Widok

Spacerówka: do jakiego wieku?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny,

Do jakiego wieku używałyscie spacerówki?

Pozdrawiam,
Ola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Córka potrafiła podjeżdżać jeszcze czasem wózkiem mając 3,5 roku. Syn ostatecznie zrezygnował z wózkowania jako półtoraroczniak, tak więc wszystko zależy od dziecka.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
"...tak więc wszystko zależy od dziecka."

moim zdaniem od dziecka i od tego czy poruszcie się samochodem, czy pieszo/komunikacją miejską.
Mój synek czasem śpi w wózku, kiedy np. jedziemy coś załatwić, a ma już 3 latka.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
mój maly ma 3 latka i w spacerówce w te wakacje jechał może 2-3 razy - jak jechaliśmy gdzieś skm lub autobusem..
Teraz już by nie usiedział w wózku - no chyba że tak około 15tej aby sobie drzemkę zrobić na świeżym powietrzu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja cóka przestała jeździć w wózku mając 2 - latka, a dużo chodzimy, często też poruszamy się komunikacją miejską
Teraz kiedy na świecie pojawił się synek to dokupiliśmy młodej do jego wózka dostawkę do stania, więc jak faktycznie się zmęczy, może sobie na stojąco podjechać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dzieci przestały używać spacerowki w wieku 1,5 roku . Zawsze mnie dziwią 3 latka w spacerowce a potem brak kondycji i zwolnienia z wf
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 13
Kolejna idealna matka sie odezwałą sobie idealna wyobaż ze niektóre dzieci nie chodzą np do 2 lat.Teraz sporo dzieciaczków ma problemy z napięciem mięsniowym.I np jako 3 latek może ie czuć sie pewnie w autobusie tramwaju itp
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 7
Mój syn ma 2lata i 8 mies i czasami jeździ w wózku ,jak jedziemy na wycieczkę do innego miasta to wiem że po dłuższej podróży chwilę pójdzie i stoi a jak jest wózek to siada ,jak idę na większe zakupy to biorę wózek ,moje dziecko ucieka ,więc z siatami trudno było by go dogonić ,ale też są dni gdzie idziemy bez wózka i daleko jak jest wyspany ,nie jest gorąco to idzie .Starszy syn bardzo wcześnie pożegnał wózek ale On był grzeczny ,szedł za rękę ,nie uciekał .

Mało tego to jakieś 3 tyg temu kółko mi odpadło od wózka i poszłam kupić drugi,dla własnej wygody ,wiem że moje dziecko ma nogi i umie ich używać ale czasami bez wózka ani rusz ,jeszcze masz czas i się nachodzi ,a mnie z kolei śmieszą takie mamusie co je śmieszą 3 latki wózkach ,częstszy widok na ulicy jadącego w wózku 3 latka i nikogo to nie dziwi , niż ledwo drepczącego półtoraroczniaka ,który na dłuższą metę i tak wyląduje na rękach u rodzica .
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
starsza córka jeździła w wózku i tylko w wózku 2 lata i 9 miesięcy, nigdzie nie chodziła za rękę, bo mi tak było wygodniej mając dwa lata młodsze dziecko i podwójny wózek
kondycji jej nie brakowało, bo całe dnie biega po podwórku :)
kiedy pojechaliśmy na wakacje (miała właśnie te 2 lata i 9 miesięcy) w 3 osoby dorosłe z dwójką naszych dzieci i mieliśmy większe możliwości dopilnowania jej nie wsiadła w wózek ani razu, obeszła gubałówkę, doszła nad morskie oko i na kasprowy wierch na własnych niewyćwiczonych chodzeniem nóżkach
po wakacjach wózek poszedł w odstawkę, bo poszła do przedszkola

teraz ma 3 lata i 9 miesięcy i czasami dla frajdy wsiądzie sobie jak jadę z najmłodszym podwójnym wózkiem do żłobka po młodszą córkę i jest miejsce wolne w jedną stronę

młodsza teraz ma rok i 10 miesięcy i też ciągle w wózku, sporadycznie za rękę jak idziemy z mężem razem, bo sama nie jestem w stanie upilnować wózka i dwójki biegających maluchów przy ulicy

wszystko zależy od dziecka i od rodziców i ich wygody ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie rozumiem tego typu pytań ( zresztą nie pierwsze na ten sam temat w kółko macieju ) czemu one mają służyć ? Woź dziecko tyle ile chcesz a nie pytaj się innych bo każdy ma inne wymagania i inne dzieci. Niech każdy patrzy na siebie i interesuje się swoim podwórkiem. Pamiętam wieczne krytykowanie mam ( tu też widać po łapkach w dół) które wożą swoje dzieci dłużej że robią dzieciom krzywdę itp durnoty. Drogie mamy tak więc nie patrzcie na inne mamy róbcie co wam rozum i serce dyktuje być może zanim obgadacie inną mamę warto się zastanowić czy to jest fair.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
popieram poprzedniczkę, u nas było to jakoś 2,5 z racji tego, ze juz była młodsza siostra i kupilismy dla młodego dostawkę. kondycji to mu na pewno nie brak mimo, że jeździł wózkiem. a od jakiegoś czasu na spacerki jeździ rowerkiem biegowym i to tez jest duże ułatwienie dla mnie i dla niego on się tak nie męczy, a ja nie muszę ciągle krzyczeć, żeby gdzieś nie biegł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zależy jakie odległości chcesz pokonać, małą odległość pokona 2,5 - 3 latek, ale dziecko ma prawo się zmęczyć i wtedy spacerówka to żaden wstyd!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieciom też szybko nudzi się 'zwykłe chodzenie' :P moi jak mogą sobie poganiać to cali szczęśliwi ale jak trzeba iść 'grzecznie' 'nudnym' chodnikiem to jest marudzenie :PP Tydzień temu dla draki wsadziliśmy naszego 4,5 latka do wózka młodszego bo marudził że zmęczony :PP :))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja póki co ma 15mcy i wózek bierzemy tylko na dalekie trasy... po osiedlu od razu piszczy jak ją wsadzam... :)
Ale moze przyjdzie czas, ze jeszcze bedzie chciala, zeby ją powozić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje jak skończyło 2 lata juz nie chciało jeździć w wózku ku mojemu wielkiemu ubolewaniu,wiadomo z takim w wózku wygodniej zwłaszcza na dłuższych spacerach i zakupach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja do tej pory z wózka korzysta jak gdzieś dalej jadę na dłuższy spacer to wolę wziąć wózek niż ją nosić :/marudzi że nóżki ją bolą, fakt miała dysplazję i późno zaczęła chodzić bo miała 1 rok i 5 miesięcy także u niej ze sprawnością zawsze trochę do tyłu było za to gadaniem nadrabia;) to wszystko zależy od dziecka jego predyspozycji a zadaniem rodzica jest starać się by dziecko jak najwięcej chodziło ja teraz coraz częściej specjalnie wózka nie biorę i próbuję ją jakoś zająć żeby więcej chodziła
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od poltorej roczku unikalismy wozka chyba ze dluzsze trasy typu zoo lub podroz autobusem, teraz to sobie niewyobrazam go w wózku :D
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

zależy od zdiecka, nasz młody krnąbniak chodzi ale po godzinie łażenia pakuje się na ręce.... więc o ile po mieście jak chodzimy to biorę za rękę ale na jakiś większy spacer to już średnio.
Młody 3 lata
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

otworzyć firmę ?? (36 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (38 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...

FAJNE msze dla dzieci gdzie w GDAŃSKU? (35 odpowiedzi)

no właśnie

do góry