Widok
własnie na ten sam temat dyskutowałam z moją mama, która wymyslił sobie, że moze lepiej wynajać kucharkę. Moze i jest to tańsza wersja, ale na pewno bardziej męcząca. A do tego nie wyobrazam sobie strojenia sali dzień przed tym wielkim dniem:( juz widze siebie jak w czasie slubu padam pyszczkiem na ołtarz ze zmeczenia...