Widok

PRACA!!!!

Jaki waszym zdaniem kierunek studiów ma najwieksza przyszłość i dlaczego? Czy turystyka i rekreacja , lub zarzadzanie do nich naleza?
za odpowiedzi z gory serdecvznie dziekuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z pewnością wszystkie medyczne (zwłaszcza takie specjalizacje, jak: stomatologia, ginekologia itd.). Co do reszty wolę się nie wypowiadać - bo często bywa tak, że w trakcie pięcioletniego toku studiów rzeczywistość i podaż zmienia się diametralnie.
Pozdri, M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem ekonomia tak, ale turystyka chyba nie bo od kilku lat duzo osob to studiuje. Zgadzam sie, ze medyczne tak, mysle ze prawo czy budownictwo tez jest zawsze w cenie. Informa z elektronika, poza tym, ze jest coraz wiecej absolwentow tych kierunkow sa chyba przyszlosciowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie wydaje, że jednak ekonomia, zarządzanie, marketing itp. to już przestają dawać "gwarancję" lepszej przyszłości bo ekonomistów jest w tej chwili (podobno) "nadprodukacja"...
Ale tak na prawdę dużo zależy od przypadku. Za 5 lat wszystko będzie wyglądało inaczej (choćby ze względu na UE).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ekonomia na pewno!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No tak - prawo to też dobry kierunek, ale:
!. W obecnych czasach tylko duże firmy mają swoje departamenty prawne, a małe korzystają z usług radców.
2. Aplikacja!!! Trudno się dostać bez znajomości (a wręcz prawie niemożliwe - chyba, że się jest geniuszem).
Budownictwo - coraz więcej firm budowlanych upada, a zanosi się na to, że upadnie jeszcze więcej (wiem, bo pracuję w tej branży) - a co roku Politechnika "wypuszcza" kilkudziesięciu speców w tej dziedzinie.
Jak już ktoś napisał - też jestem zdania, że dobrze jest robić to, w czym ma się szansę być na prawdę dobrym (a już idealnie, kiedy się coś lubi robić).
Pozdrawiam, M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Budownictwo - coraz więcej firm budowlanych upada, a zanosi się
> na to, że upadnie jeszcze więcej (wiem, bo pracuję w tej
> branży) - a co roku Politechnika "wypuszcza" kilkudziesięciu
> speców w tej dziedzinie.

No, no malutka, poprosze o wiecej chocby udawanego optymizmu bo sie zalamie :( Moze jak mnie wypusci to nie bede specem, ale tak fajnie sie zyje ludzac sie, ze a noz widelec uda sie gdzies zahaczyc :(

heh ide sobie poprawic humor ogladajac "statek widmo" :/.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehee specyficzny sposób poprawy humoru;)) szczególnym optymizmem napełnią Cie pierwsze sceny>>> z metalowym drutem:)))) brrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no fakt linka szybko poszatkowala towarzystwo ;), generalnie film sredni, mam nadzieje ze matriks - reaktywacja bedzie ekstra :D postaram sie obejrzec w najblizszym tygodniu.
Nagralem sobie i obejrzalem tez "imie rozy" dawno sie zabieralem do obejrzenia tego filmu... bardzo dobry :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no, powiedziałabym że bardzo średni (oprócz tej 1 sceny oczywiście;) , dobrze że nie byłam w kinie bo by mi teraz kasy szkoda na to było. Heh jak to dobrze że są komputery;-)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oprócz kierunku studiów musisz tez się rozejrzeć nad oferowanymi specjalnościami, bo różne uczelnie na tych samych wydziałach oferują różne specjalności. Ja właśnie mam tydzień na wybranie takowej i nadal nie wiem: kupiec, analityk... a może spedytor...
I ważne też żeby kierunek, który wybierzesz odpowiadał Tobie, bo męczyć się najpierw przez 5 lat studiów a następnie może i przez całe życie tylko dla kasy, to jak dla mnie mija się z celem.
pzdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O widzę, że jesteś na Kolegium Ekonomicznym UG.
Osobiście polecam Analityk. Najtrudniejszy to kierunek ale warto!!!
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie słyszałam, że tam najtrudniej, ale najwięcej się tam człowiek nauczy. I że analitycy, to ulubieńcy dziekana ;) Tylko pytanie drugie - czy się tam dostanę...
pzdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja skończyłam ten kierunek rok temu. Jak będziesz jakieś potrzebowała notatki to nie ma sprawy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak przyjemnie mi sie czyta że najlepiej być ekonomistą, prawnikiem lub medykiem :) ale niestety statystyki mówią inaczej. W kolejności największego bezrobocia:
1. prawo
2. medycyna
3. ekonomia
powodzenia w wyborze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy się orientujecie ale ekonomistów mamy na 20 lat. Uważam że najbardziej pożądane zawody to lekarz, informatyk oraz psycholog
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popieram Twoją wypowiedź! Psycholog, jak najbardziej!
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Sopocie, tak jak już wspominałam ma nabór na studia w tym roku! Nie ma egzaminów, tylko rozmowa kwalifikacyjna! Warto wpaść na dni otwarte, organizują je 7 czerwca 0 godz. 15.00 na ul. Kolberga 15 w Sopocie, byłam na poprzednich i były naprawde udane!
Mail do szkoły: studium.sopot@swps.edu.pl lub www.swps.edu.pl/sopot
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co sądzicie o studiach językowych? Wiadomo, że języki obce są niezbędne. ale czy same studia filologiczne wystarczą? Myślę że chyba konieczny jest jeszcze jakiś drugi kierunek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moim zdaniem przyszłościowe teraz są studia dające znajomość i wykształcenie w co najmniej dwóch kierunkach - a więc tzw. JSEM (jednoczesne studia ekonomiczno - menedżerskie), MISMaP (międzywydziałowe ind. studia matematyczno - przyrodnicze), MSOŚ (międzywydziałowe studia ochrony środowiska), MISH (międzywydziałowe studia humanistyczne) itp.
Dają one wykształcenie bardzo rozległe, co na obecnym rynku pracy stwarza możliwość łatwiejszego przystosowania się.

Pozdrawiam!
S.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja w podobnym kontekście, na jakie studia (dzienne) najłatwiej się dostać (musze mieć jakieś zabezpieczenie)??? Tylko chciałbym by na tych studiach przewarzały nauki humanistyczne, bo ze ścisłymi u mnie kiepsko
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proponuję PSYCHOLOGIĘ np. w Sopocie Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej - Wydział w Sopocie od tego roku ma nowy nabór na 5 letnią magisterską Psychologię, zaoczną i dzienną! podam Ci stronę www.swps.edu.pl/sopot, lub maila do nich studium. sopot@swps.edu.pl
Pozdrawiam
J.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedyś najłatwiej było dostać się na rusycystykę i politologię. Nie wiem jak jest teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Antyspołeczny napisał(a):

> Tylko chciałbym by na tych studiach przewarzały nauki
> humanistyczne, bo ze ścisłymi u mnie kiepsko


Widzę, że z humanistycznymi u Ciebie naukami też kiepsko. Ortografia stary!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja z kolei polecam MIędzyuczelniany Wydział Biotechnologii w Gdansku...jest naprawdę świetnie i nie żałuję, że tam trafiłam:-)...poza tym prognozy mówią, że praca tez będzie:-))).......bo za granicą już jest:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W erze z********ającej-do-przodu-techniki oczywiście przyszłość jest to Polibuda. Po tym jest praca i kasa ! (i to nie tylko w zawodach technicznych). Ale trzeba myśleć a nie nie opierdalać jak 90 % społeczeństwa. A Ekonomia i jej pochodne są dla debili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i ze mnie kiepski humanista ale tobie z twoimi z********ać i opierdalać to chyba się ZSZ kłania;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ups.... chyba obraziłem kilka osób z ZSZ, powinienem pisać że z takimi tekstami na forum publicznym to nawet OHP nie dla ciebie
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

OŚ i BIOTECH


OCHRONA ŚRODOWISKA albo BIOTECHNOLOGIA - "speców" od tego mamy niewielu, a w Unii mają "hopla" na punkcie ekologii, genetyki, czy tez klonowania. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim skromnym zdaniem w pierwszej kolejności powinnaś zastanowić się w czym czułabvś się dobrze i jakie są twoje marzenia....jeżeli później masz narzekać na swoją pracę....myślę ,że w każdym kierunku mniej lub więcej zawsze będzie praca...trzeba być tylko uparciuchem....taki ze mnie optymista...pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiadomo jak mało ludzi pracuje zgodnie ze swoim kierunkiem. Na chwilę obecną wykształcenie według mnie nie ma wielkiego znaczenia. Liczy się siła przebicia, albo znajomości. I jeszcze sporo innych rzeczy musi zagrać na odpowiednim poziomie. Ja mam niby skończony tak wychwalany kieunek inzynierii środowiska, a i tak nie mam pracy. Mam zbyt dużą przerwę w zawodzie, za duzo lat, za długą spódniczkę, za mało stosownych znajomości, za mało własnych pieniędzy i za mało pewności siebie. A kto wie, co będzie za lat kilka, czy kilkanaście?
Reasumując - spróbuj uczyć się tego co lubisz, w czym jesteś dobra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie do konca...
niby to fakt ze zawsze mozna zajmowac sie czyms innym anizeli sie studiowalo.. ale przeciez czas poswiecony na studia stanei sie wtedy niepotrzebnym zasmiecaniem glowy (jesli do niczego to sie nie przyda). Szkoda tez tego czasu.

I ok. Rozumiem mozna sobie studiowac dla siebie.. a na boku pracowac przy czyms co daje kase... Ale czy to jest ZDROWE ???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

opinion;-)


Obojętnie co będziesz studiowała.
Jeśli jednak będziesz w danym kierunku dobra/najlepsza to zawsze znajdziesz pracę, i to DOBRĄ pracę;-)

Wniosek ucz, się ucz;-)


Prywatnie polecę Ci PG bo na uniwerku szczególnie Ekonomia to raczej studia to są ciągłe wakacje a takie coś uczy tylko lenistwa i rozpuszcza.



Zdrówko
Leszek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciągłe wakacje??? Jakoś ja tego nie zauważyłam !!!
Wydaje mi się, że na PG jest trochę trudniej niż na UG ze względu na przedmioty techniczne, które licznie występują na chyba wszystkich kierunkach, ale moich studiów nie uważam za wakacje. A co gorsza to nawet wakacje będę musiała im poświęcić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyżbyś Leszku studiował Ekonomię?
Jeżeli wspominasz te studia jako ciągłe wakacje to gratuluję! Jakiś super zdolny jesteś. Ja musialam się uczyć, ale widocznie jestem "kretynką, debilką" i czymś tam jeszcze. Tylko, że na Ekonomię trzeba było zdać egzaminy wstępne, był spory odsiew, a na polibudę może iść każdy, nawet z miernymi zdolnościami, a potem narzeka i opowiada jak to na uniwerku się nudzą. Trzeba było się iść. A jak te studia nie interesują, to po co bzdury opowiadać? Studiować swoje. A bzdurą dla mnie jest wybieranie studiów bo modne i dobrze po nich płacą. Według mnie trzeba studiować coś, co się kocha, wszędzie trzeba się uczyć, a lepiej uczyć się czegoś, co interesuje i wciąga. Wiadomo, że na polibudzie wymagają ścisłych, na uniwerku gł. języków obcych, chyba że nauczycielskie studia, a do medycyny itp. moim zdaniem trzeba się urodzić, nie każdy może być lekarzem, stomatologiem itd. A pracę dostają ludzie po każdych studiach i po każdych są bezrobotni. Akurat sam fakt znalezienia pracy zależy od wielu czynników, nie tylko od kierunku. Pewnie w dużym stopniu od pewności siebie i bycia przekonywującym w tym, co się robi. I kochani studenci: trochę więcej kultury! Po co te wyzwiska i wzajemne obrażanie się? Nie mogę tego zrozumieć, że niby studenci, a tak prosto się wyrażają. Chyba wyższe wykształcenie zobowiązuje do minimum kultury? Żeby wyzywać i obrażać innych nie trzeba wogóle kończyć studiów, wystarczy postać pod budką z piwem, ale chyba nie o tym marzą przyszli "wyżej wykształceni" specjaliści od podwórkowej łaciny?
Pozdrawiam i życzę powodzenia na studiach, bo to cudowny okres w życiu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaśka napisał(a):

> Czyżbyś Leszku studiował Ekonomię?
> Jeżeli wspominasz te studia jako ciągłe wakacje to gratuluję!
> Jakiś super zdolny jesteś. Ja musialam się uczyć, ale widocznie
> jestem "kretynką, debilką" i czymś tam jeszcze. Tylko, że na
> Ekonomię trzeba było zdać egzaminy wstępne, był spory odsiew, a
> na polibudę może iść każdy, nawet z miernymi zdolnościami, a
> potem narzeka i opowiada jak to na uniwerku się nudzą. Trzeba
> było się iść.

Na każdym kierunku trzeba się uczyć. Nie ma bata, to nie półkolonie;) Problem tylko w tym, że na pewnych kierunkach trzeba się uczyć więcej, niż na innych. Nie studiowałam ani na Polibudzie, ani na Uniwerku - ale wiem jedno - egzaminów na Polibudę nie ma z jednego powodu - bo to są na prawdę cieżkie studia, które kończą nieliczni. Myślę, że to jest zniechęcające - trzeba jakoś "przyciągnąć" potencjalnych studentów. Co do Uniwerku - sama słyszałam od swojego znajomego opinię, że na Uniwerek ciężko się dostać, ale jeszcze ciężej z niego wylecieć;) Pomijam jednak wszystkie te opinie, bo przekonuje mnie jedna rzecz. W ogólnopolskim rankingu* katedr ekonomicznych (według "Wprost"), na 30 pozycji Politechnika pałętała się gdzieś w okolicy środka (+/- 15) listy:). Niestety - Uniwerek nawet nie został zaklasyfikowany.
Wspomnę jeszcze tylko (chociaż wszyscy o tym wiedzą), że w dziedzinie technicznej Polibuda i WSM mają bardzo dobre notowania - nawet poza terenem Polski:)))

* Ranking za 2002 rok.

POzdrawiam, M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Praca

poszukiwania pracy..na jakich stronach jej szukacie? (66 odpowiedzi)

na początek prośba do Admina. o nie kasowanie mojego wpisu,, Pisze tu bo na forum praca mało...

Ile zajelo Wam znalezienie pracy albo ile juz szukacie:P (58 odpowiedzi)

szukam pracy juz przeszlo miesiac i tak sie zastanawiam, czy ze mnie jest jakas wyjatkowa noga,...

Pytania i odpowiedzi na rozmowie kwalifikacyjnej (38 odpowiedzi)

Pytania i odpowiedzi na rozmowie kwalifikacyjnej. O co was pytali pracodawcy i jak...

do góry