Obrzęk płodu

Hej mój synek miał obrzęk przez trzy miesiące ciąży do już początku 9tego miesiąca poza tym miał torbiele-guzki wokół serduszka byliśmy pod częstszą obserwacją, gdzie Pani Dr obserwowała, generalnie rozwój dziecka, wody, przepływy i to czy te guzki się wchłaniają czy nie powiększają na szczęście nie powiększały się, a od 34 tyg zaczęły się wchłaniać. Poza tym obserwowany był też żołądek prawie nie widoczny właśnie w 34tyg miałam robione usg takie dłuższe w którym można było zaobserwować jak młodzian pije-je i on się napełnia.
Nie wiem czy ci to pomoże, tak było u nas.
Z córeczką też usłyszałam kilka złych diagnoz i skonsultowałam je jeszcze z dwoma lekarzami którzy wad nie widzieli

Powodzenia życzę tobie i maluszkowi

W takiej sytuacji, myślę, że warto umówić się do innego lekarza np. Preisa w celu potwierdzenia diagnozy.
Trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko, musi być dobrze!

cześć ja jestem przykładem ze warto. moja pierwsza ciąża. w 9 tyg pecherz prawie zajmował cala jamę brzuszna diagnozy straszne wysłali mnie na amniopunkcje powiem do 20 tyg żadnych szans większość lekarzy uporczywie twardzielo ze mam przygotować się na najgorsze.a teraz syn ma 10 lat daje w kość ale jest ma wadę nerki ale wiem ze z beznadziejnej sytuacji można wyjść trzecia ciążą jeszcze gorzej jak usłyszałam ze jestem w ciąży lekarz odrazu mi powiedział ze nie mam szans by przeżyć najbliższe dwa miesiące a teraz leży mój 7 tyg skarb obok mnie udało się musisz wierzyć i szukać lekarzy z innowacyjnych odważnych trzymaj się jak chcesz mogę polecić na priv lekarzy bo dzięki nim moja trójka jest ze mną i ja cala

Nasz maluch ma 55 mm wzrostu, a torbiel na karku 9,8mm... USG robiłam w Gamecie, a myślę, że tam są naprawdę dobrzy lekarze. Fluidek czy u Twojego dziecka torbiele były duże? Pytałam lekarza, czy jest szansa, że dziecko urodzi się zdrowe, czy te torbiele wchłoną się, ale niestety nie mam się nastawiać, bo torbiel jest zbyt duża, gdyby była mniejsza, to prawdopodobnie mogłaby się wchłonąć. O tym jak poważna jest sytuacja może nawet świadczyć fakt, że lekarz sam na wizycie zadzwonił zarejestrować mnie na najbliższy wolny termin na amiopunkcję. Na wyniku badania mam wpisane szacowane ryzyko zespół Downa (ale kość nosowa jest w normie), zespół Edwards'a i zespół Patau'a. Mówił także, że dziecko może urodzić się z ciężkimi wadami, których raczej nie będzie dało się zoperować, jak pytałam jakie to mogą być wady, to za bardzo nie chciał mi powiedzieć, bo najpierw trzeba to zbadać, a później lekarz genetyk wszystko mi wyjaśni. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć :(

hej Największy miał ok 8mm i 4 mniejsze, odkryte właśnie na połówkowym, potem przez kolejne 3-4 usg robione co dwa tygodnie niż się z nimi nie działo nie zwiększały się, a dziecko rosło prawidłowo i to była dobra wiadomość później zmniejszały się.. w 38 tygodniu nie było po nich śladu, a młody urodził się w 42 cały i zdrowy
Też zapytałam o zespół Downa i lekarka mówiła, ze skoro dziecko rozwija się prawidłowo to przyczyna musi być inna i że dzieciaczki naprawdę potrafią nas zaskakiwać jak i przed urodzeniem tak i po urodzeniu.

Ja napisze tylko do siebie trzymaj się kobitko i zdrówka życzę dla Ciebie i maluszka!

Koniecznie do dr Preisa

Moje dzieciątko też miało obrzek płodu w tym wiele wad rozwojowych chore serduszko chociaż aminopunkcja wyszła ok niestety nie udało się to była moja 2 ciąża pierwsza przebiegła książkowo.Dziś myślę i kolejnej ciąży ale bardzo się boje...

Ten obrzęk to jednak słaba sprawa, bo może prowadzić do niewydolności wielonarządowej. Miałam taką trudną ciążę, u mnie też się nie udało. Amniopunkcja nie wykazała żadnych wad.
Też bym poszła do Preisa, bo jeśli ciąża się utrzyma, to i tak trafisz do Akademii.
Takie ciąże to nie wyrok na przyszłość, a niestety wybryk natury.

U nas przez tydzień USG bardzo się pogorszyło, obrzęk powiększył się, torbiele bardzo urosły, do tego lekarka stwierdziła wadę serca i tak szczerze mówiąc lekarze nie dają dziecku większych szans na przeżycie. Konsultowaliśmy się już z 3 lekarzami i każdy niestety źle to widzi. Mam skierowanie na AM na, jeśli Preis nie skonsultuje nas na oddziale, to pojedziemy prywatnie. Strasznie nam ciężko, bo to pierwsza długo wyczekiwana ciąża.. :(

wiem,ze to bolesny temat, ale probowalas sie skontaktowac z lekarzami stad:

http://www.hospicjum.info/index.php?option=com_content&view=article&id=5&Itemid=201

Po co dawac zarobic Preisowi, szkoda wydawac pieniedzy w tym przypadku...