Widok
Roczne dziecko drze się ,wali głową w podłogę dos
Witam
Jak w temacie drogie mamy pomocy :( Dziecko mi się co chwile złości dostaje ataków histerii Płacze ciągle i o wszystko w ciągu godziny potrafi płakać 4 x a przez cąły dzień milion ... płacze bo jej czegoś zabronię nie dam ... Nawet jak ją wołam a nie chce przyjść;/ kładzie się na ziemi i jak dostanie ataku to wali głową w podłoge ,rzuca wszystkim , bije mnie i innych wali głową w podłogę , jak chce jej dać butelke to zaciska buzię i krzyczy .... w nocy też nie lepiej ;/;/ z 10x do niej wstaje... albo budzi się z płączem.. .albo kwili ... albo jej smoczek wypadnie ... dostaje atarax miał troche uspokoic ale nic nie daje :(
Jak w temacie drogie mamy pomocy :( Dziecko mi się co chwile złości dostaje ataków histerii Płacze ciągle i o wszystko w ciągu godziny potrafi płakać 4 x a przez cąły dzień milion ... płacze bo jej czegoś zabronię nie dam ... Nawet jak ją wołam a nie chce przyjść;/ kładzie się na ziemi i jak dostanie ataku to wali głową w podłoge ,rzuca wszystkim , bije mnie i innych wali głową w podłogę , jak chce jej dać butelke to zaciska buzię i krzyczy .... w nocy też nie lepiej ;/;/ z 10x do niej wstaje... albo budzi się z płączem.. .albo kwili ... albo jej smoczek wypadnie ... dostaje atarax miał troche uspokoic ale nic nie daje :(
Lol. może warto skorzystać z neurologa. bardzo dobry specjalista przyjmuje na zaspie w przychodni przyszpitalnej dr. raiff (jakoś tak), kobieta podchodząca z sercem do pracy i dzieci. ale terminy dopiero na październik. moja córka też jest w wieku 13 m-S.C.. i też miewa ataki złości, ale tylko wtedy gdy czegoś jej nie pozwolę i nie odwrócę jej uwagi od danej rzeczy, wtedy ma taki atak histerii że jak u ciebie, wali głową o podłogę aż czasem boje się że sobie cos zrobi. jednak takie akcje mam 1 może 2 w ciągu dnia. w nocy tez z 1-2 razy jak smoczek jej wypadnie z buźki. myślę że jak twoja córcia płacze bardzo dużo i często ma takie histerię, warto coś z tym zrobić, może ma np. zapalenie ucha...?często jest bez temperatury a dzieci bywają wtedy koszmarne, alb ząb jej idzie i jest rozdrażniona. ew. możesz spr. tsh- przy nadczynności dzieci są pobudzone (mój mąż ma nadczynność i gdy się nie leczył był agresywny, pobudzony, mało spał, ciągle w złym humorze).
Dziekuje za rade mamo Oliwki :) A nie wiesz czy prywatnie gdzieś przyjmuje? Bo nie chce za długo czekać bo oszaleje z nią nawet mąż mi mówi ,że chyba powinna brać coś na uspokojenie ... Z naszym pediatrą nie ma co nawet gadac o skierowaniach ani o jakiś lekach bo ona to najlepiej wszystko by leczyła witaminą D i C .. a dziecko popłakać musi ;/
Zgadzam się tu z dziewczynami ,że powinnaś udać sie do specjalistów ja w w pierwsze kolejnośći udałabym sie do pediartry(może zmień pediatrę bo z tego twojego żadnego pożytku na dłuższą mete nie będzie) i poprosiła o skierowania na kompleksowe badania w tym tsh,poszukała namiarów na dobrego psychologa dziecięcego ale takiego który też specjalizuje się w tak małych dzieciach i po jego opini i z kompletem badań morfo. do neurologa.
Miała ostatnio komplet badań robionych , i jest wszystko okej . Moja mama mói , mi ze też byłam "charakterna " . Ponoc się rzucałam tak jak bym miała padaczke z nerwów... I na polankach przepisali wtedy mi krople na uspokojenie . Ogólnie to zęby jej idą ma dopiero 2 i teraz siekacze u góry chyba wychodzą . A do tego tydzień temu mimałą szczepienie ... Na pewno nie zaszkodzi poszukam jakiś lekarzy prywatnie , zeby w tonie trwało wieki bo na nfz nie ma co liczyć .
U starszego to mogłoby być wymuszanie takim zachowaniem, a u takiego małego dziecka nie podejrzewałabym jakiegoś wyrachowania w takim zachowaniu raczej problem.Neurolog potem psycholog, ewentualnie jak będzie potrzeba psychiatra dziecięcy. Takie zachowania incydentalnie się zdażają ale ciągle nie są normą i lepiej dmuchać na zimne. Przyczyna na pewno jest, ulżysz dziecku i sobie jak ją poznasz. Coś najwyraźniej dziecku przeszkadza. Ja mam w domu dziecko ze zdiagnozowanym ADHD i nie zachowywał się tak, jak był niemowlakiem był bardziej nerwowy, mało spał ale nie walił głową nigdy. Jak diagnozowali mi go pod kątem cech autystycznych to były pytania o walenie głową, wrzaski kiedy coś się dziecku zabierze, i inne zachowania.Nie chcę cię straszyć, bo może to taki typ "wrażliwca" ale jak mam dziecko z problemami to mi się od razu zapala lampka jak coś takiego czytam. Choć z drugiej strony rok to bardzo mało żeby tak diagnozować bardziej obserwacja, nawet spisywanie tych zachowań tak w razie czego i dużo spokoju. Może trzeba dziecku ograniczyć jakieś bodźce ale tu trzeba specjalisty co ci doradzi..