Widok
Witam,
z chęcia odpowiem na pytania osobiście, mailowo lub telefonicznie, zapraszam.
Przy okazji pozwolę sobie sprostować informację na temat opłat czesnego i zapisów:
czesne miesięczne - 550,00 zł
wpisowe jednorazowe (bezzwrotne) - 400,00 zł
stawka żywieniowa (za dzień) - 10,00 zł
Pozdrawiam i życzę miłych wakacji,
Monika Żukiewicz,
Przedszkole Marchewka www.przedszkolemarchewka.pl
z chęcia odpowiem na pytania osobiście, mailowo lub telefonicznie, zapraszam.
Przy okazji pozwolę sobie sprostować informację na temat opłat czesnego i zapisów:
czesne miesięczne - 550,00 zł
wpisowe jednorazowe (bezzwrotne) - 400,00 zł
stawka żywieniowa (za dzień) - 10,00 zł
Pozdrawiam i życzę miłych wakacji,
Monika Żukiewicz,
Przedszkole Marchewka www.przedszkolemarchewka.pl
Oczywiście, ma prawo Pani przeszkadzać i ja Pani tego prawa nie odbieram-bynajmniej :)
Jednak poprzednia Pani wypowiedź w mojej ocenie to zwykłe malkontenctwo. Idąc Pani tokiem rozumowania większość przedszkoli na osiedlu powinna świecić pustkami. Mam tu na myśli chociażby dwa przedszkola na ul. Sosnkowskiego. Obecnie znajduje się tam pętla tramwajowa, ale wcześniej była tam lisiarnia-można by rzec, któż chciałby tam posyłać dziecko? A jednak...
A co z przedszkolem obok Piotra i Pawła na os. Pogodnym? Przecież mieści się nieopodal masztu antenowego!
Mi generalnie Pani obiekcje nie przeszkadzają, drażni mnie natomiast Pani brak obiektywizmu i przysłowiowe obrzucanie błotem czegoś co nawet jeszcze nie zaczęło swojej działalności.
Również serdecznie pozdrawiam.
Jednak poprzednia Pani wypowiedź w mojej ocenie to zwykłe malkontenctwo. Idąc Pani tokiem rozumowania większość przedszkoli na osiedlu powinna świecić pustkami. Mam tu na myśli chociażby dwa przedszkola na ul. Sosnkowskiego. Obecnie znajduje się tam pętla tramwajowa, ale wcześniej była tam lisiarnia-można by rzec, któż chciałby tam posyłać dziecko? A jednak...
A co z przedszkolem obok Piotra i Pawła na os. Pogodnym? Przecież mieści się nieopodal masztu antenowego!
Mi generalnie Pani obiekcje nie przeszkadzają, drażni mnie natomiast Pani brak obiektywizmu i przysłowiowe obrzucanie błotem czegoś co nawet jeszcze nie zaczęło swojej działalności.
Również serdecznie pozdrawiam.
Mamy kolejny przykład,że niektórzy nie rozumieją co czytają. O przedszkolu nic nie wiadomo,sam szukam info, a oceniona została lokalizacja. Niech Pani się tak nie denerwuje - wrzody to poważna przypadłość. Zdziwiła mnie taka emocjonalna wypowiedź...obrzucanie błotem,malkontenctwo...czyżby sam "Dyro" zabrał głos :p
A fakt faktem antena to nie opary chemiczne :)
A fakt faktem antena to nie opary chemiczne :)
Nietrafiony :) Głos zabrała mama szukająca przedszkola...a antena to faktycznie samo zdrowie :)
Co do rozumienia tekstów czytanych to mogłabym polemizować kto ma większe problemy w tej kwestii, gdyż moja wypowiedź/odpowiedź również dotyczyła lokalizacji innych placówek tego typu. Notabene wszystkie wspomniane przedszkola mają jakiś "mankament" lokalizacyjny gdyż mieszczą się nigdzie indziej jak w mieście :)))
Proponuję poszukać czegoś odpowiedniego (dla "Waszych" chowanych z dala od cywilizacji pociech) na obrzeżach miasta, :)
A nerwy proszę Pana to ja mam ze stali...jedynie nie rozumiem tej "polskiej żółci"...
Co do rozumienia tekstów czytanych to mogłabym polemizować kto ma większe problemy w tej kwestii, gdyż moja wypowiedź/odpowiedź również dotyczyła lokalizacji innych placówek tego typu. Notabene wszystkie wspomniane przedszkola mają jakiś "mankament" lokalizacyjny gdyż mieszczą się nigdzie indziej jak w mieście :)))
Proponuję poszukać czegoś odpowiedniego (dla "Waszych" chowanych z dala od cywilizacji pociech) na obrzeżach miasta, :)
A nerwy proszę Pana to ja mam ze stali...jedynie nie rozumiem tej "polskiej żółci"...
Się dzieje, się dzieje.... rzeczywiście widać ''polską żółć'', a szkoda, bo przecież zamiast jadu proszę spróbować znaleźć pozytywne strony, bo na przykłąd jesień też bywa paskudna, a w tym roku całkiem piękna....
Nawiązując do dialogu o Przedszkolu Marchewka. Jestem jedną z mam, która zaryzykowała. Jak na razie jestem zachwycona. Moja mała pociecha, niejadek, zaczęła wcinać, z dokładkami, wylizując talerze! Piękne wnętrze. Przyjazna atmosfera. Tylko się boję, że za jakiś czas, jak drugie moje dziecko będzie gotowe na przedszkole, to będzie tak oblegane, że będzie problem z miejscami....Serdecznie ściskam, a co mi tam :) .
Nawiązując do dialogu o Przedszkolu Marchewka. Jestem jedną z mam, która zaryzykowała. Jak na razie jestem zachwycona. Moja mała pociecha, niejadek, zaczęła wcinać, z dokładkami, wylizując talerze! Piękne wnętrze. Przyjazna atmosfera. Tylko się boję, że za jakiś czas, jak drugie moje dziecko będzie gotowe na przedszkole, to będzie tak oblegane, że będzie problem z miejscami....Serdecznie ściskam, a co mi tam :) .
Jak dla mnie przedszkole super.Moje dziecko chodzi zadowolone. Co prawda nie mam porównania z żadnym innym, ale wad nie znajduję. Najważniejsze dla mnie było, że mają własną i ZDROWĄ kuchnię. Nie wyobrażam sobie kateringu. Nauczycielki sympatyczne, godziny otwarcia też do przyjęcia. Trochę mały plac zabaw, ale dobrze , że w ogóle jest.
Jestem na tak:)
Jestem na tak:)
Moja córeczka tez u chodzi do przedszkola. Jedzenie super,panie nauczycielki jak i pomagające bardzo fajne.Jest plac zabaw wprawdzie mały ale jest. Jak dla mnie mogłyby być tylko częstsze wyjścia dzieci na dalsze spacery. Natomiast latem bardzo mi się podobało ze podwieczorki były także serwowane na przedszkolnym placu zabaw.