Widok
Słyszałem o tym w necie, ale zazwyczaj koniec dotyczył twarzy lub sylwetki. Chyba Ty zachodzisz dalej nim wystawisz swoją ocenę:P
Ciekawe jak daleko jest to "np. ;)":D
I nie każdy, bo ja nie jestem ani przystojnym, ani o zielonych oczach... A blond włosy u kobiet są na końcu listy tych które lubię. Chociaż przyznam że wielokrotnie w necie słyszałem o ciemnych blondynkach (sic!), ale nigdy jeszcze nie poznałem dziewczyny która by powiedziała że jest szatynką.
Ludzie którzy określają się tym standardowym schematem to chyba tacy co nie wierzą w gusta.
Ciekawe jak daleko jest to "np. ;)":D
I nie każdy, bo ja nie jestem ani przystojnym, ani o zielonych oczach... A blond włosy u kobiet są na końcu listy tych które lubię. Chociaż przyznam że wielokrotnie w necie słyszałem o ciemnych blondynkach (sic!), ale nigdy jeszcze nie poznałem dziewczyny która by powiedziała że jest szatynką.
Ludzie którzy określają się tym standardowym schematem to chyba tacy co nie wierzą w gusta.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Jak daleko dosięga moje np.? Tę wiedzę zachowam dla siebie bądź przekonaj się o tym na własnej skórze. Chyba, że obawiasz się jej obdarcia? ;)
Wyobraź sobie, że dla mnie męski tors działa jak poduszka.
Nie może być za miękki czy też zbyt bardzo na szprycowany ;)
Czym byłaby zatem idealna twarz bez idealnego torsu? :P
Ja jestem naturalną szatynką lecz farbowaną to już bardziej blondynką ;)
I swojego czasu przyznawałam się do bycia szatynką.
Pamiętam jednak jak podczas oczepin Dj. Wymienił blondynki, brunetki, rude a o mnie szatynce zapomniał. Choć sposób w jaki nadrobił to drobne niedopowiedzenie zapamiętam do końca swych dni :)
O gustach ponoć się nie dyskutuje.
I nie broń się tak przed kolorem blond, gdyż być może to z blondynką w miłości się zatracisz ;)
Wyobraź sobie, że dla mnie męski tors działa jak poduszka.
Nie może być za miękki czy też zbyt bardzo na szprycowany ;)
Czym byłaby zatem idealna twarz bez idealnego torsu? :P
Ja jestem naturalną szatynką lecz farbowaną to już bardziej blondynką ;)
I swojego czasu przyznawałam się do bycia szatynką.
Pamiętam jednak jak podczas oczepin Dj. Wymienił blondynki, brunetki, rude a o mnie szatynce zapomniał. Choć sposób w jaki nadrobił to drobne niedopowiedzenie zapamiętam do końca swych dni :)
O gustach ponoć się nie dyskutuje.
I nie broń się tak przed kolorem blond, gdyż być może to z blondynką w miłości się zatracisz ;)
Takie regularne uciskanie męskiej klatki piersiowej może być groźne, mniejsze dotlenienie, ucisk na serce, a potem okazuje się że mężczyźni w Polsce żyją krócej o 5 lat;)
By nie było otarć to ludzie stosują różne lubrykanty. Chyba że u Ciebie te otarcia są celem samym w sobie?:P
No jakkolwiek by nie było, wygląda na to że chyba wolimy inaczej:P
By nie było otarć to ludzie stosują różne lubrykanty. Chyba że u Ciebie te otarcia są celem samym w sobie?:P
No jakkolwiek by nie było, wygląda na to że chyba wolimy inaczej:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"