Widok
chodzisz tak długo, dopóki nie uznacie z terapeutą, że dasz sobie radę sama. Zwykle raz w tygodniu w stanach "ostrych", potem radziej. Potrzebujesz skierowanie od psychiatry. Tel. do rejestracji: 58 320 89 98 oraz 58 320 89 99. Jako terapeutkę polecam p. Annę Korsak - potrafi skutecznie zmotywować, dodać sił i pilnuje, by wdrażać to, czego uczysz się na terapii.
http://www.psychiatria-wrzeszcz.pl/kontakt.php ja sie wlasnie tutaj dzisiaj zarejestrowalam, narazie do psychiatry, po skierowanie do psychologa. wizyty bezplatne ale termin wyznaczony mam na maj:(
Gdyby jednak prywatnie to polecam panią Agatę Markowską: gabinet psychoterapeutyczny Gdańsk
nowy port nie polecam bo to na zadupiu ciężko tam się dostac, szybciej cię napadną niż dotrzesz na miejsce, na dworskiej nie potrafią konkretnie powiedziec co ci jest, polecam GUMED:
Poradnia Zdrowia Psychicznego
Adres:
ul. Dębinki 7
80-952 Gdańsk (woj.pomorskie)
Telefon:
058-3492222
Tam są różni specjaliści na NFZ, termin na sesję u psychoterapeuty czekam 3 miesiące. Jak ktoś ma szczęście i natrafi na grupę zaczynającą się od danego miesiąca to jeszcze w danym miesiącu. Polecam.
Poradnia Zdrowia Psychicznego
Adres:
ul. Dębinki 7
80-952 Gdańsk (woj.pomorskie)
Telefon:
058-3492222
Tam są różni specjaliści na NFZ, termin na sesję u psychoterapeuty czekam 3 miesiące. Jak ktoś ma szczęście i natrafi na grupę zaczynającą się od danego miesiąca to jeszcze w danym miesiącu. Polecam.
GUMED??? Rozbawiłaś mnie. Tam na pewno nie wyciszą Ciebie-nerwica więc odpada. Depresja też. Ja właśnie chciałam się wyciszyć i nawet kilka razy przeszłam się do takiego jednego psychoterapeuty. I od roku nie mogę dojść do siebie. Wmówiono mi całą plejadę chorób począwszy od zaburzenia z pogranicza poprzez różne odmiany nerwicy,depresji i schizofrenii paranoidalnej. Oni sami potrzebują intensywnej terapii. A pacjenci są im potrzebni jako wolni słuchacze przed którymi powiedzą parę mądrości ludowych. Weź sobie lepiej dobrą książkę, przytul psa, idź sama na spacer. I wyciszysz się.
GUMED? Potwierdzam. W 2000 r. trafiłem tam na Panią Dr. Trzeb....ą. Szycha! Cała ściana w dyplomach, autorka wielu książek GWP. Z czym trafiłem? Nieradzenie sobie w społeczeństwie w wieku studenckim, relacje z ludźmi (szczegóły pominę), doświadczenie jednorazowego omamu (nie chodziło o używki), i kilka innych symptomów. Opinia? Schizofrenia, słaba ale jednak. Zalecenia? Syntetyk lek, średnio silny w działaniu. Dlaczego nie polecam? Miałem problem, jak wielu ludzi. Potrzebowałem leczenia. Ale po latach mam porównanie - czułem się przy tej pani jak przedmiot, nie osoba-podmiot. Wszystko szybko, technicznie, i o ile to możliwe z korzyścią rozwojową-naukową dla samej pani dr. Ot prozaiczny powód. Jak ktoś chce konfrontacji z zarąbistym specjalistą - polecam. Jak ktoś chcę się leczyć i widzieć efekty - nie polecam. Po latach przyczyny problemów wyjaśniły się, łącznie z incydentem omamu. Podsumowując, rozpoznanie i zalecenia pani dr były trochę jak strzelanie z armaty do muchy.
Bardzo interesujący temat i dużo ciekawych wypowiedzi. Jak trafić na odpowiedniego specjalistę? Czyli jak sprawdzać, aby mieć pewność? Pewnie stu procentowej pewności nie uzyskamy.