Widok

POSZUKUJ ... MARZ ... ODKRYWAJ ...

Witam !!
Chciałem się podzielić z Wami jednym z moich ulubionych cytatów, który właściwie stanowi moje motto życiowe ... Oto co powiedział kiedyś Mark Twain:

"Twenty years from now, you will be more disappointed by
the things you didn't do than by the ones you did do.
So throw off the bowlines. Sail away from the safe harbour.
Catch the trade winds in your sail.
Explore... Dream... Discover..."

(w tłumaczeniu na polski brzmi tak: )
"Za dwadzieścia lat bardziej będzie martwić cię to, czego nie zrobiłeś/aś, niż to, co zrobiłeś/aś. Więc rzuć cumy, i odbij od bezpiecznego nabrzeża. Chwyć dobre wiatry w żagle. Poszukuj ... Marz ... Odkrywaj ..."

Co myślicie o tejże mądrości ?? Jak uważacie: czy w życiu właśnie o to chodzi ?? Bardzo jestem ciekaw ....

Pozdrowki,
Krzychu_25
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm...
To jest wlasnie moje motto.
Ale bardzo dlugo bylo tylko - poszukuj i marz.
Dzialanie i odkrywanie zaczelo sie niedawno.
O kilka dobrych lat za pozno.

ohh...... gdybym miala znow 20 lat...........

Musze Ci powiedziec, ze poruszyles dobry temat.
Ludzie czesto zapominaja o tym, co bylo dla nich wazne jeszcze pare lat wczesniej. Traca apetyt na zycie. Nawet nie dopuszczaja do siebie marzen.
Czesto dzieje sie tak przez sytuacje rodzinna, materialna itp. Ale przeciez to oni tworza swoj swiat, i w duzej mierze decyduja jaki on bedzie.
To bylo o 30-latkach i wyzej

Ale mam tez duzy kontakt z 20-latkami.
Udarz mnie to, ze bardzo czesto sa to ludzie zupelnie bez pomyslu na zycie. Nie zadam od nich sprecyzowanego planu na najblizsze dziesieciolecie. Ale oni czasem nie potrafia naawet odpowiedziec na pytanie co ich interesuje.
Oj....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tu światla reflektorów padlu NIESTETY na mnie, bo ja się dopiero wykluwam. Mam nadzieję, że już zaczęlam przynajmniej!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda napisał(a):

> hmm...
> To jest wlasnie moje motto.
> Ale bardzo dlugo bylo tylko - poszukuj i marz.
> Dzialanie i odkrywanie zaczelo sie niedawno.
> O kilka dobrych lat za pozno.
>
> ohh...... gdybym miala znow 20 lat...........
>
> Musze Ci powiedziec, ze poruszyles dobry temat.
> Ludzie czesto zapominaja o tym, co bylo dla nich wazne jeszcze
> pare lat wczesniej. Traca apetyt na zycie. Nawet nie
> dopuszczaja do siebie marzen.
> Czesto dzieje sie tak przez sytuacje rodzinna, materialna itp.
> Ale przeciez to oni tworza swoj swiat, i w duzej mierze
> decyduja jaki on bedzie.
> To bylo o 30-latkach i wyzej

Właśnie ! Właśnie !!
Ja mam 26, czyli bliżej mi do 30 niż do 20 ...
Szkoda że przez życie coś z ludźmi się dzieje ... dziwnego. tak, pomału jakby znikali .. tracą pasje, porzucają marzenia, osiadają na tym, co już jest ... wiesz, szukam ostatnio takiego cytatu "bo człowiekowi z czasem przyjemność miłości zastępuje miłość; bo poczucie bezpieczeństwa zastępuje mu z czasem dążenie do doskonałości(...)" - będę wdzięczny jeśli ktoś mi podpowie; nie wiem nawet czy on dokładnie tak samo szedł; widziałem go jeno przez moment, gdzieś, nawet nie pamiętam gdzie ... Aaaaa, jak ulał pasuje to piosenka El Condor Pasa, w wykonaniu Simon & Garfunkel:
"I'd rather be a hammer than the nail,
Yes I would, if I only could, I surely would.
I'd rather be the sparrow than the snail,
Yes I would, if I only could, I surely would.

Away! I'd rather sail away ... Just like the swan,
That's here and gone.
A man gets tied up to the ground ... It gives the world
It's saddest sound. It's saddest sound..."

zwłaszcza to 'gets tied up to the ground' ... Prawda?? A każdy z nas by chciał być jak ptak, szybować w chmurach dążeń i marzeń ... I nie wolno nam tego porzucać, bo osiądziemy na ziemi, i zginiemy w sensie duchowym ... Gdybym miał rzucić kolejnym wierszem ... Nie, za dużo jak na jeden raz:) Jak ktoś zna Yeatsa to polecam "The Hawk" ... :)

> Ale mam tez duzy kontakt z 20-latkami.
> Udarz mnie to, ze bardzo czesto sa to ludzie zupelnie bez
> pomyslu na zycie. Nie zadam od nich sprecyzowanego planu na
> najblizsze dziesieciolecie. Ale oni czasem nie potrafia naawet
> odpowiedziec na pytanie co ich interesuje.
> Oj....

Nawet nie wiesz jak mnie to drażni; nie to że tacy są, ale to DLACZEGO tacy są. W dużym stopniu jest to 'zasługa' władz państwowych i ich poczynań (nie tylko tej koalicji). Wiem, że wkraczam na tematy polityczne (a nie chcę) ; gdybym był Entem, to ruszyłbym na ich Isengard ... Rarumburarum !!! Przecież to nie jest tak że 'gdy będziemy pracować mocniej to będzie lepiej". Idiotyczne 'prawa' które są prawem tylko z nazwy (a lewem z faktu), które niszczą inicjatywę biznesową młodych ludzi, obciążają ich biurokracją, horrendalnie wysokimi podatkami ... To nie tyle 'zniechęca' co pokazuje, że nie ma czego w tym kraju szukać ... Nic nie ma tu do roboty w każdym razie ktoś, kto (a) jest kreatywny (i to nie "kreatywny księgowy:)", (b)jest UCZCIWY i łapówki nigdy nie dał i nie chciałby dać, (c) chce dojść do celu własną pracą, i współpracą z innymi, a nie kręceniem i oszukiwaniem. Dalej tolkienizm: ten kraj pozbywa się w ten sposób elfów i porządnych ludzi, za to przyciąga orków (vide złodzieje, aferzyści, a na skalę 'uliczną' -dresiarze, pseudokibice, chuligani generalnie).

Jednak mimo wszystko osoby w wieku 20x na Zachodzie mają pomysły na życie; zwłaszcza w Stanach (mam tam trochę znajomych, zwłaszcza z forów). Ich dążenia wyglądają całkiem ciekawie .. A czym się oni od nas różnią?? Ludzie jak ludzie przecież !! Ale zupełnie inne warunki życia ... Dawno się przekonałem, że tam nie ma "raju" - tam jest _normalność_. W dużym stopniu normalność.

Pozdrawiam!!
Krzychu_25
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poniższy cytat pochodzi z książki - "Pink Floyd - Szyderczy śmiech i krzyk rozpaczy" autorstwa Wiesława Weissa. Pozdrawiam z głębi mej duszy. A tak przy okazji, to powiem wam, że właśnie idę po śmierć. Lecz nauczyłem się cierpliwości, nie spieszę się na drugą stronę. Strasznie się ociągam - jestem maruderem w tym całym ludzkim pochodzie. Mnie się nie spieszy. Chcę zobaczyć jak najwięcej uśmiechów, powąchać jak najwięcej kwiatów. Zabiorę je wszystkie ze sobą. By tam, gdzie nie mamy już ciała rozdać je smutnym duszom.

"Uśmiechy, którymi obdarzamy innych, oraz łzy, które spłyną po
policzkach... Przedmioty, które można brać w dłonie łudząc się ich
posiadaniem... No i to, co w zasięgu wzroku... Oto życie, całe nasze
życie, jego bogactwo i marność.
Tak wiele obiecujemy sobie i światu, dopóki beztroska młodości
pozwala nie zastanawiać się nad treścią istnienia. Tak wiele oczekujemy
od życia. A potem stajemy do wyścigu, do morderczych zawodów o liche
trofea. Ale wyciągamy ręce po te, których dosięgnąć nie będziemy
w stanie. A czas płynie, płynie nieubłaganie i kres coraz bliżej. Albo my
nie przyjmujemy do wiadomości myśli o śmierci. Łudzimy się, że nas
ominie, oszczędzi, zrobi dla nas wyjątek. Chociaż spostrzegamy, że
każdy rok jest jakby krótszy niż poprzedni i czasu coraz mniej. Chociaż
wiemy już, że nie zdążymy powiedzieć tego, co powiedzieć chcieliśmy.
W dalszym ciągu gromadzimy majątek, którym cieszyć będziemy
się przecież nie dłużej, niż przewiduje to księga losu. Nadal gotowi
jesteśmy posunąć się do zdrady, a może nawet do zbrodni, aby tylko
powiększyć stan posiadania.
Jak ochoczo przystępujemy do gry - walki o władzę, o panowanie
nad innymi - która w obliczu wieczności nie ma przecież
znaczenia. Wdajemy się w rozgrywki polityków i spory ideologów –
służymy bożkom, a nie Bogom.
W końcu jednak gubimy się w tych potyczkach o błyskotki,
namiastki i złudne zaszczyty. Tracimy wiarę w sens wszelkich
poczynań. Próbujemy jeszcze dostrzec jakiś punkt, do którego warto
byłoby zmierzać, ale mgła wokół gęstnieje.
Nie umiemy żyć. Poruszamy się po omacku, nie widząc celu, nie
znając powołania. Chociaż wszystko pod Słońcem współistnieje
w doskonałej harmonii, my - wpatrzeni w blade oblicze Księżyca –
nie jesteśmy w stanie dostrzec Słońca..."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chcę iść po życie!!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlaczego doceniamy to co bylo piekne w naszym zyciu dopiero wtedy gdy to stacimy?
Niedlugo stuknie mi trzydziecha ale jak ktos sie mnie pyta o wiek to sie gubie bo zatrzymalam sie gdzies na 25 lat.
Gdzie mi znikly te lata.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Za dwadzieścia lat bardziej będzie martwić cię to, czego nie zrobiłeś/aś, niż to, co zrobiłeś/aś. Więc rzuć cumy, i odbij od bezpiecznego nabrzeża. Chwyć dobre wiatry w żagle. Poszukuj ... Marz ... Odkrywaj ..."




A mnie bardzo kuszą te słowa..... Chcialabym jak ptak wzleciec wysoko do gory, poszybowac tam, gdzie jeszcze nie bylam, uciec jak najdalej od miejsca w ktorym sie znajduje, od problemow.. Zawsze najwazniejsza rzeczą w moim zyciu byla mysl, zeby nie żałowac tego co mnie spotyka, by nie zalowac, by cieszyc sie i przyjmowac to takim jakim jest.... I wg tej zasady starałam sie zyc dosyc dlugo, jednak zaczyna przesladowac mne mysl, ze moze jednak zle zrobilam.... Inni byli przeciwni, ja zrobilam to , co wtedy uwazalam za sluszne (nie sluchalam tych, ktorzy poznali zycie , doswiadczyli od tej drugiej strony..)
Poszukuj....Marz....Odkrywaj........ wiesz, kiedys tak zrobie. WIem ze najlepiej byloby zacząc od teraz, ale brakuje odwagi odleciec tak po prostu.
Poszukuj...Marz.... Odkrywaj... - SZCZĘŚCIE , w jakimkolwiek tego slowa znaczeniu...

Pozdrawiam :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ka. napisał(a):

> "Za dwadzieścia lat bardziej będzie martwić cię to, czego nie
> zrobiłeś/aś, niż to, co zrobiłeś/aś. Więc rzuć cumy, i odbij od
> bezpiecznego nabrzeża. Chwyć dobre wiatry w żagle. Poszukuj ...
> Marz ... Odkrywaj ..."
>
>
>
>
> A mnie bardzo kuszą te słowa..... Chcialabym jak ptak wzleciec
> wysoko do gory, poszybowac tam, gdzie jeszcze nie bylam, uciec
> jak najdalej od miejsca w ktorym sie znajduje, od problemow..
> Zawsze najwazniejsza rzeczą w moim zyciu byla mysl, zeby nie
> żałowac tego co mnie spotyka, by nie zalowac, by cieszyc sie i
> przyjmowac to takim jakim jest.... I wg tej zasady starałam sie
> zyc dosyc dlugo, jednak zaczyna przesladowac mne mysl, ze moze
> jednak zle zrobilam.... Inni byli przeciwni, ja zrobilam to ,
> co wtedy uwazalam za sluszne (nie sluchalam tych, ktorzy
> poznali zycie , doswiadczyli od tej drugiej strony..)
> Poszukuj....Marz....Odkrywaj........ wiesz, kiedys tak
> zrobie. WIem ze najlepiej byloby zacząc od teraz, ale brakuje
> odwagi odleciec tak po prostu.
> Poszukuj...Marz.... Odkrywaj... - SZCZĘŚCIE , w jakimkolwiek
> tego slowa znaczeniu...
>
> Pozdrawiam :-)
Wiesz Ka. ... Ja właśnie myślę, że szczęście to nie jest coś, co można osiągnąć - to jest coś, do czego można, i trzeba - dążyć ... Szczęście jako takie nie istnieje, jest tylko jego poszukiwanie ... Nie, nie uważam się za pesymistę. Ja akceptuję po prostu rzeczywistość, i staram się znaleźć w niej coś dla siebie ... Znaleźć to 'szczęście w ruchu', szczęście, które trwa przez tą chwilę, gdy się do niego dąży, i znika, gdy się do niego zbliżasz ... Czyż nie tak właśnie jest ??

Heh, jak to kiedyś napisał Yeats(wiersz 'The Wandering Aengus)
"(...)It had become a glimmering girl,
With apple blossom in her hair,
Who called me by my name, and ran,
And faded through the brightening air ...
Though I am old with wandering
Through hollow lands and hilly lands
I will find out where she has gone
And kiss her lips and take her hands
And walk among long, dappled grass.
And pluck, till time and times are done
The silver apples of the moon
The golden apples of the sun"

Przytaczam ten fragment wiersza (fakt że dosyć spory:) gdyż to on jest inspiracją tego, co powiedziałem ... Szczęściem jest poszukiwanie szczęścia ... Gdy się 'tam' dojdzie, na ogół się go jednak nie znajdzie ...

Hmmm.... a co Ty o tym myślisz ??

Pozdrawiam Gorąco,
Krzysiek vel Krzychu_25
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale pierdolicie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Gay Gdańsk (71 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

Upokorzony przez żone (3 odpowiedzi)

Żona zaprosiła mnie na bal karnawałowy do swojej firmy. Zgodziłem się, żeby zrobić jej...

czat (25 odpowiedzi)

gdzie mamy wejsc,aby rozmawiac na czacie?????????????????

do góry