Widok
OT: przygarnę labradora lub golden retrievera
Bardzo chcemy psa, ponieważ planujemy dzieci w niedalekiej przyszłości, to zależy nam na: Golden Retriver lub Labrador, bez rodowodu ale rasowy ( wiem, wiem, znawcy powiedzą zaraz, że to się wyklucza, ale wiecie o co chodzi )
nie chcielibyśmy wydawac teraz kilku stów na psa, ale z miłościa się nim zajmiemy, jeśli ktoś ma do oddania, lub sprzedania za nieduże pieniądze, proszę o kontakt
nie chcielibyśmy wydawac teraz kilku stów na psa, ale z miłościa się nim zajmiemy, jeśli ktoś ma do oddania, lub sprzedania za nieduże pieniądze, proszę o kontakt
papilio1@op.pl
dziś przeglądałam ogłoszenia o adopcji psów ze schroniska, uryczałam sie jak dziecko ... wszystkie takie biedne i kochane. .. ale jednak barzdziej o dziecku myślę, że piesek który przeżył coś złego u poprzednich właścicieli, jest niewiadomej rasy i usposobienia ma większe szanse być agresywny lub coś takiego ... wiem, ze to nie reguła, i jeśli labradora byśmy w schronisku znaleźli, to bardzo chętnie, ale ja się boję ze z innym psem (lub psami) z tamtąd wrócimy
papilio1@op.pl
ja całe życie miałam dużego psa i to myśliwskiego, mieszkalam z rodzicami w bloku w dużym mieszkaniu, pies był codziennie pare godzin na dworze, w koło były lasy, staw, nei sądze by się męczył z nami :)), więc mimo tego, że nie mamy domu z ogrodem, to i tak chcemy dużego psa :) umiem się takim zajać i na pewno nie skazywałabym go na zamknięcie w 4 ścianach :)
papilio1@op.pl
labek to super wybór. mam czarnego rozrabiakę który nie ma jeszcze roku. Mieszkam w bloku i piesio ma się dobrze, nie wiem czemu chodzą takie opinie że labek nie może mieszkać w bloku tym bardziej że jest to rasa która musi być blisko człowieka więc odpadają kojce itp. otaczają go dzieci najmłodszy ma 4 latka i mój kofik jest bardzo do nich przywiązany praktycznie mogą z nim robić wszystko włącznie z ciągnięciem za uszy i ogon :) jeżeli zdecydujesz się na labka musisz pamiętać aby jeden spacer w ciągu dnia był dluższy żeby mógł sie wychasać. Jeżeli chodzi o goldeny to nie sa takie jak labki mogą kłapnąć zębami wiem bo mojego łobuza taki jeden golden poturbował :) Jedyną wadą labka jest to że za bardzo ufa ludziom psom i innym stworzeniom czasami konczy sie to katastrofą czlowiek kopnie, pies pogryzie a kot podrapie a ciapa nie umie się obronic:) i jeszcze jedno labki rzadko szczekają mają z tym kłopoty. acha zapomniala bym woda wszystkie kałuże oczka jeziora stawy baseny morze nie zależnie od pory roku są jego :) Labradory są wspaniale nie dominują wspaniali przyjaciele :)
Powodzenia
Powodzenia