Widok
Miałam Mirene ponad 4 lata, ogólnie była zadowolona, po kilku plamieniach okres mi zaniknął całkowicie więc komfort niesamowity... niestety po ok 3 latach zaczęły mnie nękać stany zapalne których w żaden sposób nie mogłam wyleczyć... skończyło się na wyjęciu spirali i problemy ustały. Także bardzo wygodna forma antykoncepcji, bez okresu no ale niestety te zapalenia...
Miałam Implant(czip jak piszesz) 3 razy po 3 lata pierwszy był spoko dobrze się czułam,miesiączke miałam co miesiąc,drugi był spoko do jakiegoś czasu A trzeci to była masakra zero libido miesiaczki bolesne i obfite a do tego waga ,czulam się jak nadmuchany balon .Każda kobieta ma inaczej jedne nie przybierają na wadze lub nie mają miesiączki ja niestety miałam..
Wyciagnelam ostatni 2 lata temu już nie założę szukam czegoś innego
Wyciagnelam ostatni 2 lata temu już nie założę szukam czegoś innego
21 lat temu urodziłam ostatnie dziecko - nigdy nie stosowłam żadnych sztucznych (niosących ryzyko różnych chorób) metod antykoncepcyjnych i dziwię się że obecnie młode kobiety chcą wiedzieć wiele a niechcą poznać swojego organizmu... Za darmo, nieszkodząc sobie naprawdę można współrzyć z ogromną przyjemnością, wystarczy odrobina uważności by ominąć dni płodne. Zachęcam do naturalnego planowania rodziny. Mimo upłuwu lat nadal za każdym razem jest to piękne przeżycie niczym nie zmącone
Za miałam założona mirene w sumie drugą .
Po dowcipna latach wyjęłam a czemu ?
25% komórek nowotworowych , śledziona wysiadła ,nerki do bani zero witamin spadek żelaza zero ,braki witamin gdzie się suplementują codziennie . Ból pęcherza jajników , ból krzyża . A świadomość taka a bo za dużo pracuje a bo nie mam czasu odpocząć a za dużo nosze itd itd wymówek multum ale nad tym bym nie pomyślała ze taki ma wpływ na nas na nasz ogranizm .
Koniec od dziś naturalna antykoncepcja .
Po dowcipna latach wyjęłam a czemu ?
25% komórek nowotworowych , śledziona wysiadła ,nerki do bani zero witamin spadek żelaza zero ,braki witamin gdzie się suplementują codziennie . Ból pęcherza jajników , ból krzyża . A świadomość taka a bo za dużo pracuje a bo nie mam czasu odpocząć a za dużo nosze itd itd wymówek multum ale nad tym bym nie pomyślała ze taki ma wpływ na nas na nasz ogranizm .
Koniec od dziś naturalna antykoncepcja .
Pierwsze dziecko urodziłam dokładnie wliczając dni płodne. Zaszłam w pierwszym cyklu. Zawsze dokładnie liczyłam dni, a jakimś cudem owulacja 0rzesunela się tak bardzo że w drugą ciążę zaszłam w planowanym dniu miesiączki. Owulacja przesunięta ponad 2 tygodnie. Więc proszę nie chrzanic że metoda kalendarzyka się sprawdza. :)
@Miśka ma rację przecież antykoncepcja nie jest tylko po to żeby nie zajść w ciąże... przecież są różne przypadki. Dla niektórych tabletki to tez sposób na poprawe cery i walke z tradzikiem. Hormony mają ogromne znaczenie dla organizmu. Ja sama mialam straszne problemy z hormonami i w sumie pomogly dopiero tabletki. Ale że z czasem i te przestaly sie sprawdzac, bo przy zmianach ciezko bylo je spasowac mojemu lekarzowi, to stwierdzialm ze decyduje się na wkładkę levosert Mam ją już 2 rok i wg mnie to idealny "zamiennik" spirali, której do tej pory sie boje. Spirala jest chyba dla mnie zbyt drastyczna metoda, a wkladka uwalnia tylko jeden hormon i dziala domacicznie. Ja jestem mega zadowolona
Miałam założoną wkładkę Mirenę i czułam się po niej źle. Miałam "doła", wszystko mnie denerwowało, odczuwałam zbliżanie się miesiączki, ale jak miała być, to nie przebiegała tak jak normalnie. Nerwy nie mijały, plamienie było, ale mniejsze niż bez wkładki. Po kilku miesiącach (około 6 miesięcy )mój organizm odrzucił wkładkę. Dostałam bólów podbrzusza, miałam nietypowe krwawienia. Uważałam to za miesiączkę, ale po wizycie u ginekologa okazało się, że mój organizm odrzucił wkładkę i mam stan zapalny w macicy - z tego powodu. Oczywiście jest to indywidualna sprawa. U niektórych Pań Mirena może działać dobrze. Po moim doświadczeniu Mireną brałam tabletki, ale też czułam się po nich źle. Postanowiłam jeszcze raz spróbować z wkładką, bo nie chciałam brać tabletek (codzienne pamiętanie o przyjmowaniu pigułek przy zmiennych godzinach pracy), więc założyłam wkładkę Kylena. Polecił mi ją lekarz znając moją historię antykoncepcji. I powiem, że ogólnie jestem zadowolona. Nie mam wahań nastrojów, krwawienia są regularne, choć mniejsze, niż miałam przed antykoncepcją. Nie widzę minusów oprócz wypadania włosów. Ten problem mam od początku mojej "przygody" z antykoncepcją. Podsumowując: tabletki dla mnie są nie do przyjęcia, Mirenę mój organizm odrzucił, a Kylena jest do przyjęcia.
Dzień dobry, miałam założona wkładkę Mirene miesiąc temu około 1,5 tygodnia po za obudził mnie straszny ból brzucha a potem wzrost ciśnienia, przez 2 tygodnie było w miarę ok. I jakieś dwa dni temu znów wzrost ciśnienia, nigdy do tej pory nie miałam problemów z ciśnieniem. Ogólnie samopoczucie psychicznie złe, przygnębiające mysli i za chwile nerwy nie do opanowania. Zdecydowałam się wyciągnąć wczoraj, i jakby powoli wracam do życia. U mnie mirena się nie sprawdziła
Hej. U mnie podobnie . Założyłam wkładkę 4 miesiące temu a od ponad miesiąca jest tragedia . Głównie psychicznie ...stany depresyjne, ataki paniki, kołatanie serca , ciągły lęk i niepokój, płaczliwość ...nerwowosc . A w konsekwencji bole glowy .. Nigdy wcześniej tak nie miałam... za tydzień jestem umowiona do mojego ginekologa i wyciągam ten szajs strasznie szkoda kasy ( 1400zl) ale zdrowie ważniejsze... Najważniejsze.
Ja mam 8 miesięcy Mirene moja waga rośnie na potęgę, pierwsze myślałam że to po prostu zima, mniej ruchu więc zignorowałam. Pomyślałam na wiosnę będzie lepiej. Niestety się myliłam mimo pilnowania diety moja waga rośnie pomalutku ale rośnie do tego nic mi się nie chce ciągle czuje się zmęczona. Teraz czytając wasze komentarze widzę że wszystkiemu może być winna Mirena. Chyba czas się udać do ginekologa.
Mam hormonalną od niespełna miesiąca. Póki co jeszcze mam plamienia, ale są już dużo słabsze, ponoć mogą występować w ciągu 12 tygodni. Nie mam żadnych skutków ubocznych poza tym.
Polecam przejrzeć sobie takie wkładki na sklep Meringer - możecie tam poczytać sobie o zaleceniach jak i sytuacjach, w których założenie wkładki nie jest zalecane. Polecana jest ut380. Wkładka wewnątrzmaciczna UT380 to nowoczesna wkładka antykoncepcyjna zawierająca miedź medyczną. Kształt wkładki UT380 jest zbliżony do Nova-T.
Polecam przejrzeć sobie takie wkładki na sklep Meringer - możecie tam poczytać sobie o zaleceniach jak i sytuacjach, w których założenie wkładki nie jest zalecane. Polecana jest ut380. Wkładka wewnątrzmaciczna UT380 to nowoczesna wkładka antykoncepcyjna zawierająca miedź medyczną. Kształt wkładki UT380 jest zbliżony do Nova-T.
Dziewczyny jest ktoś tutaj na tym forum z wkładką?bo się tak zastanawiam czy nie mam właśnie infekcji.Okresu też nie mam,upławów jakiś tam nie mam, jest sporo śluzu,ale czytałam że to normalne, że wkładka zagęszcza śluz, wszystko poza tym jest spoko, idę na kontrolę za dwa miesiące jeszcze dopytam panią ginekolog.Wkładkę już mam dwa lata, wiem że są różne opinie na ten temat, ogólnie jestem zadowoloną posiadaczką mireny, przy tabsach źle się czułam nie miałam takiej ochoty na seks jaką mam przy wkładce nie wiem już jak to patrzeć mam taką teorię może źle myślę bo jak byłam w ciąży to ochotę też miałam zwiększoną, wiadomo wtedy był zarodek w macicy,a teraz przy wkładce mam podobne, nie wiem może źle to zabrzmi,ale macica może myśli że jest coś zagnieżdżone w środku, stąd ta ochotai zwiększone libido czy któraś z was dziewczyny też tak miała podobnie?,bo już sama nie wiem .
Nie po to zakładasz spiralę, aby mieć jakieś skutki uboczne. Dziewczyny szanujmy się nasz komfort i przede wszystkim bezpieczeństwo są tutaj najważniejsze. Mój ginekolog założył mi Pregna. Nic się z nią nie działo. Co ciekawe wkładkę antykoncepcyjną zakupiłam sama tu: https://komfortmed.pl/wkladka-antykoncepcyjna-cu-375-pregna i zabrałem do gabinetu :) Mój lekarz się zgodził na takie rozwiązanie. Pozdrawiam