Widok

PAŹDZIERNIKOWE I LISTOPADOWE MAMY 7

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Hej

Zakładam nowy wątek i tym samym wykorzystuje chwile jak Mateusz śpi.
Co u Was słychać Dziewczyny?? Jak tam Wasze dzidzie??
Pępuszki już poodpadały??Jak tam noce?? Wysypiacie się??

U nas różnie to bywa. Uczę się wykorzystywać każdą wolną chwilę na sen.
W poniedziałek odwiedziła nas pani położna. Z Mateuszkiem wszystko o.k. Tylko na brzuszku dostał tzw. wysypki hormonalnej. To samo schodzi, ale przez chwilę miałam niezłego stracha. Myślałam, że coś dziwnego zjadłam i zaszkodziłam tym samym małemu.

Piri co u Ciebie??
Dawno się nie odzywałaś. Jak wrażenia z Wejherowa??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czaść mamusie,
Dziś była piękna pogoda na spacer. My z Maksiem spacerkujemy już prawie dwa tygodnie. A dwa dni temu synek skończył nam miesiąc. Nie wiem kiedy ten czas zleciał.
My byliśmy na ważeniu tydzień temu. W trzy tygodnie nasz mały miś przytył 800 g i mamy już 4 kilo obywatela. Da się to odczuć przy noszeniu na raczkach no i widać po polikach małego. Jest za co złapać. Za to ja coraz cieńsza się robię.
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to , że mały ma bardzo dużo potówek, a najwięcej na buzi. Zaczyna mi się wydawać, że to może jakieś uczulenie jest. Jak lekarka go widziała, to mówiła, ze to potówki. Ale wtedy miał tych krosteczek mniej. Zmniejszyliśmy ogrzewanie w domu, ale jak tak dalej pójdzie to w poniedziałek znów do lekarza uderzymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My do pediatry idziemy w przyszły piątek. Wtedy się okaże, ale mam wrażenie że mały trochę przybrał na wadze.

Dziś była super pogoda. Zafundowaliśmy sobie z Mateuszkiem godzinny spacer.
Stwierdziłam, że chodząc na takie spacerki tylko z dzieckiem można się nieźle wyciszyć i zrelaksować. ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja byłam wczoraj na pierwszym spacerku:0
a dziś na ważeniu i niestety Kubuś przytył tylko 100g
próbujemy jeszcze ten tydzień a jak nie trzeba będzie małego dokarmiać niestyty a jak jest u was??

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piri teraz mnie olśniło - czy ty nie czekałaś na córeczkę???
Czytałam stare wątki i tam mnie to uderzyło ;)

Autor: piri 08-11-2007 14:27 wyślij odpowiedź

Hihi, lepiej żeby córka została córką :D

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też od 3 nocy w domu przyzwyczajamy Mateuszka do spania w swoim łóżku. Na szczęście nie mieliśmy z tym problemów.

Jutro pierwszy Mikołaj naszych dzieciaczków.
Ja dziś "zamordowałam węża w kieszeni" i zaszalałam z prezentami dla synka ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My narazie raz przewiezlismy małego samochodem, dopiero za tydzien będzie mógł wyjść na spacerek..

Radzimy sobie coraz lepiej, mały je sporo, teraz uczymy go zasypiania w łóżeczku, żeby później nie było problemu :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo Sysiu ja jutro jadę do przychodni zważyć małego no i tak się zastanawiam kiedy z nim wyjść
może w sobotę bo chciała bym żeby i tato się z nami wybrał:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Sysia za odzew:)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziś pierwszy raz byliśmy na dworze - Mateusz testował swoją brykę. Chyba mu się podobało bo grzecznie spał całą drogę.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo inne mamy chyba nie maja czasu:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie jeszcze nie byłam na spacerze. Mateusz był kilka razy na dworze ponieważ jeździł z nami samochodem.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sysiu a mój dzisiejszą noc nie bardzo przespał właśnie
mam nadzieję że jakoś już powoli mu przechodzi rano dałam mu herbatki popierdział kupke zrobił i obecnie sobie chrapie

troszkę się o to martwię
już na prawdę uważam na wszystko co jem no ale wiem że to może nie zależeć od tego co jemy

ja tez chce na spacer ale jest brzydko
a byłaś już z mały na spacerze?
ja miałam wczoraj iść na pierwszy ale na prawdę paskudnie było a chciała bym żeby na ten pierwszy spacer wyszedł w jako taką pogodę

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kajuta mamy ten sam problem. Wczoraj Mateusz nie spał prawie cały dzień. Prężył się i bardzo płakał. Miał twardy brzuszek.
Przeszło mu pod wieczór po całej serii masaży brzuszka i okładach z ciepłej pieluszki.
Ja sama wypiłam kilka kubków herbatki koperkowej. Dziś na szczęście jest już lepiej. Grzecznie przespał noc i teraz też ładnie śpi.

Zastanawiam się czy nie iść z małym na spacer. Wkurzają mnie to chmury. Już sama nie wiem czy będzie padało czy nie. ;(
Chyba ktoś się budzi...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze mój mały od wczoraj ma wzdęty brzuszek i herbatke z kopru dostaje i masarzyki i już sama nie wiem czy może to wynika z tego że mam zamało pokormu czy co już nie wiem

jutro pojedziemy małego zważyć i zobaczymy czy dużo przybrał:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pomarańczko za poród rodzinny płaciliśmy 150 zł - ze zniżką za szkołę rodzenia.
Położnej nie opłacałam. Panie tam pracujące są miłe i kompetentne. Pomagały nam i odpowiadały na wszystkie pytania.
Poza tym przy każdym łóżku są specjalne brzęczki przywołujące dyżurujące pielęgniarki.
Przez te kilka dni które tam spędziłam byliśmy z dzidzią pod fachową opieką.


Co do kółka - warto nabyć. Kasa nie duża a ulga ogromna.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuje dziewczyny za odpowiedź:)to duzo daje:)mama nadzieje ze tez bede potrafiła radzic sobie ja Wy:)..kurcze bedzie trzeba sie zastanowic nad tym kółkiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sysia2006 - gratulacje !
strasznie sie wzruszyłam czytając twoja wypowiedz (jeszcze z watku nr 6)
czytałam , że rodziłas w Wejherowie (ja tez mam zamiar tam rodzić)
chciałam tylko dla pewności zapytać, ile płaciłaś za poród (przeczytałam , że mąż był przy porodzie)
i czy miałas "opłaconą" położną

bo wiesz .... cały czas zastanawiam się ... czy jechac na poród "w ciemno",
czy opłacic położną
dzieki za odp.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do krocza- faktycznie nie jest to milutkie uczucie dziwnie się siada i zawsze na jednym półdupku lub na bokuy trzeba się położyć, szwy miałam ściągane po 7 dnia cudowne uczucie ale jeszcze do tej pory mam troszkę napuchnięte ale normalnioe człowiek może siadać

ubieranie mycie przewijanie to w sumie szybko wchodzi w rachubę i cz łowiek się nad tym nie zastanawia

co do piersi też nie mam problemu tylko na początku mały troszkę mi poraniła ale mijaja 2 tyg i już mam zagojone wszystko, mleczka chyba też pod dostatkiem, dziś mnie troszkę z jednej strony pierś bolui muszę sobie przy kompieli rozmasować:)

nie będzie źle zobaczysz szybko załapiesz i poczujesz się jak mama weteranka:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0



To ja może zacznę od końca i podzielę się naszymi doświadczeniami:

1). Krocze - ja miałam nacinane i niestety nie jest to zbyt przyjemne. Przez kilka dni po porodzie nie mogłam normalnie usiąść. Uratował mnie mój mąż kupując specjalne kółko do siedzenia. Nie żadne dmuchane tylko materiałowe wypełnione drobnymi kuleczkami. Nie jest to duży wydatek a naprawdę ratuje życie. Nie trzeba biegać i układać koca czy poduszek. Przez kilka dni po porodzie nie rozstawałam się z moim kółkiem;)
Szwy miałam zdjęte 5 dni po porodzie i było to bardzo nieprzyjemne uczucie aczkolwiek odczułam wielką ulgę.

2). Dieta - na razie jem to samo co przed porodem i było ok. Dziś w nocy mały dostał okropnej kolki. Nie spał przez kilka godzin i bardzo płakał. Nie wiem czy to z powodu tego, że coś zjadłam czy dlatego, że Mateusz trochę łapczywie pije mleko. Będę musiała to rozpracować. ;)

3). Piersi - na razie nie mam problemu. Mleczko jest i to w takich ilościach jak trzeba. Zawsze po karmieniu wietrzę piersi a potem smaruję je Bepanthenem maścią. Odpukać nic na razie złego się nie dzieje. Młody nauczył się dobrze ssać i tylko czasami trochę mnie uszczypnie.

4). Przewijanie - zawsze muszę go trochę podkarmić zanim dobiorę mu się do pieluszki. Pupę smaruję mu maścią pośladkową i odpukać do tej pory nie dostał ani jednej krostki czy odparzenia. Rada dla mam które będą miały chłopców: musicie być czujne po zdjęciu pieluszki;) Ja sama się o tym przekonałam kilka razy a zasięg jest naprawdę duży.

5). Kąpanie - 2 dni temu synkowi zeszła wysypka hormonalna. Przez te kilka dni kąpałam go w rumianku aby złagodzić zaczerwienienia na brzuszku. Ogólnie Mateusz lubi się kąpać. Nie może być tylko kąpany na głodniaka.

6). Co do ubierania - mały nie lubi grubych welurowych pajacyków. Muszę ubierać go w cieńsze bawełniane. Jak body to tylko rozpinane z przodu na całej długości. Kupiłam kilka sztuk wkładanych przez głowę ale chyba z nich nie skorzystamy ;)

Ale się rozpisałam. ;)

Na początku byłam przerażona jak miałam młodego wziąć na ręce -taki malutki i kruchy. Nie umiałam go nawet przystawić do piersi.
Teraz po 2 tygodniach jest coraz lepiej. Fajnie jest być mamą. ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a jak w oglóe sie czujecie po porodach?jak kondycja waszych piersi od karmienia?czy macie obolałe?jak radzicie sobie z pierwszymi czynnosciami przy maleństwach typu przewijanie,kapanie,pielegnacja,ubieranie?jak sie odzywiacie?czu jestescie na jakis dietach czy jecie wszytsko ale w małych ilosciach wprowadzacie "nowosci" do menu?no i jak wyglada sprawa krocza?czy wszystkie miałyscie nacinane i czy boli teraz to miejsce-powiem szczerze jakos mnie to najbardziej zastanawia(troche mam obawy gdyz słyszłam ze siadac nie mozna tydzien albo i 2 po porodzie tak boli)?bede bardzo wdzieczna za odpowiedzi świezych mamusiek:)...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (118 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

nnt. mieszkanie na parterze (72 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad kupnem mieszkania na parterze właśnie i proszę Was kobitki byście napisały...

dr Maciej Krynicki - endokrynolog - ktoś zna??? (66 odpowiedzi)

j.w. przyjmuje prywatnie w Pruszczu Gd., zastanawiam się, czy warto iść??

do góry