Widok
delikatny komplet z biżuterii, ja ostatnio kupiłam swojej (co prawda na bierzmowanie) srebrne serce takie większe grubsze z grawerem na srebrnym łańcuszku - z allegro zresztą, fajna pamiątka :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Podłączę się pod pytanie :-) W tym roku dwoje moich chrześniaków (chłopiec i dziewczynka) mają pierwszą komunię a ja nadal nie wiem co im kupić. Oglądałam już złotę medaliki i krzyżyki ale nic fajnego nie wpadło mi w oko. Przedział cenowy tak do 500 - 600 zł dla każdego. Dzięki z góry za pomysły :-)))
ja mam 3 komunie w tym roku!jedna chrześniaczka kuzynka i bratanica!co tydzień któraś!!:(
chrześniaczce komputer kupujemy-tj mój teść w tym siedzi wiec nam złoży za grosze:)choć tyle dobrego!!
a tym dwóm to myślałam właśnie o aparacie cyfrowym bądź zegarek lub mp4!!
mój brat jest chrzestnym jednej to kupuje rower!!
a moja mama-babcia-mini wieże!!
ale moje pomysły tu sie już kończą..
chrześniaczce komputer kupujemy-tj mój teść w tym siedzi wiec nam złoży za grosze:)choć tyle dobrego!!
a tym dwóm to myślałam właśnie o aparacie cyfrowym bądź zegarek lub mp4!!
mój brat jest chrzestnym jednej to kupuje rower!!
a moja mama-babcia-mini wieże!!
ale moje pomysły tu sie już kończą..
my dwa lata temu kupowaliśmy rower, wg mnie to był bardzo drogi prezent, ale to Jarka chrześniaczka...o innych prezentach nie było mowy, była cała lista, którą ona sama sobie zrobiła, co ma być!dla mnie to niedopuszczalne i mam nadzieję, że mojego dziecka na takiego snoba nie wychowam!:))
a w zeszłym roku bylismy też na komunii i młody bardzo chciał dostać "kłada", taki pojazd kosztuje okolo 3.000 i tak bardzo na niego liczyl, że jak dostał wszystkie prezenty, to był tak strasznie zawiedziony, że nie ma wśród nich jego wymarzonego cacka, normalnie focha strzelił;)))DLA MNIE PORAŻKA...
a w zeszłym roku bylismy też na komunii i młody bardzo chciał dostać "kłada", taki pojazd kosztuje okolo 3.000 i tak bardzo na niego liczyl, że jak dostał wszystkie prezenty, to był tak strasznie zawiedziony, że nie ma wśród nich jego wymarzonego cacka, normalnie focha strzelił;)))DLA MNIE PORAŻKA...
pmagdalena napisał(a):
> ja nie bede tak Maji wychowywac
Maji (sic!) pewnie tak nie wychowasz.
I to nie chodzi o przytyk do Twojej ortografii Magdaleno, tylko o przykład dla innych. To imię odmienia się przez przypadki tak:
M Maja Maje
D _Mai_ Maj
C _Mai_ Majom
B Maję Maje
N Mają Majami
Ms Mai Majach
W Maju Maje
Mam nadzieję, że nie popełniłam błędu ;-)
> ja nie bede tak Maji wychowywac
Maji (sic!) pewnie tak nie wychowasz.
I to nie chodzi o przytyk do Twojej ortografii Magdaleno, tylko o przykład dla innych. To imię odmienia się przez przypadki tak:
M Maja Maje
D _Mai_ Maj
C _Mai_ Majom
B Maję Maje
N Mają Majami
Ms Mai Majach
W Maju Maje
Mam nadzieję, że nie popełniłam błędu ;-)
Agacik napisał(a):
> Eech... ja pamiętam, że dostałam elektroniczny zegarek z Pewexu
> w komplecie z takim cienkim długopisem. Szczyt marzeń w 84
> roku:)
>
>
hehe ja tez taki komplet dostała - a jak się cieszyłam :)
> Eech... ja pamiętam, że dostałam elektroniczny zegarek z Pewexu
> w komplecie z takim cienkim długopisem. Szczyt marzeń w 84
> roku:)
>
>
hehe ja tez taki komplet dostała - a jak się cieszyłam :)
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

pmagdalena napisał(a):
> Wiesia jak cię razi moja ortopgrafia to nie czytaj
Też mi argument. Jakieś dziecko przeczyta i się źle nauczy.
> a imie mojej córki będe odmieniała jak bede chciała i nic ci do tego
Tylko pod warunkiem, że masz poza polskim inne obywatelstwo ;-)
> ale mi dziewczyno cisnienie podniosłaś jakbym miała mało
> problemów
Po protu myślałam, że się pomyliłaś. A internet bywa opiniotwórczy, i ktoś mógłby sobie utrwalić Twój zapis.
Strasznieś nerwowa... zdrowia i spokojności życzę
> Wiesia jak cię razi moja ortopgrafia to nie czytaj
Też mi argument. Jakieś dziecko przeczyta i się źle nauczy.
> a imie mojej córki będe odmieniała jak bede chciała i nic ci do tego
Tylko pod warunkiem, że masz poza polskim inne obywatelstwo ;-)
> ale mi dziewczyno cisnienie podniosłaś jakbym miała mało
> problemów
Po protu myślałam, że się pomyliłaś. A internet bywa opiniotwórczy, i ktoś mógłby sobie utrwalić Twój zapis.
Strasznieś nerwowa... zdrowia i spokojności życzę
ja daje koperte. rozmawiałam z mała wiem ze do dłuzszego czasu odkłada kaske na laptopa i mowiła ze skoro juz chce jej dac prezent to woli kaske. ale spodobało mi sie gdy powiedziała ze najbardziej zalezy jej na mojej obecnosci(wie ze jestem w ciazy i róznie to moze byc). fakt faktem ze prezenty teraz sa jak na wesele prawie:) a przecież to świeto duchowe i nie powinno byc wypierane przez materializm. Zdaje sie jednak iz wiekszosc rodziców zapomina przekazac dziecku czym i po co tak na prawde jest pierwsza komunia i przez to sytuacje sa jakie są:rodzice zastaw się a pokaż sie a dzieci byle z głowy kosciół i jak najszybciej po prezenty im drozszy tym lepszy.przykre:( ja tez dostałam zegarek długopis i chyba byl jeszcze w zestawie kalkulator i człowiek się cieszył.
ale wywód zrobiłam:))
ale wywód zrobiłam:))
Ja myślę że dla chłopca jakiś "wypasiony" zegarek to i teraz fajny prezent, ja pamiętam że mój młodszy brat dostał na komunię zegarek atlantica i teraz też go czasami nosi i na kopercie można dać coś wygrawerować
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

Prawda jest taka że to dorośli napędzają z pokolenia na pokolenie coraz droższe prezenty , a ja nie będę oszukiwać że niestety dla mnie to też nie było aż tak wielki przeżycie duchowe i także czekałam na prezenty no i chciałam mieć śliczną kręcącą się sukienkę tylko czasy były inne i dlatego prezenty były inne
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

Wywód na temat :-) Zgadzam się z Tobą. W gruncie rzeczy to rodzice tak rozpuszczają dzieciaki... sami może nie mając innego pomysłu na to święto?
Przypuszczam, że to wcale nie takie proste. Zresztą wszyscy się nakręcają: wyrafinowane sukienki zamiast alb, w kościołach rewia mody, bliscy z aparatami... dzieci pozują zamiast przeżywać obecność Chrystusa itd.
A co do prezentu, to nie wiem czy to jest święto "prezentowe".
Jak się da to ustalić z Rodzicami wspólny front.
Przypuszczam, że to wcale nie takie proste. Zresztą wszyscy się nakręcają: wyrafinowane sukienki zamiast alb, w kościołach rewia mody, bliscy z aparatami... dzieci pozują zamiast przeżywać obecność Chrystusa itd.
A co do prezentu, to nie wiem czy to jest święto "prezentowe".
Jak się da to ustalić z Rodzicami wspólny front.
gosik534 zgadzam się z Tobą - to Święto zawsze było i takie samo i było świętem duchowym ale też materialnym niestety :((((
Nie wierze, że żadna z Was nie myślała wtedy o prezentach :) Ja sama pamiętam jak jeszcze w Kościele a więc przed przyjęciem Pana Jezusa do swojego serca - dziewczyny pokazywały zegarczki czy łańcuszki, któe dostały :))
Inna sprawa, że czasy się zmieniają i wartość prezentów też. Aż strach pomysleć co będzie jak nasze dzieci będą swoje dzieci poyłać do Pierwszej Komuni :))))
a wracając do tematu wątka - ja 2 lata temu chciałam kupić Chrześniaczce aparat ale Dziadkowie mnie uprzedzili więc ja dokupiłam kartę pamięci, etui do aparatu i dołożyłam trochę kasy (niestety bo nie lubię dawać dzieciom kasy) no i piękny album na zdjęcia Pierwszej Komuni.
p.s. ja też dostałam takie zestawy :)) 3! Wszystkie białe były i tylko jeden miał kalkulator - jeżeli można to tak wogóle nazwać :)))
Nie wierze, że żadna z Was nie myślała wtedy o prezentach :) Ja sama pamiętam jak jeszcze w Kościele a więc przed przyjęciem Pana Jezusa do swojego serca - dziewczyny pokazywały zegarczki czy łańcuszki, któe dostały :))
Inna sprawa, że czasy się zmieniają i wartość prezentów też. Aż strach pomysleć co będzie jak nasze dzieci będą swoje dzieci poyłać do Pierwszej Komuni :))))
a wracając do tematu wątka - ja 2 lata temu chciałam kupić Chrześniaczce aparat ale Dziadkowie mnie uprzedzili więc ja dokupiłam kartę pamięci, etui do aparatu i dołożyłam trochę kasy (niestety bo nie lubię dawać dzieciom kasy) no i piękny album na zdjęcia Pierwszej Komuni.
p.s. ja też dostałam takie zestawy :)) 3! Wszystkie białe były i tylko jeden miał kalkulator - jeżeli można to tak wogóle nazwać :)))
ja też nie chcę dawać kasy wiec główkuje sie nad prezentem!!
myśle,że kupie zegarki tym dwóm pozostałym dziewczynką!
to dobry i nie tak drogi prezent.
mp4 też jest fajnym pomysłem można juz za 100zł kupić,ale tak se pomyślałam ze to są chyba jeszcze za małe dzieci by czymś takim sie "bawić"
no a zegarek praktyczniejszy!
o biżuterii nie myślę bo mój brat-tatuś jednej dziewczynki-jest jubilerem:P
myśle,że kupie zegarki tym dwóm pozostałym dziewczynką!
to dobry i nie tak drogi prezent.
mp4 też jest fajnym pomysłem można juz za 100zł kupić,ale tak se pomyślałam ze to są chyba jeszcze za małe dzieci by czymś takim sie "bawić"
no a zegarek praktyczniejszy!
o biżuterii nie myślę bo mój brat-tatuś jednej dziewczynki-jest jubilerem:P
no to faktycznie - biżuteria odpada ;))
zegarki - fajny pomysł :))) warto się upewnić jednak czy nie dostaną od nikogo innego bo jak same wiemy z doświadczenia nadmiar zegarków też jest nie zaciekawy :)))
a co do mp3 i mp4 - myślę, że one dobrze wiedzą do czego to służy :) No ale to może być prezent na gwiazdkę a Komunia to raczej pamiątka (jak chrzest) więc zegarki są lepsze.
Oczywiście to moje zdanie
zegarki - fajny pomysł :))) warto się upewnić jednak czy nie dostaną od nikogo innego bo jak same wiemy z doświadczenia nadmiar zegarków też jest nie zaciekawy :)))
a co do mp3 i mp4 - myślę, że one dobrze wiedzą do czego to służy :) No ale to może być prezent na gwiazdkę a Komunia to raczej pamiątka (jak chrzest) więc zegarki są lepsze.
Oczywiście to moje zdanie
Z mężem idziemy również na komunię tego maja i pamiętając nasze prezenty z wesela z ubiegłego lipca to rower jest baaardzo drogim prezentem na komunię.
Nie jesteśmy chrzestnymi i również nie chcemy dać kasy, planuję kupić słownik angielsko polski albo inną książkę potrzebną do nauki.
Nie jesteśmy chrzestnymi i również nie chcemy dać kasy, planuję kupić słownik angielsko polski albo inną książkę potrzebną do nauki.
rybkagd napisał(a):
> Hej. Też nas czeka w tym roku komunia i oczywiście problem z
> prezentem. Jest to chłopak, więc wymyśliłam album na ,,dwójki"
> dołożę kilka dwójek na dobry początek i już:))
Chodzi o klaser na monety dwuzłotowe? :-) Czy to jakaś nowa moda na zbieranie ocen miernych? ;-) Klaser fajny pomysł... ale może chodzi o jeszcze coś innego?
> Hej. Też nas czeka w tym roku komunia i oczywiście problem z
> prezentem. Jest to chłopak, więc wymyśliłam album na ,,dwójki"
> dołożę kilka dwójek na dobry początek i już:))
Chodzi o klaser na monety dwuzłotowe? :-) Czy to jakaś nowa moda na zbieranie ocen miernych? ;-) Klaser fajny pomysł... ale może chodzi o jeszcze coś innego?
no właśnie tylko co mądrego powiedzą?!
kurcze tak sobie myślę, że faktycznie I Komunia powinna byc później, żeby może cos z tego wyiągnąć oprócz prezentów ;)) bo tak jak same piszemy my też na nie czekałyśmy :)
my w zeszłym roku byliśmy też u chrzesniaczki mego małża i sama zainteresowana zazyczyła sobie koperty, bo zebirała na monitor ... był problem ile włożyć ?! ja chciałam włożyć mniej a dokupić np ładne kolczyki... ale potem zbastowałam.. bo i tak by wylądowały gdzieś wpudełku ... :(
kurcze tak sobie myślę, że faktycznie I Komunia powinna byc później, żeby może cos z tego wyiągnąć oprócz prezentów ;)) bo tak jak same piszemy my też na nie czekałyśmy :)
my w zeszłym roku byliśmy też u chrzesniaczki mego małża i sama zainteresowana zazyczyła sobie koperty, bo zebirała na monitor ... był problem ile włożyć ?! ja chciałam włożyć mniej a dokupić np ładne kolczyki... ale potem zbastowałam.. bo i tak by wylądowały gdzieś wpudełku ... :(
jak ja miałąm komunie to sie cieszyłam z roweru typu skłądak 100 zł to było kupe kasy łąńcuszek złoty zegarek to były kiedyś prezenty a teraz jak się słucha to dzieciom daje sie wiecej w kopercie niz ludziom dorosłym na wesele szok po co dzieciom kasa w wieku 8 lat nas czeka komunia chrześniaka męża już mi tesciowa powiedziała ze chrzesni daja po 500 zł
chyba kobieta oszalała
chyba kobieta oszalała
hahahaha - chyba czytali wczorajszy Fakt ;) Tam właśnie było o prezentach na I komunię i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że Chrzestni dają 1000 zł w kopertach - tylko zastanawiałam się czy razem czy kązdy po tyle :)))))
No a oprócz tego to goście ale nie najbliższa rodzina 200 - 300 zł
Dziadkowie, którzy są bardziej związani z dzieckiem niż dalsza rodzina (tak było napisane!) dają 500 - 600 zł
myslałam, że padnę jak to wszystko przeczytałam bo przypomniały mi się te nasze wczorajsze tu rozmowy :)
a ksiązki - Biblie, encyklopedie, i te albumy do zbierania monet to jak dla mnie świetne pomysły i na pewno pamiątki a przecież o to chodzi!
No a oprócz tego to goście ale nie najbliższa rodzina 200 - 300 zł
Dziadkowie, którzy są bardziej związani z dzieckiem niż dalsza rodzina (tak było napisane!) dają 500 - 600 zł
myslałam, że padnę jak to wszystko przeczytałam bo przypomniały mi się te nasze wczorajsze tu rozmowy :)
a ksiązki - Biblie, encyklopedie, i te albumy do zbierania monet to jak dla mnie świetne pomysły i na pewno pamiątki a przecież o to chodzi!
Ja myślę, że też musimy wziąść pod uwagę uczucia dzieci ;bo jednak te prezenty są dla dzieci a nie dla nas, wczujmy się trochę w dzieciaki oczywiście że mamy kupić pamiątkę dla dzieci ,ale taką która by je cieszyła i nie ma co sie silić na mądre pamiątki tylko na takie które przyniosą radość dziecku bo nawet my nie cieszymy się z nietrafionych prezentów które wrzucamy gdzieś na spód szafki; a ustaliłyśmy przecież że my jednak też czekałyśmy na prezenty jak miałyśmy komunię więc czy czekałyśmy na encyklopedię czy coś takiego? Takie rzeczy niech kupią rodzice a my sprawmy dziecku radość
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

oki rozumiem że dziecko ma być zadowolone ale przecierz mozna zapytać dziecko co chce a nie zaraz po 500 zł pchać w koperte dla mnie to chore
z resztom nie ma pamietać ze ma bogatego chrzestnego tylko że 1 raz przyjeło komunie a teraz jak się na to wszytsko patsze to w tym dniu to chyba ma najmiejsze znaczenie rodzice robia dziecia mini wesela i dziecko nie mysli o tym co sie w jego życiu ważnego wydaży tylko o prezentach
z resztom nie ma pamietać ze ma bogatego chrzestnego tylko że 1 raz przyjeło komunie a teraz jak się na to wszytsko patsze to w tym dniu to chyba ma najmiejsze znaczenie rodzice robia dziecia mini wesela i dziecko nie mysli o tym co sie w jego życiu ważnego wydaży tylko o prezentach
Ja nie twierdzę że wepchnięcie dziecku 500 stówek to dla niego super radość, ale pomyślmy co takie dziecko by ucieszyło a nie uszczęśliwiajmy je na siłę mądrymi pamiątkami, a to że rodzice robią z tego mini wesele to naprawdę nie jest wina dziecka i wątpię aby nasz mądry prezent miał zmienić nastawienie dziecka do przyjęcia pierwszej komunii;
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi...aż tak się temat rozwinął ;-) Nie stać mnie na komputer, a aparat mają rodzice. Poza tym to jest Sakrament i nie prezenty są najważniejsze. Podoba mi sie pomysł z Encyklopedią i z Biblią. Chyba własnie kupię złoty łańcuszek, kolczyki do tego albo pierścionek i Biblię dla dzieci na pamiątkę.
Ok. Wszytsko pięknie. Ale ja mam większy problem...Chrzesniaczka mojego męża jest raczej rozpieszczonym dzieckiem i wszsytko ma. Komputer, wieżę, rower, rolki, zegarki, telefon, aparat fotograficzny itp... Książek nie czyta i raczej nie ma poważnych zainteresowań.. Na komunię ma dostać pieska na ktorego mieliśmy zlożyć się razem z jej rodzicami i dziadkami. Wszystko fajnie, pomysł udany bo może piesek nauczy ją odpowiedzialności. Tyle że dziadkowie się wycofali ze zbiorowego prezentu a piesek kosztował, bagatela, 2500 zł... I co, mamy złożyć się po 1200 zł??? Pomóżcie.....