Widok

OSZCZĘDZANIE W KAŻDYM CALU

Czy któreś z was są bardzo oszczędne jeżeli tak to w jaki sposób i co zaoszczędzacie .
-woda
-prąd
-kasa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pompowanie opon w celu mniejszenia zużycie paliwa mnie rozbroiło. i też mam pytanie-dlaczego (niech ktoś mi to z punktu widzenia fizyki wytłumaczy) ma to zmniejszyć zużycie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale ja się zawsze ze sobą tak umawiam :) staram sie wcielić tzw PROJEKT DENKO.
niestety zawsze idąc chociazby po papier toaletowy wracam z kremem do rąk, balsamem etc :)
Kończy sie to głownie wyrzuceniem przeterminowanych kosmetyków albo oddawaniem Mamie.
Zaczełam układac kosmetyki "działami" w kartonach- w łazience nie ma miejsca.Mam karton "włosy","ciało", "stopy plus rece". No i kolorówka do makijażu (a przeciez maluje tylko rzęsy).
To chyba jakaś choroba ;)
ps.gdybym ja jeszcze tego uzywała regularnie !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
rudziaczek przy napompowanych oponach sa mniejsze opory podczas jazdy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ba lepsza przyczepność mniejsze spalanie. Pomyśl jak masz w wózku nienapompowane dobrze koła gorzej się wózek prowadzi, zużywasz więcej siły by go pchać prawda? Samochód za to spala więcej paliwa :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też planuje wprowadzić jakiś plan oszczędzania od października.
Póki co wymyśliłam, że po wypłacie:
1. Opłacę wszystkie rachunki
2. Kupię pieluchy i chustki nawilżane na cały miesiąc
3. Wydzielimy kasę na planowane wydatki typu bilety miesięczne SKM, fryzjer czy kosmetyczka, roczek Mai
4. Zaopatrzymy się w Biedronce w "droższą" chemię typu: proszki do prania, płyny do płukania etc. na cały miesiąc, bo akurat się kończą (jak cała chemia na raz się kończy to jest niezły wydatek)
5. Wydzielimy sobie kieszonkowe z podziałem na tygodnie (tak na jakiś soczek czy batonik lub coś innego do pracy) - jak się nie wyda, to super :)
6. Pozostałą kwotę podzielę na tygodniowe zakupy do domu

Nie wiem czy zda egzamin, ale spróbuję. bardzo dużo kasy przejadamy :( A najgorsze jest to, ze jakoś nie kupujemy nie wiadomo czego i w nie wiadomo jakiej ilości. Nie jadamy na mieście, nie zamawiamy do domu jedzenia. A zawsze nam kasy brakuje na koniec miesiąca :( Uważam, że kwota ok 2500 to nie jest mało na wydatki domowe, a i tak nie starcza :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
up,lo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie dowiedziała z prądem mam taryfę podstawową g11 i tam nie ma pakietu gdzie godziny są tańsze przez cały czas tak samo taryfa G12 to taryfa z ulgami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa, super pomysł! Ja też dzielę kaskę na tygodniowe "porcje", ale nie pomyślałam, żeby wczesniej zrobić zakupy dzieciowo-chemiczne, że tak to określę. Dobry pomysł! :)
A ja w ramach oszczędzania staram się teraz wykorzystywać warzywa i owoce, bo są tanie :) i dzisiaj na przykład kupiłam małą dynię, za niecałe 4 zł. Po obraniu i wydrążeniu miąższu pokroiłam ją w kostkę i zamroziłam 8 całkiem sporych porcji - na zupkę dla córci :)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znalazłam takie coś na stronce ENERGA:

http://www.energa.pl/dla_domu_z_obszaru/customerRegion/1

czyli Ty Karolinko masz taryfę "Tanie Godziny", tak?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w tanich godzinach wyznaczone godziny są tańsze, ale pozostałe droższe. ta taryfa opłaca sie przy ogrzewaniu na prąd.

a co do zarówek energooszczędnych - opłacają się - ale jak się pala długo, jak się gasi i zapala, to pobierają jeszcze wiecej prądu. Najbardziej energooszczędne są zarówki ledowe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzeba się naprawdę zdyscyplinować, żeby nauczyć się oszczędzania.
Mi to baaaaaardzo cięzko wychodzi- pranie w niskiej temp zawsze wydaje mi się niedoprane, takie feee, pranie w określonych godzinach też nigdy nie mogę trafić.
Chociaż chodze i gaszę światła za sobą i za innymi, rachunki i tak są mega;(

Jedyne co , to zakupy w Biedronie- mąz mnie jakoś przekonał, ale i tak zawsze muszę wstąpić gdzieś jeszcze bo tego brakuje, czy tamtego.

Fajny temat, może coś sobie wpoję!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kreska- jakbym czytała o sobie;/
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podoba mi sie ten wątek.Podajcie jeszcze jakies przepisy na oszczedzanie- ja staram sie zyc oszczednie, natomiast mój mąż zupełnie tego nie potrafi.Gdybyśmy we dwójkę byli tacy jak mój mąż to chyba nigdy byśmy sie niczego nie dorobili :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zakupy tez robie w Biedronce (lub w Makro) ale tam nie zawsze dostaję wszystko czego potrzebuję niestety nie ma tam bardziej oryginalnych produktów i zdrowej żywności , z których czasem gotuje
z wodą nie potrafię oszczedząc nie wyobrazam sobie kąpieli raz w tyg !!! dziecko kąpie codziennie w wannie bo taki ma rytual i uważam ze to jest dobry nawyk, sama często się kapię ponieważ chodze na fitness i wracam spocona jak szczur wiec nie wiem jak miałabym się taka położyc do łożka z męzem:))
światła gaszę, ale piore min w 40 stopniach, dziecięce w 50
wiec chyba słabo mi idzie to oszczedzanie:(
ciuchy których już nie noszę i dziecięce sprzedaje na Allegro przeważnie uda mi się odzyskać 50 % ceny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok nie doczytałam o tej kąpieli, chodziło o wannę, a to racja też tam często nie siedzę - zwracam honor:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapomniałam dopisać, że my od kilku miesięcy robimy tak, że prawie całą kasę wypłacamy i trzymamy w domu. Wtedy nie ma takiego "oszukiwania się", że na koncie jest kasa i nie ma płacenia kartą. Wtedy widać jak na dłoni, ile kasy upływa i jakoś tak bardziej się hamujemy z wydatkami, które czasem są niepotrzebne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my od tego miesiaca wprowadzilismy wlasnie taka zasade ze przyszla wyplata, oplacilismy rachunki, zrobilismy liste co sie konczy z "wiekszych i grubszych" rzeczy, czyli np.proszek do prania, plyn do plukania, jakis zel pod prysznic, szampony, chusteczki mokre 6-pak dla mlodego, pampki huggisy w biedrze 3 kartony, jakies makarony, no i zaplanowalismy na miesiac ile potrzebne bedzie mleka, kaszek, wody i innych takich artykulow dla mlodego, a takie rzeczy jak pieczywo, wedlina, itp to juz wedle uznania codziennie albo co 2 dni i powiem szczerze ze takie zaplanowanie dla nas to duzo lepsze rozwiazanie bo jak niektore z was duzo wydajemy na jedzenie a wcale nie stolujemy sie na miescie i na zamowienie do domu heh, ale trzeba probowac szukac tych oszczednosci:)a co do energii itp to jakos specjalnie nie "szaleje", piore wedle potrzeby kiedy mam chwile czasu, nie wylaczam z czuwania a raczej powinnam, wiadomo prysznic a nie kapiel zreszta nie lubie;), gaszenie swiatla, ale jakbym miala tak na kazdym kroku wszedzie szukac oszczednosci z wylaczaniem wszystkiego ze wszystkiego to ja bym oszalala, ale podziwiam tych ktorzy tak umieja:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mysmy załozyli oddzielne konto takie do oszczedzania - bo zbieramy na nowe mieszkanko i staramy sie co pewiem czas wpłacac tam pieniazki - bo jak by zostały na kontach biezacych to szybko by sie mogły rozejsc

a tak to po prostu staramy sie nie wydawac za duzo

jesli chodzi o art spożywcze to zaopatrujemy sie gł na rynku lub na hurcie - do Biedronki jakos mąz nie ma przekonania a mamnie dernerwuje ze tam zawsze sa kolejki ( czas tez kapitał :) )

- ja ciuchy kupuje głównie na wyprzedażach - bo szczerze powiedziawszy rzadko widze cos godnego tej ceny jaka jest ustawiona przed przeceną

coraz wiecej rzeczy tez kupuje w internecie na allegro lub w sklepach internetowych - wychodzi taniej i wygodniej

aha no i przelewy robimy nie na poczcie ale z konta internetowego za darmo
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie - jaki to jest wg Was duży rachunek za prąd (za używanie go w mieszkaniu)?
Bo już sama nie wiem czy 200 zł za 2 miesiące to jest dużo, mało, czy normalnie?

Za wodę mam zwroty mimo że szczególnie jej nie oszczędzam - zmywarka chodzi co 2 dzień, pralka prawie codziennie. Nie mamy wanny tylko prysznic może to nas ratuje:)

Za to mamy ogrzewanie na gaz i już się boję rachunków zimą:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas pralka codziennie, zmywarka tez no i dwa tv duze plus dwa laptopy i cała reszta jak u wszystkich.
Dom dwupoziomowy podpiwniczony ok 160 m2. Ostatni rachunek 270 zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0