:))
Wzielabym za nie mysle 25-30zl.
Moj mail kasiaczek007@tlen.pl
Zdjecie moglabym wyslac dopiero jutro, bo nie mam ich na tym laptopie:(
Niby mozna od urodzenia (ale to nie prawda!) gdzies od 3 mies. i przodem do mamy, a jak trzyma juz glowke stabilnie, gdzies kolo 5-6 mies mozna tylem do mamy. Przedzial wagoway jak pamietam do 9 lub 11 kg... chyba do 11kg. U Nas sie przydalo szczegolnie do sklepu, nie musialam wyciagac i tachac wozka, i na spacerki po okolicy czasem (to tak glownie:))
Wzielabym za nie mysle 25-30zl.
Moj mail kasiaczek007@tlen.pl
Zdjecie moglabym wyslac dopiero jutro, bo nie mam ich na tym laptopie:(
Irytują mnie wypowiedzi wszystkich posiadających chusty o szkodliwości nosideł. Czemu ortopeda pracujący w szpitalu na ul. Niekłańskiej nie widzi przeciwskazań do noszenia w nosidełku jak i inny ze szpitala wojewódzkiego w Otwocku? To są specjaliści. Nosidła mają certyfikaty i atesty a 5 metrów szmaty na chusty są tylko badane materiały na zawartość substancji rakotwórczych. Czy się mylę??? Jak sprawdzić wpływ chusty wiązanej na tysiąc sposobów na zdrowie dziecka? Na co ma być atest?
Też mam Bondolino. Polecam. Można dobrze docągnąć i przytulić maluszka do siebie. Zaczęłam nosić od 3 miesiąca, ale raczej na krótko. Im bardziej dziecię będzie siedzące, tym dłużej zamierzam nosić.
Super jakość, przyzwoity wybór kolorystyczny, a co najważniejsze - faceci lubią w nim nosić.
Cena nie jest niska, ale na pewno posłuzy długo, a używane będzie można sprzedać wcale nie za pół darmo (z tego co widziałam ceny używanych Bondolino w ogłoszeniach).
Długo wybierałam nosidełko, padło na to, głownie dlatego, że regulacja pasa biodrowego umozliwia noszenie nawet przez bardzo szczupłe osoby... Oczywiscie dla normalnych i troche pulchniejszych też będzie OK - pas jest bardzo uniwersalny. A czytałam, że inne nosidełka (takie, w którym można nosić najmniejsze dzieci), mogą być za szerokie w pasie dla bardzo szczupłych osób.
A jak nie Bondolino, to co? Tylko nosidełka ergonomiczne dla maluchów! Żal mi dzieciaczków wkładanych do sztywnych wisiadeł.
Super jakość, przyzwoity wybór kolorystyczny, a co najważniejsze - faceci lubią w nim nosić.
Cena nie jest niska, ale na pewno posłuzy długo, a używane będzie można sprzedać wcale nie za pół darmo (z tego co widziałam ceny używanych Bondolino w ogłoszeniach).
Długo wybierałam nosidełko, padło na to, głownie dlatego, że regulacja pasa biodrowego umozliwia noszenie nawet przez bardzo szczupłe osoby... Oczywiscie dla normalnych i troche pulchniejszych też będzie OK - pas jest bardzo uniwersalny. A czytałam, że inne nosidełka (takie, w którym można nosić najmniejsze dzieci), mogą być za szerokie w pasie dla bardzo szczupłych osób.
A jak nie Bondolino, to co? Tylko nosidełka ergonomiczne dla maluchów! Żal mi dzieciaczków wkładanych do sztywnych wisiadeł.
Z perspektywy używania Bondka od 3 miesięcy mogę powiedzieć że łatwo, ale wiadomo - początki są trochę bardziej skomplikowane :) Trzeba trochę poćwiczyć :) No i moje dziecko przy pierwsyzm włożeniu podniosło potężny ryk :) Dziecko też musi się przyzwyczaić.
O wyciąganiu na śpiocha nie ma u nas mowy, mała w dzień budzi się od byle czego, więc nawet nie próbuję. Ale to akurat zależy od dziecka.
O wyciąganiu na śpiocha nie ma u nas mowy, mała w dzień budzi się od byle czego, więc nawet nie próbuję. Ale to akurat zależy od dziecka.
Bondolino rozpina się dość łatwo. Ja z wkładaniem i wyjmowaniem dzieciaczka radzę sobie sama: jak zakładam, to najpierw sobie zapinam Bondolino na pasie / biodrach, biorę dzieciaczka, nakładam na niego ten panel i wiążę; a jak wyjmuję, to rozwiązuję, potem wyjmuję i odkładam dzieciaczka, a na koniec zdejmuję z siebie całość.
Dziś akurat zrobiłam coś takiego (jako że już cieżko mi znosić małego po schodach do wózka - zamierzam do tego celu uzywać B. i dziś była próba generalna) i dodam, że dziecie moje było juz bardzo śpiące - zasnęło u męża na rękach zanim zaczęłam je pakowac do Bondolino:
1. zapiełam sobie B. w pasie (na swetrze; pod kurtką)
2. włożyłam dziecię w B. (ubrane w kombinezon), kurtki juz nie zapinałam, bo się nie dało, ale dziecię mnie grzało :o)
3. dosżłam do wózka
4. rozpięłam B., wyjęłam dziecię i włożyłam je do wózka, B. zostawiłam na sobie i zapiełam kurtkę (trochę pogrubia :o) - dziecię się nie obudziło
5. spacerek ok 1 godziny - dziecię pare razy się przebudziło
6. po spacerku przełozylam dziecię z wózka do B. - tu sie obudziło przy przekladaniu, ale zaraz nowu przysnęło
7. wróciłam do domu, wyjełam z B., przełozyłam do łóżeczka (nie zdejmowałam kombinezonu, otworzyłam okno) - spało jeszcze 2,5 godziny (ale to był rekord, heheh, standardowo spałoby jeszcze ponad godzinę)
Ogólnie trochę się z dzieciem działo, a spało 3,5 godziny. No to ja jestem na TAK :o)
Dziś trochę mi pomagał mąż, no i utrudnieniem były te wszystkie kombinezony i kurtki, ale ogólnie było OK. Jedyny problem to że własnie troche mi się plątała moja kurtka z Bondolino i noga dziecia mi się zahaczyła o panel i cieżko mi było wyjąć, a ja nie chciałam ciągnąć na siłę (mąż pomógł, pewnie sama tez bym sobie jakoś poradziła). Jak będzie wiosna-lato, to będzie dużo łatwiej.
Moje ogólne spostrzeżenia co do B.:
Odłozyć dziecia zanim się rozepnie pas biodrowy - najlepiej wyjść z pokoju i wtedy go rozpiąć - rzep jest mocny i trochę głośny, więc mógłby obudzić co bardziej wrazliwego dziecia.
Najlepiej się rozplątywac już obok/nad łóżeczkiem / wózkiem, żeby nie trzeba było potem iść, bo można się potknąć o poły rozplątanego B. (ale to samo jest z chustą).
Bondolino jest chyba do 15 kg - mój dzieć jest bardzo duży jak na swój wiek i wazy już 8 kg, przyznam, że noszenie go na klatce piersiowej staje się coraz trudniejsze, bo dziecię jest długie i nachodzi mi głową na brodę :o) Ale zamiast na pasie zapinam się teraz na biodrach, dziecie jest niżej i jest OK.
Ja kupowałam przez Internet - ryzyk-fizyk, bez wcześniejszej przymiarki i jest wszystko OK. Nawet lepiej niż sobie wyobrażałam.
Dziś akurat zrobiłam coś takiego (jako że już cieżko mi znosić małego po schodach do wózka - zamierzam do tego celu uzywać B. i dziś była próba generalna) i dodam, że dziecie moje było juz bardzo śpiące - zasnęło u męża na rękach zanim zaczęłam je pakowac do Bondolino:
1. zapiełam sobie B. w pasie (na swetrze; pod kurtką)
2. włożyłam dziecię w B. (ubrane w kombinezon), kurtki juz nie zapinałam, bo się nie dało, ale dziecię mnie grzało :o)
3. dosżłam do wózka
4. rozpięłam B., wyjęłam dziecię i włożyłam je do wózka, B. zostawiłam na sobie i zapiełam kurtkę (trochę pogrubia :o) - dziecię się nie obudziło
5. spacerek ok 1 godziny - dziecię pare razy się przebudziło
6. po spacerku przełozylam dziecię z wózka do B. - tu sie obudziło przy przekladaniu, ale zaraz nowu przysnęło
7. wróciłam do domu, wyjełam z B., przełozyłam do łóżeczka (nie zdejmowałam kombinezonu, otworzyłam okno) - spało jeszcze 2,5 godziny (ale to był rekord, heheh, standardowo spałoby jeszcze ponad godzinę)
Ogólnie trochę się z dzieciem działo, a spało 3,5 godziny. No to ja jestem na TAK :o)
Dziś trochę mi pomagał mąż, no i utrudnieniem były te wszystkie kombinezony i kurtki, ale ogólnie było OK. Jedyny problem to że własnie troche mi się plątała moja kurtka z Bondolino i noga dziecia mi się zahaczyła o panel i cieżko mi było wyjąć, a ja nie chciałam ciągnąć na siłę (mąż pomógł, pewnie sama tez bym sobie jakoś poradziła). Jak będzie wiosna-lato, to będzie dużo łatwiej.
Moje ogólne spostrzeżenia co do B.:
Odłozyć dziecia zanim się rozepnie pas biodrowy - najlepiej wyjść z pokoju i wtedy go rozpiąć - rzep jest mocny i trochę głośny, więc mógłby obudzić co bardziej wrazliwego dziecia.
Najlepiej się rozplątywac już obok/nad łóżeczkiem / wózkiem, żeby nie trzeba było potem iść, bo można się potknąć o poły rozplątanego B. (ale to samo jest z chustą).
Bondolino jest chyba do 15 kg - mój dzieć jest bardzo duży jak na swój wiek i wazy już 8 kg, przyznam, że noszenie go na klatce piersiowej staje się coraz trudniejsze, bo dziecię jest długie i nachodzi mi głową na brodę :o) Ale zamiast na pasie zapinam się teraz na biodrach, dziecie jest niżej i jest OK.
Ja kupowałam przez Internet - ryzyk-fizyk, bez wcześniejszej przymiarki i jest wszystko OK. Nawet lepiej niż sobie wyobrażałam.
Bondolino jest rewelacyjne, używać można od urodzenia do 3 lat, ja zakupiłam jak synek miał 5 m-cy i od tego czasu prawie się z nim nie rozstaję, używam go np gdy jadę gdzieś autem (mieszkałam na 10 teraz na 4 piętrze - dwie wolne ręce przydają się do otwierania i zamykania drzwi czy noszenia torby
jak szłam na małe zakupy też zakładałam bondolino
jak jechałam do rodziny albo znajomych aby nie nosić malucha na rekach
na letnie wyprawy np a wydmy
teraz synek ma 15 m-cy i na pewno będę używać jeszcze bondolino ale już częściej na plecach - jakby "na barana"
pasy super łatwe do wiązania i bardzo dobrze odciążają kręgosłup
mężczyźni też chętnie zakładają ;-)
mam oliwkowe mogę pokazać do przymierzenia
jak szłam na małe zakupy też zakładałam bondolino
jak jechałam do rodziny albo znajomych aby nie nosić malucha na rekach
na letnie wyprawy np a wydmy
teraz synek ma 15 m-cy i na pewno będę używać jeszcze bondolino ale już częściej na plecach - jakby "na barana"
pasy super łatwe do wiązania i bardzo dobrze odciążają kręgosłup
mężczyźni też chętnie zakładają ;-)
mam oliwkowe mogę pokazać do przymierzenia
takie informacje są na temat nosidełka Baby Bjourn
SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE:
- Przeznaczone dla dzieci od 3,5 kg do 12 kg
- Nosidełko miękkie - dopasowuje się do ciała dziecka
- Zapewnia odpowiednie podparcie dla głowy, szyi i bioderek noworodka
- Konstrukcja nosidełka odciąża kręgosłup dziecka zapewniając mu odpowiednie podparcie
- Utrzymuje bioderka dziecka w optymalnej pozycji - pozycji żabki
- Zapewnia naturalne ułożenie rąk i nóg
- Rośnie razem z dzieckiem - głębokość nosidełka oraz stopień rozstawienia nóżek (pozycja żabki)
są regulowane odpowiednio do wzrostu i wagi dziecka
- Maksymalny komfort dla rodzica:szerokie miękko wyściełane pasy naramienne oraz wygodne podparcie
na plecach rozkładające ciężar dziecka równomiernie na ramiona i biodra noszącego
- Wszystkie zapięcia i elementy regulujące nosidełka znajdują się z przodu dzięki czemu
nosidełko jest bardzo łatwe w użyciu
- Wkładanie i wyjmowanie dziecka wykonuje się samodzielnie
- Dwuczęściowa budowa pozwala odpiąć i odłożyć śpiące dziecko bez budzenia
- Pozwala karmić dziecko piersią bez wyjmowania z nosidełka
- Atest Öko-Tex zgodnie ze standardem 100, klasa 1
- Można prać w pralce automatycznej, w temperaturze 40˚C
- 2 lata gwarancji!!!
SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE:
- Przeznaczone dla dzieci od 3,5 kg do 12 kg
- Nosidełko miękkie - dopasowuje się do ciała dziecka
- Zapewnia odpowiednie podparcie dla głowy, szyi i bioderek noworodka
- Konstrukcja nosidełka odciąża kręgosłup dziecka zapewniając mu odpowiednie podparcie
- Utrzymuje bioderka dziecka w optymalnej pozycji - pozycji żabki
- Zapewnia naturalne ułożenie rąk i nóg
- Rośnie razem z dzieckiem - głębokość nosidełka oraz stopień rozstawienia nóżek (pozycja żabki)
są regulowane odpowiednio do wzrostu i wagi dziecka
- Maksymalny komfort dla rodzica:szerokie miękko wyściełane pasy naramienne oraz wygodne podparcie
na plecach rozkładające ciężar dziecka równomiernie na ramiona i biodra noszącego
- Wszystkie zapięcia i elementy regulujące nosidełka znajdują się z przodu dzięki czemu
nosidełko jest bardzo łatwe w użyciu
- Wkładanie i wyjmowanie dziecka wykonuje się samodzielnie
- Dwuczęściowa budowa pozwala odpiąć i odłożyć śpiące dziecko bez budzenia
- Pozwala karmić dziecko piersią bez wyjmowania z nosidełka
- Atest Öko-Tex zgodnie ze standardem 100, klasa 1
- Można prać w pralce automatycznej, w temperaturze 40˚C
- 2 lata gwarancji!!!
Ewa7777, zapraszam na spotkania Klubu Kangura.
Mamy nosidła i chusty klubowe, można pomacać przymierzyć i dowiedzieć się co będzie dobra dla dziecka i Ciebie.
http://klubkangura.com.pl/trojmiejskie-spotkania-klubowe-w-marcu
Mamy nosidła i chusty klubowe, można pomacać przymierzyć i dowiedzieć się co będzie dobra dla dziecka i Ciebie.
http://klubkangura.com.pl/trojmiejskie-spotkania-klubowe-w-marcu
polecam nosidełko ergonomiczne bondolino jest tak samo bezpieczne dla dziecka jak chusta a wiąże się je duzo latwiej:) Ma też bardzo fajne kolory my mamy taki http://allegro.pl/item941804568_nosidlo_ergonomiczne_bondolino_goa.html
ten kolor niestety troszke drozszy niz inne ich kolory bo to werska limitowana ale na innych aukcjach tego uzytkownika znajdziesz inne tansze
ten kolor niestety troszke drozszy niz inne ich kolory bo to werska limitowana ale na innych aukcjach tego uzytkownika znajdziesz inne tansze
Ja kilka miesięcy temu też szukałam używanego no i nie znalazłam :( Ale widziałam chyba we wrześniu ogłoszenie tu -
http://forum.chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=107
http://forum.chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=107
Ja miałam nosidełko firmy WOMAR i byłam zadowolona takie jak tu tylko bordowe ze śliniaczkiem odsprzedam za 30zł bo już nie potrzebuje mam inne http://www.womar.com.pl/section2.php?page=produkty&zm2=nosidelka&zm3=11
ja używam premaxx - takie chusto nosidło (0m+) - jest w porządku - mój starszy syn nie lubił w nim leżeć, ale po 5m+ bardzo często go wsadzaliśmy do niego, za to córa jak tylko ją włożyliśmy tam zasypiała, także reguły nie ma. zakłada się prosto, chociaż chyba nadal robię to trochę źle, bo po jakiejś godzinie wpina mi się w ramię...
widziałam, że w kilku programach gdzie wypowiadali się fizjoterapeuci używali tego nosidła.
Co do noszenia dziecka - zawsze i tak noszę na boku, tak podobno najzdrowiej, ale w niektórych nosidłach nie można inaczej niż przodem albo tyłem.
widziałam, że w kilku programach gdzie wypowiadali się fizjoterapeuci używali tego nosidła.
Co do noszenia dziecka - zawsze i tak noszę na boku, tak podobno najzdrowiej, ale w niektórych nosidłach nie można inaczej niż przodem albo tyłem.
ja mam Baby Bjorn Comfort, jedyne ergonomiczne tej formy - http://www.scandinavianbaby.pl/cat-pol-1214553890-BabyBjorn-Nosidelka-BabyBjorn-Nosidlo-ergonomiczne-BabyBjorn-COMFORT.html
Jednak przodem do świata dziecka nie noszę, staram się je nosić w nosidełku jak najrzadziej.
Jednak przodem do świata dziecka nie noszę, staram się je nosić w nosidełku jak najrzadziej.
nadszedł czas na sprzedanie naszego Nubigo :) http://forum.trojmiasto.pl/Nosidlo-ergonomiczne-NUBIGO-t222655,1,161.html
a co sadzicie o tym nosidle http://allegro.pl/womar-ergonomiczne-nosidelko-eco1-kaptur-sliniak-i1717026931.html oraz o tym?http://allegro.pl/nowosc-womar-ergonomiczne-nosidelko-eco2-3-funkcje-i1717026932.html ?
Te nosidła Womar nie sa zle jesli faktycznie dziecku mozna ulozyc nozki w zabke (kolanka wyzej niz pupa) tak jak na prezentowanych fotkach. Jak dla mnie drugie lepsze, bardzo podobne do bondolino, bo wiazane na plecach na krzyz --> mierzylam innego ergonomika takiego jak ten pierwszy womar i zakladanie "jak odwrocony plecak" bylo dla mnie kiepskie.
Osobiscie polecam szyte na miare MT z wypelnianymi pasami :)
A i keszcze jedna uwaga, nie wiem ile ma Twoje malenstwo ale nosidla ergonomiczne sa dla dzieci siedzacych, nawet jesli pisza ze od urodzenia. Tylko chusta zapewnia prawidlowe ulozenie noworodkow.
Osobiscie polecam szyte na miare MT z wypelnianymi pasami :)
A i keszcze jedna uwaga, nie wiem ile ma Twoje malenstwo ale nosidla ergonomiczne sa dla dzieci siedzacych, nawet jesli pisza ze od urodzenia. Tylko chusta zapewnia prawidlowe ulozenie noworodkow.
Zdecydowanie polecam nosidełka ergonomiczne które zakupiłam tu https://carrylove.pl/ Bardzo wygodne nie tylko dla dziecka ale również do noszenia
Hej! Jestem mamą małej Mai, moja córeczka ma 4 miesiące i razem z mężem szukamy dla niej nosidełka. Przeglądając oferty w internecie natrafiliśmy na https://doux-doux.pl/pl/. Bardzo zależy nam aby produkt był dobrej jakości stąd moje pytanie czy polecacie tą firmę?