Widok
No to przy nowym wątku się dołączę, a co mi tam.
W 2008 stwierdzono u mnie PCOS.Stwierdzono nieco na wyrost zapewne, bo jeden lekarz twierdził, że mam, drugi- że ależ skąd, nic nie widzi. Kochamy takie diagnozy :) Nic to, tak czy tak brałam tabletki anty na przeleczenie bolesnych miesiączek. Po odstawieniu od 2009 dość intensywnie staraliśmy się o dziecko z (wtedy jeszcze) narzeczonym, ale ponad rok się nie udawało- moje miesiączki pojawiały się co 3, 4 miesiące, cykl był nie do ustalenia.
W lipcu 2010 pobraliśmy się, a we wrześniu okazało się, że zaszłam w ciążę, bez żadnych wspomagaczy, badań, mierzeń. Młoda ma obecnie 15 miesięcy i staramy się o rodzeństwo dla niej :) I tym razem @ raz jest, raz nie ma, owulacji też nie ma, więc wspomagam się uroczym zestawem du.phaston, clo i luteina.
W piątek mam 10 dc, idę na USG zobaczyć, czy pęcherzyk rośnie.
W 2008 stwierdzono u mnie PCOS.Stwierdzono nieco na wyrost zapewne, bo jeden lekarz twierdził, że mam, drugi- że ależ skąd, nic nie widzi. Kochamy takie diagnozy :) Nic to, tak czy tak brałam tabletki anty na przeleczenie bolesnych miesiączek. Po odstawieniu od 2009 dość intensywnie staraliśmy się o dziecko z (wtedy jeszcze) narzeczonym, ale ponad rok się nie udawało- moje miesiączki pojawiały się co 3, 4 miesiące, cykl był nie do ustalenia.
W lipcu 2010 pobraliśmy się, a we wrześniu okazało się, że zaszłam w ciążę, bez żadnych wspomagaczy, badań, mierzeń. Młoda ma obecnie 15 miesięcy i staramy się o rodzeństwo dla niej :) I tym razem @ raz jest, raz nie ma, owulacji też nie ma, więc wspomagam się uroczym zestawem du.phaston, clo i luteina.
W piątek mam 10 dc, idę na USG zobaczyć, czy pęcherzyk rośnie.
M&ms witam, ja mam PCO, u mnie starania też były od 2009 r, ale ja dopiero w ciazy :P a Ty juz masz jedna kruszynkę :) gratuluję.
a myslalas zeby isc do jeszcze jednego lekarza i zobaczyc co powie na obraz jajnikow? badalas sobie jakies hormony?
i zapytam jeszcze czemu bierzesz i d*p haston i luteine??
a myslalas zeby isc do jeszcze jednego lekarza i zobaczyc co powie na obraz jajnikow? badalas sobie jakies hormony?
i zapytam jeszcze czemu bierzesz i d*p haston i luteine??
Koralik d*pka i lutke to pewnie dlatego by wyregulowac cykle..ja tez biore d*pka na skorcenie i wyregulowanie cykli...ale w tym m-cu nie wzielam d*pka i sa jaja...dzisiaj 33dc..a u mnie nie widac na wykresie czy owu byla czy nie..fale jakies takie..przedwczoraj 36,22 wczoraj 36,48 a dzisiaj 36,30..;/
więc i ja się melduję w nowym wątku i przesyłam fluidki:))
Dziś o 19 idę do szkoły rodzenia:) ciekawe jak będzie:) mój mąż chyba powoli sobie uświadamia, że pojawi się nowy członek rodziny i jest to dość zabawne, bo ciągle mnie pyta jak to będzie, jak młody się urodzi.. jak to możliwe,że już nie będziemy tylko we dwoje..wciąż nie może uwierzyć, że to jeszcze ok 3mcy:) czasem mam wrażenie, że myślał, że jak słoń będę chodzić w ciąży 2 lata:) chyba się troszkę boi:)) ale mimo to dzielnie gromadzi wyprawkę dla synka:) faceci:)
Dziś o 19 idę do szkoły rodzenia:) ciekawe jak będzie:) mój mąż chyba powoli sobie uświadamia, że pojawi się nowy członek rodziny i jest to dość zabawne, bo ciągle mnie pyta jak to będzie, jak młody się urodzi.. jak to możliwe,że już nie będziemy tylko we dwoje..wciąż nie może uwierzyć, że to jeszcze ok 3mcy:) czasem mam wrażenie, że myślał, że jak słoń będę chodzić w ciąży 2 lata:) chyba się troszkę boi:)) ale mimo to dzielnie gromadzi wyprawkę dla synka:) faceci:)
Koraliczek na Twoim miejscu też bym pojechała dla świętego spokoju. Podłączą cie pod Ktg. Nie ma co- może to fałszywy alarmi, a może zaczyna się na dobre.
Mnie łapią skurcze, ale bardzo nieregularne- czuje się jakbym miała silną miesiączke a potem ustaje. Ale nie dzieje się to co 5minut:)
Mówie Ci nie czekaj tylko jedź.
Mnie łapią skurcze, ale bardzo nieregularne- czuje się jakbym miała silną miesiączke a potem ustaje. Ale nie dzieje się to co 5minut:)
Mówie Ci nie czekaj tylko jedź.
umyłam sobie włoski :) wysuszylam i tak siedze, ale juz nie licze i nie zapisuje.... co ma byc to bedzie... na taxi nie ide bo jak mowie mam 100 w portfelu a ja wiem ze sie nic zlego nie dzieje... wyrodna matka nie jestem :P jak bede czula ze to to na pewno to pojade taxi mam w bloku a do szpitala 10 min. :)
hej hej :)
kobiety kiedy w koñcu urodzicie???? mojej Ali dzis wyrósl drugi zabek :)) a wy nadal w dwupaku hehe :)
ciekawe czy koralik wyprzedzi aszi ?:P nie wiem co oznacza to twardnienie brzucha... ja tak nie mialam, moje skurcze wygladaly jak bole miesiaczkowe i bole krzyza. Ale lepiej sprawdzic :)
pozdrawiam i czekam wiesci :)
kobiety kiedy w koñcu urodzicie???? mojej Ali dzis wyrósl drugi zabek :)) a wy nadal w dwupaku hehe :)
ciekawe czy koralik wyprzedzi aszi ?:P nie wiem co oznacza to twardnienie brzucha... ja tak nie mialam, moje skurcze wygladaly jak bole miesiaczkowe i bole krzyza. Ale lepiej sprawdzic :)
pozdrawiam i czekam wiesci :)
powiem tak... twardnienia mam, ale siadłam na neta i poczytałam, ze niektore dziewczyny tak mają na kilka dni przed albo i przed samym porodem... poki co u mnie sie lekko uspokoilo bo teraz mam to nie regolarnie ale nie mam wiekszej przerwy niz 10 minut no i dalej nic nie boli ani na @ ani plecy... dzwonilam do emka.. powiedzial ze jak wroci to wezmiemy cieply prysznic dluugi i cos pokombinujemy, albo sie rozkreci w koncu albo to sa przepowiadacze... troche sobie narobilam nadzieji... no ale jak by tak dzis nic z tego to znaczy ze na dniach :) :*
Wy jeszcze wykraczecie hehehehe
wiecie bo my z emkiem urodzilismy sie z wagą 3 500 mniej wiecej... a jest teoria ze dzieci sie zazwyczaj rodza z waga przyblizona do matki albo w ogole do rodzicow.... no i jak by tak mialo byc u nas to akurat wychodzilo by na piatek badz weekend rodzic bo bedzie kolo 3 500 u Zochy bo dziecie przybiera okolo 200 na tydzien a ja w piatek tydzien temu mialam wage dziecka 3 300 okolo...
wiecie bo my z emkiem urodzilismy sie z wagą 3 500 mniej wiecej... a jest teoria ze dzieci sie zazwyczaj rodza z waga przyblizona do matki albo w ogole do rodzicow.... no i jak by tak mialo byc u nas to akurat wychodzilo by na piatek badz weekend rodzic bo bedzie kolo 3 500 u Zochy bo dziecie przybiera okolo 200 na tydzien a ja w piatek tydzien temu mialam wage dziecka 3 300 okolo...
Ale się rozpisałyście, a ile emocji :) Koraliczku, jak rodziłam Młodą, to zaczęło się paskudnymi bólami z krzyża, ale nie wszyscy tak mają. Skurcze miałam takie, jak piszesz, na jakieś 2-3 dni przed porodem, leżałam wtedy na patologii ciąży przez bardzo wysokie ciśnienie. Wypuścili mnie do domu 19go, a 20go wieczór wróciłam :)
D.uphaston biorę na zmianę z luteiną, z tym że luteinę jak mam normalny cykl, a d*phaston na wywołanie @, jak cykl się, bogowie wiedzą czemu, przedłuża.
Co do PCOS to miałam robione badania, hormonalne, ale prócz nieco za wysokiej prolaktyny (po teście obciążeniowym) nic nie wyszło. I to jest tak, że niekórzy gin widzą cysty wokół jajnika, inni nie. A moja gin, która prowadziła ciążę stwierdziła w ogóle, że jak ktoś ma PCOS, to obydwa jajniki są otoczone cystami, a nie jeden.
Teraz jak monitoruję cykl to zauważyłam, że w lewym jajniku rosną jajeczka, jak jest kolej prawego, to mam cykl bez owulacji. W ogóle prawy jajnik na obrazie USG mam lekko powiększony. To, i fakt że nie produkuje jajeczek skłania mnie do zajęcia się tym. W ogóle to w prawej pachwinie mnie boli, ciągnie i mam guzka, ogólny twierdzi, że to przepuklina może być, eh.
Ciekawy ze mnie przypadek medyczny, nie ma co :)
A i polecam się, jeśli macie jakieś pytania o dzieci/poród/cc (tak na świat przyszła młoda) i szpital na klinicznej.
D.uphaston biorę na zmianę z luteiną, z tym że luteinę jak mam normalny cykl, a d*phaston na wywołanie @, jak cykl się, bogowie wiedzą czemu, przedłuża.
Co do PCOS to miałam robione badania, hormonalne, ale prócz nieco za wysokiej prolaktyny (po teście obciążeniowym) nic nie wyszło. I to jest tak, że niekórzy gin widzą cysty wokół jajnika, inni nie. A moja gin, która prowadziła ciążę stwierdziła w ogóle, że jak ktoś ma PCOS, to obydwa jajniki są otoczone cystami, a nie jeden.
Teraz jak monitoruję cykl to zauważyłam, że w lewym jajniku rosną jajeczka, jak jest kolej prawego, to mam cykl bez owulacji. W ogóle prawy jajnik na obrazie USG mam lekko powiększony. To, i fakt że nie produkuje jajeczek skłania mnie do zajęcia się tym. W ogóle to w prawej pachwinie mnie boli, ciągnie i mam guzka, ogólny twierdzi, że to przepuklina może być, eh.
Ciekawy ze mnie przypadek medyczny, nie ma co :)
A i polecam się, jeśli macie jakieś pytania o dzieci/poród/cc (tak na świat przyszła młoda) i szpital na klinicznej.
M&ms nie wiem dokładnie jak to jest z tym PCO. Ja mam je stwierdzone od kilku ładnych lat i faktycznie mam mnóstwo torbieli obwodowo na obu jajnikach. Ale nie wiem czy to jest wyznacznik, czy nie może być tylko na jednym jajniku.
Nie lubie strasznie rozbieżności w opiniach lekarzy, bo nie wiadomo którego słuchać. W takiej sytuacji najlepiej poradzić się trzeciego:)
Trzymam kciuki, żebyś szybko zaszła w ciąże:)
Nie lubie strasznie rozbieżności w opiniach lekarzy, bo nie wiadomo którego słuchać. W takiej sytuacji najlepiej poradzić się trzeciego:)
Trzymam kciuki, żebyś szybko zaszła w ciąże:)
Kurde nie wiem czy dzisiaj ja nie zasieje fałszywym alarmem;/
Praktycznie noc mam zerwaną, nie mogłam spać. Jedynie na lewym boku trochę poleżałam- bolał mnie strasznie brzuch jak przy menstruacji, ale nie miałam regularnych skurczów.
Od godziny przed 5 rano nie śpie, czuje jakiś niepokój;/ Może dzisiaj się coś rozwinie, zobaczymy.
Praktycznie noc mam zerwaną, nie mogłam spać. Jedynie na lewym boku trochę poleżałam- bolał mnie strasznie brzuch jak przy menstruacji, ale nie miałam regularnych skurczów.
Od godziny przed 5 rano nie śpie, czuje jakiś niepokój;/ Może dzisiaj się coś rozwinie, zobaczymy.
ahaa... to dzis rodzi Aszi :) hihi ale na pewno? ;>
mnie po wczorajszym prysznicu nie przeszło jednak ale nic nie poszło dalej :) i tak sobie twardnieje od czasu do czasu.... ale wiem ze to raczej skurcze przepowiadajace bo jak weszlam pod prysznic raz zabolalo i przeszlo. Podobno moze to trwac kilka dni... a niektore kobiety to maja juz od 25 tygodnia :O wiec kto wie ile jeszcze pochodze... :P
Aszi urodź dzis prooosze popros Sebastianka od ciociuni :) niech sie podgrzeje jeszcze bardziej atmosfera hihi
mnie po wczorajszym prysznicu nie przeszło jednak ale nic nie poszło dalej :) i tak sobie twardnieje od czasu do czasu.... ale wiem ze to raczej skurcze przepowiadajace bo jak weszlam pod prysznic raz zabolalo i przeszlo. Podobno moze to trwac kilka dni... a niektore kobiety to maja juz od 25 tygodnia :O wiec kto wie ile jeszcze pochodze... :P
Aszi urodź dzis prooosze popros Sebastianka od ciociuni :) niech sie podgrzeje jeszcze bardziej atmosfera hihi
no to trzymamy kciuki za Aszi:))) a w weekend i za Koralika może:)?
ja wczoraj na szkole rodzenia miałam akurat temat poród, połóg i znieczulenie.. koralik z tego co mówi położna na znieczulenie trzeba się zdecydować szybciej i zazwyczaj jest to zanim ból się na dobre rozkręci, bo podają je przy określonym rozwarciu.. jeśli się w tym właśnie momencie nie zdecydujesz to potem już niestety rodzi się bez.. trochę mnie to przeraziło, ale co tam damy radę:)
ja wczoraj na szkole rodzenia miałam akurat temat poród, połóg i znieczulenie.. koralik z tego co mówi położna na znieczulenie trzeba się zdecydować szybciej i zazwyczaj jest to zanim ból się na dobre rozkręci, bo podają je przy określonym rozwarciu.. jeśli się w tym właśnie momencie nie zdecydujesz to potem już niestety rodzi się bez.. trochę mnie to przeraziło, ale co tam damy radę:)
Aniu wiem wiem, my na szkole tez przerabialismy znieczulenia... i dlatego musze jechac do szpitala zanim bede miala 5 cm rozwarcia :P po 5 cm juz pozamiatane.. od 5 do 6 cm podaje sie znieczulenie :)
obudziłam się z bólem biodra i pachwin... a potem moja mam i babcia mnie uświadomiły że mam bóle od krzyza do podbrzusza az do pachwin i wlasciwie to tak.. bo mnie kosci nie bolą... i teraz czy ten bol bedzie do porodu taki tepy tylko jeszcze bardziej czy on sie przerodzi przy porodzie w wkurcze? jak to wyglada?????
Aszi &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& mysle caly czas o Was :)
obudziłam się z bólem biodra i pachwin... a potem moja mam i babcia mnie uświadomiły że mam bóle od krzyza do podbrzusza az do pachwin i wlasciwie to tak.. bo mnie kosci nie bolą... i teraz czy ten bol bedzie do porodu taki tepy tylko jeszcze bardziej czy on sie przerodzi przy porodzie w wkurcze? jak to wyglada?????
Aszi &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& mysle caly czas o Was :)
Aszi pewno albo urodzila albo steka w bólach...
a mnie dalej tępo bolą plecy az do pachwin... codziennie coś nowego :) ale dzis raczej nic z tego :)
Wchodze co chwile i patrze ale info nie ma... ja chyba wejde do wanny zeby zobaczyc co z moimi plecami bo nie wiem czy to od miesiackzi juz czy biodra i kosci...
a mnie dalej tępo bolą plecy az do pachwin... codziennie coś nowego :) ale dzis raczej nic z tego :)
Wchodze co chwile i patrze ale info nie ma... ja chyba wejde do wanny zeby zobaczyc co z moimi plecami bo nie wiem czy to od miesiackzi juz czy biodra i kosci...
Odesłali mnie!!!
Jutro mam się zgłosić do ewentualnego przyjęcia. Było dzisiaj 15 ciężarnych i jedno miejsce wolne na porodówce.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że lekarz który mnie badał stwierdził brak rozwarcia.
Na ktg wyszły skurcze, ale nie aż takie, które pozwoliłyby na przyjęcie na odzial.
Porażka totalna, a mnie brzuch boli dalej. Zobaczymy może się coś rozwinie. Inaczej oszaleje.
Jutro pewnie znowu spędzie tam pól dnia i nic z tego nie będzie;/
Jutro mam się zgłosić do ewentualnego przyjęcia. Było dzisiaj 15 ciężarnych i jedno miejsce wolne na porodówce.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że lekarz który mnie badał stwierdził brak rozwarcia.
Na ktg wyszły skurcze, ale nie aż takie, które pozwoliłyby na przyjęcie na odzial.
Porażka totalna, a mnie brzuch boli dalej. Zobaczymy może się coś rozwinie. Inaczej oszaleje.
Jutro pewnie znowu spędzie tam pól dnia i nic z tego nie będzie;/
Aszi mi odchodziły 5 minut przed porodem.Nie denerwuj się, wiem, że to jest flustrujące, ale lepiej w domu posiedzieć i poczekać na rozwój akcji, niż wkurzać się w szpitalu, że jedna po drugiej rodzi, a ty nie.
Ja z pierwszą córką rodziłam 24 godziny i tyle się męczyłam w szpitalu i potem jak rodziłam Lenę, pojechałam a tam rozwarcie na 2, to mówię do położnej, że idę do domu, wrócę jak się powiększy. A ona mi na to, że normalnie to by mnie puściła, ale ja jakos się jej nie podobam i zostaję. No i ze dwie godziny później urodziłam.
Ja z pierwszą córką rodziłam 24 godziny i tyle się męczyłam w szpitalu i potem jak rodziłam Lenę, pojechałam a tam rozwarcie na 2, to mówię do położnej, że idę do domu, wrócę jak się powiększy. A ona mi na to, że normalnie to by mnie puściła, ale ja jakos się jej nie podobam i zostaję. No i ze dwie godziny później urodziłam.
Ciekawe czy ja zostawili czy rodzi czy co sie w ogole dzieje.......
Ania pewnie ze lepiej jak np znajda inny szpital niz mialaby na krzesle rodzic.. ale ja mowie ze ze mnie akurat inny szpital nie cieszyl w tym momencie... bo to byl szpital gdzie ide rodzic i tam chcialam zostac zeby juz dokumenty zostaly u nich :)
Ania pewnie ze lepiej jak np znajda inny szpital niz mialaby na krzesle rodzic.. ale ja mowie ze ze mnie akurat inny szpital nie cieszyl w tym momencie... bo to byl szpital gdzie ide rodzic i tam chcialam zostac zeby juz dokumenty zostaly u nich :)
Hej ;)
Z ciekawością czytam wasze wątki. ;) I trzymam kciuki za przyszłe mamusie :) Dowiedziałam się tutaj, że organizujecie spacerki. A ja chciałabym zorganizować wam pokaz kosmetyków Mariza. Wykonam makijaż i podpowiem jak się malować lub jakich kosmetyków używać. Oczywiście do tego przewidziany jest wasz relaks. ;) Pokaz nic nie kosztuje, a gdyby któraś chciała coś zamówić to kosmetyki są dobrej jakości i tanie :) Jeśli macie ochotę to odezwijcie się. Pokaz można wykonać w domu lub w parku (oczywiście ładna pogoda mile widziana).
[/url]
Z ciekawością czytam wasze wątki. ;) I trzymam kciuki za przyszłe mamusie :) Dowiedziałam się tutaj, że organizujecie spacerki. A ja chciałabym zorganizować wam pokaz kosmetyków Mariza. Wykonam makijaż i podpowiem jak się malować lub jakich kosmetyków używać. Oczywiście do tego przewidziany jest wasz relaks. ;) Pokaz nic nie kosztuje, a gdyby któraś chciała coś zamówić to kosmetyki są dobrej jakości i tanie :) Jeśli macie ochotę to odezwijcie się. Pokaz można wykonać w domu lub w parku (oczywiście ładna pogoda mile widziana).

Babeczki, podczytuję Wasz wątek i kibicuję z całych sił :)))))
.. i kciuki z całych sił zaciśnięte :)))))) za pomyślne rozpakowania
.. i kciuki z całych sił zaciśnięte :)))))) za pomyślne rozpakowania
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
rano o 7.30 bylam juz w lab na badaniach... tak siedze siedze czekam na godzine 8 bo tak zaczynaja pobierac ( jak bym pojechala na 8 do przychodni siedzialabym do 11albo i dalej heh)
no i cos sie mala zaczyna bardzo ruszac... za chwile brzuch jak kamien.. i czuje bol plecow najpierw lekki ale coraz mocniejszy idzie do pachwin na brzuch do jajnikow i krosza AAAAAaż syknelam... boli koli ciagnie napina... trwal 40 sekund myslalam ze eksploduje wsrod tych ludzi... przerazona patrze na zegarek i mysle Boze czy to porodowy? czy przepowiadacz kolejny... ale sie nie powtorzylo... i wiecie co??? po tym bolu juz mi sie nie spieszy... ja jeszcze poczekam................
no i cos sie mala zaczyna bardzo ruszac... za chwile brzuch jak kamien.. i czuje bol plecow najpierw lekki ale coraz mocniejszy idzie do pachwin na brzuch do jajnikow i krosza AAAAAaż syknelam... boli koli ciagnie napina... trwal 40 sekund myslalam ze eksploduje wsrod tych ludzi... przerazona patrze na zegarek i mysle Boze czy to porodowy? czy przepowiadacz kolejny... ale sie nie powtorzylo... i wiecie co??? po tym bolu juz mi sie nie spieszy... ja jeszcze poczekam................
Ale cudne wieści Aszi gratulacje!! hehe urodziłaś prawie w moją rocznicę ślubu bo miałam wczoraj:))
Koralik oby i Tobie tak szybko poszło i żeby Cię te skurcze długo nie męczyły.
A tak w ogóle to czy Ty nie możesz podejść bez kolejki w przychodni? ja jak idę na badania to zawsze idę od razu do pań rejestrujących i mnie przyjmują bez czekania, i pobierają też bez kolejki..:)
Koralik oby i Tobie tak szybko poszło i żeby Cię te skurcze długo nie męczyły.
A tak w ogóle to czy Ty nie możesz podejść bez kolejki w przychodni? ja jak idę na badania to zawsze idę od razu do pań rejestrujących i mnie przyjmują bez czekania, i pobierają też bez kolejki..:)
Aniu własnie w jedenj przychodni moge bez kolejki bo wisi nawet kartka, że ciezarne poza kolejką... i to jest moja przychodnia właśnie.. ale do ginekologa chodze prywatnie z ubezpieczenia z lux medu i jak dostaje skierowanie to musze chodzic do przychodni lab gdzie maja umowy z lux medem i np w intermedzie w będzinie ciezarna nie ma pierwszenstwa, bo uwazaja ze to nie choroba... Moze i nie choroba we wczesnej ciazy ale w 9 miesiacu juz ciezko wystac albo wysiedziec na niewygodnym krzesle :P
Kasiu :p emek konczy prace za 10 godzin wiec zobacze jeszcze jak mi najdzie ochota na to rodzenie :P
Kasiu :p emek konczy prace za 10 godzin wiec zobacze jeszcze jak mi najdzie ochota na to rodzenie :P
Koralik: to już wredne, że bez kolejki nie przyjmują ja już teraz wystać nie mogę, bo mnie pachwiny ciągną jak chodzę i stoję dłużej, a co dopiero 9mc.. eh ludzie są dziwni..zero zrozumienia dla stanów odmiennych..mi tez w sumie raz starszy pan w laboratorium się odgryzł, że się pcham bez kolejki a kilogramów mięsa nie dźwigam, to mu odpyszczyłam ,że po pierwsze on nie dzwiga za mnie, a po drugie to mój syn to nie mięso! to puścił buraka i się zamknął.. no nic koralik Ty już na finiszu może to ostatnie badania były:)
Hej :) ja dopiero teraz włączyłam laptopa... rano byłam z mamą w sklepie kupić jasne zasłony do naszej sypialni... a potem przyjechałyśmy do mnie... uprałyśmy firany i zasłony, wyprasowałyśmy, umyłyśmy wszystkie okna, zrobiłyśmy dobry obiadek... potem pojechaliśmy z emkiem odwieźć ją do domu i tak siedze... coś mnie poszczypywać zaczęło i nie wiem czy to może być szyjka, czy leki na grzybka nie dały rady.. no i sluzu mam więcej ale ide w poniedzialek do ginekologa to się dowiem...
Dobry wieczór wszystkim :))
Kasia, Koralik dobrze opisała łaźnię wodną ;)) chodzi o to, ze jak wrzucisz krówki do gara i postawisz na ogień, to się spalą, a w łaźni będą się łagodnie roztapiały w pyszną paciaję :))
Koraliczek - wybierz Dziecięciu ładną datę urodzin ;))
Kasia, Koralik dobrze opisała łaźnię wodną ;)) chodzi o to, ze jak wrzucisz krówki do gara i postawisz na ogień, to się spalą, a w łaźni będą się łagodnie roztapiały w pyszną paciaję :))
Koraliczek - wybierz Dziecięciu ładną datę urodzin ;))
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
hej kobiety :)
widzę że rozprawiacie o łaźni wodnej- u mnie na to mówi się kąpiel wodna- w kąpieli podgrzewam zupki dla Ali ( do rondelka z wrzątkiem wkładam słoiczek z zupką i odgrzewa się ;P
Koralik ja czekam i czekam a Twoja Zosieńka coś się nie śpieszy...
no to czekamy dalej - daj znać jak po wizycie :P
paa:*
widzę że rozprawiacie o łaźni wodnej- u mnie na to mówi się kąpiel wodna- w kąpieli podgrzewam zupki dla Ali ( do rondelka z wrzątkiem wkładam słoiczek z zupką i odgrzewa się ;P
Koralik ja czekam i czekam a Twoja Zosieńka coś się nie śpieszy...
no to czekamy dalej - daj znać jak po wizycie :P
paa:*
hej dziewczyny:)
No to czekamy na wieści od koralika:) mam nadzieję, że dziś będzie trochę spokojniej, bo idę do dentysty i nie będę mogła obserwować na bieżąco:/ w ogóle to strasznie śpiąca jestem wstałam o 10 a jeszcze bym pospała.. a w nocy to z tym snem różnie.. też was ogarniało wieczne zmęczenie?
No to czekamy na wieści od koralika:) mam nadzieję, że dziś będzie trochę spokojniej, bo idę do dentysty i nie będę mogła obserwować na bieżąco:/ w ogóle to strasznie śpiąca jestem wstałam o 10 a jeszcze bym pospała.. a w nocy to z tym snem różnie.. też was ogarniało wieczne zmęczenie?
hey:-)
Ania mnie ogarnelo mega zmeczenie (ale nie z powodu ciazy niestety) bylismy w pt na weselu mojej przyjaciolki...bawilismy sie do konca..jak dojechalismy do domu na zewnatrz bylo juz jasno..w sb pojechalismy do znajomych na kolacje..wrocilismy w nd o 5 rani:P pol nd spalismy..dzisiaj jestem zakrecona...po pracy jade do mojej ciocia (mlodezej ode mnie o jakies 6lat)ktora urodzila coreczke - w 8 m-cu..dzisiaj wychodza ze szpitala wiec pojade odwiedzic.
milego dnia:-)
Ania mnie ogarnelo mega zmeczenie (ale nie z powodu ciazy niestety) bylismy w pt na weselu mojej przyjaciolki...bawilismy sie do konca..jak dojechalismy do domu na zewnatrz bylo juz jasno..w sb pojechalismy do znajomych na kolacje..wrocilismy w nd o 5 rani:P pol nd spalismy..dzisiaj jestem zakrecona...po pracy jade do mojej ciocia (mlodezej ode mnie o jakies 6lat)ktora urodzila coreczke - w 8 m-cu..dzisiaj wychodza ze szpitala wiec pojade odwiedzic.
milego dnia:-)
wróciłam, szyjka sie skróciła ale zgładzona całkiem nie jest, rozwarcie na opuszek i w najblizszych dniach sie nie zapowiada jeszcze na porod ale jakby sie pojawila akcja skurczowa porod moze nastapic w kazdej chwili :)
znowu dostalam tabletki... wychodowalam bakterie... jak zobaczyla posiew az zrobila oczy hee :) bo to bakteria plucna i sie zdziwila ze mam ja w pochwie hihi.. mam bogate zycie wewnętrzne :P ja juz nie wiem skad mi sie to bierze.. przed ciaza tego nie mialam. wizyta za tydzien zeby zrobic znowu posiew...
znowu dostalam tabletki... wychodowalam bakterie... jak zobaczyla posiew az zrobila oczy hee :) bo to bakteria plucna i sie zdziwila ze mam ja w pochwie hihi.. mam bogate zycie wewnętrzne :P ja juz nie wiem skad mi sie to bierze.. przed ciaza tego nie mialam. wizyta za tydzien zeby zrobic znowu posiew...
no dobrze:) właśnie wróciłam i się cieszę, że mnie nic nie ominęło:)
Koralik mój gin mówi, że z tymi infekcjami i bakteriami w czasie ciąży to już chyba taka "uroda" danej pacjentki.. ja przed ciążą też nie wiedziałam co to infekcje, a teraz już 3 razy się leczyłam, w prawdzie (odpukać) nie na bakterie..ale...
Koralik mój gin mówi, że z tymi infekcjami i bakteriami w czasie ciąży to już chyba taka "uroda" danej pacjentki.. ja przed ciążą też nie wiedziałam co to infekcje, a teraz już 3 razy się leczyłam, w prawdzie (odpukać) nie na bakterie..ale...
no wlasnie ucieszylam sie bo na pierwszej stronie z wynikami pisze ze nie ma paciorkowca, ze nie mam jakiegos gbs a na 2 ze mam jakies bakterie plucne w pochwie... i lekarka mowi ze to nic fajnego i antybiotyk znowu.. w spzitalu antybiotyk, potem leki na grzybka, teraz antybiotyk, jeszcze chwile wczesniej bralam antybiotyk na uklad moczowy.. furagin... pimafucin oszalec mozna.... ja juz świece od lekow!!!!
i wizyta znow za tydzien, dzis bolesnie bylo... nie wiem jak porod wyglada ale badanie rozwarcia i szyjki i tego wszystkiego MAŁO PRZYJEMNE ;/
mężu Aszi cos nowego? a moze Aszi juz w domku jutro bedzie to sie sama odezwie :):)
staraczki co u was :)?
i wizyta znow za tydzien, dzis bolesnie bylo... nie wiem jak porod wyglada ale badanie rozwarcia i szyjki i tego wszystkiego MAŁO PRZYJEMNE ;/
mężu Aszi cos nowego? a moze Aszi juz w domku jutro bedzie to sie sama odezwie :):)
staraczki co u was :)?
Hej kochane!!
Dopiero wróciłam ze szpitala/ Tyle dni tam spędziłam, że mało nie oszalałam. Wszystko przez to, że małemu skakało Crp. Ale dziś już jesteśmy w domku.
Koraliczek teraz czekamy na twój poród. Ja bardzo dobrze wspominam swój:) Od 22 do 2 skurcze rozwierające, a partych 10 minut:) Szkoda, że mąż nie zdążył na czas.
Powiem szczerze, że trochę się boję tego macierzyństwa:) Mały wczoraj tak łapczywie jadł mleczko, że az kolka go dopadła. Tak straszliwie płakał, a mi się serce krajało. Treaz sobie śpi w swoim łóżeczku. Postaram się jak najszybciej zamieścić zdjęcie:)
Dopiero wróciłam ze szpitala/ Tyle dni tam spędziłam, że mało nie oszalałam. Wszystko przez to, że małemu skakało Crp. Ale dziś już jesteśmy w domku.
Koraliczek teraz czekamy na twój poród. Ja bardzo dobrze wspominam swój:) Od 22 do 2 skurcze rozwierające, a partych 10 minut:) Szkoda, że mąż nie zdążył na czas.
Powiem szczerze, że trochę się boję tego macierzyństwa:) Mały wczoraj tak łapczywie jadł mleczko, że az kolka go dopadła. Tak straszliwie płakał, a mi się serce krajało. Treaz sobie śpi w swoim łóżeczku. Postaram się jak najszybciej zamieścić zdjęcie:)
Aszi :)no jestes my sie tu niecierliwylysmy :)
bardzo sie ciesze ze porod lekki i ze jest wszystko dobrze!
wycałuj Sebastianka i jak bedziesz miala czas to napisz nam tu co i jak :) zwlaszcza mnie bo ja jestem teraz na czasie z porodami :P
Mąż szczęsliwy co? nie boi sie młodego?
a kolki.. az .. jak by nie pomagal masaz to suszarka... cieply strumien skierowac na brzuszek tylko najpierw na wewnetrznej stronie reki sprawdz z jakiej odleglosci czuc PRZJEMNE cieplo no i odglos suszarki uspokaja bo jest podobny do tych odglosow ze srodka brzuszka, przeplyw krwi, szumy itp :)
bardzo sie ciesze ze porod lekki i ze jest wszystko dobrze!
wycałuj Sebastianka i jak bedziesz miala czas to napisz nam tu co i jak :) zwlaszcza mnie bo ja jestem teraz na czasie z porodami :P
Mąż szczęsliwy co? nie boi sie młodego?
a kolki.. az .. jak by nie pomagal masaz to suszarka... cieply strumien skierowac na brzuszek tylko najpierw na wewnetrznej stronie reki sprawdz z jakiej odleglosci czuc PRZJEMNE cieplo no i odglos suszarki uspokaja bo jest podobny do tych odglosow ze srodka brzuszka, przeplyw krwi, szumy itp :)
oo dobre pytanie, bo ja slyszalam od poloznych ze jak sie karmi piersia nie trzeba odbijac za bardzo bo "latwiejsze" mleko w piersi jest... i ze lapczywosc po jakims czasie mija.. po prostu noworodki instynktownie za zapachem piersi i mleka tak robią
Aszi ja nie moge sie doczekac ale teraz taka ostatnio zmeczona chodze... spie duzo i nie mysle o tym tak czesto :) ale ja wg usg mam 38 tydzien i 4 dzien wiec tydzien ponad do terminu... na luzie :) jak nie bede czekac moze szybciej przyjdzie :)
Aszi ja nie moge sie doczekac ale teraz taka ostatnio zmeczona chodze... spie duzo i nie mysle o tym tak czesto :) ale ja wg usg mam 38 tydzien i 4 dzien wiec tydzien ponad do terminu... na luzie :) jak nie bede czekac moze szybciej przyjdzie :)
Koraliczek wie więcej niż ja:).
Jeżeli nie odbijasz dziecka to na boczku i pod kątem w razie ulania, żeby się nie zadławiło.Co się tyczy ulewania to dziecko powinno być pod katem 30 stopni w łóżeczku, co jest bzdurą, bo wtedy mi się mała sturlała. Na szczęście mała ulała raz:)
A tak wogóle to jeszcze raz ogromne gratulacje:).
Koralikowi odkąd Aszi urodziła jakoś przestało się spieszyć:)
Jeżeli nie odbijasz dziecka to na boczku i pod kątem w razie ulania, żeby się nie zadławiło.Co się tyczy ulewania to dziecko powinno być pod katem 30 stopni w łóżeczku, co jest bzdurą, bo wtedy mi się mała sturlała. Na szczęście mała ulała raz:)
A tak wogóle to jeszcze raz ogromne gratulacje:).
Koralikowi odkąd Aszi urodziła jakoś przestało się spieszyć:)
aszi jeszcze raz gratuluję synka !!! :* buziaki dla niego !!!
ulewaniem się nie martw- dzieci ssące łapczywie mleko często ulewają- moja tez tak miała, ale bezpieczniej jest jeśli po jedzeniu podniesiesz małego do pionu aby mu się odbiło, i tak jak pisze kaasia kładż małego lekko na boczku w łóżeczku !!
pozdrawiam i zawsze służę radą :P
ulewaniem się nie martw- dzieci ssące łapczywie mleko często ulewają- moja tez tak miała, ale bezpieczniej jest jeśli po jedzeniu podniesiesz małego do pionu aby mu się odbiło, i tak jak pisze kaasia kładż małego lekko na boczku w łóżeczku !!
pozdrawiam i zawsze służę radą :P
Mnie nic nie bierze, ale termin wg usg mam po pełni wiec może akurat w pełnie urodze hehe :P
dzis się wzięłam za robote.. lazienke robie, emek auto sprzata... potem podlogi pomyje, kurze.. jeszcze obiadu nie zaczelam robic ale my dzis pozno sniadanie jedli wiec loooz....
mamunia i córunia ślicznie wyszły :)
dzis się wzięłam za robote.. lazienke robie, emek auto sprzata... potem podlogi pomyje, kurze.. jeszcze obiadu nie zaczelam robic ale my dzis pozno sniadanie jedli wiec loooz....
mamunia i córunia ślicznie wyszły :)
No właśnie jeden pediatra pow, że jak będzie rosło to podadzą antybioityk, ale muszą poobserwować. I czekaliśmy na tendencje spadkową.
Ana pozory czasem mylą:) Chociaż dzisiaj Seba miał dobry dzień- bezkolkowy, troszke ciężko mu było spać bo strasznie parno i w domu i poza nim. No i mieliśmy pierwszy spacerek:)
Mam problem jak ustalić kąpiel. Bo niby przed karmieniem, ale on jest wtedy świeżo po spaniu, głodny i przy kąpieli płacze. Chciałabym, żeby to była przyjemność
Ana pozory czasem mylą:) Chociaż dzisiaj Seba miał dobry dzień- bezkolkowy, troszke ciężko mu było spać bo strasznie parno i w domu i poza nim. No i mieliśmy pierwszy spacerek:)
Mam problem jak ustalić kąpiel. Bo niby przed karmieniem, ale on jest wtedy świeżo po spaniu, głodny i przy kąpieli płacze. Chciałabym, żeby to była przyjemność
Wszystko zależy, o której rano chcesz, żeby wstawał. Z takim maluchem to się da mniej więcej wypracować. Małgośka od niemowlęctwa wstawała o 6 rano. Ze mnie jest średni ranny ptaszek, więc brałam ją do łóżka, przystawiałam do piersi i jeszcze drzemałam. Potem była zmiana pielychy i ubranka, chwilka leżenia na macie albo innych aktywności. Koło 9-10 spacer, żeby nie chodzić w największym upale. Wiadomo, że cyc co 2-3 godziny. Kąpaliśmy od samego początku 19, max 19.30, z założeniem, że wcześniejsze karmienie było 17.30, a następne po kąpieli.
Jeśli Sebuś śpi Ci przed kąpielą- nakarm go po obudzeniu, pół godziny aktywności, i wtedy kąpiel. Po kąpieli podaj cycka (czy tam butlę, nie wiem, jak karmisz), doje sobie tyle, ile będzie potrzebował.
O rany, nie wiem, czy jasno napisałam.
O, i Aszi, jeśli nie masz maty, mogę Ci pożyczyć swoją, przez najbliższe (oby tylko) 9 miesięcy nie będzie mi potrzebna. Mam taką:
http://www.google.pl/imgres?q=canpol+mata+weso%C5%82a+farma&hl=pl&client=firefox-a&hs=Gw&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1280&bih=844&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=TkoIDzZ9assb8M:&imgrefurl=http://www.minibobo.pl/maty-edukacyjne/1208-canpol-mata-edukacyjna-wesola-farma-2-287.html&docid=_m6-zPqaIa6alM&itg=1&imgurl=http://www.minibobo.pl/1208-1113-thickbox/canpol-mata-edukacyjna-wesola-farma-2-287.jpg&w=600&h=600&ei=BaQRUOy8Ko3KswbppYDQCw&zoom=1&iact=rc&dur=422&sig=116998453881228501895&page=1&tbnh=161&tbnw=156&start=0&ndsp=21&ved=1t:429,r:3,s:0,i:80&tx=55&ty=104
Jeśli Sebuś śpi Ci przed kąpielą- nakarm go po obudzeniu, pół godziny aktywności, i wtedy kąpiel. Po kąpieli podaj cycka (czy tam butlę, nie wiem, jak karmisz), doje sobie tyle, ile będzie potrzebował.
O rany, nie wiem, czy jasno napisałam.
O, i Aszi, jeśli nie masz maty, mogę Ci pożyczyć swoją, przez najbliższe (oby tylko) 9 miesięcy nie będzie mi potrzebna. Mam taką:
http://www.google.pl/imgres?q=canpol+mata+weso%C5%82a+farma&hl=pl&client=firefox-a&hs=Gw&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1280&bih=844&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=TkoIDzZ9assb8M:&imgrefurl=http://www.minibobo.pl/maty-edukacyjne/1208-canpol-mata-edukacyjna-wesola-farma-2-287.html&docid=_m6-zPqaIa6alM&itg=1&imgurl=http://www.minibobo.pl/1208-1113-thickbox/canpol-mata-edukacyjna-wesola-farma-2-287.jpg&w=600&h=600&ei=BaQRUOy8Ko3KswbppYDQCw&zoom=1&iact=rc&dur=422&sig=116998453881228501895&page=1&tbnh=161&tbnw=156&start=0&ndsp=21&ved=1t:429,r:3,s:0,i:80&tx=55&ty=104
M&ms, Aszi jest z Wrocka :). A tak na marginesie to masz b. ładną córeczkę, a ty na zdjęciu wyszłaś jakbyś miała 13 lat (to jest komplement jakby co:).
Aszi ja dawałam Lence trochę cycka przed kąpielą, bo inaczej płakała i płakała i resztę po kąpieli. Z Lidką nie ma tego problemu, bo ciężko stwierdzić kiedy jest przed,a kiedy po. Ona zawsze chętnie je.
Aszi ja dawałam Lence trochę cycka przed kąpielą, bo inaczej płakała i płakała i resztę po kąpieli. Z Lidką nie ma tego problemu, bo ciężko stwierdzić kiedy jest przed,a kiedy po. Ona zawsze chętnie je.
M&m bardzo chętnie bym wypożyczyła taką mate. Jeśli proponujesz to nie mogę odmówić:) Oczywiście pokryje koszty wysyłki.
Wczoraj wykąpaliśmy młodego o 20. Zasnął po 20,40 i spał przez ponad 2 godziny. Potem było już tylko gorzej. Chyba przez to, że tak gorąco budził się co godzinke, raz nawet bujałam go przez ponad 1,5 godz zeby zasnął.
w ogole jakie zabawki dla takiego maluszka polecanie. Tak na dobrą sprawe uświadomiliśmy sobie z mężem, że nic nie mamy dla niego:)
Wczoraj wykąpaliśmy młodego o 20. Zasnął po 20,40 i spał przez ponad 2 godziny. Potem było już tylko gorzej. Chyba przez to, że tak gorąco budził się co godzinke, raz nawet bujałam go przez ponad 1,5 godz zeby zasnął.
w ogole jakie zabawki dla takiego maluszka polecanie. Tak na dobrą sprawe uświadomiliśmy sobie z mężem, że nic nie mamy dla niego:)
hej :)
kkasia - wracam do pracy 1.08, aż się boję jak pomyślę że niunie muszę zostawić na tyle godzin :(. Do 5 lipca miałam macierzyński ale wykorzystałam jeszcze trochę urlopu aby przedłużyć pobyt z małą w domku.Moja mama będzię zajmować się Alą, więc się nie stresuję aż tak bardzo... martwię się tylko że będzie głodna bo ona nadal na cycku... wprowadziłam jej już co prawda kaszki, zupki i jabłuszko, no ale jednak cycuś to cycuś- niezastąpiony, zupkę je bardzo chętnie, gorzej z kaszkami, średnio jej smakują, ostatnio spróbowałam jeszcze kaszki Sinlac i ta jej chyba najbardziej smakuje, z tym że tą kaszke podaje się 1 lub 2 razy dziennie, a te z bobo vity robię na bebilonie pepti bo mała ma skłonność do alergi i co chwilę coś ją uczula :/
aszi ja na początku kąpałam małą po karmieniu, żeby nie plakała, a teraz to różnie zależy ... jak widzę że jest śpiąca to karmię ją po kąpieli i wtedy zasypia :) a gdybym nakarmiła ją przed pewnie by się rozbudzila podczas igraszek w wodzie hehe :P
a Ty karmisz tylko piersią??? czy dokarmiasz?? bo po samym Twoim mleczku nie powinien mieć kolek... hmm no chyba że bardzooo łapczywie je :P
pozdrawiam :)
kkasia - wracam do pracy 1.08, aż się boję jak pomyślę że niunie muszę zostawić na tyle godzin :(. Do 5 lipca miałam macierzyński ale wykorzystałam jeszcze trochę urlopu aby przedłużyć pobyt z małą w domku.Moja mama będzię zajmować się Alą, więc się nie stresuję aż tak bardzo... martwię się tylko że będzie głodna bo ona nadal na cycku... wprowadziłam jej już co prawda kaszki, zupki i jabłuszko, no ale jednak cycuś to cycuś- niezastąpiony, zupkę je bardzo chętnie, gorzej z kaszkami, średnio jej smakują, ostatnio spróbowałam jeszcze kaszki Sinlac i ta jej chyba najbardziej smakuje, z tym że tą kaszke podaje się 1 lub 2 razy dziennie, a te z bobo vity robię na bebilonie pepti bo mała ma skłonność do alergi i co chwilę coś ją uczula :/
aszi ja na początku kąpałam małą po karmieniu, żeby nie plakała, a teraz to różnie zależy ... jak widzę że jest śpiąca to karmię ją po kąpieli i wtedy zasypia :) a gdybym nakarmiła ją przed pewnie by się rozbudzila podczas igraszek w wodzie hehe :P
a Ty karmisz tylko piersią??? czy dokarmiasz?? bo po samym Twoim mleczku nie powinien mieć kolek... hmm no chyba że bardzooo łapczywie je :P
pozdrawiam :)
Aszi- Karuzela jak najbardziej jest super. Mata u nas się sprawdziła. Po weekendzie odezwę się konkretniej, weekend mamy wyjazdowy akuracik.
Co do zabawek to jeszcze szeleszcząca książeczka z materiału, dla maleńkich dzieci czarno biała, bo dzieci najlepiej widzą kontrastowe kolory: http://www.jestemdzieckiem.pl/produkt,51881,szeleszczaca-ksiazeczka-whiteblack.html o taka na przykład. Mamy też leżaczek z FP, z wibracjami i pałąkiem z zabawkami, młoda też lubiła na nim leżeć :)
Co do zabawek to jeszcze szeleszcząca książeczka z materiału, dla maleńkich dzieci czarno biała, bo dzieci najlepiej widzą kontrastowe kolory: http://www.jestemdzieckiem.pl/produkt,51881,szeleszczaca-ksiazeczka-whiteblack.html o taka na przykład. Mamy też leżaczek z FP, z wibracjami i pałąkiem z zabawkami, młoda też lubiła na nim leżeć :)
I jeszcze te kolki. My z młodą mieliśmy przejścia.. Jeśli karmisz piersią to pilnuj, żeby dobrze przystawić, żeby cała brodawka była w ustach.
Po jedzeniu, jak jeszcze nie spała, masowałam jej środkiem dłoni kółeczka na brzuchu, leciutko naciskając, to trochę pomagało. Niestety musieliśmy się też wspomagać kropelkami, i tu z całego serca polecam Sab Simplex, espumisany itp były za słabe. Krople dostawała przed każdym jedzeniem, aż do 6 mca życia, i odkąd jej dawaliśmy- nie było ani razu kolki.
Po jedzeniu, jak jeszcze nie spała, masowałam jej środkiem dłoni kółeczka na brzuchu, leciutko naciskając, to trochę pomagało. Niestety musieliśmy się też wspomagać kropelkami, i tu z całego serca polecam Sab Simplex, espumisany itp były za słabe. Krople dostawała przed każdym jedzeniem, aż do 6 mca życia, i odkąd jej dawaliśmy- nie było ani razu kolki.
dziewczyny jakie foteliki samochodowe polecacie???/
chcę zakupić taki od 9 do 36 kg... 4 punkty w testach zderzeniowych to juz chyba ok??? i z jakiej firmy najlepiej?
kkasia ty jaki masz??
coś takiego znalazłam:
http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-britax-romer-evolva-plus-i2498038443.html
chcę zakupić taki od 9 do 36 kg... 4 punkty w testach zderzeniowych to juz chyba ok??? i z jakiej firmy najlepiej?
kkasia ty jaki masz??
coś takiego znalazłam:
http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-britax-romer-evolva-plus-i2498038443.html
Ja mam ten http://allegro.pl/fotelik-besafe-izi-comfort-x3-szybka-wysylka-i2505281957.html , ale 9-18.
Ponoć fajny jest, któryś z tych http://allegro.pl/listing.php/search?sg=1&string=cybex+pallas .
Tylko pamiętaj, że do roku dziecko musi siedzieć tyłem do kierunku jazdy.
Ponoć fajny jest, któryś z tych http://allegro.pl/listing.php/search?sg=1&string=cybex+pallas .
Tylko pamiętaj, że do roku dziecko musi siedzieć tyłem do kierunku jazdy.
ana zajrzyj na stronę testów ADAC http://www.adac.de/infotestrat/tests/kindersicherung/kindersitz-test/default.aspx?tabid=tab1
my ostatnio szukaliśmy fotelika do 13kg..więc mąż przetrzepał całą tą stronę.. i wychodzi na to, że kupimy cybexa albo romera mają najlepszą ocenę bo 5(++), a w kategorii wagowej, której szuasz cybex ma 4(+).
Może ta stronka z testami ułatwi wybór:)
my ostatnio szukaliśmy fotelika do 13kg..więc mąż przetrzepał całą tą stronę.. i wychodzi na to, że kupimy cybexa albo romera mają najlepszą ocenę bo 5(++), a w kategorii wagowej, której szuasz cybex ma 4(+).
Może ta stronka z testami ułatwi wybór:)
ja oglądałam do wejścia polski :P
ale najbardziej mnie rozbroił facet jeden na widowni.. jak niemcy wchodzili to machal reka tak dziwnie jakos.. jak hitler ja wystawial ale niby machal.. takie zblizenie na niego bylo haha usmialismy sie z emkiem ze demoty beda o nim robic teraz....
ale najbardziej mnie rozbroił facet jeden na widowni.. jak niemcy wchodzili to machal reka tak dziwnie jakos.. jak hitler ja wystawial ale niby machal.. takie zblizenie na niego bylo haha usmialismy sie z emkiem ze demoty beda o nim robic teraz....
a ja dziewczyny znów głupieje...
nie spię od 5.40, obudził mnie ból pleców a bardziej krzyż.. pachwiny biodra brzuch a potem twardnienia i mocniejsze bole co 6 minut naliczylam poki co 8 takich skurczy... pewnie znowu przejdzie, ide wziac prysznic i nospe moze przejdzie.
nie spię od 5.40, obudził mnie ból pleców a bardziej krzyż.. pachwiny biodra brzuch a potem twardnienia i mocniejsze bole co 6 minut naliczylam poki co 8 takich skurczy... pewnie znowu przejdzie, ide wziac prysznic i nospe moze przejdzie.
wzielam cieply prysznic i sie rozregolowalo teraz i stracilo na sile wiec jeszcze sie nie zdecydowala :)
a za to machanie facet faktycznie moze oberwac... ale no popatrzelismy sie z emkiem w tym samym czasie na siebie i zaczelismy sie smiac wiec nie ubzduralam sobie...
a za to machanie facet faktycznie moze oberwac... ale no popatrzelismy sie z emkiem w tym samym czasie na siebie i zaczelismy sie smiac wiec nie ubzduralam sobie...
Witam Kochane moje! czytam Was niestety tylko "po łebkach", ale wiem, ze malenstwo Aszi ma juz kolkę.... :(((
Kochana przykro mi, ze niunio juz sie męczy... wiem co przechodzicie i można duzo radzic, ale prawdopodobnie jesli to prawdziwa kolka to niewiele pomoże niestety:(
Wszyscy mówią o masazach, ale sprobujcie zgiac mu nózki i złożyc tak "po turecku" i kręcic delikatnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara- teraz czesto tak robię jak mały ma problem z gazami ( kuzynka mi to pokazała, a jej jakis lekarz)
Tymek tez od poczatku łapczywie jadł i nie mogłam tego zmienic, wciąz tez miał/ otwarta buzię i łapał powietrze. Próbowalismy i masazy i suszarki i cieplych okładów,, wszystkich mozliwych kropelek ( wiekszosc jest po 1 ms) Sab Simplex tez był jeszcze nie tak dawno... wozilismy go tez samochodem ....no i z marnym skutkiem.
Powoli samo przeszło, ale nasze dziecko ma po prostu wrazliwy brzuszek i Espumisan podajemy nadal ( mam wrazenie, że ten najprostszy, najbardziej znany lek najlepszy). Boję sie jak to bedzie jak bede mu powoli wprowadzac jakies nowosci do diety...
I tez mi wszyscy powtarzali, że muszę zacisnac zęby i.... przeczekac :((( A ja byłam wsciekła, bo chciałam jakos pomóc swojemu dziecku!
Temat fotelików poruszony przez Anę tez u nas juz "na tapecie" :) choc jeszcze mamy jakies 3 ms.
Aha, nie moge wejsc na poczte, żeby zobaczyc te Wasze Skarby :/
Kochana przykro mi, ze niunio juz sie męczy... wiem co przechodzicie i można duzo radzic, ale prawdopodobnie jesli to prawdziwa kolka to niewiele pomoże niestety:(
Wszyscy mówią o masazach, ale sprobujcie zgiac mu nózki i złożyc tak "po turecku" i kręcic delikatnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara- teraz czesto tak robię jak mały ma problem z gazami ( kuzynka mi to pokazała, a jej jakis lekarz)
Tymek tez od poczatku łapczywie jadł i nie mogłam tego zmienic, wciąz tez miał/ otwarta buzię i łapał powietrze. Próbowalismy i masazy i suszarki i cieplych okładów,, wszystkich mozliwych kropelek ( wiekszosc jest po 1 ms) Sab Simplex tez był jeszcze nie tak dawno... wozilismy go tez samochodem ....no i z marnym skutkiem.
Powoli samo przeszło, ale nasze dziecko ma po prostu wrazliwy brzuszek i Espumisan podajemy nadal ( mam wrazenie, że ten najprostszy, najbardziej znany lek najlepszy). Boję sie jak to bedzie jak bede mu powoli wprowadzac jakies nowosci do diety...
I tez mi wszyscy powtarzali, że muszę zacisnac zęby i.... przeczekac :((( A ja byłam wsciekła, bo chciałam jakos pomóc swojemu dziecku!
Temat fotelików poruszony przez Anę tez u nas juz "na tapecie" :) choc jeszcze mamy jakies 3 ms.
Aha, nie moge wejsc na poczte, żeby zobaczyc te Wasze Skarby :/
u nas buzia :P gdzies bokiem przeszla ale blyskalo sie i grzmialo :) pies siedzial pod prysznicem w lazience ze strachu....
zjadlam sobie kaszaneczke na kolacje.. zaraz pojde pod prysznic...
potem moze jakies seksiu seksiu.. sie zobaczy bo w burze rodzic nie chce.. nie chce psa zostawic samego bo ona taka zawalowa bardzo... a my dodtakowo nie mamy czynnych wycieraczek w aucie.. jakies zwarcie i jak bedzie padac to nie wiem jak dojademy do szpitala........
ej a powiedzcie mi czy jak jestem po terminie mam prawo zadac przyjecia na oddzial i podania np oxy? nie zebym chciala ale jak juz bedzie za dlugo po terminie to co.. np nie wiem tydzien?
zjadlam sobie kaszaneczke na kolacje.. zaraz pojde pod prysznic...
potem moze jakies seksiu seksiu.. sie zobaczy bo w burze rodzic nie chce.. nie chce psa zostawic samego bo ona taka zawalowa bardzo... a my dodtakowo nie mamy czynnych wycieraczek w aucie.. jakies zwarcie i jak bedzie padac to nie wiem jak dojademy do szpitala........
ej a powiedzcie mi czy jak jestem po terminie mam prawo zadac przyjecia na oddzial i podania np oxy? nie zebym chciala ale jak juz bedzie za dlugo po terminie to co.. np nie wiem tydzien?
Hej dziewczyny!
Wy też na początku byłyście takie zmęczone i niewyspane??
Młody w nocy daje ładnie nam popalić, dzisiaj nie spał od 1 do 5 rano;/
Jestem wyczerpana:(
Dzisiaj bylismy u chirurga dzieciecego- malego na pewno czeka operacja tej torbieli;/ polakałam sie- strasznie mi go szkoda.
Jutro mąż wraca do pracy- ogarnia mnie paraliżujący strach jak ja dam sobie sama rade z dzieckiem;/ masakra
Wy też na początku byłyście takie zmęczone i niewyspane??
Młody w nocy daje ładnie nam popalić, dzisiaj nie spał od 1 do 5 rano;/
Jestem wyczerpana:(
Dzisiaj bylismy u chirurga dzieciecego- malego na pewno czeka operacja tej torbieli;/ polakałam sie- strasznie mi go szkoda.
Jutro mąż wraca do pracy- ogarnia mnie paraliżujący strach jak ja dam sobie sama rade z dzieckiem;/ masakra
Aszi na pewno dasz sobie radę! A Sebuś operację przejdzie łagodnie, więcej nerwów to Ty zjesz, niż to tego warte.
Zmęczone i niewyspane... Cóż, pocieszę Cię może w ten sposób: szybko się o tym zapomina. Inaczej ludzie mięliby po jednym dziecku, i koniec :)
6 dni po potencjalnym zapłodnieniu na teście- jedna krecha. Owu była, ale czy się udało...? Eh, czekanie mnie zamęczy. Ile dni po owulacji robiłyście testy i wyniki były pozytywne?
Zmęczone i niewyspane... Cóż, pocieszę Cię może w ten sposób: szybko się o tym zapomina. Inaczej ludzie mięliby po jednym dziecku, i koniec :)
6 dni po potencjalnym zapłodnieniu na teście- jedna krecha. Owu była, ale czy się udało...? Eh, czekanie mnie zamęczy. Ile dni po owulacji robiłyście testy i wyniki były pozytywne?
A to nie za szybko ten teścik?
Dziewczyny ja dziś miałam ciekawą noc.... O 1 w nocy pojechałam do lekarza z Lenką, bo w ciągu dnia trochę jej się zbierała ropa w oczku. Za to w nocy... tragedia, oko zaklejone na maksa i spuchnięte. Oczywiście zostałam mile potraktowana, bo czemu nie mogłam zaczekać do rana. Rano już po podaniu pierwszej dawki antybiotyku oko było sklejone ropą z krwią więc nie wiem na co miałam czekać.
Dziewczyny ja dziś miałam ciekawą noc.... O 1 w nocy pojechałam do lekarza z Lenką, bo w ciągu dnia trochę jej się zbierała ropa w oczku. Za to w nocy... tragedia, oko zaklejone na maksa i spuchnięte. Oczywiście zostałam mile potraktowana, bo czemu nie mogłam zaczekać do rana. Rano już po podaniu pierwszej dawki antybiotyku oko było sklejone ropą z krwią więc nie wiem na co miałam czekać.
Aszi dzieci operacje przechodzą bardzo lagodnie, silne mlode organizmy szybko dochodza do siebie, wiecej Ty sie nacierpisz niz Sebastianek, serio :*
co do zmeczenia wspolczuje, ale zobaczysz szybko Ci sie wszystko wyregoluje i przyzwyczaisz sie...
Kasia a jak teraz oczko? oni zawsze sa mili bardzo... ;/
m&m kochana test 6 dni po owu? hmm :) oszalalas? :P
mi test wyszedl 5 dni po terminie miesiaczki i to taki ze byl negatywny :P hehe 6 dni po to moooooze dopiero sie zblizac zagniezdzenie zarodka a dopiero od tego momentu zacznie sie wytwarzać bhcg.. ale ZACZNIE wiec moze nawet nie byc wykrywanle po wiecej niz tygodniu... tak jak u mnie....
co do zmeczenia wspolczuje, ale zobaczysz szybko Ci sie wszystko wyregoluje i przyzwyczaisz sie...
Kasia a jak teraz oczko? oni zawsze sa mili bardzo... ;/
m&m kochana test 6 dni po owu? hmm :) oszalalas? :P
mi test wyszedl 5 dni po terminie miesiaczki i to taki ze byl negatywny :P hehe 6 dni po to moooooze dopiero sie zblizac zagniezdzenie zarodka a dopiero od tego momentu zacznie sie wytwarzać bhcg.. ale ZACZNIE wiec moze nawet nie byc wykrywanle po wiecej niz tygodniu... tak jak u mnie....
aha.. :) wróciłam od ginekologa...
szyjka skrócona, rozwarcie jest :) ale jak zwykle nie zapytałam na ile, powiedziała tylko, że już czas... ale jakby tak do poniedziałku nic się nie działo to dostane skierowanie na oddział... no i po antybiotyku teraz znowu się grzubuś robi... no i pimafucin....... kolejna recepta do kolekcji......
mówiła, że te skurcze co mam dużo dają i że szyjka jest super... no więc biorę się za ścierę i podłogi ide myć, a wieczorem znów małe bara bara...
aha.. młoda ma 3850................... orientacyjnie oczywiście
szyjka skrócona, rozwarcie jest :) ale jak zwykle nie zapytałam na ile, powiedziała tylko, że już czas... ale jakby tak do poniedziałku nic się nie działo to dostane skierowanie na oddział... no i po antybiotyku teraz znowu się grzubuś robi... no i pimafucin....... kolejna recepta do kolekcji......
mówiła, że te skurcze co mam dużo dają i że szyjka jest super... no więc biorę się za ścierę i podłogi ide myć, a wieczorem znów małe bara bara...
aha.. młoda ma 3850................... orientacyjnie oczywiście
koralik duża twoja dziewucha...oby śpiochy nie były za małe... :P
aszi zmęczenie odczuwa chyba każda nowo upieczona mama, dasz radę kochana nic się nie martw, a operację na pewno synek zniesie dobrze i wszystko będzie oki, trzymam kciuki !!
a my dziś mieliśmy szczepienie małej i teraz w końcu dłuższa przerwa od szczepien... kolejne będzie ok 13 m-ca.
aszi zmęczenie odczuwa chyba każda nowo upieczona mama, dasz radę kochana nic się nie martw, a operację na pewno synek zniesie dobrze i wszystko będzie oki, trzymam kciuki !!
a my dziś mieliśmy szczepienie małej i teraz w końcu dłuższa przerwa od szczepien... kolejne będzie ok 13 m-ca.
Aszi Kochana, trochę wspołczuje tych przerw w nocy...
Ale ja wciaz karmię jakies 3 razy w nocy! I mały nie da sie oszukac ani smokiem ani wodą, płacze i juz. Tez czasami jestem wykonczona... i tez czasami budzi sie w nocy i jakąs godzinę aktywnosci sobie urzadza.
A dzieci w jego wieku powinny juz noce przesypiac...
Niestety taka nasza- matek rola... ale tak jak dziewczyny piszą- szybko o tych niedogodnosciach zapomnimy :)
Aha, co do zostawania sam na sam z dzieckiem.... tez miałam taki strach na poczatku... i do tego tej trzeba sie przyzwyczaic. Teraz jest o tyle dobrze, że twoj Sebastian bardzo duzo spi w dzien, wiec korzystaj i kładz sie z nim!
Tymek ostatnio budzi sie juz po poł godzinie i wstaje w sumie niewyspany, marudny.... i za jakies 2 godz. znów musze go usypiac....
ehhh
A operacją sie nie martw, bedzie dobrze!!
wszystkie foteczki swietne! Sebastianek małe cudo!
Małgosia i Ale piękne panienki!:D
Ale ja wciaz karmię jakies 3 razy w nocy! I mały nie da sie oszukac ani smokiem ani wodą, płacze i juz. Tez czasami jestem wykonczona... i tez czasami budzi sie w nocy i jakąs godzinę aktywnosci sobie urzadza.
A dzieci w jego wieku powinny juz noce przesypiac...
Niestety taka nasza- matek rola... ale tak jak dziewczyny piszą- szybko o tych niedogodnosciach zapomnimy :)
Aha, co do zostawania sam na sam z dzieckiem.... tez miałam taki strach na poczatku... i do tego tej trzeba sie przyzwyczaic. Teraz jest o tyle dobrze, że twoj Sebastian bardzo duzo spi w dzien, wiec korzystaj i kładz sie z nim!
Tymek ostatnio budzi sie juz po poł godzinie i wstaje w sumie niewyspany, marudny.... i za jakies 2 godz. znów musze go usypiac....
ehhh
A operacją sie nie martw, bedzie dobrze!!
wszystkie foteczki swietne! Sebastianek małe cudo!
Małgosia i Ale piękne panienki!:D
dziewczyny podbijecie mi aukcję :)
http://allegro.pl/show_item.php?item=2519531990
http://allegro.pl/show_item.php?item=2519531990
M&ms wiem wiem :) ale ja nigdy testu 6 dni po owu nie robilam... zazwyczeja czekalam przynajmniej do przed dnia miesiaczki :P na tych testach pisze ze 6 dni po zaplodnieniu wykrywa hcg ale to sciema... tzn nie sciema ale zapodnienie to znaczy w ich jezyku zagniezdzenie.... bo zaplodnienie pelne jest od polaczenia komorki z plemnikiem do zagniezdzenia :P
czekaj cierpliwie trzymam kciuki :)
dagolku a jak ? ja nie mam konta na allegro, mozna bez?
czekaj cierpliwie trzymam kciuki :)
dagolku a jak ? ja nie mam konta na allegro, mozna bez?
Dagolek, a jak by wyszlo ze bym wygrala aukcje to anulujesz to?:P bo ja niestety wiekszy rozmiar nsoze,ale ciuszki super..jakbys miala cos wiekszego...no to moja oferta jest najwyzsza...poki co..:-)
a co ropiejacego oczka - synek mojej siosrty tez tak mial..w ogole oczka po nocy nie mogl otworzyc..przemywala mu swoim mlekiem..a potem lek dala antybiotyk..nie wiele pomoglo..powiedzieli, ze jak maly skonczy pol roczku zrobia zabieg bo mial zapchany kanalik łzowy...ale pewnego dnia mlody sie tak rozplakal..ze mu przeszlo..i jzu ma zdrowe oczka:-))
a co ropiejacego oczka - synek mojej siosrty tez tak mial..w ogole oczka po nocy nie mogl otworzyc..przemywala mu swoim mlekiem..a potem lek dala antybiotyk..nie wiele pomoglo..powiedzieli, ze jak maly skonczy pol roczku zrobia zabieg bo mial zapchany kanalik łzowy...ale pewnego dnia mlody sie tak rozplakal..ze mu przeszlo..i jzu ma zdrowe oczka:-))
:-)
a tak w ogole to ile bys chciala dostac za ta pake ciuchow?
Koralik jak sie czujesz??
u mnie dzisiaj 46dc..niby byla owu tydzien temu..dzisiaj rzekomo 7d fl..
pobolewa mnie brzuch na dole ale nie tak bym musiala brac tabletki..raczej cmi..ale to chyab od przeziebienia bo od wczoraj biegam co chwile do ubikacji..w nocy musialam tez wstac co mi to sie nie zdarza.. ale bylismy nad mrozem w sb..woda zimna dosc..piasek rozgrzany ale moze nie tak jak powinien..
obstawiam,ze niebawem dostane @...akurat na rocznice slubu..no nie ma co..
a tak w ogole to ile bys chciala dostac za ta pake ciuchow?
Koralik jak sie czujesz??
u mnie dzisiaj 46dc..niby byla owu tydzien temu..dzisiaj rzekomo 7d fl..
pobolewa mnie brzuch na dole ale nie tak bym musiala brac tabletki..raczej cmi..ale to chyab od przeziebienia bo od wczoraj biegam co chwile do ubikacji..w nocy musialam tez wstac co mi to sie nie zdarza.. ale bylismy nad mrozem w sb..woda zimna dosc..piasek rozgrzany ale moze nie tak jak powinien..
obstawiam,ze niebawem dostane @...akurat na rocznice slubu..no nie ma co..
Aszi u mnie na SR mowili ze tak sie moze zdazyc przy cycu :)
a ja sie czuje dobrze.. chodze na spacerki, plecy mnie nie bola nawet.. bolaly mnie na poczatku jak brzuszek zaczal rosnac jak sie przeszlam a teraz chyba sie juz wyrobily miesnie.....
wzielam sie za sprzatanie, gotowanie.. podlogi na kolanach myje, drzwi chce pomyc w pokojach.. w planie kurze jeszcze a potem male zakupy wiec tez pochodze... zobaczymy co z tego mojego wysilku wyjdzie :)
a ja sie czuje dobrze.. chodze na spacerki, plecy mnie nie bola nawet.. bolaly mnie na poczatku jak brzuszek zaczal rosnac jak sie przeszlam a teraz chyba sie juz wyrobily miesnie.....
wzielam sie za sprzatanie, gotowanie.. podlogi na kolanach myje, drzwi chce pomyc w pokojach.. w planie kurze jeszcze a potem male zakupy wiec tez pochodze... zobaczymy co z tego mojego wysilku wyjdzie :)
5 dni do @. Nadal jestem na du.phastonie i gubię się ,kiedy go odstawić. JEŚLI będę w ciąży, to muszę brać nadal, a jeśli nie? W dniu spodziewanej miesiączki?
Nie odmówiłam sobie zrobienia testu. Włączając jarzeniowe światło, stając na głowie i robiąc maksymalnego zeza- można zauważyć.. sugestię? drugiej kreski.
Ale wdech, wydech. Nie wmawiam sobie, nie wmawiam sobie. Temperatura nadal utrzymuje się cały dzień na poziomie 37.
10 dzień od szczytu owulacji. Bardzo boli mnie podbrzusze.
Nie odmówiłam sobie zrobienia testu. Włączając jarzeniowe światło, stając na głowie i robiąc maksymalnego zeza- można zauważyć.. sugestię? drugiej kreski.
Ale wdech, wydech. Nie wmawiam sobie, nie wmawiam sobie. Temperatura nadal utrzymuje się cały dzień na poziomie 37.
10 dzień od szczytu owulacji. Bardzo boli mnie podbrzusze.
M&ms - po cichu chyba moge pogratulwoac cio?;-))
ja jestem w 9 dni po skoku owu..a tak naprawde w 48dc..:/ i pobolewa mnie podbrzusze..jak na @..tempka dzisija 36,90..wczoraj troszenke nizsza..raczej bedzie @..
d*pka powinnas brac przez 10 dni i potem powinnas dostac @ ale przy wzieciu tej ost tabletki powinnas wykonac test czy nie jestes w ciazy..jesli jestes bierzesz dalej i mykasz do lekarza..nie robiac przerwy w braniu...tak mi lek mowil...
a ktory cykl bierzesz d*pka??
ja jestem w 9 dni po skoku owu..a tak naprawde w 48dc..:/ i pobolewa mnie podbrzusze..jak na @..tempka dzisija 36,90..wczoraj troszenke nizsza..raczej bedzie @..
d*pka powinnas brac przez 10 dni i potem powinnas dostac @ ale przy wzieciu tej ost tabletki powinnas wykonac test czy nie jestes w ciazy..jesli jestes bierzesz dalej i mykasz do lekarza..nie robiac przerwy w braniu...tak mi lek mowil...
a ktory cykl bierzesz d*pka??
oj Kochana mam mega nieregularne..39-50 dni... dzisiaj mam 48dc..
bralam 2 cykle d*pka i mialam wtedy cykle 29dniowe,ale w tym cyklu, kotry trwa od 16 czerwca stwierdzilam,ze nic nie biore..zadnych pomagaczy...biore eutyhrox bo nie chce od nowa rozpoczynac walki z tarczyca..
a tak no i profilaktycznie kwas foliowy,ale go biore juz ponad rok wiec nie zaliczam go do pomocniczych lekow:-)
kazda z nas wie,gdzie powinna byc druga kreska na tescie..ale jesli ja widzialas to mozliwe,ze faktycznie ona tam jest..moze niech ktos jeszcze na nia spojrzy?? albo wykonaj inny test..albo bete zrob..:-)
zaciskam mocno by sie Wam udalo:-)
bralam 2 cykle d*pka i mialam wtedy cykle 29dniowe,ale w tym cyklu, kotry trwa od 16 czerwca stwierdzilam,ze nic nie biore..zadnych pomagaczy...biore eutyhrox bo nie chce od nowa rozpoczynac walki z tarczyca..
a tak no i profilaktycznie kwas foliowy,ale go biore juz ponad rok wiec nie zaliczam go do pomocniczych lekow:-)
kazda z nas wie,gdzie powinna byc druga kreska na tescie..ale jesli ja widzialas to mozliwe,ze faktycznie ona tam jest..moze niech ktos jeszcze na nia spojrzy?? albo wykonaj inny test..albo bete zrob..:-)
zaciskam mocno by sie Wam udalo:-)
Koraliczku jestes tu gdzies?? nie odzywasz się wiec mozliwe,ze jestes na porodowce po takich wyczynach jakie towrzysz..wielkie sprzatanie, spaceorwanie.. w koncu Zosienka zechce sie z nami przywitac:-))
jak mi sie nic nie chce dzisiaj..zasypiam w pracy, a po pracy mam troche do zrobienia w domu..wczoraj popoludniu poszlam spac myslalam,ze uda mi sie wytrzymac bez snu do wieczora..ale padlam..
to chyab od zmiany cisnienia..glowa tez mnie od tego boli..://
milego dnia Kochane:-)
jak mi sie nic nie chce dzisiaj..zasypiam w pracy, a po pracy mam troche do zrobienia w domu..wczoraj popoludniu poszlam spac myslalam,ze uda mi sie wytrzymac bez snu do wieczora..ale padlam..
to chyab od zmiany cisnienia..glowa tez mnie od tego boli..://
milego dnia Kochane:-)
jestem jestem.. z tego sprzatania guzik wyszlo.. tylko bl plecow, brzucha na okres i zakwasy.. dzis mam w du.pce i nic nie robie...........
M&ms z tego co pamietam to 16 dzien wyższych temp moze sugerowac ciaze a 19 potwierdza ja na 90 %
kolezanki sie w to moje bawily i troche mam teori na ten temat ale jak to w praktyce wyglada to nie wiem... chcialam to u siebie przetestowac ale nie zdazylam. Tych kresek urojonych tez mialam chyba ze 100... az w koncu bylam pewna ze ona nie jest urojona :) moze cos tam jest, przyjzyj sie, to kreska czy nie? :)
stokrocia.. ja Ci posprzatam :P w sumie powinnma sie ruszac , nie? :)
M&ms z tego co pamietam to 16 dzien wyższych temp moze sugerowac ciaze a 19 potwierdza ja na 90 %
kolezanki sie w to moje bawily i troche mam teori na ten temat ale jak to w praktyce wyglada to nie wiem... chcialam to u siebie przetestowac ale nie zdazylam. Tych kresek urojonych tez mialam chyba ze 100... az w koncu bylam pewna ze ona nie jest urojona :) moze cos tam jest, przyjzyj sie, to kreska czy nie? :)
stokrocia.. ja Ci posprzatam :P w sumie powinnma sie ruszac , nie? :)
M&ms a lekarz nie powiedział Ci ile masz brać du..phaston?? Mi mówiła, że np 10 dni, ale jeśli brałam a okres miał przyjść to i tak przyszedł mimo tabletek
10 dzień fl to jeszcze może być za szybko na sikacza. Mi wyszedł test w 12 dniu fazy lutealnej, ale szybko doszło do zagnieżdżenia i od tego momentu rośnie beta
a gdzie mierzysz tempkę?? bo to że utrzymuje się cały dzień to może nic nie znaczyć...ważna jest temperatura od razu po przebudzeniu, bez wstawania z łóżka, najlepiej po min 3 godzinach snu...jeśli będzie się utrzymać dalej tak wysoka to jest dobrze:D
ja na Twoim miejscu bym zrobiła test w dniu miesiączki i jak pozytyw to bym brała dalej, no a jak nie to odstawiła du..pka...a najlepiej jakbyś zrobiła w ten dzień betę to byś miała pewność 100% a nie sikacze i myślówa - jest krecha czy nie ma
10 dzień fl to jeszcze może być za szybko na sikacza. Mi wyszedł test w 12 dniu fazy lutealnej, ale szybko doszło do zagnieżdżenia i od tego momentu rośnie beta
a gdzie mierzysz tempkę?? bo to że utrzymuje się cały dzień to może nic nie znaczyć...ważna jest temperatura od razu po przebudzeniu, bez wstawania z łóżka, najlepiej po min 3 godzinach snu...jeśli będzie się utrzymać dalej tak wysoka to jest dobrze:D
ja na Twoim miejscu bym zrobiła test w dniu miesiączki i jak pozytyw to bym brała dalej, no a jak nie to odstawiła du..pka...a najlepiej jakbyś zrobiła w ten dzień betę to byś miała pewność 100% a nie sikacze i myślówa - jest krecha czy nie ma
jesli nie dostane @ do niedzieli..co raczej sie stanie wczesniej..to chcialabym zrobic test w nd..w 11d fl ...bo jesli bym zrobila np. w 12d fl to bedzie to nasza rocznica i jesli bedzie 1 kreska to bede miala schrzaniony caly dzien..a nie chce byc zdolowana w tym dniu..
choc mam kilka wyjsc - test bedzie negatynwy -
1 - brak ciazy
2 - za wczesnie zrobiony
albo do tego czsu dojdzie @ co bedzie znaczylo patrz pkt 1..
jeny..jeszcze 2 godziny...ehh..
Koralik zapraszam do mnie...mozesz sprzatac:P choc pewnie byloby mi glupio i sama bym sie ogarnela w koncu:PP
choc mam kilka wyjsc - test bedzie negatynwy -
1 - brak ciazy
2 - za wczesnie zrobiony
albo do tego czsu dojdzie @ co bedzie znaczylo patrz pkt 1..
jeny..jeszcze 2 godziny...ehh..
Koralik zapraszam do mnie...mozesz sprzatac:P choc pewnie byloby mi glupio i sama bym sie ogarnela w koncu:PP
Basieniak- lekarz powiedział mi, że mam brać Du.phaston niby do dnia spodziewanej miesiączki, ale przecież odstawiało się go na dwa dni przed miesiączką, żeby mogło wystąpić krwawienie. U mnie jest chyba ten problem, że ciałko żółte jest bardzo "słabe".
Kiedy staraliśmy się o młodą, to ostatnią @ miałam w połowie lipca. 6 sierpnia bolało mnie podbrzusze, tak mocno, że byłam i u chirurga i u ginekologa, żaden z nich nic nie widział, a ja miałam wrażenie, że macica mi się dosłownie skręca, dodatkowo strasznie wymiotowałam. Testy sikane i beta były ujemne.
Brałam du.phaston, ale @ oczywiście w sierpniu nie przychodziła- nawet się nie przejmowałam, bo cykle nawet 60dniowe nie były czymś nowym (mimo brania du\luteiny).
20 sierpnia coś mnie tknęło z rana, zanim poszłam do pracy, zrobiłam test- dwie kreski, druga słabsza, ale była. 23go sierpnia beta wskazywała 6-7 tydzień ciąży. No i na du.phastonie to do 3go mca ciąży jechałam.
Kiedy staraliśmy się o młodą, to ostatnią @ miałam w połowie lipca. 6 sierpnia bolało mnie podbrzusze, tak mocno, że byłam i u chirurga i u ginekologa, żaden z nich nic nie widział, a ja miałam wrażenie, że macica mi się dosłownie skręca, dodatkowo strasznie wymiotowałam. Testy sikane i beta były ujemne.
Brałam du.phaston, ale @ oczywiście w sierpniu nie przychodziła- nawet się nie przejmowałam, bo cykle nawet 60dniowe nie były czymś nowym (mimo brania du\luteiny).
20 sierpnia coś mnie tknęło z rana, zanim poszłam do pracy, zrobiłam test- dwie kreski, druga słabsza, ale była. 23go sierpnia beta wskazywała 6-7 tydzień ciąży. No i na du.phastonie to do 3go mca ciąży jechałam.
Koralik - heh..no to smigaj do mnie..trzeba okna umyc, poodkurzac, jakies pyszno jedzonko przygotowac:-DD
dziekuje za zyczonka...do pn juz tak blisko...rczej nie bedziemy szalec z ta rocznica..spedzimy je we dwoje..a mamy zaprosimy na wieczorna kawke i ciasto..:-))
jak mi sie nic nie chce...po nd chce pojsc zrobic sobie badanie TSH bo cos czuje ze mi g..rosnie..znowu..:((
jeszcze dobra dlugasna godzina i do domku..a w domu do zrobienia tyle..ale najpierw chwilke odpoczynku w lozeczku:-))
dziekuje za zyczonka...do pn juz tak blisko...rczej nie bedziemy szalec z ta rocznica..spedzimy je we dwoje..a mamy zaprosimy na wieczorna kawke i ciasto..:-))
jak mi sie nic nie chce...po nd chce pojsc zrobic sobie badanie TSH bo cos czuje ze mi g..rosnie..znowu..:((
jeszcze dobra dlugasna godzina i do domku..a w domu do zrobienia tyle..ale najpierw chwilke odpoczynku w lozeczku:-))
Aszi, nie martw sie kupkami. Tymek nigdy chyba nie robił kupek codziennie. Tak jak pisze Kasia - moze jej nie byc nawet tydzien albo i dłuzej, najwazniejsze, żeby dziecko sie nie męczyło.
A z tym kikutem tez sie miałam, przemywałam Octaniseptem ( czy jakos tak) i tez roznie to wyglądało, ale myslę, ze nic złego sie nie dzieje - niedługo odpadnie :) u nas chyba na 13 dzien odpadł.
Kochane "testowiczki" 2 grubasnych kreseczek zyczę! :D :D
Koralik, a co Ty jeszcze w domu robisz?? :)
A z tym kikutem tez sie miałam, przemywałam Octaniseptem ( czy jakos tak) i tez roznie to wyglądało, ale myslę, ze nic złego sie nie dzieje - niedługo odpadnie :) u nas chyba na 13 dzien odpadł.
Kochane "testowiczki" 2 grubasnych kreseczek zyczę! :D :D
Koralik, a co Ty jeszcze w domu robisz?? :)
Dzisiaj w nocy młody zrobił taką kupke, że aż na plecach wylądowała:)
A ten pępuszek przemywam octeniseptem i staram się go wywijać na wszystkie strony, żeby dobrze wyczyścić i osuszyć, ale mało przyjemne to jest:)
Koraliczku u mnie sprzątanie i te inne czynności niestety nie dały rezultatu, tzn. dom błyszczał czystością, ale Bastek jak nie wychodził tak nie wychodził:)
Na szczęscie juz bliżej porodu jak dalej, więc niedługo Zosia będzie tulona przez mamusie:)
A ten pępuszek przemywam octeniseptem i staram się go wywijać na wszystkie strony, żeby dobrze wyczyścić i osuszyć, ale mało przyjemne to jest:)
Koraliczku u mnie sprzątanie i te inne czynności niestety nie dały rezultatu, tzn. dom błyszczał czystością, ale Bastek jak nie wychodził tak nie wychodził:)
Na szczęscie juz bliżej porodu jak dalej, więc niedługo Zosia będzie tulona przez mamusie:)
o no to oczka do okoła głowy teraz Basieniak!! :)
a wiesz kuzynka mowila jak to jej dziecko jak zaczelo raczkowac.. i widzialo paprocha na ziemi, sprytnie oblizywala palec i przyklejała paprocha do mokrego palucha i wkladala do buzi hahaha cwaniara taka :P
bylam na dzialce u babci, przeszlam sie troche i cos mnie piecze teraz... kurdem dyskomfort taki, mialyscie tak na koncowce ciazy? a moze to jakas infekcja? ale znow bralam pimafucin wiec chyba raczej nie, i lacibios femine jeszcze biore.
a wiesz kuzynka mowila jak to jej dziecko jak zaczelo raczkowac.. i widzialo paprocha na ziemi, sprytnie oblizywala palec i przyklejała paprocha do mokrego palucha i wkladala do buzi hahaha cwaniara taka :P
bylam na dzialce u babci, przeszlam sie troche i cos mnie piecze teraz... kurdem dyskomfort taki, mialyscie tak na koncowce ciazy? a moze to jakas infekcja? ale znow bralam pimafucin wiec chyba raczej nie, i lacibios femine jeszcze biore.
Noo mogłabyś już urodzić koraliczek;)
Ah dziewczyny...ja dziś/jutro bądź pojutrze teoretycznie powinnam dostać @.
Jeszcze się łudze oczywiście ale podbrzusze już tak intensywnie się skręca że chyba nie ma sensu już wierzyć. Ale jak pewnie wie każda z nas nadzieje umiera ostatnia.
Jutro ostatni dzień pracy przed urlopem - juuuuupi:D..
Staraczki trzymam kciuki za starania,nasze ciężaróweczki za szybkie rozpakowanie;)
Ah dziewczyny...ja dziś/jutro bądź pojutrze teoretycznie powinnam dostać @.
Jeszcze się łudze oczywiście ale podbrzusze już tak intensywnie się skręca że chyba nie ma sensu już wierzyć. Ale jak pewnie wie każda z nas nadzieje umiera ostatnia.
Jutro ostatni dzień pracy przed urlopem - juuuuupi:D..
Staraczki trzymam kciuki za starania,nasze ciężaróweczki za szybkie rozpakowanie;)
Stokrotko, na początku ciąży, przez hormony, byłam obsypana pryszczami jak za najgorszych, nastoletnich czasów.
Nasikałam na kolejny test. Mój urojony cień kreski jest. Tak blady, że nie widać na żadnym zdjęciu. Ale wdech, wydech. We wtorek idę na betę z rana, pożyjem, obaczim.
No i bardzo was proszę o mocne trzymanie kciuków. Tatę właśnie operują, potrwa to tak do 13, może dłużej.
Musi dać radę, bo czeka na wnuka- żeby być w końcu dziadkiem, a nie tylko mężem babci... :)
Nasikałam na kolejny test. Mój urojony cień kreski jest. Tak blady, że nie widać na żadnym zdjęciu. Ale wdech, wydech. We wtorek idę na betę z rana, pożyjem, obaczim.
No i bardzo was proszę o mocne trzymanie kciuków. Tatę właśnie operują, potrwa to tak do 13, może dłużej.
Musi dać radę, bo czeka na wnuka- żeby być w końcu dziadkiem, a nie tylko mężem babci... :)
ja również trzymam kciuki za Twojego tate M&ms..i pomdle się za niego..no i za mocno kreche na twoim tescie:-))
czy tempka ciala w pochwie moze byc podwyzszona z powodu takich upalow?? bo ja tak sobie mysle,ze mozliwe jest iz moja tempka nie jest wiarygodna bo jak mierze to jestem zgrzana bo w nocy jest mega cieplo..
moje tempki od owu - 36,54
36,61
36,70
36,72
36,73
36,81
36,75
36, 80
36,90
36,94
co wy na to?
czy tempka ciala w pochwie moze byc podwyzszona z powodu takich upalow?? bo ja tak sobie mysle,ze mozliwe jest iz moja tempka nie jest wiarygodna bo jak mierze to jestem zgrzana bo w nocy jest mega cieplo..
moje tempki od owu - 36,54
36,61
36,70
36,72
36,73
36,81
36,75
36, 80
36,90
36,94
co wy na to?
Z temperaturami to nie pomogę, bo mi spada zazwyczaj na kilka godzin przed okresem, a okres dostaję najczęściej w nocy.
Ja, zanim zmierzę, to się trochę odkrywam- mąż już wie, że jak wstaje rano do pracy, to ma ze mnie zdjąć kołdrę i przykryć kocem :) (straszny ze mnie zmarzluch, i nawet latem śpię pod kołdrą- nie taką z pierza, oczywiście).
Stokrotko- to ja potrzymam za Ciebie. I może tak jak Aszi i Koraliczek będziemy równoległe ciężarówki..
Ja, zanim zmierzę, to się trochę odkrywam- mąż już wie, że jak wstaje rano do pracy, to ma ze mnie zdjąć kołdrę i przykryć kocem :) (straszny ze mnie zmarzluch, i nawet latem śpię pod kołdrą- nie taką z pierza, oczywiście).
Stokrotko- to ja potrzymam za Ciebie. I może tak jak Aszi i Koraliczek będziemy równoległe ciężarówki..
no ja zawsze spie pod koldra i zawsze tak mierze...ale mozliwe,ze masz racje..zeby sie odkryc..kurcze..
mi tempka zazwyczaj spada dosc mocno rano a po kilku godzinach dostaje @..
fajnie by bylo jakbysmy byly w dwupacku razem:-))
dobra uceika bo musze cos zrobic no i pogadac z Tym u Gory..mam kilak spraw do Niego..mzoe mnie wyslucha:-)
mi tempka zazwyczaj spada dosc mocno rano a po kilku godzinach dostaje @..
fajnie by bylo jakbysmy byly w dwupacku razem:-))
dobra uceika bo musze cos zrobic no i pogadac z Tym u Gory..mam kilak spraw do Niego..mzoe mnie wyslucha:-)
M&ms trzymam podwójnie kciuki za Was
Stokrotka bardzo ładne tempki i mocno trzymam za Ciebie kciuki
na mnie nigdy nie miały wpływu upały bądź spanie pod kołdrą, a nawet jak jest gorąco to pod nią śpię, bo lubię:)))
na tempkę szybciej ma wpływ alkohol, choroba, niewyspanie
trzymam mocno za jutrzejszą też wysoką temperaturę
Koralik moja się nie szczypie - kładzie się na podłodze i ją liże!!!!!
Stokrotka bardzo ładne tempki i mocno trzymam za Ciebie kciuki
na mnie nigdy nie miały wpływu upały bądź spanie pod kołdrą, a nawet jak jest gorąco to pod nią śpię, bo lubię:)))
na tempkę szybciej ma wpływ alkohol, choroba, niewyspanie
trzymam mocno za jutrzejszą też wysoką temperaturę
Koralik moja się nie szczypie - kładzie się na podłodze i ją liże!!!!!
ooo woow jaki grube krechy... Bombelkowa ja również dołączam się do gratulacji !!!! Super!!!
a u mnie ok, od środy wrociłam do pracy ... na szczęście Alusia dobrze to zniosła, moja mama z nią zostaje, mała wszytsko ładnie zjada, 2 razy kaszka na bebilonie, cały słoiczek zupki marchewowej z ryżem i jabłuszko, do tego woda z kupka niekapka i jest OK :))) cieszę się bo bardzo się bałam jak wytrwa bez cyca :P ale daje rade. Karmie ją przed wyjściem i po powrocie już tylko pierś :)
pozdrawiam :)
a u mnie ok, od środy wrociłam do pracy ... na szczęście Alusia dobrze to zniosła, moja mama z nią zostaje, mała wszytsko ładnie zjada, 2 razy kaszka na bebilonie, cały słoiczek zupki marchewowej z ryżem i jabłuszko, do tego woda z kupka niekapka i jest OK :))) cieszę się bo bardzo się bałam jak wytrwa bez cyca :P ale daje rade. Karmie ją przed wyjściem i po powrocie już tylko pierś :)
pozdrawiam :)
Ana matce karmiącej się wybacza... :P :)
te kreski bombelku faktycznie wielgaśne.. ja takie miałam dużo po miesiaczce.. pierwsze testy wychodziły słabo hehe a beta 333 była :)
dziewczyny ratujcie jutro minie mi termin porodu wg usg a z miesiaczki juz minal tydzien temu... juz nie wiem co robic eh...
te kreski bombelku faktycznie wielgaśne.. ja takie miałam dużo po miesiaczce.. pierwsze testy wychodziły słabo hehe a beta 333 była :)
dziewczyny ratujcie jutro minie mi termin porodu wg usg a z miesiaczki juz minal tydzien temu... juz nie wiem co robic eh...
do dziewczyn co juz rodziły... czy w ostatnim tygodniu ciazy moze przez ucisk kłóć jajnik? tak jak przy torbieli albo owulacji po clo... czuje od rana kłócie ciągłe... nie boli mnie nic porodowo tylk owlansie czuje kłócie w prawym jajniku ;/ nie wiem czy to normalne czy zglosic sie na IP... mysle ze to przez ucisk moze byc...
OHH..az sie poplakalam z emocji..Bombelkowa - gratuluje..:-) teraz twoje wszystkie nagromadzone ciuszki itd beda mogly zostac wykorzystane..tzn za jakeis 8 m-cy pewnie:-))
u mnie @ nie ma nadal..ale piersi bola, no i brzuch przestal..tylko cmi..no ale tempka mimo zawranej nocy - szlismy spac o 4 rano, pomiar zrobilam o 8.30 36,94...czyli taki jak wczoraj..ale u mnie bylo tak,ze jak mialam zawarana noc to tempka byla bardzo wysoka..
cos czuje,ze na polu walki zostane sama..:((
u mnie @ nie ma nadal..ale piersi bola, no i brzuch przestal..tylko cmi..no ale tempka mimo zawranej nocy - szlismy spac o 4 rano, pomiar zrobilam o 8.30 36,94...czyli taki jak wczoraj..ale u mnie bylo tak,ze jak mialam zawarana noc to tempka byla bardzo wysoka..
cos czuje,ze na polu walki zostane sama..:((