PROTOPIC - ktoś stosował????:/

moze jednak ktos stosował to u malucha/u siebie?

ja u siebie.

Ja choruje na atopowe zapalenie skóry , od czasu do czasu sie pojawia i wtedy używam tej maści i powiem jedno jak by nie istaniała to bym się zamęczyła na śmierść- daje dużą ulge.
Fakt że jak się ja na początku smaruje to cholernie piecze twarz ale poźniej jest spoko. Nie wiem tylko czy na zwykłą wysypke ta maść to dobry pomysł - radziłabym się skonsultować z jeszcze jednym lekarzem.

to immunomodulator. widocznie to nie jest "zwykla wysypka".

Ja uzywałam po trądziku sterydowym-to niemoze byc zwykła "wysypka"...Pro zapisują lekarze przy czymś "grubszym".Ja miałam po długotrwałej kuracji maściami sterydowymi, -xle zdiagnozowana alergia;(

no dobra, dziś już na spokojnie...;)
maly jest alergikiem - to prawda, ale wiem juz z doswiadczenia, ze wysypka (karmiony piersią, więc czasem zjem coś po czym dostaje krostek) znika po ok 1-2 tyg. bez żadnych problemów...

przestraszył mnie fakt, ze jak posmaruje mu buzke ta mascia to dopiero wtedy bedzie placz i swędzenie... jak na razie, odpukac, jest dosc spokojny...a po 2. na ulotce napisane jest dosc wyraznie zeby nie stosowac u dzieci ponizej 2. r.ż., w trakcie szczepień (wczoraj bylo) i pare innych..
Dlatego zaczełam się zastanawiać czy uzywacie tego u siebie/dzieciaczków...

pozdrawiam!

Ja używam tej maści dla mojej półrocznej córki. Też przeraziła mnie ulotka, ale po zastosowaniu nie zauważyłam żadnych niepokojących obajwów (płacz, drapanie, itd). Tylko też nie widzę, żeby działała. W moim przypadku to były pieniądze wyrzucone w błoto. Bez używania tej maści efekt mam taki sam. Moja córka też ma alergię, ale nikt nie wie na co (na pewno nie na białko).

Pozdrawiam

jak masz paragon to spróbuj oddać w aptece

nie mozna oddac do apteki zakupionych lekow... na szczęście prawo na to nie pozwala.. kazdy lek ktory trafił do obiegu nie ma prawa wrócić na apteczną półkę.

Kaha, zaraz wysyłam maila:)

Ja też dostałam tą maść dla małego ale po przeczytaniu ulotki oddałam ją do apteki mały ma wysypkę pod noskiem czerwone krostki nie wiem od czego idę do innego dermatologa pozdrawiam

Raz posmarowałam córkę ta maścią i po 30 minutach tak ją nóżki swędziały,ze musiałam szybko zmyć.

ja uzywam protopicu dosc czesto. ale paulina ma stwierdzone lzs. hmm z tego co wiem to mi dermatolog zabronil smarowac ja w okolicy ust oczu... ja tam wole protopic niz steryd!! a niestety w polsce wiekszosc lekarzy przepisuje na takie dolegliwosci wlasnie sterydy...

moja corcia miala na pupie cos w rodzaju wlokniata lekko wypukla plamka - smarowalam tym okolo miesiaca , w tym wypadku pomoglo bo zostalo na pupie tylko przebarwienie a masc warto zatrzymac - jest droga ale nigdy niewiadomo kiedy sie przyda

To nie jedz nabialu ani nic od krowy to po prostu unikniesz alergii u malego i tyle.Bez sensu smarowac go takimi masciami skoro ma tylko lekka wysypke.

no wlasnie Kazimiera ma racje... jak by mi lekarz na jakas wysypke niewiadomego pochodzenia zapisal taka amsc to biegla bym szybko do innego... bo to nie jest taka masc hop siup...

Mi Protopic przepisal dermatolog pomimo tego iz nie do konca byl pewien co mi jest. Masc dzialala wiec dermatolog powiedziala ze mam juz go stosowac "'do smierci". Po 10 miesiacach poszedlem do alergologa "prof hab." i powiedzial ze po pierwsze to ja nie mam atopowego zapalenia skory a po drugie ze ministerstwo zdrowia wydalo zalecenie aby nie stosowac Protopicu. Motywuje to zbyt duza iloscia dzialan ubocznych. Wiec odstawilem to paskudstwo.