Ortopeda- uraz, czas oczekiwania..

na wałowej osobiście trzeba być rano (bardzo rano) mój maz to nawet ok 5 już był, to dostajesz się tego samo dnia, napewno w piątki nie ma ortopedy

Mam na Żwirki i Wigury lub jakaś druga, zapomniałam.. W Gdyni..

generalnie - wydaje mi się że jeśli nie byłaś jeszcze na pogotowiu a naprawde zależy ci na czasie - spokojnie możesz jechac do wojewódzkiego n aizbe przyjęć i powiedzieć że rano cos sie stało, boli cie i niemożesz chcodzić - łącznie ze zdjęciami = ok 2 godziny to zajmuje

O palca chodzi.. Porządnie wybiłam kciuka na siatkówce.. myslałam, ze przejdzie a tu lipa.. :) niestety zauważyliby, że to nie uraz dzisiejszy, czy wczorajszy nawet, bo opuchlizna dużo zeszła..

Także zostaje ortopeda.. :) chyba, że poprawi się do niedzieli, to wtedy nie.. Najgorszy ból (mniejszy już) i złe ułożenie palca..

Może i przejdzie.. zawsze przechodziło, ale tak to chyba nigdy nie wybiłam.. jeszcze "głupia" grałam, zamiast zejść..

no z pogotowiem sie nie da - z tego co wiem to w szpitalu studenckim też jest poradnia ortopedyczna - ale niewiem jaki czas oczekiwania - generalnie z urazem to najlepiej odrazu i na pogotowie, bo najszybciej - teraz jak już masz skierowanie to chyba pozostaje czekać - ewentualnie próbować przy rejestracji że bardzo boli, że po urazie to może sie zlitują i bez terminu cie ktoś zbada

Wiem, wiem.. Moja głupota, że od razu nie pojechałam.. Jak do niedzieli nie przejdzie, to będę dzwonić.. :)