Widok

Podzielniki ciepła na kaloryfery? Czy to się opłaca?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam,

mieszkam w bloku z wielkiej płyty w Gdyni.
Za ogrzewanie płacę od metra - czyli ogólna ilość ciepła zuzytego w klatce jest dzielona na metry kw.
Jako, że mam dość duże mieszkanie - 67m trochę tego wychodzi.

Tylko w tym przypadku płacę zapewne też za to co zużyli moi sąsiedzi a nie za faktyczne moje zużycie.
Zwykle mam jakiś tam zwrot po okresie grzewczym. 200-300zł.

Czy w takim wypadku (duże mieszkanie oraz to że jestem ciepłolubna) opłacało by mi się zamontowac podzielniki?

Mogłabym w końcu płacić za tyle ile zużyłam, a nie jakąś wirtualną kwotę?

Opinie o podzielnilach są nomen omen podzielone:)
Choc więcej słyszałam negatywów, że jednak podział na metry bardziej sie opłaca.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5
zeby dobrze ocieplony budnek był etc to juz musi społdzielnia sie w to wlaczyc z naszej strony najl. dobrze gospodarowac ciepłem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podzielnik to wskaźnik. a to jak rozlicza SM to juz druga kwestia
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
obejrzyjcie to https://youtu.be/WbYQIld7jdg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy podzielnikach dopiero zobaczysz jakie wirtualne kwoty trzeba płacic. Proszę podzielnika nie mylic z licznikiem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
> Przy podzielnikach dopiero zobaczysz jakie wirtualne kwoty trzeba płacic

Zgadzam się w 100%

Wynajmowałem kiedyś mieszkanie z podzielnikami. Po sezonie grzewczym przyszła ekipa dwóch chłopa odczytać podzielniki.
Zapytałem, z lekkim przymrużeniem oka, czy da się coś zrobić "żeby wyszło dobrze".
Koleś, którego zapytałem, zawołał do kolegi "Robimy dobrze!".
Podzielniki wyparkowe. Pozlewali na moich oczach po trochu z innych i skasowali za tą usługę stówkę.
Bardzo się opłaciło "zrobienie dobrze" bo miałem ponad 1,5 kzł nadpłaty.. a mieszkanie spore i nie żałowałem na ogrzewaniu, szczególnie, że lubię spać przy otwartym oknie, także zimą.

Myślę, że są metody i na podzielniki elektroniczne.

Wiem, że jest to naganne moralnie. Ale nie urodziłem się wczoraj... i wolę być w grupie "cwaniaków" (bo nie sądzę, że chłopaki "zrobili dobrze" tylko mi) niż "frajerów", którzy płacą za sąsiadów.

Dla mnie temat rozliczeń kosztów ogrzewania wg podzielników tego dnia przestał istnieć.

To było sporo lat temu. Teraz dylematów moralnych nie mam, bo nie mam wyboru. Jak sobie (tylko sobie) nagrzeję, to mam ciepło :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ale podzielnik to jest wskaźnik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie sądze by kombinowanie przy podzielnikach było wskazane ja nie chce płacic za sąsiadów. Dwa jak nie grzeje jak szalony ' bo wolno' to nie mam problemów z roliczeniami potem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy podzielnikach i nie trzeba jest od isty apka ktora pozwala kontrolować zuzycie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odradzam zdecydowanie!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
opłaca bo każdy płaci sam za siebie a nie za sąsiada, lubisz ciepło to płać, wolisz oszczędzać, ubierz sweter.
Za wodę tez wolisz płacić za sąsiadów, którzy np podlewają ogródki czy myją auta pod blokiem? Albo za sąsiada który kąpie 2 razy dziennie a ty np co drugi dzień? A za gaz i prąd też chcesz solidarnie od osoby?
Po to są urządzenia pomiarowe aby każdy płacił sam za siebie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
płacąc za siebie nie naciągasz portfela sąsiadów

to samo u mnie z wodą, na ok 20 mieszkań tylko ja mam licznik na wodę. mam dopłaty bo bardzo dużo zużywam i sobie nie żałuję gdy chcę się kąpać nawet 2 razy dziennie, czy leżakować we wannie i wymieniać wodę na cieplejszą ;), albo nie obawiać się gości i zabraniać im spuszczać wody bo liczniki.
Sąsiedzi płaczą że mają także dopłaty, i to większe ode mnie a dlaczego? Bo liczą całkowite zużycie wg budynku, odliczają to co ja mam zużyte i resztę dzielą im razy ilość osób, a są tacy co się nie myją, i tacy co myją auta co sobotę pod oknem. Jak mówiłam sąsiadce by założyła licznik, zwłaszcza ze ona do czyściochów nie należy, auta nie ma, dzieci zameldowane ale nie mieszkają, to by miała małe kwoty a tak płaci za sąsiadów z dołu, którzy i auta i ogródki oblewają litrami wody i się śmieją że oni licznika nie założą bo by musieli za to zapłacić, no cóż, zawsze trzeba płacić samemu za siebie, a jak chce się mniejsze rachunki, trzeba się nauczyć oszczędzać
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co to są wskaźniki. W czym to się liczy .Bo podzielniki to szajs i naciąganie właśnie dopatrzylam się w fakturze place za jednostki place koszty wspólne stałe i jeszcze jakieś .No i pytam się za co .W zeszłym roku cały rok mnie nie było mieszkanie puste zaliczka 100 mies cały rok a tu przychodzi raptem 300 nadpłaty .Mieszkam na pierwszym piętrze mieszkanie szczytowe nad klatkę, mnie z dołu czy z boku nikt nie grzeje wobec tego juz koszty wspólne powinny odejść na klatce kaloryfery zimne .Pozakladali grzejniki aluminiowe bo wymogi ale nie poinformowali ze termostaty same się włączają kiedy temp w domu osiągnie 16 st .O porządnym wietrzeniu mowy nie ma mowy a ja często wyjeżdżam na dłużej czyli mnie nie będzie a grzejniki włącza się same bo będzie zimno w mieszkaniu. Nie chce nikogo naciagac ale nie chce też aby mnie naciagano. Woda ok jest licznik place za tyle ile zużyje jak nie było mnie rok w domu nawet zaliczki nie płacIlam za gaz tak samo zresztą gaz to grosze.Ale z tymi kosztami ogrzewania to lecą w kulki.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
Podzielniki nie są urządzeniami pomiarowymi. Posiadając podzielniki wcale nie płacisz tylko za siebie. Płacisz część wspólna (a więc procentową część tego, co zostało nagrzane na całej klatce schodowej, nie ważne czy rzeczywiście na klatce grzaly kaloryfery, czy może było zakręcone, ale ktoś z sąsiadów grzał bardzo dużo we własnym mieszkaniu - też za część tego zapłacisz), oraz część mieszkaniową - czyli to, co nabily Ci podzielniki. Żeby podzielniki nabijaly, wcale nie trzeba odkręcać kaloryfera - wystarczy mieć mieszkanie nagrzane słońcem od południa, a gdy słońce zajdzie otworzyć okno - robi się różnica temperatur między kaloryferem a powietrzem z okna i podzielniki zaczyna nabijać, nawet jeśli kaloryfer nie grzeje. Tak więc podzielniki to ściema. Ograniczają co prawda wielkie nadużycia, ale nadal są bardzo niesprawiedliwe.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
TO sobie kup mieszkanie z licznikami. Masz bez licznikow bo takie kupilas. Teraz nie miej pretensji do calego swiata o to. A jak nie rozumiesz roznicy to .... wlasnie moze zrozumiesz. W licznikach placisz tak jak za energie, gaz.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
Nie mam pretensji do swiata a mieszkanie mam od lat kiedyś nie było liczników podzielników. i innych wynalazków. .Widzę ze nie rozumiesz za bardzo bo mieszkanie chociaż własnościowe to na liczniki akurat wpływu nie mam.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
ile płacicie w złotych za metr kwadratowy za c.o.?
Ja za cały rok co miesiąc płaciłam: zaliczkę na koszt zmienny C.O.-8,50zł
a opłata stała 0,95 za rok( od 01.06.2015r.-31.05.2016r.)

Przy moich 60 metrach kw. co mies.wyszło razem ok.562 zł.
W sierpniu po spisie była niedopłata aż - 2024zł !A zima była słaba.
W mieszkaniu ciągle wyłączam grzejniki lub są na 1-2.z obawy o dopłaty.
A tu taka wielka dopłata.
Oczywiście mam podzielniki ciepła ista.
U mnie w pokoju dzisiaj 16 stopni.
Mierniki rok temu wymieniali.Za co ja płacę?
Proszę napiszcie ile wy macie za m.kw.
A w tym roku podwyższono nam od września płacę 13,10.zł za m.kw.
W mieszkaniu zimno a opłaty kolosalne .Skandal.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodam jeszcze ,że okna nowe,szczelne,plastikowe.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mam podzielniki W pierwszym roku jek przeszlam z oplat za metry na podzielnik mialam ok 700zl zwrotu Teraz po 3latach przy podzielnikach mam ok30zl zwrotu Dla mnie podzielniki daly oszczednosci Warunek trzeba z nich korzystac z glowa np Wietrze mieszkanie zakrecam kaloryfer
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Płacisz za sąsiadów. Jeżeli oni nie grzeją cena jednostki jest wysoka.u mnie nie ma podzielnikow w łazience wiec jeżeli sąsiad ma zero ja płacę za jego łazienkę i jeszcze ciepło przenika do jego mieszkania. Szkoda słów. Córa za 4p 71m2zaplacila 3tys.zlotych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co, dochodze do wniosku że te całe podzielniki to pic na wodę. Nawet przy wprowadzeniu w życie wszystkich wskazówek odnośnie właściwego korzystania z ciepła w mieszkaniu i tak mam kolosalne dopłaty. Mieszkam na 1 pietrze i tak np.kolezanka z 4 p.zawsze ma zwroty a kolega z parteru najwieksze dopłaty. Ciepło ucieka do góry i uwazam, że powinny być inne przeliczniki a nie dla wszystkich mieszkań takie same. Może lepiej rozliczać się ryczałtem do powierzchni mieszkania..? Puste mieszkanie np. i tak trzeba zimą ogrzać żeby nie zagrzybiało...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Dom i mieszkanie

Wynajmować czy na kredyt brać... Jak żyć? (183 odpowiedzi)

Co lepsze, a może co gorsze..?! Bawić się w wynajem, spłacać czyjś kredyt czy już lepiej zacząć...

City House Karczemki (152 odpowiedzi)

Czy ktoś zna developera, z ich strony wynika, że budują głównie domy. Może ktoś słyszał o...

Wymiana drzwi wejściowych do mieszkania (3 odpowiedzi)

Chcę wymienić drzwi do mieszkania (spółdzielcze własnościowe) - czy muszę o tym powiadamiać...

do góry