Widok
Praca jak w każdym innym oddziale banku - ogromna presja na plany, które są nierealne do wykonania, mobbing, nadgodziny za które się nie płaci, wielka łaska o jeden dzień urlopu i klienci, którzy (bardzo często miałam wrażenie), że przychodzą wyłącznie po to aby się "kulturalnie" z kimś pokłócić.
A płaca - bez rewelacji.
A płaca - bez rewelacji.
Nie wiem czy dostałaś tą pracę, czy jeszcze nie i na ile Ci na niej zależy.
Na rozmowie kwalifikacyjnej musisz oczywiście mówić, że zależy Ci na małej podstawie i jak największej prowizji ;-)
Podstawa - to zależy jaką sobie wynegocjujesz, a premia - systemy prowizyjne zmieniają się baardzo często, realna premia to 200-1 000 zł netto.
Na rozmowie kwalifikacyjnej musisz oczywiście mówić, że zależy Ci na małej podstawie i jak największej prowizji ;-)
Podstawa - to zależy jaką sobie wynegocjujesz, a premia - systemy prowizyjne zmieniają się baardzo często, realna premia to 200-1 000 zł netto.
Konsekwencją nie wyrabiania planów jest zwolnienie z pracy - serio, nie żartuję, a w tak zwanym międzyczasie mobbing.
Trzeba dzwonić po klientach wciskać, trzeba wciskać tym, co są w oddziale, a jak nie pomaga dzwonienie ani wciskanie w oddziale to trzeba chodzić po ulicy z ulotkami lub po najbliższych firmach. Inna opcja - wciskanie własnym znajomym, rodzinie.
Poza tym trzeba tłumaczyć się przełożonym z KAŻDEJ rozmowy z klientem - czemu nie zaproponowałaś mu tego czy tamtego, a czemu klient nie zdecydował się na to czy na tamto i wypełniać różne zestawienia, tabelki, prognozy sprzedaży itp.
Generalnie praca dla ludzi o silnych nerwach
A tak na marginesie - nie zastanawiało Was nigdy dlaczego w banku obsługują Was tylko młode osoby? prawda jest taka, że jak zaczynasz tą pracę jako młoda osoba to nie wytrzymasz długo.
Trzeba dzwonić po klientach wciskać, trzeba wciskać tym, co są w oddziale, a jak nie pomaga dzwonienie ani wciskanie w oddziale to trzeba chodzić po ulicy z ulotkami lub po najbliższych firmach. Inna opcja - wciskanie własnym znajomym, rodzinie.
Poza tym trzeba tłumaczyć się przełożonym z KAŻDEJ rozmowy z klientem - czemu nie zaproponowałaś mu tego czy tamtego, a czemu klient nie zdecydował się na to czy na tamto i wypełniać różne zestawienia, tabelki, prognozy sprzedaży itp.
Generalnie praca dla ludzi o silnych nerwach
A tak na marginesie - nie zastanawiało Was nigdy dlaczego w banku obsługują Was tylko młode osoby? prawda jest taka, że jak zaczynasz tą pracę jako młoda osoba to nie wytrzymasz długo.