Widok
Nowe Koleczkowo
Inwestycja powstaje w Koleczkowie, które stało się w ostatnich latach szybko rozwijającą się podmiejską lokalizacją. W miejscowości, w zasięgu spaceru od nowego osiedla, znajdują się markety spożywcze, apteka, poczta, restauracja, kościół, a także szkoła. Z powstającego osiedla dojść można nad jezioro, a las zaczyna się tuż za ogrodzeniem.
Szybszą komunikację tego rejonu z miastem ułatwi ...
więcej
Szybszą komunikację tego rejonu z miastem ułatwi ...
więcej
1.Nie, mogę tak bez końca. Zresztą na cholerę zaczynasz taki sposób konwersacji? (To niech pozostanie bez odpowiedzi, proszę).
2.Ok.
A w temacie? Koleczkowo jako wieś zaczyna być przeładowana samochodami, ruchem, korkami itd. Sami mieszkańcy jak Ci którzy zrobili jednokierunkowa na młyńskiej mają dość. Władza tzn Wójt i Rada, a za nią Radny, kompletnie nic nie robią, aby to zmienić. Brak świateł przy AiZ czy ronda, brak chodnika na chylońskiej czy łącznika chodnika do Bojana, to pilne problemy bez których nie powinny być wydawane zgody na budowę. To była kiedyś spokojna, piękna wieś z życzliwymi mieszkańcami. Dziś ludzie sobie wilkiem - patrz ulica młyńska. Brak sensownej komunikacji z trójmiastem wymusi na kolejnych mieszkańcach (pewnie większość ma nr. rej. na GA lub GD) większą liczbę samochodów. Ta wieś chcąc się rozwijać i przyjmować nowych mieszkańców musi otrzymać wsparcie od Gminy i zostać zmodernizowana. Już nie chcę porównywać nas do Kielna, bo znów się nasz kolega Anonim uczynni i rozmyje temat, ale przykład rozwoju Kielna i Koleczkowa przy tej samej liczbie mieszkańców w ostatnie 5 lat ? Na pewno nie był proporcjonalny. Niech tam się z deweloperką pchają.
2.Ok.
A w temacie? Koleczkowo jako wieś zaczyna być przeładowana samochodami, ruchem, korkami itd. Sami mieszkańcy jak Ci którzy zrobili jednokierunkowa na młyńskiej mają dość. Władza tzn Wójt i Rada, a za nią Radny, kompletnie nic nie robią, aby to zmienić. Brak świateł przy AiZ czy ronda, brak chodnika na chylońskiej czy łącznika chodnika do Bojana, to pilne problemy bez których nie powinny być wydawane zgody na budowę. To była kiedyś spokojna, piękna wieś z życzliwymi mieszkańcami. Dziś ludzie sobie wilkiem - patrz ulica młyńska. Brak sensownej komunikacji z trójmiastem wymusi na kolejnych mieszkańcach (pewnie większość ma nr. rej. na GA lub GD) większą liczbę samochodów. Ta wieś chcąc się rozwijać i przyjmować nowych mieszkańców musi otrzymać wsparcie od Gminy i zostać zmodernizowana. Już nie chcę porównywać nas do Kielna, bo znów się nasz kolega Anonim uczynni i rozmyje temat, ale przykład rozwoju Kielna i Koleczkowa przy tej samej liczbie mieszkańców w ostatnie 5 lat ? Na pewno nie był proporcjonalny. Niech tam się z deweloperką pchają.
Dzięki za tą sensowną opinię. Może S6 coś zmieni w temacie? Wieś będzie miała przecież węzeł, który powinien ładnie rozładować ruch na drodze wojewódzkiej i zyska szybki dojazd do węzła Wielki kack. Co do samej infrastruktury, patrzyłem chociażby na place zabaw i chyba jest tylko jeden? Słabo to wygląda ogólnie. Co do chodnika z Bojanem, zauważyłem - tragedia zwłaszcza dla dzieciaków.
Sama S6 zmieni dużo, na gorzej, niestety są to opinie specjalistów od ruchu drogowego chociażby z dróg powiatowych w Pucku. Miałem przyjemność rozmawiań z Panem, który twierdzi, że ruch się zwiększy jak przy każdym węźle. Zwrócił, on uwagę na ciekawy aspekt budowy S6. Otóż, droga na Koleczkowo od ul. Chylońskiej będzie jedynym! dojazdem do tej drogi od Rumi, Redy a co za tym idzie część (jak nie większość) ruchu wakacyjnego będzie odbywała się przez naszą wieś! jak każdy korek na obwodnicy. Ta droga S6 powinna powstać i jestem jej przychylny, natomiast trzeba rozbudować drogę od strony Rumi do węzła, ponieważ korki będą się zaczynały od galerii Rumia. Ciekawe czy Gmina zlecała jakieś badania natężenia ruchu we wsi Koleczkowo po wybudowaniu S6. Jeśli nie, to jest to Gmina z kartonu. Samo słowo, że "po S6 powinno się poprawić", jest błędnym założeniem, niestety.
budowa ronda albo świateł przy a&z nie wiele zmieni ponieważ powstanie nowy korek przy kapliczce tj przy wjeżdzie do koleczkowa od strony kielna ( auta zjeżdzające z s6). Rozwiązaniem było by rondo własnie przy tej kapliczce i połączenie w tym miejscu również z chylońską ( budowa nowego kawałka od drewna kominkowego przez łąkę do kapliczki) .
Ale to nie jest wina dewelopera a tym bardziej tego kto kupuje dom w Koleczkowie. To nie ich wina że infrastruktura jest w takim stanie jaki znamy albo że ty bys chciała żeby tu była mała wioska. Więc chamstwo wobec innych na tym forum i wobec "napływowych" pokazuje tylko "nowym" obecnych mieszkańców Koleczkowa jako chamów i buraków.
Stefanie drogi wyborco, Nikt tu nowych mieszkańców ani przyszłych nie wyzywa. Mowa tu o deweloperach, którzy nastawiają domów, bloków a własnie w infrastrukturę poboczną jak drogi i chodniki do takich osad, osiedli nie inwestują, bo budują i sprzedają byle taniej.
Dlatego deweloperce w Koleczkowie stanowcze NIE, no chyba, że jako dobry partner, wspomoże wieś i gminę w rozbudowę infrastruktury drogowej. I o to powinna gmina zadbać przed wydaniem pozwolenia na budowę. Tzn my damy zezwolenie jeśli Firma X pociągnie chodnik od chodnika X do inwestycji. Jeśli nie, to "wypad z Koleczkowa".
Jeśli Stefanie jesteś mieszkańcem Nowym i spotkała Cię przykrość ze strony starych "wsioków" czyli między innymi mnie to ja całym sercem mówię Przepraszam.
Dlatego deweloperce w Koleczkowie stanowcze NIE, no chyba, że jako dobry partner, wspomoże wieś i gminę w rozbudowę infrastruktury drogowej. I o to powinna gmina zadbać przed wydaniem pozwolenia na budowę. Tzn my damy zezwolenie jeśli Firma X pociągnie chodnik od chodnika X do inwestycji. Jeśli nie, to "wypad z Koleczkowa".
Jeśli Stefanie jesteś mieszkańcem Nowym i spotkała Cię przykrość ze strony starych "wsioków" czyli między innymi mnie to ja całym sercem mówię Przepraszam.
Deweloper wybuduje (drogę, chodnik, architektura zielona, murek, plac zabaw etc) jeśli otrzyma taki zapis w pozwoleniu na budowę (lub w warunkach zabudowy) - lub przy okazji uchwalania (lub zmiany) MPZT ustali to to gminą - jeśli takiego obowiązku na niego się nie nakłada to w imię czego ma tutaj pakować swoje pieniądze? Więc jeszcze raz powtarzam to nie wina dewelopera a tym bardziej nowo-kupującego - a tylko i wyłącznie władz gminnych, które niewłaściwie podchodzą do tematu.
Władzom gminnym obojętne są korki w Koleczkowie,obojętni są mieszkańcy, ba ,traktowani są po macoszemu. Najważniejsze jest Kielno. Może czas porozumieć się z Bojanem i wybrać wójta mieszkającego w jednej z tych dwóch wiosek? Pomimo braku wsparcia ze strony gminy obie wioski rozwijają się w błyskawicznym tempie.