Widok
Podziękowania dl rodziców, chrzestnych, dziadków na weselu?
Wiadomo podziękowania dla rodziców odbywają się na przyjęciu weselnym (pewnie dla rodziców chrzestnych i dziadków również) nie wiem za bardzo co moglibyśmy im kupić na taką pamiątkę?
Wiadomo całe wesele wiąże się z ogromnymi kosztami i wydatkami, dlatego chciałabym kupić coś skromnego, ale nie tandetnego :) Macie może jakieś pomysły? Czy może na weselu nie trzeba koniecznie dziękować i wręczać pamiątek chrzestnym czy dziadkom? Wiem, zależy wszystko od nas, ale czy nie czuli by się wtedy "niewyróżnieni"?
Wiadomo całe wesele wiąże się z ogromnymi kosztami i wydatkami, dlatego chciałabym kupić coś skromnego, ale nie tandetnego :) Macie może jakieś pomysły? Czy może na weselu nie trzeba koniecznie dziękować i wręczać pamiątek chrzestnym czy dziadkom? Wiem, zależy wszystko od nas, ale czy nie czuli by się wtedy "niewyróżnieni"?
My nie dawalismy rodzicom pamiątek na weselu.
Rodzicom kupiliśmy okolicznościowe kosze z Almy.
Sami wybieralismy ich zawartosc. No i oczywiscie kwiaty.
Kosze kosztowały po ok 120 zł.
A na pamiątkę tego naszego najpiekniejszego dnia
Rodzice i dziadkowie dostali w późniejszym terminie albumy ślubne.
Wyszło fajnie.
Rodzicom kupiliśmy okolicznościowe kosze z Almy.
Sami wybieralismy ich zawartosc. No i oczywiscie kwiaty.
Kosze kosztowały po ok 120 zł.
A na pamiątkę tego naszego najpiekniejszego dnia
Rodzice i dziadkowie dostali w późniejszym terminie albumy ślubne.
Wyszło fajnie.
Kosze odpadają, o albumach myślałam i na pewno takie zrobię rodzicom i dziadkom na pamiątkę, ale to dopiero po weselu, bo chcę w nich umieścić zdjęcia z wesela i sesji, a pewnie na przyjęciu weselnym wypadałoby czymś obdarować "przy publice" rodziców, chrzestnych i dziadków by nie wstawali z pustymi rękoma, a właśnie zależy mi na czymś pomysłowym i skromnym zarazem. Proszę o pomysły, bo wesele się zbliża, a ja nic nie mam jeszcze...
Ja sie glowilam bardzo nad tym samym. Nienawidze koszy, statuetek, dyplomow itp.
Z pomoca przyszla kolezanka :) Rozkreca biznes fotograficzny i szukala modeli do robienia filmiku sesji narzeczenskiej, ktora w naszym przypadku byla (bedzie) podziekowaniem dla rodzicow. Powyglupialismy sie, posmialismy, troche bylo improwizaji, ale mam nadzieje, ze sie spodoba. Na weselu chcemy to wszystkim pokazac.
Jakby co moge dac na nia namiary. Nie wiem ile to kosztuje, ale mysle, ze niespecjalnie drogo :)
Z pomoca przyszla kolezanka :) Rozkreca biznes fotograficzny i szukala modeli do robienia filmiku sesji narzeczenskiej, ktora w naszym przypadku byla (bedzie) podziekowaniem dla rodzicow. Powyglupialismy sie, posmialismy, troche bylo improwizaji, ale mam nadzieje, ze sie spodoba. Na weselu chcemy to wszystkim pokazac.
Jakby co moge dac na nia namiary. Nie wiem ile to kosztuje, ale mysle, ze niespecjalnie drogo :)
My naszym rodzicowm kupilismy podwójne ramki z jednej strony był tekst napisany przeze mnie dla rodziców a z drugiej strony miejsce na zdjecie ślubne " oczywiscie zdjecia nie było ale została napisana informacje, że niebawem pojawi się fotografia ślubna" pięknie ozdobiona ramka i wygrawerowana Kochanym rodzicom, podziękowań nie robiliśmy na sali tylko w domu po błogosławieństwie:)
hej dziewczyny tutaj piszą, że nienawidzą koszy- ale według mnie samodzielnie skonstruowany prezent jest super. Po pierwsze sama decydujesz co dajesz bliskim, znasz ich i możesz zaszaleć z kategorią kosza. Zrobić relaksacyjny i włożyć tam dobrą książkę, wino, kawę, filiżankę i koniecznie dodać dedykację. Coś co ucieszy i zostanie na pamiątkę. Bez tandety, grawerowanych breloczków czy gotowych zestawów. To kosztuje dużo więcej pracy, ale efekt końcowy wynagradza.
My nagralismy film z podziekowaniami, wlasnorecznie zrobilam bukiety dla mam i takie plansze drewniane z pieknym cytatem i kilkoma osobistymi slowami. Rodzice plakali.
Dodatkowo dziekowalam druhnom za pomoc w organizacji i wspieranie naszego zwiazku w roznych chwilach.
Dziekowalam tez kolezance, ktora nas ze soba poznala. Ona, jako taki aniol-stroz, dostala aniola wlasnie :-)
Dodatkowo dziekowalam druhnom za pomoc w organizacji i wspieranie naszego zwiazku w roznych chwilach.
Dziekowalam tez kolezance, ktora nas ze soba poznala. Ona, jako taki aniol-stroz, dostala aniola wlasnie :-)
Bardzo podoba mi się pomysł na dziękowanie także innym osobom. Niech ktoś poczuje się ważny i wyróżniony, dlaczego nie? Z tymi prezentacjami należy zachować ostrożność jak rodzice nie żyją ze sobą już razem. Przywoływanie wspólnych wspomnień to faux pas... ale gdyby moi zyli razem chyba bym się na taki film skusiła fajna sprawa :)
Zgadza sie :) Wszystko zalezy od rodzicow, chrzestnych i sytuacji rodzinnej. Ja chestnemu akurat za bardzo nie mam za co dziekowac na przyklad, wiec dam kwiaty, zeby nie bylo.
Strasznie nie lubie typowych weselnym podziekowan typu - za milosc i trud wychowania, wiec my na filmiku dziekowalismy za siostre, lekcje angielskiego, pierwszy samochod, kolonie... Ogolnie takie rzeczy, ktore dla nas byly wazne i brzmialy szczerze :)
Strasznie nie lubie typowych weselnym podziekowan typu - za milosc i trud wychowania, wiec my na filmiku dziekowalismy za siostre, lekcje angielskiego, pierwszy samochod, kolonie... Ogolnie takie rzeczy, ktore dla nas byly wazne i brzmialy szczerze :)
Dokładnie. Trudno żebyśmy dziękowali dziadkom, skoro z całej 4 żyje tylko moja babcia, z którą kontakt mam taki sobie, a dziękować to zupełnie nie mam za co. Chrzestni albo nie żyją, albo się nie interesowali nigdy, więc skoro nie widziałam tej pani od chrztu to oczywiście na wesele również nie zapraszałam.
Podziękowania "z automatu" i dawania każdemu takiego samego bukietu - nie lubię. Nie ma w tym nic indywidualnego, dlatego uniknęliśmy tego :)
Podziękowania "z automatu" i dawania każdemu takiego samego bukietu - nie lubię. Nie ma w tym nic indywidualnego, dlatego uniknęliśmy tego :)