Widok
DOSKONALE ROZUMIEM O CZYM PISZESZ. Mój synek też jest dla mnie okiem w głowie... płacę systematycznie, a dziecko chodzi w podartych butach... serce mi pęka kiedy to widzę, ale nie stać mnie już na to aby kupić mu nowe buty. Płacę 680 zł. Gdybym mógł, to ozłociłbym synka. Mimo tego mamy ze sobą świetny kontakt. Co jakiś czas jednak słyszę od niego, że tata ma dużo pieniędzy, a mama to nie ma i nie stać jej na to, czy na tamto. Jest to dowód na to, że w domu u mamy jest nastawiany "odpowiednio". Nie potrafię tego zrozumieć osobiście. Nie potrafię z tym walczyć, bo wiem, że my będziemy do siebie "strzelać" a synek będzie dostawał rykoszetami - to obłęd. Niech matki w końcu zauważą, że nie wszyscy ojcowie "na odległość" są samolubnymi s...synami!!! Niech również dostrzegą nasze starania w kierunku wychowania dzieci - na odległość jest trudniej!
dziecko z rozbitych rodzin, nigdy niestety nie będzie (zgadnij? Panno M)? niestety psychiki nadszarpanej w dzieciństwie nie da się zagoić matczyną/ lub tylko ojcowską miłością... niestety... zatem nie pisz proszę bzdur, że dziecko wychowane bez ojca (to samo co bez matki) będzie wspaniałym człowiekiem... czas nie zaciera ran, a tylko je ukrywa, dobrze ukrywa... a takie osóbki nawet o tym nie pomyślą... bo wszystko wiedzą lepiej... heh
Zacznijmy od tego ze w rajskiej wyspie Tuska wiekszość alimentów
nie placi!! To na dodatek nikt niepotrafi tych alimentów wyegzekwować nawet z wyrokiem sądowym!! Ale jak by ten sam cwaniak co nieplaci alimentów miał kredyt w banku i niezaplacicl raty to wtedy sie odrazu okazuje ze bank potrafi za pomocą takich samych sposobów wycisnąc od goscia wszystko co do grosza i nawet wiecej bo z kara i odsetkami!!
Ale ludzi tym kraja ma sie gdzies .liczy sie tylko biznes wkoncu zniego sie POlitycy utrzymują!
Przyjaciólka nie dostaje alimentów od 2 lat facet pracuje i zaden prawnik i sąd czy komornik niepotrafi odniego odebrac nawet złotówki
nie placi!! To na dodatek nikt niepotrafi tych alimentów wyegzekwować nawet z wyrokiem sądowym!! Ale jak by ten sam cwaniak co nieplaci alimentów miał kredyt w banku i niezaplacicl raty to wtedy sie odrazu okazuje ze bank potrafi za pomocą takich samych sposobów wycisnąc od goscia wszystko co do grosza i nawet wiecej bo z kara i odsetkami!!
Ale ludzi tym kraja ma sie gdzies .liczy sie tylko biznes wkoncu zniego sie POlitycy utrzymują!
Przyjaciólka nie dostaje alimentów od 2 lat facet pracuje i zaden prawnik i sąd czy komornik niepotrafi odniego odebrac nawet złotówki
Super pomysł ,tak właśnie zrobiłam i trochę optyka się zmieniła. Okazało się ,że nastolatka to skarbonka. Nawet nie w kwestii swoich potrzeb ale bo szkoła sie kończy ,bo Bierzmowanie ,koleżanki maja urodziny ,ona potrzebuje kosmetyków ,podpasek . Chce wyjeżdżać na wycieczki ,chodzić do kina. Takie normalne życie ,które do tej pory prowadziła a przy mamie nie miałaby szansy z alimentami ,które uważał Tatuś.
Ja co prawda straciłam córkę ale to inna sprawa. Może gdyby ojcowie wcześniej zdawali sobie sprawę ile potrzeba dzieciom nie tylko pieniędzy ale i czasu ,uwagi nie podejmowaliby tak pochopnie decyzji o zostawianiu ich a już na pewno nie żałowaliby im pieniędzy. jednak czego można się spodziewać po ludziach ,którzy zdradzają ,zakładają nowe rodziny ,znów zdradzają itd. Brak odpowiedzialności za swoje decyzje na wszystkich frontach. A do tego kiedy będą starzy będą oczekiwali miłości i pomocy od dzieci...
Ja co prawda straciłam córkę ale to inna sprawa. Może gdyby ojcowie wcześniej zdawali sobie sprawę ile potrzeba dzieciom nie tylko pieniędzy ale i czasu ,uwagi nie podejmowaliby tak pochopnie decyzji o zostawianiu ich a już na pewno nie żałowaliby im pieniędzy. jednak czego można się spodziewać po ludziach ,którzy zdradzają ,zakładają nowe rodziny ,znów zdradzają itd. Brak odpowiedzialności za swoje decyzje na wszystkich frontach. A do tego kiedy będą starzy będą oczekiwali miłości i pomocy od dzieci...
Jako ojciec dziecku niczego nie żałowałem. Po śmierci żony otrzymałem rentę rodzinną, którą w całości przekazywałem babci, która zajęła się wychowywaniem mojej córki. Prócz tego wysyłałem co miesiąc na jej potrzeby 20% moich zarobków, oscylujących wokół tych z górnej półki. Z tego mogła wyżyć nie tylko babcia, lecz również jej rodzina łącznie z moją córką na odpowiednim (dosyć wystawnym) poziomie. Jeśli ktoś uważa, że 5.000 w porywach do 7.000 to zbyt mało - niech mnie kopnie w d...
nie rozumiem was wcale. z jednej strony laski mowia ze malo malo. a ile kosztuje utrzymanie 5 latka. moze ktos zrobi zestawienie tu na forum.
dlaczego fatec ma pokrywac calosc tego utrzymania, przeciez jest to tez dziecko dziewczyny nie tylko jego. poza tym dlaczego faceci krzycza duzo duzo. przeciez to wasze dziecko a nie sasiada. wydaje misie ze powinniscie dawac tyle na ile was stac jesli stac was na wiecej niz okreslil sad
dlaczego fatec ma pokrywac calosc tego utrzymania, przeciez jest to tez dziecko dziewczyny nie tylko jego. poza tym dlaczego faceci krzycza duzo duzo. przeciez to wasze dziecko a nie sasiada. wydaje misie ze powinniscie dawac tyle na ile was stac jesli stac was na wiecej niz okreslil sad