Widok

Pomocy - 6 miesięczne dziecko nie chce nic pić i jeść poza MM

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Proszę doradźcie mi coś. Moje dziecko zaczeło 6 miesiąc i nie chce pić ani wody, ani herbatek, nie przyjmuj tez jabłka ani marchewki. Pediatra zaleciła nam próbować, tylko że jest coraz gorzej, bo mały nauczył się już zaciskać usta.
Robi kupkę co 3, 4 dni i czasem się męczy.
Co robić? Z góry dziękuję.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
zagadywać , odwracać uwagę od jedzenia , pokazywać zabawki i generalnie jeden karmi drugi szaleje i wygłupia się przed dzieckiem ;-)

wiem że to moze głupie dla niektórych ale moj też zaciskał usta i to pomoglo- zresztą darł się też przez jakiś czas jak mu zasmakowało że za wolno podaje i zupke musiał pić z butli - teraz ma 7 m-cy i jest ok (je łyżeczką)nauczyl się cierpliwości i ja też ;-)

powodzeniia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Dziękuję Beti, wypróbuję :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj lepiej je przy reklamach. zapatrzy sie i wtedy ladnie otwiera buzie. moga to byc tez bajki badz teledyski na viva czy innej stacji, a co do picia...moze wyprobuj lyzeczka, strzykawka, niekapka albo normalnie z kubeczka...moze jakis sok zasmakuje. moj pije sok herbapolu badz paoli z woda. no ciezka sprawa, walka o kazda lyzeczke, wiem cos o tym.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
No zobacz jakos kombinuj ajka nie to nic na wielka siel to malenstwo ktore chce mamy cycuszka..
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje w wieku 6 mc nic innego nie piło tylko mm a było upalne lato, co do jedzenia to preferowało warzywa -(zmiksowany brokuł,ziemniak gotowany rozgnieciony) z owoców tylko przecier gruszkowy słoiczek i surowy banan, jabłek wogóle nie chciała jeść i surowej marchewki.Może trzeba poprostu zmienić menu bo maleństwu nie odpowiada ,żadnych soków nie ruszy do tej pory ,pije tylko wodę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do kupki to polecam biogaję w kropelkach doustnie lub inne bakterie , można dosypywać też do mm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Novia mój tez nie chcial jablka i marchewki, ale jak dalam z babydreama truskawki od 4 m-ca z czyms tam to wcinal jak szalony, do dzis je wszystko poza jablkiem i marchewka (dorzucam mu ciut do zupek innych) wiec moze to kwestia smakowa? Pic tez nie luvi ani soków bobofrut, tylko paskudną anyzowa herbate, takze sprobuj po prostu smaykoiłyków :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Serdecznie dziękuję za rady!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zabawianie i telewizja pewnie są skuteczne, ale raczej niewarte późniejszych efektów ... bo często kończy się tym, że wychowa się niejadka.

Nie wszystkie 6 miesieczne dzieci musza juz jesc.

Wg mnie lepiej poczekac, ewntualnie podawac mleko łyżeczką i takim sposobem co jakis czas przemycic łyzeczke soku, marchewki, ziemniaka ( ma dosc neutralny smak). Nie ma co się śpieszyć
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie wiem co złego widzisz w zabawianiu dziecka - myślę że najważniejsze jest odwrócenie jego uwagi od jedzenia a z czasem dziecko samo będzie jadło i domagało się tegoż jedzenia.

Co do telewizji wiadomo że posiłek nie trwa 24 godziny/dobę i nie ma co panikować że wychowamy kinomaniaka...

nilkaa wiesz ze dziecko karmione mm powinno pić choćby wodę - żeby nie miało za tłusto w brzuszku łopatologicznie wyjaśniając.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
Wększej bzdury niż to ,że dziecko karmione mm będzie miało za tłusto w brzuszku jak nie będzie wody piło to jeszcze nie słyszałam,bo moje raczej nie miało ,łopatologicznie wyjaśniając.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
A może ząbki idą? moja córcia traciła apetyt na wszystko poza mm właśnie jak wychodziły nowe ząbki. Strajk głodowy trwał nawet po kilka tygodni. zerknij maluszkowi do buźki kilka razy w tygodniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beti- cale zycie zamierzasz zabawiac? Poki co Twoje dziecko ma tylko 7 miesiecy i robienie z siebie pajaca wystarczy, a co bedzie pozniej, jak mu sie znudzi?
Nie mowiac juz o nieswiadomym jedzeniu, tzn dziecko nie zauwaza ze je i pozniej moze sie to zakonczyc problemami z jedzeniem w przyszlosci.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Cześć Novia, chyba nie logowałas się na forum naszych mamusiek maj,czerw,.lipc? jak mały rośnie?ile juz waży? mój też jest oporny na przyjmowanie wielu rzeczy i na wodę,zaciska mocno usta,najchętniej by tylko pił mm, muszę wtedy wygłupiać się, żeby zaczął sie śmiać i wkładam jemu szybko łyżeczkę z jedzeniem. Natomiast co do kupek to bardzo źle że nie robi codziennie,mój robi średnio 3 dziennie, a karmie piersią+mleko m. Powinnas pojsc z tym do lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Novia - rozdzieliłabym kwestię dopajania i wprowadzania stałych pokarmów. Ale zaznaczam, ze sama karmię piersią, więc nie znam wszystkich zaleceń dot. MM

Z tego, co słyszałam m.in. na SR, przy MM trzeba dopajać dziecko (choć nie wiem, ile). Przy piersi nie trzeba i ja wodę zaczęłam podawać dopiero, jak Młody zaczął jeść stałe posiłki. Obecnie w ciągu dnia wypija mniej niż 150ml wody, a ma ją zawsze pod ręką, często proponuję. Myślę, że nie potrzebuje więcej, tym bardziej, że gdy byliśmy w gościach, gdzie było dużo cieplej niż u nas w domu, to wypił dwa razy tyle, co w domu.
Może spróbuj dziecku do wody dodać ciut MM? Albo więcej wody do posiłków?
Rzadkie wypróżnianie jest problemem - może uda się w MM przemycić troszkę czegoś, co pomoże? Albo BioGaja?
Chociaż Ty już pewnie dokładnie wiesz, jakie jedzonko powoduje zaparcia, a jakie pomaga...

Jeśli chodzi o jedzenie, nie panikowałabym. No chyba, ze traci na wadze, ale nic o tym nie piszesz. Znam dzieci, które jedzeniem innym niż mleko zainteresowały się dopiero w 8-9 miesiącu życia.
Twój Maluch już siedzi? Może spróbuj dać mu coś do łapki (jeśli siedzi, nie półleży) - chrupka kukurydzianego, ćwiartkę jabłuszka, ugotowaną na miękko marchewkę. Prawdopodobnie pociumka i wypluje, ale pozna smak jedzonka.
Ja osobiście nie chciałabym mieć nic wlewanego do gardła (a tak wg mnie wygląda karmienie dzieci na półleżąco - nie widzą co, nie czują co, tylko leci to coś do gardła)

Ewentualnie spróbuj butlę z kaszą, jeśli już tak zdecydowanie boisz się o ten brak jedzenia. Albo dodać ciut jedzonka do MM - żeby maluch poznawał smaki.

Zdecydowanie sprzeciwiłabym się "zabawianiu" dziecka przy jedzeniu. Z tego co widzę w rodzinie wśród mojego pokolenia (czyli dorośli już ludzie) - niestety przyniosło to nienajlepszy efekt po latach... Rodzice musieli np. sadzać mojego 5letniego wtedy brata na szafie, by zjadł troszkę obiadu. Do tej pory (28lat) jest "niejadkiem" (sam twierdzi, ze zupełnie nie czuje głodu, je bo wie, że musi, nie sprawia mu to przyjemności; dodatkowo je bardzo śmieciowo). U dwóch kuzynów skończyło się to nadwagą - jedzą przy TV - bez opamiętania wtedy, wszystko jedno co na talerzu, im bardziej smieciowo tym lepiej.

Mówią, że przez pierwsze 3 lata kształtujemy nawyki jedzeniowe naszych dzieci - postarajmy się, by były jak najlepsze. Niech dzieci wiedzą, ze wspólny posiłek to ważna część dnia. Niech siedzą z nami przy stole - gdy przyjdzie na nie czas, zainteresują się tym co u mamy i taty na talerzu (fajnie, by tam było zdrowo) i same będą chciały sięgnąć po tego ziemniaczka czy kluskę. Niech łączą jedzenie ze wspólnym siedzeniem przy stole, nie gonieniu ich przez cały pokój przez mamę z łyżką "czegoś", albo wsuwanie im czegoś do buzi gdy zapatrzone są w TV
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
O jejku jakie wy dobre mamuśki zgrywacie - zastanówcie się same nad sobą.

Dzieci grzeczne poukładane - nie wiedzą co to telewizor, jedzą zdrowo i kolorowo, nie marudzą , rączki na stole i na kolankach no rewelacja....

A tak naprawdę to pewnie troszeczkę upiększacie swoje "kolorowe" życie nie ??

A na kwestię czy dziecko jest niejadkiem czy wsuwa wszystko co popadnie wpływają też inne czynniki...ale szanowne mamusie wiedzą lepiej co jest dobre dla wszystkich dzieci nawet nie swoich.

Moje dziecko nie lampi się ślepo w tv,nie robię fikołków karmiąc go i nie latam za nim z łyżką(chodzić nie umie) ale jeżeli to będzie jedyny sposób na to że coś zje i nie popadnie w anemię to będę to robić i wam gó..wno do tego.

reasumując (widziałyście jak jedzą dzieci z ADHD?)

KAŻDA MATKA WIE CO JEST DOBRE DLA JEJ DZIECKA!!!(nawet nilkaa)

teraz się zacznie rzucanie jadem ;-)mamusie idealne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Beti- to nie jest zadne zgrywanie, ja to wiem juz takze z wlasnego doswiadczenia. Wystarczy ze na tydzien przyjedzie do nas babcia i to ona karmi moja coreczke, z dziecka ktore bezproblemowo je, samo wola ze jest glodne, po trzech dniach mam niejadka.
I sama tez widzialam ile corka moze zjesc jesli ktos jej wlaczy telewizje, dwa razy wiecej niz normalnie.

No i nie rozumiem jednego- Ty mozesz doradzasz zabawianie, a my nie mozemy go odradzac? Dlaczego Twoja rada ma byc lepsza od innych? Ja Tobie niczego nie doradzalam, to Novia zadala pytanie.

Moich rad tez sama nie wymyslilam, wszystko to doradza Dorota Zawadzka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Novia przede wszystkim się nie stresuj. moja zaczęła jeść cokolwiek innego niż mleko jak skończyła 8 miesięcy. ja też nie wiedziałam co mam z nią zrobić żeby zaczęła jeść coś "normalnego". Aż nagle po 8 miesiącu coś się jej odwidziało i zaczęła jeść. ale szału nie było. jak miała rok jadła jakieś pół słoika obiadu:) teraz też nie je za dużo ale jest zdrowa, rośnie więc to najważniejsze.

Co do TV i jedzenia. U nas to nic nie zmienia. Czy jest tv czy nie jak młoda nie chce zjeść to nie zje. a jak się naje mówi że już nie chce i żadna bajka ją do tego nie przekona. Tyle że ja od początku jak młoda mówiła że już nie chce nie wciskałam jej więcej. jak jej ze dwa razy wcisnęłam łyżkę na siłę to mi ją oddała:) więc wolę nie ryzykować i już wiem że jak mówi że ma dość to ma dość. i wydaje mi się że jakoś to sama kontroluje:)
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

nnt: ogrzewanie pokoju elektrycznie (11 odpowiedzi)

jak kształtują się koszty, chodzi o ogrzanie mieszkania prądem, mieszkanie 18 m2

Szukam pediatry Oliwa/Żabianka (16 odpowiedzi)

Poszukuje dobrego pediatry na nfz w okolicy Oliwy, Żabianki.Nasza cudowna pani dr ogranicza swoja...

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (98 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

do góry