Widok
Starsi powinni uwazać na siebie.
Ostatnio było w Polsce trochę upalnych dni ale jeszcze w tym roku nie trafiłem na ostrzeżenia dla ludzi starszych(może przeoczyłem). Widziałem za to kilka razy, w tym i dziś, karetki pędzące do omdleń. Dla przykładu dzisiaj w Sopocie osunął się na chodnik starszy mężczyzna. Kilka osób podeszło do niego i pomagało temu panu wstać. Ów pan chwiał się na nogach choć nie był pijany i mówił ze wszystko jest dobrze. Ludzie posadzili jego na murku okalającym szkołę, żeby sobie odpoczął, jednak jedna pani zachowała trzeźwość umysłu i zadzwoniła po pogotowie, uznając to za stan przed zawałowy. Sporo czasu przebywałem poza granicami Polski, gdzie upały były na porządku dziennym i na takim samym porządku były informacje dla ludzi starszych oraz dla ich opiekunów, że jezeli nie ma potrzeby wychodzić, lepiej zostać w domu. Praktycznie na każdym programie telewizyjnym i radiowym były takie ostrzeżenia. Były też instrukcje jak postępować w przypadkach kiedy już coś się zadzieje. Myślę że to uratowało masę istnień. Tam nawet mówiło się o zwierzętach, aby zapewnić im cień i dużo wody. Były sytuacje, kiedy temperatury osiągały taki poziom, że pracodawcy byli obowiązani przerwać wszelkie prace swoim pracownikom. W Polsce raz czy dwa słyszałem krótką pogadankę na ten temat w jakiejś telewizji śniadaniowej. Dlaczego nikt u nas na poważnie się tym nie zajmuje? Jak już pisałem, w Polsce też występują wysokie temperatury, podczas których starsi ludzie padają jak muchy ale o tym się milczy. Samo społeczeństwo też nie bardzo wie jak się w takich sytuacjach zachować a niektórzy zabierają się za reanimację osoby tylko nieprzytomnej, co może przynieść katastrofalne skutki. Pamiętam jak w jednym z tamtejszych programów, pokazywali jak i gdzie ułożyć ciało osoby która zasłabła, pokazywali zabiegi takie jak schłodzenie głowy i różne inne czynności do momentu przyjazdu ambulansu. Może warto zrobić coś w tym kierunku i w Polsce? Mamy w rodzinach osoby starsze, babcie, dziadków, rodziców i przecież każdego może dotknąć taka sytuacja. Co jak nie będziemy potrafili pomóc a możemy czasem i zaszkodzić?