Widok

Plamienie na początku ciąży - czy zawsze trzeba leżeć?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Chciałabym się poradzić. W poprzednim cyklu poroniłam i lekarz przepisał mi d*phaston. Za drugim podejściem udało mi się zajść w ciążę, zaczęłam brać d*phaston x2 dziennie. Poszłam do lekarza (na USG jeszcze nic nie było widać) i powiedział, że gdyby wystąpiły plamienia, to mam zwiększyć d*phaston do 3x dziennie.
Nie powiedział, że powinnam przyjść do kontroli, albo że powinnam leżeć, tylko że mam zwiększyć dawkę.
Czy to jest ok? Czy to jest kwestia pewnej postawy lekarza?

Moja koleżanka leżała od 6 tygodnia, jak tylko miała plamienia i brała d*phaston.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzeba się oszczędzać napewno - jeśli masz możliwośc leżenia leż aż plamienia się uspokoją ..w zasadzie to wszystko co możesz zrobić , Trzymam kciuki .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam plamienia na początku ciązy, dostałam d*phastlon 3 razy dziennie, leżeć nie musiałam cały czas ale lekarz zalecił mi odpoczynek i leżenie przynajmniej pare h dziennie.. tak oszczędzałam sie do 12 tyg do 16 tyg brałam d*phaston, teraz robie wszystko normalnie :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na początku miałam plamienie, brałam D u p h s t o n :] (teraz już nie pamiętam ile, to było 3 lata temu)

okazało się, że u mnie było plamienie w czasie okołomiesiączkowym - tak jak miała moja Mama (ale Ona przez to poroniła 2 razy, bo nie wiedziała, że jest w ciąży i nie uważała na siebie).

Tabletki brałam bodaj do 32tc. stopniowo zmniejszając dawkę.

Oszczędzałam się, byłam na zwolnieniu (ze względu na godziny i warunki pracy + zmasowany kontakt z ludźmi - a miałam na to uważać) od 8tc do końca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli lekarz powiedział że masz leżeć to leż ,ja w pierwszej ciąży również troszkę plamiłam i brałam d*phaston ,lekarz powiedział mi wyrażnie proszę leżeć ,kiedy plamienia ustały ale tabl nadal brałam ,wstałam i pojechałam do kuzynki i w ten dzień wieczorem poleciała mi już żywa krew ,pojechałam na IP ,zrobiono mi usg i lekarka mi od razu powiedziała albo jadę do domu i leżę kategoryczny zakaz wstawania tylko to do toalety albo zostaje w szpitalu ,przestraszyłam się nie na żarty i leżałam miesiąc ,potem wszystko się uspokoiło i dobrze się skończyło ,w drugiej ciąży również zaczęłam plamić ale dużo później z powodu łóżska przodojucego ,lekarka powiedziała że leżeć nie muszę z tym że nie dziwgać i nie przemęczać się i tak zrobiłam i również wszystko dobrze się skończyło,plamienia ustały obyło się bez leków ,wiem że nudno tak leżeć ale dobra książka i do wyrka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam plamienia i nie musiałam leżeć, brałam d*phaston
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po prostu się oszczędzaj i jak możesz to leż - ja tak robiłam, plamienia ustały w moim przypadku
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jaki piasek do piaskownicy? (39 odpowiedzi)

Kupujecie specjalny, atestowany? Czy zwykły, budowlany? Gdzie kupujecie?

Jaki wózek waszym zdaniem jest najlepszy? (98 odpowiedzi)

Oczywiscie tak jak w tytule, spodziewam sie dzidziusia i jak to kazda mama rozgladam sie za...

Wyprawka dla dziecka lato (48 odpowiedzi)

Witam. Ma termin na czerwiec i tak pomału się rozglądam za wyprawką,tylko sama nie wiem co i ile...

do góry