Widok
Remonty - czarna lista w Trójmieście
Zapewne każdy z Was kiedyś natknął się na taką firmę/osobę, z którą miał same problemy, której nie poleciłby innym, przed którą chciałby przestrzec. Może warto podzielić się taką informacją z innymi. Żeby nie łamać przepisów RODO, może wystarczy podać parę liter firmy i miejscowość.
A ja robiłem dla podobnych do was , jedna stara rura wyd...ła mnie na 1000 , drugi pan cwaniaczek Stefan wyd...mał mnie na 500 zeta i następny z Wrzeszcza chciał na 1500 ale mu się nie udało . Jak słucham waszego biadolenia to może powiedzcie że interesowała was najniższa cena za usługę . A ty wyżej z tym sądem to nie wyskakuj bo jak twój wykonawca to przeczyta to tobie wymierzy sąd . Większość z was na tym forum biadolący chcieli od razu wydy...ać wykonawcę i przestańcie z siebie i**otów robić bo żal was czytać .
Pan na remont wziął kasę i zniknął. Umowa była, zakres i cena. Zaczął, kasę zabrał na materiały itd. i zniknął. Potem się śmiał, że jak chcemy kasę odzyskać to możemy mu skoczyć. To sąd skoczył za nas, nie miał jakoś nic na swoją obronę .
Dziwisz się, że przez sąd się odbyła rozprawa? Zabrać kasę i zniknąć to dla ciebie fer wykonanie roboty?
Przez lata mieliśmy wiele remontów, wiele ekip, meble na zamówienia prywatne u stolarza itd. Nikt nigdy nas nie wyrolował ani m y nikogo poza Panem cwanym, któremu komornik się przyczepił do d... i dobrze mu tak. Dowiedzieliśmy się, że nie tyko nas tak załatwił. W internecie pojawiło się kilka takich historii, bohater główny ten sam, cudowny pan od remontów...
Dziwisz się, że przez sąd się odbyła rozprawa? Zabrać kasę i zniknąć to dla ciebie fer wykonanie roboty?
Przez lata mieliśmy wiele remontów, wiele ekip, meble na zamówienia prywatne u stolarza itd. Nikt nigdy nas nie wyrolował ani m y nikogo poza Panem cwanym, któremu komornik się przyczepił do d... i dobrze mu tak. Dowiedzieliśmy się, że nie tyko nas tak załatwił. W internecie pojawiło się kilka takich historii, bohater główny ten sam, cudowny pan od remontów...
Nie polecam i szczerze radzę unikać - elektryk p. Syl. L. "Silnoręki", kiedyś prowadził działalność pn. Sylwat, Gdańsk.
Niestety ktoś mi polecił tego niesłownego i nierzetelnego elektryka, któremu zleciłem wykonanie całej instalacji w budowanym domu. Elektryk okazał się nieterminowy, niesłowny, a po otrzymaniu zaliczki i rozgrzebaniu roboty kontakt urywa się na kilka tygodni, wymyśla różne nieprawdziwe i śmieszne historie na swoje usprawiedliwianie, nie odbiera telefonu. Nie przejmuje się, że klient ma przestoje z jego winy, że wchodzą inne branże. Przyjdzie lub nie przyjdzie - jak mu się będzie chciało.
Jeśli masz dużo cierpliwości, czasu i może trochę z dobroci serca to możesz zaryzykować, ale proces budowy z nim to kupa stresu, czekania i znoszenia kłamstw. Brak profesjonalizmu. Nie dotrzymuje żadnych ustalonych z klientem terminów - nawet tych, które proponował i wielokrotnie przekładał!
Spartolił też nieodwracalnie kilka rzeczy, np. klimatyzacja jest podłączona do obwodu z innymi odbiornikami, kamery cctv są rozłożone bez sensu, niewłaściwie podłączył oświetlenie, czym rozwalił napęd do bramy garażowej. Puszki osadził na niewłaściwej wysokości, niezgodnej z projektem, przez co musieliśmy wszystko przekuwać i przeprowadzka opóźniła się o kilka miesięcy. Nie kwapił się do poprawek. Rozdzielnie elektryczną budował ponad rok, a wciąż jeszcze nie jest dokończona.
Unikał też wystawiania faktury, oferta mailowa mimo szczegółowego projektu oczywiście okazała się zaniżona, i chyba tylko dzięki temu wciąż ma jakieś zlecenia. Kusi niższą ceną, przyjmuje za dużo zleceń , a potem wszędzie jest do tyłu z terminami. Materiału z hurtowni, skąd ma prowizję, oczywiście zamówił zbyt dużo. Co rusz ktoś ma do niego uwagi i pretensje o olewanie tematów.
Osoby, które go poleciły teraz wstydzą się za niego, bo widzą, że to złotousty chłopak, co jest gotów obiecać wszystko, ale niestety nie przykłada żadnej wartości do własnych słów i ustaleń z klientem.
Ogólnie dramat i radzę unikać, znaleźć kogoś porządniejszego, z firmą, podpisać umowę.
Niestety ktoś mi polecił tego niesłownego i nierzetelnego elektryka, któremu zleciłem wykonanie całej instalacji w budowanym domu. Elektryk okazał się nieterminowy, niesłowny, a po otrzymaniu zaliczki i rozgrzebaniu roboty kontakt urywa się na kilka tygodni, wymyśla różne nieprawdziwe i śmieszne historie na swoje usprawiedliwianie, nie odbiera telefonu. Nie przejmuje się, że klient ma przestoje z jego winy, że wchodzą inne branże. Przyjdzie lub nie przyjdzie - jak mu się będzie chciało.
Jeśli masz dużo cierpliwości, czasu i może trochę z dobroci serca to możesz zaryzykować, ale proces budowy z nim to kupa stresu, czekania i znoszenia kłamstw. Brak profesjonalizmu. Nie dotrzymuje żadnych ustalonych z klientem terminów - nawet tych, które proponował i wielokrotnie przekładał!
Spartolił też nieodwracalnie kilka rzeczy, np. klimatyzacja jest podłączona do obwodu z innymi odbiornikami, kamery cctv są rozłożone bez sensu, niewłaściwie podłączył oświetlenie, czym rozwalił napęd do bramy garażowej. Puszki osadził na niewłaściwej wysokości, niezgodnej z projektem, przez co musieliśmy wszystko przekuwać i przeprowadzka opóźniła się o kilka miesięcy. Nie kwapił się do poprawek. Rozdzielnie elektryczną budował ponad rok, a wciąż jeszcze nie jest dokończona.
Unikał też wystawiania faktury, oferta mailowa mimo szczegółowego projektu oczywiście okazała się zaniżona, i chyba tylko dzięki temu wciąż ma jakieś zlecenia. Kusi niższą ceną, przyjmuje za dużo zleceń , a potem wszędzie jest do tyłu z terminami. Materiału z hurtowni, skąd ma prowizję, oczywiście zamówił zbyt dużo. Co rusz ktoś ma do niego uwagi i pretensje o olewanie tematów.
Osoby, które go poleciły teraz wstydzą się za niego, bo widzą, że to złotousty chłopak, co jest gotów obiecać wszystko, ale niestety nie przykłada żadnej wartości do własnych słów i ustaleń z klientem.
Ogólnie dramat i radzę unikać, znaleźć kogoś porządniejszego, z firmą, podpisać umowę.