Widok
Ryanair-loty bez dzieci! czytalyscie?
od jesieni na wybrane loty nie bedzie mozna wziac dziecka. liczne skargi i przeprowadzona ankieta dowiodly ze dzieci przeszkadzaja pasazerom.
http://www.ryanair.com/en/news/child-free-flights-from-october-2011
co wy na to?
http://www.ryanair.com/en/news/child-free-flights-from-october-2011
co wy na to?
ja sie w sumie nie dziwie ;/ dobrze ze chociaz na wybrane...
lecisz sobie rano o 6 do londynu a tam 1/4 dzieci... jedno sie rozwyje-zaraz wyje cala reszta ;/ koszmar... ja moge tylko powiedziec ze Paulina drze sie ponadprzecietnie glosno i mi samej nielatwo to wytrzymac... wiec nie latam z nia bo rozumie skargi ludzi. a uspokoic sie nie da.
lecisz sobie rano o 6 do londynu a tam 1/4 dzieci... jedno sie rozwyje-zaraz wyje cala reszta ;/ koszmar... ja moge tylko powiedziec ze Paulina drze sie ponadprzecietnie glosno i mi samej nielatwo to wytrzymac... wiec nie latam z nia bo rozumie skargi ludzi. a uspokoic sie nie da.
A ja się z tym nie zgadzam ponieważ nie wszystkie dzieci płaczą i co za tym idzie przeszkadzają pasażerom więc dlaczego podróż z grzecznymi i bezproblemowymi dziećmi ma być zabroniona ? :/ Po za tym te płaczące dzieci to chyba do jakiegoś wieku tak? tzn te które reagują na zmianę ciśnienia bo starsze dzieciaki biegające po pokładzie samolotu i wrzeszczące to chyba wina rodziców że nie umieli dziecka wychować więc takich akurat nie żałuję.
Jeszcze wszystko może się zmienić, a znając linie lotnicze i ich starania o każdego klienta myślę, że to nie wejdzie jednak w życie. Jeśli wejdą to na pewno nie na bardzo uczęszczane trasy bo nie będzie się to przewoźnikom opłacało :)
A ludziom to faktycznie niedługo to powinni jedo osobowe samoloty zorganizować może wtedy byliby zadowoleni.
A ludziom to faktycznie niedługo to powinni jedo osobowe samoloty zorganizować może wtedy byliby zadowoleni.
a ja sie nie zgodze z tym ze jesli 3 latek lata po samolocie to od razu znaczy ze rodzice go nie wychowuja;/ to po prostu normalne zywe dziecko a niewytresowany maly czlowiek;/
odnoscie artykulu to oczywiscie sa dwie strony medalu albo jestes rodzicem albo nie. ale zgadzam sie ze jak juz sie jest rodzicem to jak napisali wiekszosc uwaza ze z tego powodu ze jest rodzicem nalezy sie im specjalne traktowanie, nie zwracaja uwagi jak dziecko komus przeszkadza itp
ja ostatnio przeszlam zalamanie bo moje dziecko to jak z amerykanskiego horroru sie zachowuje;/ no nie moglam jej sluchac.. wyszlam ze znajomymi do knajpy zeby odpoczac od jej krzykow a tam co zaraz obok usiedli ludzie z taka skrzeczaca dwojka... normalnie sie powyłam :P
odnoscie artykulu to oczywiscie sa dwie strony medalu albo jestes rodzicem albo nie. ale zgadzam sie ze jak juz sie jest rodzicem to jak napisali wiekszosc uwaza ze z tego powodu ze jest rodzicem nalezy sie im specjalne traktowanie, nie zwracaja uwagi jak dziecko komus przeszkadza itp
ja ostatnio przeszlam zalamanie bo moje dziecko to jak z amerykanskiego horroru sie zachowuje;/ no nie moglam jej sluchac.. wyszlam ze znajomymi do knajpy zeby odpoczac od jej krzykow a tam co zaraz obok usiedli ludzie z taka skrzeczaca dwojka... normalnie sie powyłam :P
czytalyscie podany link?
duzo jest niazadowolonych pasazreow i widocznie wiecej niz matek z dziecmi. i nie chodzi tylko o placz ale bieganie w korytarzu, kopanie, wchodzenie rodzicow w ostatniej chwili do samolotu - przez co nie moga usiasc razem i wtedy stewy musza prosic zeby ludzie sie przesiedli.
a i ceny biletow na loty bez dzieci beda wyzsze. pasazerowie sa sklonni wiecej zaplacic za lot w spokoju.
wiec mysle ze linie na tym nie straca ba nawet skorzystaja.
duzo jest niazadowolonych pasazreow i widocznie wiecej niz matek z dziecmi. i nie chodzi tylko o placz ale bieganie w korytarzu, kopanie, wchodzenie rodzicow w ostatniej chwili do samolotu - przez co nie moga usiasc razem i wtedy stewy musza prosic zeby ludzie sie przesiedli.
a i ceny biletow na loty bez dzieci beda wyzsze. pasazerowie sa sklonni wiecej zaplacic za lot w spokoju.
wiec mysle ze linie na tym nie straca ba nawet skorzystaja.
Sandra może za granicą ludzie są skłonni więcej zapłacić ale nie w Polsce. Jeśli chodzi o kopanie czy inne zachowanie dzieci nie na miejscu jest to tylko i wyłącznie wina rodziców. Moje dziecko siedzi przez cały lot cicho i patrzy w okno nawet do toalety nie wychodzi. No cóż są dzieci i dzieci. Po za tym jak już któraś z dziewczyn wyżej napisała głośno i niestosownie zachowują się także dorośli niestety. Może warto zakazać sprzedaży alkoholu na pokładzie samolotu.
Jeśli chodzi o wsiadanie na ostatnia chwilę tu niestety trzeba podziękować społeczeństwu, że ludzie którzy podróżują sami lecą na złamanie karku aby zająć sobie ulubione miejsce. A mamy obładowane wózkiem i z dzieckiem na ręku muszą liczyć tylko na siebie a to niestety trwa. Może łatwiej byłoby wprowadzić miejscówki, byłam świadkiem nie raz awantury o miejsce między dorosłymi pasażerami podróżującymi uwaga!!! bez dzieci :-D
w wizzairach i ryanairach takie widoki sa dosc czesto :D
w luton zawsze mam ubaw jak ludzie biegna na zlamanie karku zeby sobie miejsce zajac. chociaz w gda nie lepiej. stoja przy gate a jeszcze boarding sie nie zaczal.
to jest ciekawy temat na rozprawe doktorska :) zachowanie polakow na lotniskach-tanie linie lotnicze.
ostatnio pomoglam dziewczynie z dzieckiem bo by ja ze schodow zepchneli i stratowali.
dzicz!
w luton zawsze mam ubaw jak ludzie biegna na zlamanie karku zeby sobie miejsce zajac. chociaz w gda nie lepiej. stoja przy gate a jeszcze boarding sie nie zaczal.
to jest ciekawy temat na rozprawe doktorska :) zachowanie polakow na lotniskach-tanie linie lotnicze.
ostatnio pomoglam dziewczynie z dzieckiem bo by ja ze schodow zepchneli i stratowali.
dzicz!
A mi bardziej przeszkadza ten bazar jak ktoś wyżej napisał na pokladzie. Nie ma chwili spokoju, jeżdżą jak szaleni tym wózkiem. Ale to tanie linie, więc wiem że nie mogę miec zbyt duzych oczekiwan, tym bardziej jak trafi się promocja ;)
Pomysły mają coraz lepsze :)) Jednak pomysł miejsc stojących chyba i tak nic nie przebije :)
Pomysły mają coraz lepsze :)) Jednak pomysł miejsc stojących chyba i tak nic nie przebije :)