Widok
Ropiejące oczko u niemowlaka
Kochane mamy pomóżcie radą!
Córcia właśnie skończyła 9 msc i od 2 msc mamy problem z rozpiejacym oczkiem. Zaczęło sie od tego ze gdy córka miała jakieś 7 msc miala zapchany nosek ( nie była to infekcja) tylko po wizycie u laryngologa okazalo sie ze prawdopodobnie mleko cofa jej sie przy refluksie i porażenia śluzówke nosa i robi sie obrzęk przez co wydaje się ze chrapie i ma zapchany nosek. W tym czasie zauważyłam że zaczelo jej łzawic i ropiec oczko. U pediatru dostalismy krople masowalam oczko( przeczytalam o zatkanym kanaliku łzowym) i sytuacja znów po 3 tyg sie powtórzyła;( znów krople i po 2 tyg znów to samo. Pojechaliśmy do okulisty przepisala krople z antybiotykiem ponieważ dodatkowo tym 3 razem zrobił sie stan zapalny i kazala masowac masować i jeszczr raz masowac oczko. Nosek odetkanu oczko zdrowe ja masowalam kilka razy dziennie oczko. Po 4 tyg corka dostala infekcji katar temperatura kichanie gardło ii......ropiejace czerwone oczko zas do okulisty i doktor mowj ze gdyby kanalik był zatkany to łzawilo by oczko bez kataru a tutaj najprawdopodobniej kanalik jest zwęzony i przy infekcji katarowej sie zatyka znów krople dostalismy i dzien po skończeniu kropli widzę znow rope!!!
Czytałam o tym ze można wkrapiac mleko swoje jest antybakteryjne i przeciwzapalne. Obawiam sie tego zabiegu sondowania bo do 7 msc nie mieliśmy żadnych problemow z oczkiem a gdyby kanalik faktycznie był zatkany to chyba wcześniej byłby objawy więc przepychanie kanalikow nic może nie dać jeżeli kanalik jest zwęzony.
Czy któraś z mam miala podobna sytuacje? Proszę poratujcie radą
Córcia właśnie skończyła 9 msc i od 2 msc mamy problem z rozpiejacym oczkiem. Zaczęło sie od tego ze gdy córka miała jakieś 7 msc miala zapchany nosek ( nie była to infekcja) tylko po wizycie u laryngologa okazalo sie ze prawdopodobnie mleko cofa jej sie przy refluksie i porażenia śluzówke nosa i robi sie obrzęk przez co wydaje się ze chrapie i ma zapchany nosek. W tym czasie zauważyłam że zaczelo jej łzawic i ropiec oczko. U pediatru dostalismy krople masowalam oczko( przeczytalam o zatkanym kanaliku łzowym) i sytuacja znów po 3 tyg sie powtórzyła;( znów krople i po 2 tyg znów to samo. Pojechaliśmy do okulisty przepisala krople z antybiotykiem ponieważ dodatkowo tym 3 razem zrobił sie stan zapalny i kazala masowac masować i jeszczr raz masowac oczko. Nosek odetkanu oczko zdrowe ja masowalam kilka razy dziennie oczko. Po 4 tyg corka dostala infekcji katar temperatura kichanie gardło ii......ropiejace czerwone oczko zas do okulisty i doktor mowj ze gdyby kanalik był zatkany to łzawilo by oczko bez kataru a tutaj najprawdopodobniej kanalik jest zwęzony i przy infekcji katarowej sie zatyka znów krople dostalismy i dzien po skończeniu kropli widzę znow rope!!!
Czytałam o tym ze można wkrapiac mleko swoje jest antybakteryjne i przeciwzapalne. Obawiam sie tego zabiegu sondowania bo do 7 msc nie mieliśmy żadnych problemow z oczkiem a gdyby kanalik faktycznie był zatkany to chyba wcześniej byłby objawy więc przepychanie kanalikow nic może nie dać jeżeli kanalik jest zwęzony.
Czy któraś z mam miala podobna sytuacje? Proszę poratujcie radą
0
0
Malina, współczuję biedna mała i ty bo ciągle się męczycie...
My przechodzilismy przez zawiane oczko(zakraplałam mlekiem, przemywałam rumiankiem i pomogło). Przy zapalenie spojóweg mieliśmy krople z antybiotykiem i przemywałam zielem świetlika i też wyszliśmy z tego.
Zakraplanie mlekiem mamy owszem pomaga, ale na oczko ropiejące od np przewiania.
Wasz przypadek wydaje się bardziej skomplikowany, na wadę anatomiczną np kanalika nie pomogą doraźne sposoby.
Wy już tyle przeszłyście, że nie tyle rady szukaj na forum co namiarów na dobrego specjalistę.
Teraz doraźnie, żeby zetrzeć ropę i oczyścić oczko polecam zakraplanie solą fizj. i przemywanie zielem świetlika.
Może w wydzielinie są jakieś bakterie i trzeba pobrać próbkę...ale naprawdę pytaj się ludzi i szukaj dobrego specjalisty, okulisty, laryngologa bo już długo się wam to babrze i szloda dziecka o twoich nerwów na kolejne eksperymenty, pomysły i doświadczenia bo to co komuś pomogło nie musi pomóc wam a moze pogorszyć sprawę i przedłużyć rekonwalescencję.
Życzę powodzenia i zdrówka dla małej!
My przechodzilismy przez zawiane oczko(zakraplałam mlekiem, przemywałam rumiankiem i pomogło). Przy zapalenie spojóweg mieliśmy krople z antybiotykiem i przemywałam zielem świetlika i też wyszliśmy z tego.
Zakraplanie mlekiem mamy owszem pomaga, ale na oczko ropiejące od np przewiania.
Wasz przypadek wydaje się bardziej skomplikowany, na wadę anatomiczną np kanalika nie pomogą doraźne sposoby.
Wy już tyle przeszłyście, że nie tyle rady szukaj na forum co namiarów na dobrego specjalistę.
Teraz doraźnie, żeby zetrzeć ropę i oczyścić oczko polecam zakraplanie solą fizj. i przemywanie zielem świetlika.
Może w wydzielinie są jakieś bakterie i trzeba pobrać próbkę...ale naprawdę pytaj się ludzi i szukaj dobrego specjalisty, okulisty, laryngologa bo już długo się wam to babrze i szloda dziecka o twoich nerwów na kolejne eksperymenty, pomysły i doświadczenia bo to co komuś pomogło nie musi pomóc wam a moze pogorszyć sprawę i przedłużyć rekonwalescencję.
Życzę powodzenia i zdrówka dla małej!
1
0
Faktycznie "wieje" tu jakimś większym problemem. Nasz miał mocno ropiejące oko w pierwszym czy drugim miesiącu życia. Dostaliśmy jakieś krople i po paru dniach był spokój, problem już nie wrócił. Jak dzieciaki miały zapalenie spojówek (to zaraźliwe, więc jak starszy złapał to i młodszy miał i ja też potem ;p) to dzieciaki dostawały krople z antybiotykiem, po dwóch dniach było lepiej, po 4 przeszło. Antybiotyk brali do końca jak lekarz zalecił, ale problem zniknął i znowu był spokój. A u was to w kółko nawraca to i jakaś przyczyna tego za pewne jest, bo samo leczenie skutków to szkoda czasu i nerwów.
0
0
nasz synek miał sondowany kanalik, jest teraz drożny ,ale jest węższy niż ten po drugiej stronie naturalny; jak ma infekcje i śluzówka w nosie jest obrzmiała to przytyka mu ten kanalik i w tym oku ropa się pojawia, ale bez zaczerwienienia oka; nic z tym nie robimy poza przemywaniem sola - tak po prostu u niego będzie,a jest już przedszkolakiem; dobrze wybrać się do okulisty, który zna się na sondowaniu - w takim wypadku powie czy są już wskazania do poszerzania czy nie;
0
0
Dokładnie, u nas to samo. Od urodzenia zatkany kanalik , po sondowaniu jest drożny ale przy większym wietrze , mrozie, katarze troszeczkę łzawi to oczko - nie występują stany zapalne wiec nic z tym nie będziemy już robić. Bardzo polecam okulistkę dr Koberde - Stololską , która wykonuje takie zabiegi w akademii. Pójdź może do niej na konsultacjie, co się dzieje u was.
0
0
Oczywiście pojde jeszcze do innego lekarza okulisty aczykolwiek moge powiedziec ze doktor u ktorej bylismy wydawala sie naprawde kompetentna. Doktor mowila Nam ze prawdopodobnie kanalik jest zwęzony i tutaj zabieg sondowania nie pomoże bo i tal przy zatkanym nosie będzie oczko lzawic i ropieć. Mielismh przez 2 msc teraz obserowac czy jak katar zniknie to oczko przez ten czas będzie zdrowe bo jeżeli tak yo znaczy ze kanalik zwezony a jezeli pojawi sie łzwawienie i ropa bez kataru to wtedy kanalik zatkany.
Z drugiej strony nei chce męczyć dziecka taki zabiegiem traumatycznym( ma juz 9 msc) skoro to nic nie pomoże;(
Dziewczyny a czy wy przed zabiegiem sondowania masowałyście oczka?
Z drugiej strony nei chce męczyć dziecka taki zabiegiem traumatycznym( ma juz 9 msc) skoro to nic nie pomoże;(
Dziewczyny a czy wy przed zabiegiem sondowania masowałyście oczka?
0
0
Jeśli ufasz lekarzowi to po co pytasz na forum ? A jeśli nie to skonsultuj z innym. U nas był inny przypadek - bo kanalik zatkany od urodzenia, myśle ze nie ma co tego porównywać. Odpowiadając na pytanie - tak masowałam jak trzeba i nic to nie dawało , dziecko przerobiło chyba z 4 antybiotyki do oczu... jeśli kolejne dziecko tez będzie miało ten problem to szybciej zdecyduje się na zabieg, który trwa może 5 minut i od razu na stałe pomógł. U nas mąż jako dziecko miał to, wiec to może być genetyczne ..
0
0
U nas nawracające ropienie oczka powtarzało się do około 2 roku życia, przemywalismy zgodnie z zaleceniami lekarza naporem z czarnej herbaty no i oczywiście masaż kanalikow, w gorszych stanach oczywiście krople do oczu, ja uważam że masaże jednak działały u nas w tej chwili mała ma prawie 6 lat i żadnych problemów z oczami
0
0
ja tak jak koleżanka powyżej polecam dr Koberdę; mój synek 2xmiał robione sondowanie nieskuteczne na zaspie; trzeci raz powiedzieli ze nie beda robic, tylko zabieg operacyjny nas czeka. dr Koberda zdecydowała sie wykonac sondowanie jeszcze raz gdy synek mial 14mies. i udalo sie w koncu. wczesniej były masaze, antybiotyki itd.
0
2
Moj syn miał u tej Pani sondowanie oczka i nie polecam.
0
0