Widok
a ja kupiłem tabletki TABEX i nie pale juz ponad 2 lata!!!
cała kuracja trwa miesiac a koszt to 40zł. Ogolnie tabletki te sa na recepteale w wiekszosci aptek sprzedaja bez!!!
Wazne jest zeby brac tabletki wg wsakzan bo mam kilku znajomych co po tygodniu brania tabletek stwierdzilo ze juz nie musza brac tych tabletek bo wogole nie chce im sie palic!! w po kilku miesiacach znowu palili!
Ci co wzieli cała kuracje przestrzegajac dawek i czasu nadal nie pala
Polecam wszystkim i jestem bardzo wdzieczny ze cos takiego wymyslono!!!
cała kuracja trwa miesiac a koszt to 40zł. Ogolnie tabletki te sa na recepteale w wiekszosci aptek sprzedaja bez!!!
Wazne jest zeby brac tabletki wg wsakzan bo mam kilku znajomych co po tygodniu brania tabletek stwierdzilo ze juz nie musza brac tych tabletek bo wogole nie chce im sie palic!! w po kilku miesiacach znowu palili!
Ci co wzieli cała kuracje przestrzegajac dawek i czasu nadal nie pala
Polecam wszystkim i jestem bardzo wdzieczny ze cos takiego wymyslono!!!
Gdybyś tak sobie tylko sportowo paliła to nie potrzebowała byś Tabexu,skoro piszesz,że jak ci sie po fajki nie chciało iśc to cały dzień nie paliłaś,więc po co prochy,żeby ograniczyć do 5 dziennie? Ja wiem swoje,Tabex nie działa,żadne plastry,ani inne gumy czy tabletki,bo wypróbowałam,najdłużej nie paliłam miesiąc i zaczełam,ale nie dlatego,że mi sie palić chciało,ale dlatego,że byłam psychicznym wrakiem. Kiedy byłam w domu wszyscy bali sie do mnie odezwać,bo nie wiedzieli jak ja zareaguje,zresztą ja sama nie byłam w stanie przewidzieć swojej reakcji.Chce wyprobować komputerowe rzucanie i wierze,że przy odrobinie silnej woli to mi pomoże. To moja ostatnia deska. Mam znajomych ktorzy po tym rzucili i myśle,że warto sprobować.
zalezy wszystko czy bardziej uzalezniasz sie fizycznie (od nikotyny) czy psychicznie (od odruchu)
ja moglam nie palic pare dni jak nie chcialo mi sie isc po fajki :) niemniej potrafilam tez kopcic pake dziennie jak mialam pety pod reka i duzo stresu.
Podeszlam drugi raz do TABEXU, tym razem z zamiarem rzucenia definitywnego, poniewaz po petach zle sie juz czulam, a ciagle mialam chec zajarac.
Bralam tabexik moze z 2 dni, polowe zalecanej dawki + troche silnej woli i pilnowania sie - nie pale od tygodnia i jak sprobowalam wypalic peta to malo nie umarlam :D
wiec mozna rzucic, ale tylko jesli sie naprawde tego chce. Jest chec zajadania zamiast kopcenia, ale latwa do opanowania, mysle wiec ze tyja ludzie ktorzy nei potrafia ogolnie zapanowac nad pewna nadpobudliwoscia, czy to fajkowa czy spozywcza ;)
jak ktos chce rzucic ale tak zeby pokatnie jarac dalej to nawet duch swiety mu nie pomoze ;)
ja moglam nie palic pare dni jak nie chcialo mi sie isc po fajki :) niemniej potrafilam tez kopcic pake dziennie jak mialam pety pod reka i duzo stresu.
Podeszlam drugi raz do TABEXU, tym razem z zamiarem rzucenia definitywnego, poniewaz po petach zle sie juz czulam, a ciagle mialam chec zajarac.
Bralam tabexik moze z 2 dni, polowe zalecanej dawki + troche silnej woli i pilnowania sie - nie pale od tygodnia i jak sprobowalam wypalic peta to malo nie umarlam :D
wiec mozna rzucic, ale tylko jesli sie naprawde tego chce. Jest chec zajadania zamiast kopcenia, ale latwa do opanowania, mysle wiec ze tyja ludzie ktorzy nei potrafia ogolnie zapanowac nad pewna nadpobudliwoscia, czy to fajkowa czy spozywcza ;)
jak ktos chce rzucic ale tak zeby pokatnie jarac dalej to nawet duch swiety mu nie pomoze ;)
nie znam metody komputerowej ale filmowa jest skuteczna - RESET 33 bardzo polecam bo ja rzuciłam właśnie z tymi filmami one mi bardzo pomogły psychicznie https://www.reset33.pl/