Widok

Odporność u dzieci.

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Temat pewnie kiedyś już się przewijał, ale zapytam. Co podajecie dzieciom na wzmocnienie odporności? Mam w domu dzieci 5 i 2 letnie. Zaczęłam podawać wit D3 1000j.m ale nie wie czy to nie za dużo? Myślałam też o Bioaron C lub Rutinacea w syropie. Możecie coś doradzić? Co wy stosujecie i co się sprawdza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

A próbowałaś tran? Regularnie podawany świetnie wpływa na wzmocnienie odporności u dzieci i też dorosłych. Standardowy tran w płynnej formie mało komu odpowiada. Z największym sprzeciwem wychodzą dzieci, które takiego tranu nie są w stanie przełknąć. Dlatego od razu kup tran smakowy, który jest smaczny i znacznie chętniej przyjmowany. Ja mam tran o smaku brzoskwinia mango z Domowej Apteczki i jest naprawdę pyszny. Smakiem i konsystencją nie przypomina w ogóle tranu, jest bardziej jak smakołyk. U mnie się sprawdził pod każdym kątem. Nie ma dodatku cukru, więc będzie też dobry dla diabetyków. Sprawdź sobie na domowaapteczka.pl/kategoria-produktu/trany/ gdzie możesz go zamówić. Bardzo dobry jest też malinowy. Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ja w ogóle podaje dzieciakom takie witaminy - http://visolvit.pl/produkty,33.html i widzę poprawe odporności od kiedy je regularnie stosują
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Na niedobory żelaza w zimie i zresztą nie tylko polecam sok z surowych buraków, jak nie chcesz czy nie masz możliwości robić sama, to można kupić w wielu sklepach warzywnych i supermarketach. Poza tym w zimie powinno się jeść czerwone buraki, barszcze itp. Do tego świeża natka pietruszki, sama witamina C i również ogromne ilości żelaza. Sztuczne minerały i witaminy nie wchłaniają się tak dobrze, jak naturalne.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jest tu ktos, kto z powodzeniem stosuje u dzieci Entitis?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja podaję lizaki Mniam Mniam na odporność. Mają w składzie mnóstwo witamin i ksylolit jeszcze. Brak cukrów, brak barwników.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 9

Podaję dwulatkowi napój z aloesu firmy Herbalife dokładnie napój ziołowo - aloesowy. Jest to koncentrat soku który rozpuszczam w połowie szklanki wody - 1 nakrętkę. I synek taki pije raz dziennie w okresie zwiększonej podatności na wirusy. Na początku daje się pół tej dawki albo jeszcze mniej by przyzwyczaić organizm a później, bo może działać przeczyszczająco,zwiększyłam dawkę do tej potrzebnej. Tak zalecił lekarz pediatra. Ale synek jest zdrowym dzieckiem, więc warto przynajmniej zapytać pediatrę o sok z aloesu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://portal.abczdrowie.pl/pytania/czy-moge-podawac-dziecku-stop-wirusom masz tu opinie lekarza, który nie widzi problemu żeby podawać go kilka razy dziennie przez.kilka miesięcy!!! A ja pisze o podawaniu w miejscach publicznych. A opinie w internecie ma świetne. Ja również go używam żeby np przed szczepieniem nie przynieść jakiejś choroby z pracy. A koleżanka z którą pracuje w pokoju ciągle jest chora, odkąd biorę stop wirusom nie zarazilam się ani razu. Dodam że koleżanka nie ma zwyczaju zamykać ust gdy kaszle i siedzimy obok siebie przez 8 godzin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

No akurat skład ma dobry, jeden konserwant w takiej ilości nic nie zrobi dziecku, można go podawać po skończeniu roku więc to mówi samo za siebie.a skuteczność ma bardzo wysoką. jak dziecko złapie jakąś chorobę to będziesz musiała podać dziecku tysiąc razy więcej konserwantów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ja bym była ostrożna z tym Stop wirusom. Zawiera konserwant i wcale nie jest taki dobry w znaczeniu bezpieczny dla dziecka. Wystarczy popatrzeć na skład i poczytać w necie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nic Ci nie pomoże jak dziecko będzie miało bezpośredni kontakt z wirusem i przeniesie go sobie na brudnych łapkach do buzi. Dlatego podstawa jest częste dokładne mycie rąk, nie spotkanie się z chorymi i unikanie dotykania brudnymi łapkami do oczu ust i nosa( w przypadku dwulatka może być trudno). Oczywiście wszystkich chorób nie unikniesz ale takie postępowanie zmniejsza ich ilość. W sytuacji kiedy musisz iść z dzieckiem do miejsc publicznych polecam stop wirusom, jest to taka blokada w sprayu do nosa, naturalna ( my używamy kiedy idziemy na szczepienie np) i jeszcze raz mycie rąk, wietrzenie pomieszczeń, spacery, owoce i warzywa. Jest też przeciwirusowy neosine lub zamiennik gryposin ale to w wyjątkowych sytuacjach gdy dziecko łapie wszystko.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja mojemu dziecku podaję dicofer junior, bo to dobry suplement, który uzupełnia poziom żelaza we krwi, a moje dziecko naprawdę ma problemy zawsze z anemią w zimę, nie wiem dlaczego akurat w zimę...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

A mozesz napisac jaki to napoj? Bo jest wiele dostepnych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja u mojego dwulatka podaję napój z aloesu (Herbalive), nakrętkę koncentratu rozcieńczam w 1 szklance wody maluch pije pół szklanki. Nie jest to reklama, synek nie choruje.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

mama
2017-10-06 10:28:56
Temat pewnie kiedyś już się przewijał, ale zapytam. Co podajecie dzieciom na wzmocnienie odporności? Mam w domu dzieci 5 i 2 letnie. Zaczęłam podawać wit D3 1000j.m ale nie wie czy to nie za dużo? Myślałam też o Bioaron C lub Rutinacea w syropie. Możecie coś doradzić? Co wy stosujecie i co się sprawdza?
Co do pytania, czy to nie za duzo: Mozesz zrobic dzieciom badanie krwi na stezenie witaminy D - dowiesz sie, jak duzy maja niedobor i dobierzesz wtedy dawke (pediatrzy wiedza, jak dobrac ilosc witaminy D przy okreslonym poziomie niedoboru). Niedobor maja w Polsce prawie wszyscy.
My suplementujemy witamine D3+K2, selen i cynk. Podaję tez tran.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

nie przegrzewać, dużo na dworze, kończyć kąpiel zimną wodą. mam 5 i 2,5 latka. podaję tran, w zimie dołączę wit d. Oczywiście zdrowe żywienie i kosmetyki bez zbędnej chemii
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Przede wszystkim zainwestować w żywność :-) Kasze, ryby, dużo warzyw (surówek) bo jak wiadomo ze wszystkch specyfików aptecznych organizm wchłania 3-5% wartości odżywczych. U mnie w zasięgu ręki dzieci stoją prażone pestki dyni i słonecznika, orzechy, żurawina. Od teściowej dostałam przecier z rokitnika, który dodaję do herbaty i sok z czarnego bzu. Suplementuję tylko vit.d3. I póki co trzymamy się zdrowo. Polecam.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ja od miesiąca podaję Entitis. Nie jestem pewna czy to autosugestia, chyba działa. Odpukać, na razie mój 5-latek się trzyma:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zacytuję swoją wypowiedź z dzisiaj, ale z innego wątku o tej samej tematyce:
W naszym przypadku podstawą są przetwory owocowe - zapas domowych kompotów z jabłek, gruszek, śliwek, winogron, truskawek, czereśni i wiśni oraz niezawodne soki własnej roboty z truskawek, wiśni, malin, borówek, jeżyn. Oczywiście owoce tylko swoje, nie sklepowe, bo mamy takie możliwości. Dzieciaki uwielbiają. Znika u nas masa słoików przez zimę. To na razie wystarcza. Nic "chemicznego" nie podaję, bo nawet dzieciaki nie chcą łykać ani tabletki, ani żelki ani nawet w wersji lizaka. Ważną sprawą jest też podwórko, dużo czasu na podwórku.
I faktycznie - jest łatwiej dopóki dzieci są "w domu". Teraz starszy poszedł do szkoły i pewnie katar będzie częstszym "gościem" w domu ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja w okresie jesienno-zimowym podaje tran i Wit. C
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Co Za Sąsiedzi.... (109 odpowiedzi)

Mieszkam w bloku i szanuję swoich sąsiadów. Niedawno urodziłam synka. Myślałam, że coś się zmieni...

I klasa - tornister i piórnik jaki?? (20 odpowiedzi)

Możecie podpowiedzieć jakie tornistry sprawdziły się waszym dzieciom w I klasie?? Czy w I klasie...

Przykurcz volkmanna (3 odpowiedzi)

Witam, czy miał ktoś problem z tego typu schorzeniem u 5-letniego dziecka i może się wypowiedzieć...

do góry