Widok
jezeli denerwujesz sie od wczoraj, to dzis jedz na izbe przyjec niech Cie podlacza do KTG, a nie pytaj bez sensu jak to bylo u innych, bo Ty to Ty i to Twoje dziecko a porownania do niczego nie prowadza. jak uslyszysz miarowe tetno dziecka to sie uspokoisz gwarantuje. ja jezdzilam w ciazy kilka razy na KTG wlasnie po to, zeby byc spokojna i nie denerwowac siebie a co za tym idzie dziecka.
w 24 tygodniu - spanikowalam, ze mnie synek za mało kopie. pojechalam na IP na ktg, oczywiscie nie zlekcewazono mnie, ale ktg tak wczesnie nie mialo sensu. owszem polozna daa posluchac bicia serca by mnie uspokic. potem zbadala mnie gina.
uspokoila, powiedziala, ze dziecko jest tak male, ze nic w tym dziwnego ze nie czuje, jego KOPNIAKOW (a ja się tyle na forum naczytałam), serio, to co u Ciebie jest kopniaczkiem lub lekkim musnieciem, u innej mamy bedzie wlasnie tym KOPNIAKIEM.
ja do dzis nie mam mega kopniakow. do tej pory moje dziecko mnie nie "zabolało". jestem spokojnejsza. (ok, owszem prawie caly czas sie i tak jakos tam zamartwiam - czsymkolwiek).
ale.... jeśli ma Cie to uspokoić, jedź na IP i posłuchaj bicia serca itd.
lepiej jednak być spokojną mamą
uspokoila, powiedziala, ze dziecko jest tak male, ze nic w tym dziwnego ze nie czuje, jego KOPNIAKOW (a ja się tyle na forum naczytałam), serio, to co u Ciebie jest kopniaczkiem lub lekkim musnieciem, u innej mamy bedzie wlasnie tym KOPNIAKIEM.
ja do dzis nie mam mega kopniakow. do tej pory moje dziecko mnie nie "zabolało". jestem spokojnejsza. (ok, owszem prawie caly czas sie i tak jakos tam zamartwiam - czsymkolwiek).
ale.... jeśli ma Cie to uspokoić, jedź na IP i posłuchaj bicia serca itd.
lepiej jednak być spokojną mamą
tak jak koleżanki, myślę że powinnaś jechać na izbę przyjęć. Ja pojechałam, tylko, że w 39tyg. W prawdzie już końcówka ciąży, ale czułam, że coś jest nie tak. Jak się okazało, mój maluch miał słabe tętno i odrazu pojechałam na blok operacyjny. Po cesarce, powiedzieli mi, że Mały miał główkę owiniętą pępowiną.
Myślę, że jeśli czujesz, że coś jest nie tak to zawsze jest lepiej pojechać do szpitala i sprawdzić dla pewności czy jest ok. Pozdrawiam.
Myślę, że jeśli czujesz, że coś jest nie tak to zawsze jest lepiej pojechać do szpitala i sprawdzić dla pewności czy jest ok. Pozdrawiam.
Dziewczyny,przestańcie się przejmować przecież to jest człowiek,będzie się ruszał jak będzie chciał,ma dni ruchliwe albo bardziej śpiące,gorzej jak by się nie ruszał przez cały dzień,ale was rozumiem bo też sie przejmowałam,raz mnie nawet synuś w nocy przestraszył,bo zaczął gwałtownie się wierzgać,a póżniej długo nic,zero najmniejszego ruchu,pamiętam jak się bardzo przestraszyłam,z płaczem pojechałam w nocy do szpitala,podłączyli mnie do ktg i na szczęście wszystko było ok,dodam że byłam już wtedy po terminie.
kasiu moj rusza sie znacznie czesciej - raz mierzylismy mu czas co 30 sekund kopał, a w zasadzie juz chyba jezdził tyłeczkiem i walił nogami w brzuch i główka w kanał rodny przez 34 minuty non stop.
teraz tez jest tak bardzo czesto czuje jak wali główka i nogami po dwoch stronach brzucha w bardzo krótkich odstepach czasu.
ale jest zdrowy taki jego urok- torturowanie mamusi:)
teraz raczej 5 minut bez ruchu malucha tez nie uswiadcze - ciekawe kiedy on sypia- dodam, ze ja w nocy tez nie spie .
teraz tez jest tak bardzo czesto czuje jak wali główka i nogami po dwoch stronach brzucha w bardzo krótkich odstepach czasu.
ale jest zdrowy taki jego urok- torturowanie mamusi:)
teraz raczej 5 minut bez ruchu malucha tez nie uswiadcze - ciekawe kiedy on sypia- dodam, ze ja w nocy tez nie spie .


Odkopałam temat bo mnie to teraz dopadło. Około 22 TC Mała dawała znać o sobie zawsze rano i wieczorem. Teraz jestem w 25 TC i nie czuję ruchów. Muszę nieźle się nagimnastykować, żeby Mała poruszyła się, czasem mi się to udaje, czasem niestety nie.
Niestety cola u mnie odpada, bo mam cukrzycę ciążową. W środę idę na USG, ale chyba wolałabym mega kopniaki, nawet te bolesne o których dziewczyny piszą, niż ciszę w brzuszku :)
Niestety cola u mnie odpada, bo mam cukrzycę ciążową. W środę idę na USG, ale chyba wolałabym mega kopniaki, nawet te bolesne o których dziewczyny piszą, niż ciszę w brzuszku :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Kasiu, ja słyszałam, że to nie musi być zimna cola, tylko w ogóle coś zimnego, np woda, bo wtedy żołądek zimny budzi dzieciaczka. Podobno można też pochodzić na czworakach. Mi lekarka powiedziała, że na tym etapie (ok 30tc) dziecko nie śpi jednorazowo dłużej niż 45 minut. Więc co godzinę powinno się choć na chwilkę poruszyć. A jeśli nie, to śmiało jechać do szpitala żeby sprawdzić, bo trzeba to kontrolować.