Widok
Po jakim czasie po poronieniu można bez obaw zajść w kolejną ciążę?
Dziewczyny poroniłam w 7 tyg. ciąży. Wszystko mi się naturalnie "oczyściło" i nie musiałam mieć żadnego zabiegu. Kiedy mogę starać się o kolejną ciążę? Czy mogę od razu? Moja lek. twierdzi, że tak. Ale czy organizm się powinien się ciut zregenerować?
Ponoc mozna od razu. Ja po poronieniu sie przebadalam (hormony, hashimoto, krzepniecie krwi, zespol antyfosfolipidowy, itp) i jak wszystko bylo ok to zaszlam. Ale u mnie byla ciaza obumarla w 13tc z powodu wad genetycznych, bylo lyzeczkowanie. Zaszlam po 7 miesiacach, teraz jest 19tc i synek zdrowiutki:) czego i Tobie zycze:)
P.S. Mysle ze jesli Twoja intuicja / biologia / podswiadomosc cos Ci mowi to powinnas tego posluchac:)
P.S. Mysle ze jesli Twoja intuicja / biologia / podswiadomosc cos Ci mowi to powinnas tego posluchac:)
Ja poroniłam rok temu w 10-tym tyg. Samo się oczyściło i lekarka kazała czekać trzy cykle. teraz 9 tydz, ciąży mam więc musiałam czekać na następny cud ponad rok.
Posłuchaj się lekarza. Zależy wszystko na jakim etapie była ciąża i co tam się działo. Ja mimo 10tyg. miałam zarodek 4 mm a jak któraś miałaby już większy płód bo powinien być ok. 5 cm to wtedy poronienie też inaczej wygląda.
Posłuchaj się lekarza. Zależy wszystko na jakim etapie była ciąża i co tam się działo. Ja mimo 10tyg. miałam zarodek 4 mm a jak któraś miałaby już większy płód bo powinien być ok. 5 cm to wtedy poronienie też inaczej wygląda.
Nasza - zaszlam po 7 miesiacach, bo lekarz kazal odczekac 3mce (ze wzgledu na lyzeczkowanie), w miedzyczasie sie badalam, niestety hashimoto musialam wykryc sobie sama wiwc troche to trwalo, potem ustabiluzowanie hormonow i jak juz bylo wszystko uregulowane to kupilam testy owulacyjne, obserwowalam sie przez 1 cykl i w tym cyklu zaszlismy:) ja tuz po poronieniu nie chcialam miec wiecej dzieci bo balam sie znowu wad genetycznych. Mam juz zdrowa 4,5 letnia corke. Ale po ok 2-3 mcach poczulam ze jestem gotowa na rodzenstwo dla corki.
Jezeli nie było łyżeczkowania, to tak jak Twój lekarz można starać się od razu.
U nas po poronieniu w 8 tyg przy samooczyszczeniu tez lekarz powiedział, ze można od razu.
Chciałam zrobić badania (aby zmniejszyć prawdopodobieństwo powtórki), zdążyłam zrobić tylko tarczyce i zaszliśmy w ciąże :) Bardzo się ucieszyliśmy.
Ale strach pozostał przez całą ciąże i będzie przy każdej kolejnej. Strach czy będzie biło serduszko i biło, ten mały, migający punkcik na USG a tyle radości. Strach czy nie bedzie późnego poronienia, na szczęście nie było. Strach był przy każdym USG, czy na pewno wszystko będzie dobrze. Strach minął dopiero, gdy tuliłam dziecko po porodzie.
Głowa do góry, trzeba myśleć pozytywnie, ale zapomnieć się nie da.
U nas po poronieniu w 8 tyg przy samooczyszczeniu tez lekarz powiedział, ze można od razu.
Chciałam zrobić badania (aby zmniejszyć prawdopodobieństwo powtórki), zdążyłam zrobić tylko tarczyce i zaszliśmy w ciąże :) Bardzo się ucieszyliśmy.
Ale strach pozostał przez całą ciąże i będzie przy każdej kolejnej. Strach czy będzie biło serduszko i biło, ten mały, migający punkcik na USG a tyle radości. Strach czy nie bedzie późnego poronienia, na szczęście nie było. Strach był przy każdym USG, czy na pewno wszystko będzie dobrze. Strach minął dopiero, gdy tuliłam dziecko po porodzie.
Głowa do góry, trzeba myśleć pozytywnie, ale zapomnieć się nie da.
No ja nie mogę czekać, muszę zajść w ciążę od razu, bo jestem na macierzyńskim będąc na działalności gosp. założonej w czasie pierwszej ciąży i chcę mieć ciągłość w wypłacaniu świadczeń przy drugiej ciąży, więc u mnie opcja czekania pół roku nie wchodzi w grę, bo mi macierzyński przepadnie a nie widzi mi się płacić tak wysokich składek przez pół roku. Mam nadzieję, że się uda od razu, bo wzięliśmy kredyt na dom i trzeba z czegoś go spłacać.