Widok
Sęp...
...jedynie rola M.Żebrowskiego przykuwa i zasługuje na jako taką uwagę i jeszcze jeden aktor-grający m.in.wstrząs anafilaktyczny na sali sądowej, aczkolwiek obsada do filmu dobrana w sposób doskonały. Film się dłuży, akcje nie wciskają w fotel,wszystko skomplikowane i zbyt zagmatwane- niepotrzebnie.
Film przereklamowany. Pana, Panie Olbrychski nie widzę w takich filmach. Pana czas-to nie ten-tu i teraz. Pozdrawiam Widza, który siedział na seansie 11.01. o godz. 17.00 w Krewetce w rzędzie 11, miejsce 3 lub 4 - siedziałam w tym samym rzędzie kilka miejsc dalej ;-)
Film przereklamowany. Pana, Panie Olbrychski nie widzę w takich filmach. Pana czas-to nie ten-tu i teraz. Pozdrawiam Widza, który siedział na seansie 11.01. o godz. 17.00 w Krewetce w rzędzie 11, miejsce 3 lub 4 - siedziałam w tym samym rzędzie kilka miejsc dalej ;-)
Fronczewski
Leśny dziad już z niego. Wyglancowany jakby prosto zszedł z reklamy G..... banku. Barwa jego głosu kojarzyła mi się z lokatą - wkurzało mnie to! Film przereklamowany przez TVN. Urok Przybylskiej nie działa.
Ogólnie można obejrzeć. Resztę napisała J-a. Zgadzam się na obie ręce. Adekwatna opinia też na TVP kultura.
Ogólnie można obejrzeć. Resztę napisała J-a. Zgadzam się na obie ręce. Adekwatna opinia też na TVP kultura.
Rumia Multikino. Totalne oszustwo! Thriller??? Jakiś kryminalny film akcji o wyrywaniu chwastów jakich było już mnóstwo. Nic nowatorskiego. Wystarczy wspomnieć tylko "8mm" z Nicolasem Cage To jest thriller. Oglądasz i wcielasz się w łowcę. Nie myślisz o tym, że to Cage tylko jesteś jak on detektywem! To jest sztuka aktorska. Wzięli leśne dziady, które dla dodania sobie animuszu klną na lewo i prawo. Pazura i Linda już nam to pokazali. Na chwilę ujrzymy piersi p. Przybylskiej, tylko jako widz nie wiedziałem za bardzo co z tym "bezruchem" zrobić. Po co ta scena i co miała wnieść do filmu? Przysporzyć widzów czy kasy samej aktorce? Cały film nie "wierzysz" aktorom. Widzisz Małaszyńskiego, Przybylską, G.... bank i prawie Azję, tylko opaskę ma nieco wyżej. Tani film, kręcony w jednym miejscu. Dobrze, że przyjaciele ze wschodu zostawili nam pamiątkę, która jakoś odgrywa często pierwsze skrzypce w polskich kryminałach. W zwiastunie jest jednak mowa, że to w centrum Europy. Po co? Pan Korin niech wraca do teatru, a zachwycanie się grą aktorską osób odgrywających psy, a czasem pijane psy nie jest wielką sztuką. Można było obsadzić zespół z TM w Gdyni. Dali by radę bez problemu. Film fajny na czwartkowy wieczór w TVP. Fronczewski gra komendanta o słabych nerwach. Wszystko go ostatecznie przerasta, biedak.
Warto obejrzeć
Film porządnie zrobiony,ciekawy scenariusz,szybka akcja,dobra gra aktorów,świetne zdjęcia i muzyka. Nowy temat w polskim kinie.Na pewno warto obejrzeć,n.b.dawno nie widziałem tak wypełnionej sali kina.Wśród polskich produkcji ostatnich lat pozytywnie się wyróżnia.A czepialscy zawsze coś znajdą....
Świetny
Najprościej mówiąc:
-świetna obsada
-świetna muzyka
-fabuła jakiej w polskim filmie sensacyjnym nie było
-film nieprzewidywalny, wzbudzający emocje i śmiech i łzy i gniew
-świetnie opowiedziana historia
-świetne zdjęcia
-niebanalnie zrealizowany i zagrany
- film z przesłaniem dający do myślenia
-nie zapominasz o nim od razu po wyjściu z kina.
-świetna obsada
-świetna muzyka
-fabuła jakiej w polskim filmie sensacyjnym nie było
-film nieprzewidywalny, wzbudzający emocje i śmiech i łzy i gniew
-świetnie opowiedziana historia
-świetne zdjęcia
-niebanalnie zrealizowany i zagrany
- film z przesłaniem dający do myślenia
-nie zapominasz o nim od razu po wyjściu z kina.
Sęp
Dlaczego polskie filmy są takie wulgarne?Film mógł by być ciekawy,ale nie jest.Akcja namotana.Każdy amerykański film sensacycjny jest lepszy od naszego zachwalonego.Co było dobre w tym filmie: Michał ŻEBROWSKI I MUZYKA.Natomiast ani plejada naszych gwiazd,ani Pani Przybylska/żadna gwiazda/ zupełnie nie do oglądania.Szkoda czsu i pieniędzy.
Warto obejrzeć
Witam wszystkich! Rzadko piszę opinie o filmach na forum, ale czytając wpisy (w dużej mierze krzywdzące) postanowiłem opisać swoje wrażenia. Ogólnie po obejrzeniu polskich filmów wychodziłem z kina zawiedziony. Tym razem było ZUPEŁNIE inaczej. Nareszcie ktoś napisał świetny scenariusz, który udało się przenieść na ekran we właściwy sposób. Mimo długości filmu akcja jest wartka i trzyma w napięciu. Obsada gwarantuje wysoki poziom aktorski (Fronczewski nie kojarzy mi się z Getin Bankiem - reklam nie oglądam :-). Może rzeczywiście Olbrychski średnio pasuje do postaci, a Małaszyński momentami zbytnio "szarżuje" aktorsko, ale to wg. mnie nie jest wielkim problemem i nie rzutuje negatywnie na cały film. Uwagę zwraca ŚWIETNA muzyka, która momentami wbija w fotel. Dla mnie najważniejsze było to, że praktycznie DO KOŃCA nie byłem pewien kto organizuje porwania i jakie są ich prawdzie powody. Zaskoczenie było kompletne. A przecież właśnie o to chodzi w tego typu filmach :-) W filmie pada sporo kwestii, które dają do myślenia i zostają w głowie, co rzadko się zdarza po wyjściu z kina. Cieszę się, że żona namówiła mnie na ten film, bo zobaczyłem coś więcej niż "piękny choć zrobiony biust Przybylskiej" jak stwierdziła :-)))
Radzę nie sugerować się zbytnio negatywnymi opiniami - choć oczywiście je szanuję-każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Według mnie film bardzo dobry i wcale nie dodaję "jak na polski film".
Polecam i mam nadzieję, że takie filmy będą corz częściej gościć w kinach.
Radzę nie sugerować się zbytnio negatywnymi opiniami - choć oczywiście je szanuję-każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Według mnie film bardzo dobry i wcale nie dodaję "jak na polski film".
Polecam i mam nadzieję, że takie filmy będą corz częściej gościć w kinach.
WARTO OBEJRZEC
zgadzam się z Pawłem.NAPRAWDĘ WARTO OBEJRZEC!!!nie będę się rozpisywać bo Paweł wszystko dokładnie opisał.Fronczewski idealny do roli.Olbrychski idealny w tym temacie/mnie się podobała jego rola/Żmijewski tak samo....można wymieniać.Zwroty akcji i zastanawianie się co będzie dalej.A muzyka...wbija w fotel. Polecam bo...warto!
Dno, dno i jeszcze raz dno!
Pieniądze wydane na bilet, równie dobrze mogłem wyrzucić w błoto!
Film tak głupi, że aż śmieszny!
Jak to się dzieje, że jak Polacy zrobią film sensacyjny, to wywołuje on jedynie uśmiech politowania?
Tablica, drewniana "gra" Olbrychskiego, przetrzymywanie zbrodniarzy w jakiś "kosmicznych" celach (niby po co tak długo?), "spokojna" śmierć Robaczewskiego w karetce (żadnej reanimacji?), jak zwykle bardzo subtelne lokowanie produktów, itd itd Żenada!
Film tak głupi, że aż śmieszny!
Jak to się dzieje, że jak Polacy zrobią film sensacyjny, to wywołuje on jedynie uśmiech politowania?
Tablica, drewniana "gra" Olbrychskiego, przetrzymywanie zbrodniarzy w jakiś "kosmicznych" celach (niby po co tak długo?), "spokojna" śmierć Robaczewskiego w karetce (żadnej reanimacji?), jak zwykle bardzo subtelne lokowanie produktów, itd itd Żenada!
Przecież to proste, przestępcy byli pozbawiani różnych organów
(widać było blizny w różnych miejscach na ich ciele). Na ograny te czekali biorcy. Jeżeli nie było odpowiedniego biorcy na dany organ to musiał on poczekać w ciele przestępcy, aż będzie mogły być "kiedyś" użyty. Jak wiadomo zdrowy człowiek może odać ich kilka. Polecam jak ktoś nie oglądał film "Siedem dusz", jest tam też motyw oddania organów. A tablica? Cóż niektórzy tak maja, że są wzrokowcami i lubią mieć różne rzeczy zapisane i wtedy się lepiej im myśli. I nie muszą tam być zapisane madre długie przemyslenia a jedynie zdawkowe myśli. A jak widać w filmie SĘP-owi to pomogło. Ty Mariuszu pewnie masz inny tok myślenia i ... dobrze, co człowiek to inny charakter.
A nie rozumie słów "skoro nic mądrzejszego nie przełkniesz, to karm się szmirą i bzdetami"
(widać było blizny w różnych miejscach na ich ciele). Na ograny te czekali biorcy. Jeżeli nie było odpowiedniego biorcy na dany organ to musiał on poczekać w ciele przestępcy, aż będzie mogły być "kiedyś" użyty. Jak wiadomo zdrowy człowiek może odać ich kilka. Polecam jak ktoś nie oglądał film "Siedem dusz", jest tam też motyw oddania organów. A tablica? Cóż niektórzy tak maja, że są wzrokowcami i lubią mieć różne rzeczy zapisane i wtedy się lepiej im myśli. I nie muszą tam być zapisane madre długie przemyslenia a jedynie zdawkowe myśli. A jak widać w filmie SĘP-owi to pomogło. Ty Mariuszu pewnie masz inny tok myślenia i ... dobrze, co człowiek to inny charakter.
A nie rozumie słów "skoro nic mądrzejszego nie przełkniesz, to karm się szmirą i bzdetami"