Widok
No to ja się dołącze do wątku
dziadek-Fabian
kuzyn- Winicjusz (skrót Winiek)
ciocia-Leokadia (skrót Lodzia:)
ciocia-Janina (skrót Jasia, Janka)
babcia-Daniela (mówią na nią Danka, Danuta)
a ja mam Monika- teraz mało popularne wśród noworodków ale kiedyś był szał na te imię, miałam 4 Moniki w klasie. Teraz mój brat rodzony ma dziewczynę Monikę, brat mojego narzeczonego też ma Monikę, dwóch kuzynów wzięło sobie za zony Moniki:) tak więc to imię mnie przytłacza:)
A mi się ardzo podoba imię dla dziewczynki Kornelia, Jaśmina, Jasmina (wbrew pozorom są to dwa imiona), Iga, Inga.
Dla chłopca Franciszek, Patrycjusz i Natan
dziadek-Fabian
kuzyn- Winicjusz (skrót Winiek)
ciocia-Leokadia (skrót Lodzia:)
ciocia-Janina (skrót Jasia, Janka)
babcia-Daniela (mówią na nią Danka, Danuta)
a ja mam Monika- teraz mało popularne wśród noworodków ale kiedyś był szał na te imię, miałam 4 Moniki w klasie. Teraz mój brat rodzony ma dziewczynę Monikę, brat mojego narzeczonego też ma Monikę, dwóch kuzynów wzięło sobie za zony Moniki:) tak więc to imię mnie przytłacza:)
A mi się ardzo podoba imię dla dziewczynki Kornelia, Jaśmina, Jasmina (wbrew pozorom są to dwa imiona), Iga, Inga.
Dla chłopca Franciszek, Patrycjusz i Natan
Mam koleżankę Hiacyntę. Pierwsze wrażenie dziwne, ale szybko się przyzwyczaiłam. Nie mam pamięci do imion, ale ją zapamiętałam od razu :)
Strasznie nie podoba mi się jak rodzice dają dzieciom imiona typu Jessica albo Brajan, a po angielsku potrafią tylko "ok" - żenada!
Ja mam niby dość popularne imię - Daria. Nie jest ono rzadkie. Ale w szkole byłam tylko jedna. I chociaż imię jest zwyczajne wtedy wolałam nazywać się np. Małgosia.
Trzeba pamiętać, że to co nam wydaje się fajne, dla dziecka wcale fajne nie musi być. Z jednej strony rzadkie imię jest mieć dobrze, bo można poczuć się wyjątkowo i oryginalnie, ale z drugiej strony musimy pamiętać, że dzieci mają silną potrzebę dostosowywania się do środowiska w jakim przebywają, a rzadkie imię może mu w tym przeszkodzić, może nie czuć się "swojskie".
Strasznie nie podoba mi się jak rodzice dają dzieciom imiona typu Jessica albo Brajan, a po angielsku potrafią tylko "ok" - żenada!
Ja mam niby dość popularne imię - Daria. Nie jest ono rzadkie. Ale w szkole byłam tylko jedna. I chociaż imię jest zwyczajne wtedy wolałam nazywać się np. Małgosia.
Trzeba pamiętać, że to co nam wydaje się fajne, dla dziecka wcale fajne nie musi być. Z jednej strony rzadkie imię jest mieć dobrze, bo można poczuć się wyjątkowo i oryginalnie, ale z drugiej strony musimy pamiętać, że dzieci mają silną potrzebę dostosowywania się do środowiska w jakim przebywają, a rzadkie imię może mu w tym przeszkodzić, może nie czuć się "swojskie".