Widok
SAB SIMPLEX - uczulenie?
Dziewczyny zakaładałam już wątek na temat krostek na buźce u mojego synka no i oczywiście nic lepiej tylko gorzej.Nie karmie wiec to nie wina mleka.Ma ona teraz na buźce bardzo szorstkie krostki idące tak w strone uszka.Nie wiem co robić :(.Posmarowałam krochmalem, teraz emolium.Raz są one blade a raz czerwone.Wygląda to tak jakby był jakiś " rumień" no i pomyślałam może ze to uczulenie na jakiś skałdnik SAB SIMNPLEX bo to ostatnio wprowadziłam.Czy u Was moze było coś podobnego?A znacie jakiegoś dobrego dermatologa lub arelgologa w gdańsku?
{sorki za błędny numer;(
Tak nam moiwl pediatra jak bylismy z Jasiem w 3 tyg zycia- Jasio mial i nadal ma- zbyt ładna i gładką skóre jak na alergika, ale peditra powiedział, ze własnie alegrie moga sie pozniej objawiac...nawet w 3 miesiacu!
No i alergia to tez objaw w postaci KOLEK, niestety, dziecie moze miec układ roziwniety ale za to alergia powoduyje wzdecia i problemy z ododawaniem gazów- lipnie;/
U nas narazie ok, lecimy na Nutramigenie- Jasio je i nie kreci nosem to paskudztwo na maxa- ale kontrole mamy za 2 tyg i badanie ponowne kału. Byc moze diagnoza alergika nie była trafna..
Tak nam moiwl pediatra jak bylismy z Jasiem w 3 tyg zycia- Jasio mial i nadal ma- zbyt ładna i gładką skóre jak na alergika, ale peditra powiedział, ze własnie alegrie moga sie pozniej objawiac...nawet w 3 miesiacu!
No i alergia to tez objaw w postaci KOLEK, niestety, dziecie moze miec układ roziwniety ale za to alergia powoduyje wzdecia i problemy z ododawaniem gazów- lipnie;/
U nas narazie ok, lecimy na Nutramigenie- Jasio je i nie kreci nosem to paskudztwo na maxa- ale kontrole mamy za 2 tyg i badanie ponowne kału. Byc moze diagnoza alergika nie była trafna..
Z tego co piszecie to faktycznie krostki idą od uszek do brody :( , a dwa dni temu kupiliśmy zapas mleka i mam az 5 kartonów :) a czy te krostki pojawiaja się gdzies indziej na ciałku czy tylko na buźce i wtedy sie stwierdza to uczulenie na mleko? bo Mciuś ma tylko te krostki na buźce i troszke na główce po jednej stronie
Witam.Byliśmy u pediatry i ona nie stwierdział uczulenia na mleko.Powiedziała ze krostki te nie wystepują w miejscach typowych dla skazy.Owszem są dośc czerwone i jest ich duzo na buzce i na głowce więc przepisała nam FENISTIL. 3xpo 4 krople.Jestem tylko ciekawa po jakim czasie on zacznie działać.Nie wiecie może?
ja też mam przepisany fenistil "na wszelki wypadek" ale nie zaaplikuje go młodej...boje się tego bezdechu który podany jest jako mozliwy skutek uboczny.. w ogóle sporo pediatrów odchodzi od stosowania fenistilu - podobno obecnie raczej nie zostałby dopuszczony jako lek stosowany u niemowląt kiedyś były inne normy - nie chcę Cię straszyc :) ale tak piszę bo może ktoś ma inne informacje i moje są błędne..a może te krostki po prostu znikną???ja nie podawałm fenistilu tylko bebilon pepti chociaż mój lekarz uważa że to nie skaza tylko alergia na coś innego a krostki zaogniają się na skutek tarcia o pieluchy,moje ubrania itd ...ale młodej zniknęły..możliwe że nie po bebilonie pepti ale obyło sie bez fenistilu..podejrzewam że zagoiły się łądnie po maści takiej z apteki witaminowej robionej na zamówienie..
Tez chciala nam zapisać bebilon pepti.. tak w razie czego.ale teraz spróbuje ten fenistil i odstawie wszystko co może go uczulać a 30 grudnia mamy wizytę wiec jak nie zejdą krostki to wtedy wezmę ten bebilon, bo może faktycznie od mleka.Tylko, że mały świetnie przybiera na wadze dokładnie w 4 tyg równy 1kg przytył, jest spokojny, uśmiechnięty,nie ma kolek, załatwia się dobrze.Wczoraj wyprałam wszystkie ciuszki, wypłukałam 3 razy w pralce i się zobaczy.A na buźke kłade mu maść natłuszczającą taką co na pupe się daje.Nie wiem po jakim czasie mam zaobserwować poprawe po tym fenistilu.Trochę panikuje bo w sumie dopiero 3 razy podałam... szkoda mi tej słodkiej buziulki :)
ja nie wiem co tam dokładnie jest bo ja dostaje od lekarza recepte na nią ..ale bez recepty też można ja kupić - jak powiesz w aptece że biała witaminowa - strasznie cynkiem wali:)- i że kosztuje 15 zł to będą wiedziały o co chodzi,ja tą maścią całą Zuze smaruje bo ona jeszcze szorstka na kolankach była...a co do pepti to a pewno nie zaszkodzi a już po 2 puszkach można zaobserwować poprawe jeśli to skaza a jeśli nie to przecież żadne problem wrócić do normalnego mleka...ja podałam 4 puszki pepti,wróciłam do zwykłegi i po 3 dniach z powrotem krostki więx znowu jedziemy na pepti
a i Zuza też miała tylko krostki żadnych kolek ,ulewania wiekszego kłopoty z kupami takie jak u każdego niemowlaka i dlatego nasz lekatz twierdzi że to nie skaza ale skoro po powrocie do bebilonu krotki wróciły a teraz ładnie się zagoiło po maści i nie ma nic nowego to chyba co s w tym musi być..nie u każdego alergia objawia się w ten sam sposób.może fenistil pomoże..
Co do buziulko mojego szkraba to wygląda na to że Fenistil pomógł z buźki krostki zniknęły, jest już buźka gładka.No ale zawsze jest jakieś ale :) małemu na główce po stronie gdzie śpi strasznie się łuszczy skórka.Tak jakby schodziła skórka.Posmarowałam parafiną no ale pojawilo się znowu.Wygląda to na bardzo suchą skórke więc musze ją natłuszczać.Kapiemy małego w Oilatum czy potem jeszcze go smarować czymś?Konkretnie główke?