Widok
PÓŁPASIEC
Mam kilka pytań co do tej choroby, może któraś z was miała kiedyś z tym jakieś dośwadczenia.
Jeszcze dokładnie nie wiemy czy to jest napewno połpasiec - mąż dziś do lekarza idzie. Ale w tamtym roku miała to moja ciocia i wyglądało tak samo. A mianowicie na rzebrach pojawiło się skupisko pęcherzyków. Wygląda okropnie. Sprawdzalismy w necie i wygląda to własnie na półpaśca ;/
a teraz moje pytanie ... czy jeśli córka nie przechodziła jeszcze ospy to może się tym zarazić? W necie jest napisana ze to nie zaraża, ale nie napisali nic na temat małych dzieci ;/
Jeszcze dokładnie nie wiemy czy to jest napewno połpasiec - mąż dziś do lekarza idzie. Ale w tamtym roku miała to moja ciocia i wyglądało tak samo. A mianowicie na rzebrach pojawiło się skupisko pęcherzyków. Wygląda okropnie. Sprawdzalismy w necie i wygląda to własnie na półpaśca ;/
a teraz moje pytanie ... czy jeśli córka nie przechodziła jeszcze ospy to może się tym zarazić? W necie jest napisana ze to nie zaraża, ale nie napisali nic na temat małych dzieci ;/
Sami lekarze przekazują sprzeczne informacje...
Moja lekarka - i jej wierzę, to samo zresztą czytałam w necie - powiedziała, że chory na półpasiec nie zarazi półpaścem, a ewentualnie ospą, jeśli ktoś nie przechodził.
Na półpasiec podobno można zachorować tylko wtedy, jeśli chorowało się wcześniej na ospę.
Ale lekarz mojego męża mówił odwrotnie. Że chory na półpaśca zaraża półpaścem, niezależnie od chorowania wcześniej na ospę.
W każdym razie w zeszłym roku moja Mama miała półpasiec, byliśmy u niej na weekend, potem zachorował na półpasiec mój mąż. Ja nie przechodziłam ospy i nie zachorowałam ani na jedno, ani na drugie.
A swoją drogą, to chyba nawet lepiej, jak dziecko we wczesnym wieku przejdzie te choroby zakaźne, co nie?
W każdym razie zdrówka życzę :)
Moja lekarka - i jej wierzę, to samo zresztą czytałam w necie - powiedziała, że chory na półpasiec nie zarazi półpaścem, a ewentualnie ospą, jeśli ktoś nie przechodził.
Na półpasiec podobno można zachorować tylko wtedy, jeśli chorowało się wcześniej na ospę.
Ale lekarz mojego męża mówił odwrotnie. Że chory na półpaśca zaraża półpaścem, niezależnie od chorowania wcześniej na ospę.
W każdym razie w zeszłym roku moja Mama miała półpasiec, byliśmy u niej na weekend, potem zachorował na półpasiec mój mąż. Ja nie przechodziłam ospy i nie zachorowałam ani na jedno, ani na drugie.
A swoją drogą, to chyba nawet lepiej, jak dziecko we wczesnym wieku przejdzie te choroby zakaźne, co nie?
W każdym razie zdrówka życzę :)