Podgrzewacz do butelek

ja kupuję wodę w butelkach (Nestle) i gotuję ją, a potem jak daje synkowi to tylko lekko podgrzewam. a mleko wsypuje zawsze do ciepłej wody i wteyd mieszam.

aaaaa i na mleku, które ja daję jest napisane że mleko może najdłużej stac godzine od przygotowania, ale zastatanawiam sie co sie dzieje takiego z mlekiem jak postoi dłużej.

kwaśnieje - pomimo że sztuczne. Sprawdziłam.

ja wlewam przegotowana wode z kranu do butelki i wkladam do podgrzewacza, pozniej tylko dodaje mleko do cieplej wody i jedzonko gotowe:)

w podgrzewaczu nie mozna (nie powinno sie) podgrzewac mleka, tylko wode, mieszanke dodaje sie do cieplej wody,

jesli Maluszek nie wypije calej zawrtosci butli mozna przechowac ja w lodowce do kolejnego karmienia tyle ze najlepiej jest przelac mleko do czystej butelki badz umyc smoczek od tej ktora karmilas:)

alycja napisał(a):

> ja wlewam przegotowana wode z kranu do butelki i wkladam do
> podgrzewacza, pozniej tylko dodaje mleko do cieplej wody i
> jedzonko gotowe:)
>
> w podgrzewaczu nie mozna (nie powinno sie) podgrzewac mleka,
> tylko wode, mieszanke dodaje sie do cieplej wody,
>
> jesli Maluszek nie wypije calej zawrtosci butli mozna
> przechowac ja w lodowce do kolejnego karmienia tyle ze
> najlepiej jest przelac mleko do czystej butelki badz umyc
> smoczek od tej ktora karmilas:)
>
>


mam pytanie: jak wyciagasz mleko z lodowki to jak w takim razie je podgrzewasz skoro podgrzewacz szkodzi dla mleka.....?

wstawiam do miseczki z wrzatkiem, bardzo szybko sie podgrzewa tym sposobem, podgrzewacz potrzebuje dluzszego czasu:) i chodzilo mi wlasnie o to ze w podgrzewaczu nie mozna dlugo trzymac gotowej mieszanki

czyli jak dla mnie to zakup podgrzewacza jest zbędny :)

cos ten moj podgrzewacz nie dziala chyba :( wlalam wode do butelki podlazylam do kontaktu nastawilam na 3 i woda jak byla zimna tak jest... nie wiem co robie zle? wy macie podlaczoy caly czas do kontaktu? to ma jakies znaczenie?

no tak nie do konca wiper:)
ja uzywam go najczesciej na noc, po ostatnim wieczornym karmieniu szykuje butle z woda i wkladam do podgrzewacza, obojetne o ktorej Mala sie obudzi mam gotowa ciepla wode, tylko wsypuje mieszanke i jedzonko gotowe, natomiast gdybym miala gotowac wode i nastepnie ja studzic to juz troche by to potrwalo...

choc przyznaje, nawet nie wiem ile kosztuje podgrzewacz bo my dostalismy:)

zawsze mzesz komus zasugerowac ze ucieszylby cie taki prezencik, a uwierz mi, znajomi pytaja co przyniesc jako upominek wiec... czemu tego nie wykorzystac:)

ja tez dostałam po siostrze męża i powiem że jeszcze nawet nie wiem jak to działa i na czym polega ;-). Sama chyba bym nie kupowała tego.

można też mieć termos z gorącą wodą przygotowany
psiapsióła moja tak miała w pokoju miała termos i w dzbanku chłodną wodę i mieszała jak była potrzeba

podgrzewacz się tez bardzo przydaje do podgrzewania obiadków w słoiczkach nawet chyba bardziej niz do podgrzewania mleka

ja uwazam podgrzewacz za zbedny gadzed



ja mam c***pła wode w termosie jak mała chce jesc nalewam do butelki, wsypuje mleko i gotowe