Widok
wiesz mój synek chodziła tam jak miał 2latka i 8mieś, chodził ok 2miesiecy (miał kłopoty z adaptacją, a ja i tak byłąm w domku z córą więc zrezygnowaliśmy ostatecznie). Początkowo byłam zadowolona, właścicielka bardzo miła, otwarta i życzliwa. Bardzo się starała żeby kuba się zaaklimatyzował. Ale dziś z perspektywy (kuba ma teraz 4 lata i chodzi gdzie indziej) stwierdzam, że było byle jak - pani w starszej grupie moim zdaniem nie byłą juz taka miła i otwarta (potrafiła np. powiedzieć "ja tam żadnych majtek zmieniać nie będę, wiadomo to małe dzieci, wpadki się zdarzają...), poza tym największy minus to to, że puszczano bajki w tv w trakcie drzemek (nie miałam pojęcia o tym zapisując dziecko, kuba mi sam opowiedział. Poza tym moim zdaniem dość tam ciasno. I pamiętaj o tym, że to nie przedszkole tylko punkt przedszkolny, a to jednak różnica.
Na plus jest duży ogród i wspomniana pani właścicielka, która była wtedy także opiekunką.
Ostatecznie moje dzieciaki chodzą do Horyzoncika / kubuś do przedszkola, kinia do żłobka i jestem bardzo zadowolona. Polecam.
Na plus jest duży ogród i wspomniana pani właścicielka, która była wtedy także opiekunką.
Ostatecznie moje dzieciaki chodzą do Horyzoncika / kubuś do przedszkola, kinia do żłobka i jestem bardzo zadowolona. Polecam.