Widok
Pierwsza podróż z niemowlakiem.........
Witam Mamy!
Mam pytanie....
Dostaliśmy z Męzem zaproszenie do teściowej na weekend.
I mam dylemat czy pojechać.
Nasze dziecko ma 5 tygodni a do teściowej jest jakieś 120 km czyli ponad dwie godziny drogi. Jedziemy samochodem.
Czy to nie za daleko na takie podróże z 5 tygodniowym maluchem?
Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?
Kiedy w pierwszą podróż?
Będę wdzięczna za wszelkie opinie
Pozdrawiam
Mam pytanie....
Dostaliśmy z Męzem zaproszenie do teściowej na weekend.
I mam dylemat czy pojechać.
Nasze dziecko ma 5 tygodni a do teściowej jest jakieś 120 km czyli ponad dwie godziny drogi. Jedziemy samochodem.
Czy to nie za daleko na takie podróże z 5 tygodniowym maluchem?
Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii?
Kiedy w pierwszą podróż?
Będę wdzięczna za wszelkie opinie
Pozdrawiam
ja z małą dość szybko jeździłam i czasami też dość długie były te wyprawy
Ja uważam że spokojnie możesz jechać z dzidzią tylko np. w połowie drogi(po około godzinie) zróbcie mała przerwe
Wyjmij dzidzie z fotelika i połóż na płasko albo ponoś żeby kręgosłupek za bardzo nie był obciążony w foteliku
Ja bym pojechała :-)
Ja uważam że spokojnie możesz jechać z dzidzią tylko np. w połowie drogi(po około godzinie) zróbcie mała przerwe
Wyjmij dzidzie z fotelika i połóż na płasko albo ponoś żeby kręgosłupek za bardzo nie był obciążony w foteliku
Ja bym pojechała :-)
Nasza Julka miała 3 miesiace jak pokonalismy prawie 2000km. Fakt z przerwa 1 dniowa. Ale co najwazniejsze w gondoli nie foteliku wiec podóz odbyła sie zupelnie bezproblemowo i wygodnie.
Mysle, ze w foteliku z taka 5-tygodniowa dzidzia tez mozna sobie pozwolic, w koncu to tylko jakies 2 h jazdy. A zawsze mozecie sie zatrzymac, wyciągnac je, pospacerowac troche i ruszyc dalej.
Mysle, ze w foteliku z taka 5-tygodniowa dzidzia tez mozna sobie pozwolic, w koncu to tylko jakies 2 h jazdy. A zawsze mozecie sie zatrzymac, wyciągnac je, pospacerowac troche i ruszyc dalej.
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

[/url]
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

[/url]

[/url]
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

[/url]
My jechalismy do Krakowa jak maly mial niecale 3 miesiace i podroz zniosl super wbrew moim obawom.
Robilismy oczywisciie kilka przerw ale maly prawie caly czas spal.
Mysle,ze lepiej jechac w dluzsza podroz z takim maluchem niz np. z roczniakiem.
Ja nie wyobrazam sobie zrobic z nim teraz 600 km.samochodem.
Robilismy oczywisciie kilka przerw ale maly prawie caly czas spal.
Mysle,ze lepiej jechac w dluzsza podroz z takim maluchem niz np. z roczniakiem.
Ja nie wyobrazam sobie zrobic z nim teraz 600 km.samochodem.
Juli7, jak to jechaliście mając malucha w gondoli, a nie w foteliku? Można tak?
My w naszą pierwszą podróż 250km ruszyliśmy jk mały miał niecałe 5 tyg. oczywiście była przerwa w połowie, a tak to spał. Jeśli moge się podzielić doświadczeniem, to korzystjcie i podróżujcie póki możecie ;) U nas już nie jest tak łatwo usiedziec małemu tyle km w foteliku. Wtedy było o wile prościej ;)
My w naszą pierwszą podróż 250km ruszyliśmy jk mały miał niecałe 5 tyg. oczywiście była przerwa w połowie, a tak to spał. Jeśli moge się podzielić doświadczeniem, to korzystjcie i podróżujcie póki możecie ;) U nas już nie jest tak łatwo usiedziec małemu tyle km w foteliku. Wtedy było o wile prościej ;)
W zwykłej gondoli nie można, ale są specjalnie przystosowane do takich podróży. Jeśli dziecko jest spokojne w podróży to pewnie nic nie stoi na przeszkodzie aby się w taką podróż wybrać. U nas było niestety inaczej. Wózek i fotelik samochodowy do 6 miesiąca stanowiły ogromne wyzwanie. Teraz jest super, albo śpi albo świat ogląda.
Lisa miala 3,5 tygodnia jak pojechalismy 300 km w jedna strone zalatwic pewna sprawe i po 2 godzinach spowrotem 300km do domu. W srodku lata... Odpowiednia ilosc przystankow-na kazdym takim przystanku kladlismy ja do wozka do gondolki zeby polezala i nie bylo problemu.
Teraz z malym jak juz sie pojawi czeka nas taka sama podroz niestety i wiem ze musze wiec jade...
Teraz z malym jak juz sie pojawi czeka nas taka sama podroz niestety i wiem ze musze wiec jade...
No jasne, że pojechać. Ostatnio znalazłam nawet fajny wpis na pewnym blogu dwóch aktywnych mam z Trójmiasta:
http://www.niesiedz.pl/frankenjura-z-bobasem-grubasem/
W zasadzie nie ma co się zastanawiać, dziecko nie powinno być balastem i powodem to niewychodzenia zza czterech ścian, oraz niejeżdżenia w odwiedziny czy na wakacje. Ważne żeby robić to z głową.
http://www.niesiedz.pl/frankenjura-z-bobasem-grubasem/
W zasadzie nie ma co się zastanawiać, dziecko nie powinno być balastem i powodem to niewychodzenia zza czterech ścian, oraz niejeżdżenia w odwiedziny czy na wakacje. Ważne żeby robić to z głową.
gondole robi tez chyba besafe, ale duzo negatywnych opini slyszalam o gondolach i ze niby fotelik bezpieczmiejszy. Poczytajcie sobie na fotelik.info na ten temat.
A co do podrozy to z naszego doswiadczenia wiem ze im mniejsze dziecko tym latwiej - zazwyczaj przesypia podroz albo budzi sie na karmienie. Jak karmisz piersia to wogole nie ma problemu bo stajesz na kazdym parkingu i karmisz w aucie :)
O czym warto pamietac (pomijajac min. jedna przerwe od fotelika):
- pilnujcie temperatury w aucie (dziecku szybko moze sie zrobic cieplo)
- miej przygotowany jakis przenosny przewijak lub kocyk jakby trzeba bylo robic postój na trasie na zmiane pieluszki w aucie.
- mozecie zaplanowac sobie postoj np. na kawe lub obiad i wtedy przelozyc malucha do gondoli (jesli wieziecie wozek)
No i milej podrozy zycze :P
A co do podrozy to z naszego doswiadczenia wiem ze im mniejsze dziecko tym latwiej - zazwyczaj przesypia podroz albo budzi sie na karmienie. Jak karmisz piersia to wogole nie ma problemu bo stajesz na kazdym parkingu i karmisz w aucie :)
O czym warto pamietac (pomijajac min. jedna przerwe od fotelika):
- pilnujcie temperatury w aucie (dziecku szybko moze sie zrobic cieplo)
- miej przygotowany jakis przenosny przewijak lub kocyk jakby trzeba bylo robic postój na trasie na zmiane pieluszki w aucie.
- mozecie zaplanowac sobie postoj np. na kawe lub obiad i wtedy przelozyc malucha do gondoli (jesli wieziecie wozek)
No i milej podrozy zycze :P